Piotr Barełkowski
Na pytania odpowiada prezes Telewizji Biznes.
Motto życiowe:
Nie ma rzeczy niemożliwych a granicą jest tylko niebo!
Data i miejsce urodzenia:
29.04.1971
Studia:
Historia i Realizacja Telewizyjna PWSFTViT
Moje pierwsze zarobione pieniądze:
Sprzedałem w 1990 roku TVP Poznań program telewizyjny, kabaretowy, będący rejestracją występów moich i przyjaciół w jednym z klubów studenckich w Poznaniu. Byłem producentem i konferansjerem. Nie pamietam ile zarobiłem...
Moja pierwsza praca w mediach:
i to była chyba moja pierwsza praca w mediach...
Do tej pory pracowałem w:
Telewizji Polsat (autor programów rozrywkowych i dziennikarz newsowy) a jako producent zewnętrzny współpracowałem z TVP i RTL-7 oraz Polsatem. Sporo czasu spędziłem także w ekipach filmowych. Byłem reżyserem współpracującym m.in. z Filipem Bajonem, Jerzym Stuhrem i Jerzym Hoffmanem.
Moja praca to:
Codzienne udowadnianie, że Tv Biznes jest i będzie najlepsza.
Nie chciałbym pracować dla:
Kogoś, kogo nie szanuję prywatnie lub nie cenię zawodowo - to potwornie stresuje i ogranicza.
Szefem jestem:
Od zawsze.
U pracowników cenię:
Oczywiście zaangażowanie i pasję w tym co robią.
Nie przyjąłbym do pracy:
Kogoś letniego.
Konkurencja to:
Tv Biznes nie ma konkurencji ale jak się pojawi to będzie dużo ciekawiej.
Czuję satysfakcję, gdy:
Widzę na ekranie, że moje pomysły nabierają realnych, oczekiwanych przeze mnie kształtów. Nie ma nic przyjemniejszego...
Ostatnio najbardziej stresuje mnie:
Niekompetencja i lenistwo współpracowników!
Największe życiowe osiągnięcie:
Dwoje cudownych, nieoczekiwanie pięknych i zdolnych dzieciaków - są nimi Zosia (6 lat) i Staś (4 lata).
Największa życiowa porażka:
Słaba widownia filmu "Poznań '56" w reżyserii Filipa Bajona, którego byłem pomysłodawcą i współproducentem.
Hobby:
Jazda konna i turystyka.
Sporty ekstremalne dla mnie to:
Podobnie jak filmy animowane, abstrakcja fizyczna, ignorująca często grawitację i zdrowy rozsądek.
Wakacje spędzam:
W jakimś egzotycznym "leniuchowie".
W kuchni moją specjalnością jest:
Gulasz węgierski!
Seks to dla mnie:
Miła część życia, bardzo prywatna.
Religia w moim życiu:
Jest bardzo ważna.
Pensja wystarcza mi na...:
Skromne życie.
Telefon komórkowy to dla mnie:
Część ciała, jak nos, palec czy ucho - bez niego nie wyobrażam sobie dziś funkcjonowania w biznesie.
Brzydzę się:
Lizusostwem, zwanym także włazodupstwem lub wazeliniarstwem. Znanym ostatnio z publiczych umizgów niektórych ludzi TVP wobec polityków PIS.
Zazdroszczę..:
Moim dzieciom niezwykłej beztroski i naturalności, która bardzo by się nam wszystkim przydała. Z tego powodu bardzo sobię cenię swobodę relacji międzyludzkich i lekkość przekazu medialnego, który można zaobserwować często w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Boję się …:
Tego co wszyscy ale w zawodzie najbardziej ingerencji polityków w media, no i nowych podatków.
Marzę o:
Wielkiej Tv Biznes, będącej liderem grupy mediów, "dużego gracza" na tym rynku, który wyznacza trendy i wiarygodnie opisuje rzeczywistość.
Internet to dla mnie:
Część życia i pracy. Podziwiam genialność tego wynalazku i odczuwam dreszcz emocji uczestnicząc w komunikacji poprzez SIEĆ.
Polityka to dla mnie:
Intelektualne i moralne szambo, będące nieodzownym elementem naszego systemu i stylu życia, które trzeba rozpoznawać oraz kontrolować.
Czytanie gazety zaczynam od ...:
Rubryki gospodarczej.
Ulubiona gazeta/czasopismo:
Rzeczpospolita, Gazeta Prawna, Ozon
Ulubiona audycja radiowa:
Clara Veritas w RMF
Ulubiony program w tv:
Szymon Majewski Show
Ulubiona książka:
Fiodor Dostojewski "BIESY"
Ulubiony obraz:
Józef Brant "Pojmanie na arkan"
Ulubiona melodia:
Ryszard Wagner "Walkiria"
Ulubiony film:
Martin Scorsese "CASINO"
Ulubiona strona internetowa:
http://www.wp.pl/
Jestem..:
Szczęśliwym człowiekiem.
Dołącz do dyskusji: Piotr Barełkowski
AN