Większość dzienników z najniższym wynikiem w historii. Sprzedaż spadła do 606 tys. egz.
Liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dzienników ogólnopolskich w pierwszym półroczu br. był „Fakt”. Prawie wszystkie dzienniki zanotowały najniższą sprzedażą w historii, a liderem wśród spadków względem analogicznego okresu 2017 roku była „Gazeta Wyborcza” - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.
Sprzedaż ogółem ogólnopolskich dzienników w I półroczu 2018 roku spadło rok do roku o 9,5 proc. do 606 tys. sztuk. Liderem był „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska) z wynikiem 250 983 egz., czyli o 7,28 proc. mniej niż w pierwszym półroczu poprzedniego roku - pokazują dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, opracowane przez portal Wirtualnemedia.pl. W porównaniu do ostatnich 10 lat tytuł ten cechuje się stabilnym spadkiem sprzedaży, np. w porównaniu do pierwszego półrocza 2013 roku średni wynik tego dziennika zmalał o 27,99 proc,. a w porównaniu do pierwszego półrocza 2009 roku - o 47,17 proc.
>>> Przeglądaj okładki gazet i magazynów w naszym dziale Jedynki
Drugą pozycję zajął „Super Express” (ZPR Media) ze średnią sprzedażą ogółem wynoszącą 121 011 egz. Jego wynik jednak zmniejszył się o 8,52 proc. Analizując dane z wielu lat wynika, że tytuł ten w cykl spadającej sprzedaży wszedł w 2008 roku. Od pierwszego półrocza 2009 roku jego wynik zmalał o 38,55 proc.
Ostatnią lokatę podium zajęła „Gazeta Wyborcza” (Agora). Jej średni wynik poszedł w dół najbardziej w zestawieniu - o 17,35 proc. do 96 365 egz. Tytuł ten zanotował również największy spadek sprzedaży w porównaniu do danych z pierwszych sześciu miesięcy 2009 roku - w tym ujęciu wyniósł on 72,77 proc.
Pierwszą piątkę zestawienia uzupełniają „Rzeczpospolita” (Gremi Media; 45 384 egz.; w dół o 8,59 proc.) oraz „Dziennik Gazeta Prawna” (Infor Biznes; 39 100 egz.; - 7,14 proc.).
Jak wynika z analizy Wirtualnemedia.pl wszystkie dzienniki oprócz „Parkietu” (Gremi Business Communication) zanotowały najniższą sprzedaż w historii ich średnich wyników dla pierwszego półrocza. W ostatnich latach jednak rozwija się sprzedaż e-wydań dzienników, czyli dostępnych w Internecie wersji gazet, identycznych pod względem zawartości z wersjami papierowymi.
Warto dodać, że wszystkie tytuły w tym segmencie w pierwszym półroczu 2018 roku sprzedały się w liczbie 606 000 egz., o 9,46 proc. mniej, niż w pierwszym półroczu 2017 roku (wówczas średnia sprzedaż wszystkich tytułów w segmencie wyniosła 669 353 egz.). Z kolei w pierwszym półroczu 2009 roku średnia sprzedaż wszystkich dzienników wyniosła 1 300 300 egz. (spadek o 53,40 proc.; w pierwszym półroczu 2009 roku nie uwzględniono danych „Gazety Polskiej Codziennie”, która jest wydawana od 2011 roku - nie uwzględniając danych tego tytułu z pierwszego półrocza 2018 roku spadek wyniósł 54,62 proc.).
Dane dotyczą wszystkich dzienników ogólnopolskich z bazy ZKDP.
Sprzedaż ogółem to suma sprzedaży egzemplarzowej wydań drukowanych, sprzedaży egzemplarzowej e-wydań oraz wszystkich form prenumeraty wydań drukowanych i prenumeraty e-wydań.
Rozpowszechnianie płatne razem to suma sprzedaży egzemplarzowej wydań drukowanych, sprzedaży egzemplarzowej e-wydań, prenumeraty wydań drukowanych i prenumeraty e-wydań oraz innych płatnych form rozpowszechniania wydań drukowanych i innej płatnej dystrybucji e-wydań.
Nakład jednorazowy to liczba wydrukowanych egzemplarzy danego wydania opatrzonego tą samą datą wydawniczą oraz tym samym numerem, nie zawiera rozpowszechnionych przez wydawcę e-wydań. Średni nakład jednorazowy oblicza się dodając nakłady wszystkich wydań w danym okresie i dzieląc otrzymaną sumę przez liczbę wydań w danym okresie.
Dołącz do dyskusji: Większość dzienników z najniższym wynikiem w historii. Sprzedaż spadła do 606 tys. egz.
Aktualność dzienników zależy od częstotliwości aktualizacji portali internetowych, a te są mniej więcej na równi z gazetą, ponieważ tylko w wyjątkowych sytuacjach są one aktualizowane co kilka godzin, przeważnie raz na dzień. Wcześniej portale wygrywały z dziennikami także interaktywnością, ale po wprowadzeniu cenzury i ściganiem ludzi za wpisy (bez względu dlaczego napisali to co napisali i co posiadają na poparcie własnych wpisów) to tylko fasada.