W „Trójka budzi” piosenki z wulgaryzmami. Sprawą zajmie się KRRiT

Też z odsłuchu i babka ma 100% racji. A komentarze, że powinna się leczyć... To są media publiczne, powinny się kierować misją publiczną, standardami i etyką dziennikarską. Co tam było z kultury języka? ch... d..? Rekordy Guinnessa to jest tradycja narodowa? Tożsamość? Co do godziny. Audycja jest w podcastach - człowiek chce odsłuchać budzika, włącza przy robieniu śniadania o 9 i bluzgi... Pewnie, że wyłączę, ale nie płacę za wyłączone radio!

przecież to była kwestia czasu, słucham radia od zawsze, ta pani należy do grupy najsłabszych dziennikarek radiowych, totalnym zaskoczeniem było jej przyjście do Trójki, która zawsze skupiała osobowości, to samo Popek, Piasecka, Sobolewski czy Graczak,, Ciechański, wszyscy to spady wypchnięte z innych stacji, taka zbieranina nieudaczników, w przypadku których komuś się przyśniło, że jak ich zbierze w jednym miejscu to może razem coś im w końcu wyjdzie, a efekt jest taki że się żrą między sobą i są jeszcze gorsi niż byli wcześniej, taki Ciechan coś tam w Antyradiu robił, starał się, a tutaj się tylko kompromituje... a co do reszty to w ogóle szkoda gadać

przecież to była kwestia czasu, słucham radia od zawsze, ta pani należy do grupy najsłabszych dziennikarek radiowych, totalnym zaskoczeniem było jej przyjście do Trójki, która zawsze skupiała osobowości, to samo Popek, Piasecka, Sobolewski czy Graczak,, Ciechański, wszyscy to spady wypchnięte z innych stacji, taka zbieranina nieudaczników, w przypadku których komuś się przyśniło, że jak ich zbierze w jednym miejscu to może razem coś im w końcu wyjdzie, a efekt jest taki że się żrą między sobą i są jeszcze gorsi niż byli wcześniej, taki Ciechan coś tam w Antyradiu robił, starał się, a tutaj się tylko kompromituje... a co do reszty to w ogóle szkoda gadać

i właśnie dlatego nie ma już takiego radia jak Trójka, bo takie osoby do końca życia będą się tytułowały dziennikarzami Trójki, kiedyś to coś znaczyło, teraz znaczy tyle co TVP Info czyli nic, a nawet mniej niż nic