Na wyłudzeniach VAT budżet traci 30-50 mld zł rocznie
W tym roku prognozowana wartość luki w VAT wyniesie ok. 42,5 mld zł, czyli 2,5 proc. PKB – wynika z szacunków PwC. Wprawdzie skala wyłudzeń – dzięki wprowadzonym w ostatnim czasie rozwiązaniom – jest mniejsza niż w ubiegłym roku, jednak wciąż jest to poważny problem. Ministerstwo Finansów ostrzega przed procederem karuzeli podatkowej.
– Wyłudzenia podatku VAT stanowią rocznie niebagatelne kwoty, które znacząco uszczuplają budżet państwa. To są setki milionów złotych miesięcznie, rocznie ok. 30-50 mld zł. Na tym traci cała gospodarka, bo można to przeliczyć na różnego rodzaju programy pomocowe czy na liczbę wybudowanych autostrad – mówi Beata Łaszyn, zastępca dyrektora w Departamencie Kontroli Skarbowej w Ministerstwie Finansów.
Jak wynika z szacunków PwC, w tym roku – po raz pierwszy od siedmiu lat – wartość luki w VAT będzie mniejsza w stosunki do poprzedniego roku i wyniesie ok. 42,5 mld zł. Eksperci podkreślają, że to efekt wprowadzenia nowych narzędzi do zwalczania wyłudzeń podatkowych. Ponad rok temu została wprowadzona zasada odwróconego VAT-u na wybrany asortyment. Od stycznia katalog towarów zostanie jeszcze poszerzony.
Resort finansów rozpoczął również kampanię społeczną „Nie daj się zrobić w słupa”, która ma przestrzegać przed – świadomym lub nieświadomym – braniem udziału w procederze wyłudzania podatku VAT, czyli w karuzeli podatkowej.
– Karuzela podatkowa to szereg transakcji dokonywanych między podmiotami fikcyjnymi, które tworzą pozory legalnych transakcji. Im więcej tych podmiotów jest w łańcuchu, tym trudniej wykryć przestępstwo. Słupem może zostać każdy z nas, kto zgodzi się za niewielką gratyfikacją założyć działalność gospodarczą, podpisać parę faktur, nie wykonując żadnych transakcji. To jest oczywiście sposób przestępców na unikanie odpowiedzialności – mówi Beata Łaszyn.
Jak podkreśla, przestępcy namawiają do tego procederu, obiecując sowite wynagrodzenie za niewielkie przysługi.
– Przede wszystkim chcemy uczulić ludzi na to, by nie podejmowali nierozważnych działań i nie narażali się na uczestniczenie w grupie przestępczej i stanowienie podstawowego elementu łańcucha karuzeli podatkowej. Akcja ta jest adresowana do ludzi młodych bądź ubogich, którzy zgodziliby się za niedużą gratyfikację finansową założyć działalność i wystawić parę faktur. Muszą pamiętać, że podejmując takie działania, stają się słupem – wyjaśnia przedstawicielka Ministerstwa Finansów.
Każdy uczestnik oszustwa karuzelowego musi liczyć się z odpowiedzialnością podatkową, karną i karną skarbową. Należy podkreślić, że odpowiedzialność ponoszą nie tylko osoby, które organizują nielegalny proceder, lecz także te, które zostają wykorzystane do wystawiania fikcyjnych faktur, bo robiąc to, wchodzą na drogę przestępstwa.
– To mogą być kary więzienia lub olbrzymie grzywny, w zależności od rodzaju przestępstwa, jaki popełnia dana osoba – może to być np. podrabianie dokumentów czy poświadczanie nieprawdy – dodaje Beata Łaszyn.
Ekspertka podkreśla, że rezygnacja z udziału w nielegalnej działalności nie zawsze jest prosta, a z grupy przestępczej nie zawsze można się wycofać.
Kampania „Nie daj się zrobić w słupa” obejmuje spotkania informacyjno-edukacyjne z młodzieżą akademicką, młodzieżą klas maturalnych, a także z osobami szukającymi zatrudnienia. Podejmowane są także działania pośrednie za pomocą mediów.
Dołącz do dyskusji: Na wyłudzeniach VAT budżet traci 30-50 mld zł rocznie