SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Radiowa Trójka nadal bez dyrektora. „Nazwisko podane wkrótce”

Program III Polskiego Radia ciągle nie ma dyrektora. Dzisiaj pracownikom miał być przedstawiony nowy szef rozgłośni, ale zarząd poinformował jedynie o przesunięciu tego terminu. Jedną z kandydatek na to stanowisko jest Sylwia Krasnodębska, dziennikarka „Gazety Polskiej Codziennie” - nieoficjalnie ustalił portal Wirtualnemedia.pl.

W czwartek o 10.30 z pracownikami Trójki spotkał się Jerzy Kłosiński, wiceprezes zarządu Polskiego Radia. Zespół spodziewał się, że przedstawiony zostanie nowy dyrektor i redaktor naczelny, który przejmie obowiązki od wicedyrektora Szymona Sławińskiego (zarządzał PR3 od czasu rezygnacji na początku marca br. Pauliny Stolarek-Marat). Tak się jednak nie stało - wiceprezes poinformował jedynie pracowników, że nazwisko szefa Trójki zostanie przedstawione wkrótce.

Z nieoficjalnych informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że nową szefową radiowej Trójki ma zostać dziennikarka Sylwia Krasnodębska, ostatnio związana z „Gazetą Polską Codziennie” i Telewizją Republika, gdzie od blisko roku prowadziła program „Republika gwiazd”. Wcześniej pracowała m.in. w redakcji „Panoramy” i „Warto rozmawiać”, gdzie była kierownikiem produkcji.

Przypomnijmy, że po odejściu Stolarek-Marat na stanowisko szefa PR3 zarząd Polskiego Radia brał pod uwagę m.in. Romana Rogowieckiego. Propozycję pokierowania redakcją odrzuciła natomiast Agnieszka Burzyńska, wieloletnia dziennikarka RMF FM, związana potem z „Wprost” i serwisem Kulisy24.com.

W ciągu miesiąca kierowania rozgłośnią przez Paulinę Stolarek-Marat nastąpiło kilka zmian personalnych w stacji. Nowym szefem redakcji muzycznej został Piotr Metz (zastąpił Grzegorza Hoffmanna), a „Salon polityczny Trójki” zaczął prowadzić Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Do Rzeczy”. Trzy tygodnie temu gospodarzem programu przestał być z kolei Marcin Zaborski, który prowadzi teraz tylko popołudniowe rozmowy w „Pulsie Trójki”

W ubiegłym tygodniu z Trójki został zwolniony Jerzy Sosnowski. Wczoraj pracownicy i współpracownicy PR3 we wspólnym oświadczeniu wyrazili sprzeciw wobec decyzji o zwolnieniu dziennikarza. - Uważamy, że ta decyzja nie ma merytorycznych podstaw i oznacza wielką stratę nie tylko dla Programu Trzeciego, ale całego Polskiego Radia - napisały osoby związane z Trójką.

Z danych Radio Track wynika, że w okresie od grudnia 2015 roku do lutego 2016 roku udział Trójki w rynku radiowym wyniósł 8,4 proc.

Dołącz do dyskusji: Radiowa Trójka nadal bez dyrektora. „Nazwisko podane wkrótce”

64 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nierob
Idealny kandydat na szefa Trójki to:
Jacek Maria Poszepszyński.
powód:
walczył po obu stronach frontu. z jednakowym skutkiem.
0 0
odpowiedź
User
Widz, coraz mniej słuchacz
Elitarne radio obudziło się z ręką w nocniku. Było 6 lat na forsowanie autorskiego projektu ustawy medialnej, większej niezależności od polityków, zmianę finansowania. Ale po co? Przecież Sobala odszedł. A... nie... chwila... Podobno taki projekt był, ale zarząd nadawcy nie był zainteresowany, więc przyschło. Szkoda tylko, że słuchaczy nie poinformowano, tj. poinformowano niedawno, po zmianach, i chyba jedynie w komentarzu na blogu. W każdym razie oburzenia w zespole radia publicznego nie było. A teraz dość słabiutkie tłumaczenie, że nie wypadało lobbować, po to nie po dziennikarsku. Problem w tym, że to nie byłby lobbying ani we własnej sprawie, ani w sprawie jakiejś grupy interesu. Lobbying byłby na rzecz dobra wspólnego, na rzecz mediów publicznych, ale również z korzyścią dla rynku komercyjnego. Media komercyjne też są zainteresowane tym, żeby media publiczne nie zabierały przychodów z rynku reklamowego i żeby zajęły się misją, tj. działały w swoim segmencie rynku.
Historia zatoczyła koło. Stało się to, co miało się stać i długo się nie zmieni. Media publiczne będą łupem polityków przez kolejne kadencje parlamentu.
Dużym wytwórniom wszystko jedno, a nowej grupie docelowej słuchaczy chodzi głównie o to, by grało i za dużo nie gadało... Skutki mamoniologizacji radia po roku 2000. Nie martwcie się - nowy target jest elastyczny, szybko przyzwyczai się również do "dobrych zmian"...
0 0
odpowiedź
User
fggg
i prośba do nowego szefa aby natychmiast wymienił CAŁY OBECNY ZESPÓŁ REDAKCYJNY
0 0
odpowiedź