Magdalena Sroka: przeprosiłam adresata fatalnego listu, minister Gliński chciał, żebym sama odeszła z PISF
Magdalena Sroka, odwołana właśnie dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, wyjaśniła, że kontrowersyjny list do prezesa Stowarzyszenia Filmów Cyfrowych w USA został wysłany wskutek pośpiechu. Zapewniła też, że szybko przeprosiła adresata pisma. - Ten fatalny list jest materializacją wszystkich obaw środowiska PiS. W jakimś sensie było to więc obudzenie demona - ocenia.
Dołącz do dyskusji: Magdalena Sroka: przeprosiłam adresata fatalnego listu, minister Gliński chciał, żebym sama odeszła z PISF
Smutne to jest to, że zajmujemy się nieważnym listem z czerwca, a nie przejmowaniem kolejnej instytucji przez będących w bolszewickiej gorączce populistów. Odsyłam do "Krótkiego kursu WKP-b".
Na więcej polemiki, rzeczywiście, proszę nie liczyć.