SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KER: napisy „Tymczasem” reklamujące piwo EB w niektórych miejscach przekroczyły granice obyczajności

Grupa Żywiec w reklamach piwa EB pod hasłem „Tymczasem”, które w formie sloganów umieszczano na chodnikach w wybranych miastach przekroczyła dopuszczalne granice obyczajności. Komisja Etyki Reklamy uznała, że ze względu na miejsca, w których przekaz był eksponowany, takich jak np. Park Cytadela w Poznaniu, będący nie tylko parkiem, ale również pomnikiem historii, reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej.

Komisja Etyki Reklamy rozpatrywała kilka skarg na reklamy, które w formie murali promowały piwo EB. Slogany reklamowe w kolorach białym i czerwonym wykonane sprayem pojawiły się na chodnikach w kilku miastach, m.in. w alejkach Parku Cytadela w Poznaniu. Po krytyce internautów Grupa Żywiec zapowiedziała usunięcie ich.

- Bezczelne graficiarstwo w miejscach neutralnych marketingowo. Jestem niezmiernie zdumiony bezczelnością kampanii reklamowej «tymczasem», a właściwie partyzantki reklamowej. Wszystko zapowiadało się fajnie, do momentu epatowania przekazem w miejscach kultu, pamięci (cytadela Poznań), jak również miejscach zabytkowych (śródmieście Wrocławia). Wnoszę o jak najszybszą reakcję i naciski względem zatrzymania tej chołoty w swoich niecnych czynach - napisano w jednej ze skarg złożonych w KER.

Przedstawiciele Grupy Żywiec w odpowiedzi na zarzuty pod adresem reklam piwa EB wyjaśnili, że wykorzystane w kampanii elementy graficzne i tekstowe są zgodne z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, gdyż nie zawierają wizerunku ani znaku towarowego marki piwnej.

- Planując kampanie dołożyliśmy wszelkich starań, aby pojawiała się w miejscach dozwolonych. W akcje zaangażowanych jest wielu podwykonawców i niestety napisy znalazły się w miejscach, w których nie powinny. Jest nam przykro z tego powodu i przepraszamy. W chwili obecnej wyjaśniamy z podwykonawcami zaistniałą sytuację. Zapewniamy, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby jak najszybciej wszystkie usunąć napisy. Do tej pory usunęliśmy już około 90 proc. napisów. W przyszłości jeszcze bardziej zadbamy o to, by taka sytuacja nie miała miejsca - wyjaśnił producent.

KER podzieliła zarzuty autorów skarg i uznała, że Grupa Żywiec tą kampanią piwa EB przekroczyła dopuszczalne granice obyczajowości. Stwierdziła, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej z racji tego, że przekaz reklamowy eksponowano m.in. w takich miejscach jak Park Cytadela w Poznaniu, który nie jest tylko parkiem, ale również pomnikiem historii.

Dołącz do dyskusji: KER: napisy „Tymczasem” reklamujące piwo EB w niektórych miejscach przekroczyły granice obyczajności

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Lessi
ściany nie wystaczyły, to jeszcze chłopcy z good looking polecieli po chodnikach... lipa. Stać ich na więcej. Rozdrabniają się na drobne.
odpowiedź
User
żywiec to dno
Chce się Ż...ygać
odpowiedź
User
mzb
Tymczasem EB trafia na czarną listę obok Tigera
odpowiedź