Leksiu po zarzutach molestowania nastolatek odchodzi z Team X i znika z social media
Youtuber Leksiu poinformował, że odchodzi z Team X i zawiesza swoją aktywność w internecie. - Muszę skupić się na sobie i swoich sprawach - uzasadnił. W zeszłym tygodniu Leksiowi zarzucono, że proponował seks nastoletnim dziewczynom.
- Postanowiłem odejść, bo nie chcę, żeby to co się stało miało wpływ na team. Zatrzymuję też na razie swoją aktywność w Internecie, muszę skupić się na sobie i swoich sprawach - poinformował Leksiu na swoim profilu instagramowym.
- Dziękuję wszystkim widzom - zaznaczył.
Leksiu odchodzi z Teamu X i wstrzymuje swoją aktywność w internecie. pic.twitter.com/zQWkocmdvh
— Social News PL (@SocialNewsPL) January 12, 2022
Team X z Leksiem na YouTubie od ponad roku
Leksiu należy do drugiego składu Team X, w którym są też Julia Żugaj, Patrycja Mołczanow, Cezary Nykiel, Monika Kociołek, Karol Pieszko i Maciej Ejsmont. Grupa przede wszystkim tworzy treści na YouTube'a, działa od grudnia 2020 roku, ich kanał ma obecnie prawie 900 tys. subskrybentów, a opublikowane materiały odtworzono 338 mln razy.
Team X jest też obecny na Instagramie (ma tam 349 tys. obserwujących) i TikToku (222 tys. obserwujących).
Wizerunek członków Team X znalazł się na opakowaniach płatków śniadaniowych Yummer's i soków firmy Excellence, które pod koniec ub.r. wprowadzono do sprzedaży w sklepach Biedronka. W styczniu i lutym zaplanowano cztery turnusy zimowisk z udziałem Team X, ich sprzedaż jest prowadzona w internecie.
Za 2 tygodnie rozpoczynają się obozy Teamu X dla dzieci.#leksiuisoverparty pic.twitter.com/iN0865tSw7
— Social News PL (@SocialNewsPL) January 6, 2022
Ponadto Team X we własnym sklepie internetowym sprzedaje ubrania, kosmetyki i gadżety. W ub.r. opublikował serię piosenek i teledysków, w lutym i marcu zaplanowano trzy koncerty pod hasłem "Team X-mas".
Konopskyy ujawnił, że Leksiu proponował seksu 15-latce
W zeszłą środę youtuber Konopskyy na swoim kanale przedstawił informacje i treści otrzymane od nastolatki, która w ub.r., wymieniała prywatne wiadomości z 23-letnim Leksiem. Błędnie podał, że dziewczyna miała wtedy 14 lat, w rzeczywistości była o rok starsza.
Według nastolatki Leksiu wysłał jej swoje zdjęcie z widocznymi genitaliami i zasugerował, żeby przysłała swoją nagą fotografię. Zapowiedział też, że chętnie ją odwiedzi, żeby uprawiać z nią seks. Leksiu usuwał wiadomości z prywatnej rozmowy na Instagramie zaraz po ich odczytaniu przez dziewczynę, ale ta zrobiła nagranie całej konwersacji.
- Kilkanaście dziewczyn dosłało mi kolejne materiały z dm’ów (potwierdzone nagraniem jak wchodzą z konwersacji na profil leksia) niedlugo moocny update.. leksiu to totalny oblech! - stwierdził Konopsky w czwartek na Twitterze. Do wpisu dodał screen kolejnej domniemanej rozmowy internetowej Leksia z nastoletnią dziewczyną.
Leksiu przeprosił. "Jest mi cholernie wstyd"
W piątek wieczorem Leksiu w nagraniu na Instagramie przedstawił swoją wersję tej sprawy. Stwierdził, że to dziewczyna, która zgłosiła się potem do Konopskyy’ego, 15 grudnia ub.r. wysłała mu swoje zdjęcie i zaproponowała randkę. Nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.
Leksiu podkreślił, że na zdjęciach dziewczyna wyglądała na pełnoletnią. - Nigdy bym nie podejrzewał że może mieć mniej niż 18 lat, nigdy w życiu też nie prowadziłbym konwersacji w ten sposób z osobą, której który byłbym świadom wiedziałbym że jest nieletni - zapewnił.
- Jest mi cholernie wstyd za poziom niektórych konwersacji, które utrzymywałem z kobietami, za niektóre teksty, które się pojawiały. Przepraszam wszystkich, którzy zostali dotknięcie tą sytuacją - podkreślił.
Zaapelował, żeby z tą sprawą nie łączyć innych osób z Teamu X. - Boję się też, że przez tą akcję stracę wasze zaufanie i waszą sympatię, na czym mi bardzo zależy. Ale sytuacja jest naprawdę bardzo ciężka i liczę chociaż na cień wyrozumiałości - przyznał Leksiu.
Zaznaczył, że „tego jest naprawdę mnóstwo” (nie wiadomo, o co konkretnie mu chodziło, bo nagranie na chwilę się urwało). - Moi prawnicy już powoli się wszystkim zajmują - poinformował członek Teamu X.
Inni członkowie Team X wstrzymywali się z ocenami
Do sprawy ogólnikowo odnieśli się na swoich profilach instagramowych inni członkowie Team X. Zaznaczyli, że nie wiedzieli o takiej korespondencji Leksia z nastoletnimi dziewczynami i nie pochwalają jego zachowania.
- Nie popieram prowadzenia konwersacji w taki sposób, a zwłaszcza z osobami poniżej 15 roku życia. Natomiast sprawa jest obecnie wyjaśniana, więc nie chcę ferować wyroków, nie od tego jestem - napisała Julia Żugaj.
- Ciężko mi się patrzyło na to, co wyszło do internetu, bo wiem, jaką leksu jest osobą, prywatnie jest naprawdę dobrym człowiekiem, który popełnił głupie błędy, za które teraz ponosi konsekwencje - stwierdziła Monika Kociołek. - Nie popieram takiego zachowania, co jest jasne, ale stało się, co się stało - dodała.
- Nie popieram stosowania takiego języka i nie popieram sytuacji, jaka miała miejsce - podkreślił Maciej Ejsmont (znany też jako Sheo). - Leksiu jest moim kolegą - nie spodziewałem się takiego obrotu spraw i wstrzymam się z oceną, dopóki cała sprawa się nie wyjaśni - zaznaczył.
Członkowie Teamu X odnosząc się do sprawy Leksia pic.twitter.com/ocPhgLl6Wv
— Social News PL (@SocialNewsPL) January 7, 2022
Dołącz do dyskusji: Leksiu po zarzutach molestowania nastolatek odchodzi z Team X i znika z social media