SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Google prezentuje platformę VR Daydream View z nowymi goglami, własnym systemem Wi-Fi i platformą Home. „Nie boi się innowacji”

Wczoraj Google zaprezentował kilka nowych rozwiązań, które mają trafić na rynek już niedługo - platformę wirtualnej rzeczywistości Daydream View, system łączności Wi-Fi i inteligentne zarządzanie domem w środowisku Home. - Google bardzo mocno określiło kierunek rozwoju zarówno asystentów elektronicznych, jak i VR, przyszłość konsumpcji treści to wirtualna rzeczywistość - oceniają dla Wirtualnemedia.pl Adam Jesionkiewicz i Paweł Surgiel.

Konferencja zorganizowana przez Google pokazała nowe produkty i rozwiązania przygotowane przez koncern, które w najbliższym czasie mają pojawić się na rynku.

Jedną z najbardziej oczekiwanych propozycji zaprezentowanych przez Google jest ekosysytem wirtualnej rzeczywistości o nazwie Daydream View, którego głównymi elementami są nowe smartfony z rodziny Pixel oraz nowe gogle VR wraz ze specjalnym kontrolerem pozwalającym na sterowanie ruchami użytkownika w sztucznie wygenerowanej przestrzeni.

Zestaw Daydream View jest rozwinięciem wcześniejszej koncepcji gogli Google’a noszącej nazwę Cardboard. Każdy z kompletów ma być dostępny w sprzedaży w cenie 79 dolarów.

Sprawdzianem tego, co oferuje system Daydream View ma być według Google toczona w wirtualnej rzeczywistości gra oparta na książce J.K. Rowling „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć", w której za pomocą  kontrolera będzie można m.in. podnosić przedmioty i rzucać czary.

Google podczas konferencji pokazał też nową wersję Chromecasta - niewielkiego modułu pozwalającego na bezprzewodowe przesyłanie danych pomiędzy telewizorem a urządzeniami przenośnymi. Według zapowiedzi ostatnia odsłona gadżetu obsługuje rozdzielczość 4K, a jego cena wynosi 69 dol.

Nowy system routerów Wi-Fi zaprezentowany przez Google ma być rozwiązaniem kierowanym do użytkowników korzystających z dużych pomieszczeń. System ma automatycznie wykrywać gdzie jest użytkownik i przełączać go między routerami tak, aby sygnał Wi-Fi był zawsze silny i zapewniał dostęp do sieci w najbardziej wydajny sposób.

Uzupełnieniem wizji zaprezentowanej przez Google ma być zastosowanie oferowanych przez niego rozwiązań na platformie Home. Mowa o urządzeniu, które w zamyśle przypomina Amazon Echo.

Urządzenie ma postać niewielkiego głośnika, a jedną z jego podstawowych funkcji jest odtwarzanie muzyki zgromadzonej w chmurze. Według Google urządzenie potrafi zagrać na żądanie ulubione playlisty i utwory użytkownika.

W Google Home został wbudowany oparty na sztucznej inteligencji asystent, z którym można porozumiewać się za pomocą głosu. Na polecenie użytkownika sprzęt ma nie tylko odtwarzać muzykę, może też wyświetlić na ekranie domowego telewizora trailery filmów ściągnięte na bieżąco z internetu. Google zapowiada, że Home będzie kontaktować się z innymi urządzeniami za pomocą platformy Chromecast.

Eksperci rynku nowych technologii, z którymi serwis Wirtualnemedia.pl rozmawiał tuż po zakończaniu konferencji Google z dużą nadzieją ocenili zaprezentowane na niej nowości, szczególnie w segmencie wirtualnej rzeczywistości.

- Patrząc na ostatnią konferencję Google mam nieodparte wrażenie, że na technologicznym rynku nastąpiły spore roszady - zauważa Adam Jesionkiewicz, prezes Ifinity i entuzjasta technologii VR. - Dawni innowatorzy stali się nudnymi i zachowawczymi korporacjami „established”, a nudne kiedyś korporacje stają się dzisiejszymi innowatorami - do tego w świecie hardware’u ton tech-innowacjom nadają dzisiaj firmy software’owe - o ironio. Oczywiście piję tu do Apple’a, który karmił moje emocje przez blisko 10 lat, a dzisiaj już mnie nie jest w stanie wykarmić dosłownie niczym. To co dzisiaj zobaczyłem na konferencji Google jest dokładnie tym, czego oczekiwałem po wrześniowym „show” Apple.

W opinii Jesionkiewicza Google bardzo mocno określiło kierunek rozwoju zarówno asystentów elektronicznych, jak i VR.

- Do tego coś jest mocno intrygującego w Pixelu, czyli kolejnej próbie zbudowania przez Google telefonu - zaznacza Jesionkiewicz. - Nie wiem, może to przez jasną stygmatyzację VR, może to przez bardzo fajny Android 7, nie wiem. Po prostu mam chęć go kupić. Google jest bardzo wyrazisty, nie boi się innowacji i zdecydowanie bardziej przemawia do mnie jego pragmatyczne podejście (np. sieć WiFi typu mesh jest dla mnie wybawieniem), niż nowe serduszka w iMessage od Apple.

Szef Ifinity podkreśla, że to co zobaczyliśmy na konferencji Google ma swoje tło.

- Za każdym nowym gadżetem stoi wielki kontener danych oraz najbardziej zaawansowane na świecie kognitywne algorytmy (AI). Tu nikt dzisiaj Google nie podskoczy, a to co zobaczyliśmy jest wyjściem tej ich inteligencji do naszego domu i naszej kieszeni. Jestem przekonany, że w tej chwili nie potrafimy jeszcze docenić skutków tej ewolucji. Zdecydowanie łatwiej będzie o tym rozmawiać za kilka lat - przewiduje Jesionkiewicz.

Z kolei Paweł Surgiel, prezes zarządu BIVROST zwraca uwagę na stworzenie przez Google spójnego środowiska VR, z którym trudno będzie konkurować.

- Kiedy Google pokazało światu projekt Cardboard - kartonik za 15 dol. zamieniający telefon w prymitywne urządzenie do wirtualnej rzeczywistości, chyba nikt się nie spodziewał jak wielkim kamieniem milowym dla branży się on stanie - przypomina Paweł Surgiel. - Dziś Google poszło za ciosem prezentując produkt Daydream View. Pierwsze skojarzenie to podobieństwo do pokazanych całkiem niedawno gogli od Xiaomi, głównie za sprawą pokrycia tekstylnego.

Surgiel zaznacza, że o ile Xiaomi zrezygnowało z integracji z Daydream i usługami Google, głównie za sprawą ich nieobecności na rynku chińskim, to Google pokazało jak się powinno integrować usługi w jeden spójny ekosystem, którego nawet Apple może zazdrościć.

- W aplikacji Google Daydream, dostępnej przez zaprezentowane dziś gogle View zobaczymy Youtube w 360 stopniach, StreetView i wiele innych aplikacji przygotowywanych dotychczas dla platformy Cardboard. Jednocześnie wyjaśniła się niechęć Google, by swoje flagowe aplikacje integrować z dotychczasowym liderem rynku - Samsung GearVR. Wszak mówimy o rynku, gdzie do 2020 r. wyłącznie na obszarze Stanów Zjednoczonych liczba użytkowników mobilnego VR ma sięgnąć 38 milionów. Wyjaśnia się również skąd taka intensyfikacja ruchów ku transmisjom live w 360 stopniach na YouTube. Przyszłość konsumpcji treści to VR - podsumowuje Surgiel.

Dołącz do dyskusji: Google prezentuje platformę VR Daydream View z nowymi goglami, własnym systemem Wi-Fi i platformą Home. „Nie boi się innowacji”

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl