Izabela Albrychiewicz: agencje i marketerzy muszą być jak developerzy
- Dziś agencje i marketerzy muszą zachowywać się tak jak developerzy software’ów, a nie osoby pracujące w reklamie. Media planner powinien być interdyscyplinarnym fachowcem, który rozumie zarówno świat offline, jak i digital - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Izabela Albrychiewicz, CEO MEC w Polsce.
Zdaniem Izabeli Albrychiewicz największymi wyzwaniami, przed którymi stoi aktualnie branża komunikacji marketingowej jest błyskawicznie zmieniający się rynek mediów. Zalicza do nich pojawiające się nowe kanały komunikacji i zmieniające się modele zakupu. - Rodzi to konieczność szybkiego i nieustannego „wymyślania się” na nowo, ciągłej zmiany struktury, oferty, usług. Robienie tego co było do tej pory sprawdzone nie tylko powoduje że się nie rozwijamy, ale wręcz, że zostajemy w tyle - uważa Albrychiewicz.
Szefowa MEC twierdzi, że za zachodzącymi zmianami nie nadążają badania, które wciąż nie dają dokładnych danych dotyczących choćby oglądalności telewizji na wszystkich dostępnych ekranach. Nieco podobną sytuację mamy również w przypadku outdooru, który nadal nie doczekał się wspólnego standardu badania.
Dobre badanie reklamy zewnętrznej wraz z uporządkowaniem sieci nośników, zdaniem Albrychiewicz, może spowodować zatrzymanie spadków wydatków reklamowych na outdoor. - W konsekwencji takich zmian dobre, prestiżowe nośniki będą pewnie droższe, ale ich skuteczności będzie można dowieść. Być może do kampanii w miejsce kilkuset, wystarczy kilkadziesiąt, aby osiągnąć zamierzony cel - przypuszcza Izabela Albrychiewicz.
Czy to oznacza, że nie nadążamy za trendami, które zachodzą w światowej komunikacji marketingowej i rozwijamy się wolniej niż inne kraje naszego regionu? - Patrząc tylko z perspektywy MEC - nie. Ale także szerzej, z perspektywy rynku domów mediowych, nie można powiedzieć, że nie nadążamy za zmianami. Domy mediowe mocno rozwinęły ofertę w obszarze digital, czy analityki i obok agencji interaktywnych są dziś głównymi beneficjentami zmian na tle innych dostawców usług marketingowych - odpowiada Albrychiewicz. Dodaje, że polski dział badań MEC jest jednym z czterech światowych centrów badawczych MEC. Realizuje i tworzy narzędzia, które są wykorzystywane od krajów Europy Środkowo-Wschodniej po kraje Zatoki Perskiej, Chiny, czy Meksyk.
- Dziś agencje i marketerzy muszą zachowywać się tak, jak developerzy software’ów, a nie osoby pracujące w reklamie. Muszą myśleć jak łączyć, adoptować i rozwijać technologie do stałe zmieniających się potrzeb konsumentów. To nie tylko kwestia dołączania do istniejących trendów, ale także kreowanie nowych rozwiązań, które potrafią zaangażować konsumentów - mówi szefowa MEC w Polsce.
Albrychiewicz twierdzi również, że zachodzące zmiany wymuszają również szereg zmian w dotychczasowej pracy media plannerów. - Skończyła się epoka wąskich specjalizacji (jak kiedyś: prasa, radio, TV). Konwergencja jest już tak zaawansowana, że niektóre media nawet trudno zakwalifikować do jednego gatunku. Media planner musi być interdyscyplinarnym fachowcem, który rozumie zarówno świat off-line, jak i digital - twierdzi.
Podobnie jak cały rynek, również MEC przygotowuje się do nadejścia realnej i masowej epoki mobile, który pochłonie znaczną część budżetów reklamowych. Uspakaja jednak właścicieli „tradycyjnych mediów” twierdząc, że dla nich jest to szansa, aby zwiększyć swoje dochody. - Wygranymi w mobile nadal mogą być telewizje, wydawnictwa, serwisy VOD jako właściciele aplikacji, stron mobilnych, itp., czyli po prostu dostawcy dobrych treści. Promujemy wśród reklamodawców myślenie nie w kategoriach urządzenia czy nośnika, ale raczej konsumenta i komunikatu - przyznaje Izabela Albrychiewicz.
Na kolejnej podstronie pełna rozmowa z Izabelą Albrychiewicz, m.in. o problemach związanych z wydłużonymi terminami płatności, mobile’u i zmianach zachodzących na rynku mediów i reklamy
Dołącz do dyskusji: Izabela Albrychiewicz: agencje i marketerzy muszą być jak developerzy