Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”
Napięcia między prezesem TVP, a szefostwem TAI to nic nowego, ale ostatnie ruchy kadrowe mogą świadczyć o desperacji Jacka Kurskiego. - Wróble ćwierkają, że nowy układ rządowy nie specjalnie ceni sobie prezesa Kurskiego, więc zabieg „egzekucji” Pobudzina wygląda na ruch wyprzedzający - ocenia Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.
Dołącz do dyskusji: Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”
Kiedy czytam o pieniądzach jako wartości w życiu i moralności na szarym końcu, przed oczami mam lewaków z PO, Nowoczesnej i innych takich, ale na pewno nie PiS. Tak się bowiem składa, że dla PiS wartości (konserwatywne wartości) są na pierwszym miejscu!
Hahahahaha! Jak ja uwielbiam te lewackie teorie spiskowe o wypłatach! Bo oczywiście tylko wy, lewacy, macie monopol na jedynie słuszne poglądy i innych poglądów w społeczeństwie nie istnieje! Jeśli ktoś pisze coś dobrego o PiS, jest opłaconym trollem! Jeśli ktoś minusuje wpisy, też dostaje wypłaty! Bo do głowy wam nie przyjdzie, że ktoś może naprawdę wielbić PiS i nic za to nie dostawać, jak też za darmo minusować wpisy lewaków. Ubaw po pachy!
Leżałbym teraz pod stołem i turlałbym się ze śmiechu, ale zajęty jestem innymi sprawami i nie mogę się położyć.
PS. Jeśli za chwilę pojawi się tutaj wpis z moim nickiem i ten ktoś napisze o hurtowni i dmuchawach lub wentylatorach, to nie będzie mój wpis, to będzie wpis lewackiego podszywacza. Ja żadnej hurtowni nie mam i każdy inteligentny czytelnik wie, że podszywacz mnie pomawia niezgodnie z prawem, przypisując mi hurtownię, której nie mam!