Brytyjski serial "Dr. Martin", który Dwójka nadaje od trzechtygodni w środy i czwartki o 18.00, ogląda mniej widzów niżemitowane w tym czasie propozycje konkurencji. Serial obniżył teżoglądalność pasma w porównaniu do zeszłego roku.
Dołącz do dyskusji: TVP 2: 'Dr. Martin' nie ma szans z serialami konkurencji
11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
K :)
hhhhhhhhmmmmmmmmmmmmm niema mojego serialu szaleje w poszukiwaniu Dr Martin!!!!!!!!! w internecie jestem rozczarowana w czasie odpoczynku po ciężkim dniu mam ochotę się zrelaksować oglądając mój serial i widzę tylko Alternatywy nic do tego nie mam no ale ludzie ile tak jeszcze można ???????? nuda i monotonność!
Totalna bzdura. Czas antenowy (11:50) rzeczywiście odpowiada najbardziej emerytom i rolnikom bo przecież każdy z wyższym wykształceniem i w wieku produkcyjnym, w tym czasie jest w pracy i przeklina w duchu tvp 2. Kocham ten serial. Jest jednym z niewielu w trakcie którego nie mozna odejśc na chwlię od telewizora. No ale cóż w telewizji dalej będą promowane teleturnieje i amerykańska szmira Czy nie ma na to jakiejś rady?
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dołącz do dyskusji: TVP 2: 'Dr. Martin' nie ma szans z serialami konkurencji
Kocham ten serial. Jest jednym z niewielu w trakcie którego nie mozna odejśc na chwlię od telewizora.
No ale cóż w telewizji dalej będą promowane teleturnieje i amerykańska szmira Czy nie ma na to jakiejś rady?