UOKiK: brak paragonu nie ogranicza prawa do reklamacji

Te komunistyczne przepisy zajadą każdą gospodarkę ;-) To jest tak absurdalne, że można mieć darmowe wrażenie upojenia bez spożywania. Już widzę tabuny kolegów umawiających się, że będą potwierdzać rzekomy zakup sprzętu znalezionego na śmietniku i domagać się zwrotu gotówki za wyimaginowany zakup. A sprzedawca będzie zmuszony zapłacić i obciążyć tymi kosztami uczciwych klientów, którzy ostatecznie za te bzdurne przepisy zapłacą wyższymi cenami produktów. Zresztą, jak zawsze.

Niech te palanty zsynchronizują się ze skarbówką, bo pieprzą bez sensu.