Agencja ISBnews omyłkowo opisała wtorkową sesję giełdową, której nie było
Agencja ISBnews przygotowała depeszę ze statystykami workowej sesji na Giełdzie Papierów Wartościowych. To duży błąd, ponieważ we wtorek nie handlowano na GPW. Notkę od ISBnews automatycznie pobrała część serwisów ekonomicznych, niektóre szybko ją usunęły.
W depeszy ISBnews podano, że we wtorek indeks giełdowy WIG20 zmalał o 0,77 proc. do 2 461,21 pkt, WIG30 - o 0,67 proc. do 2 825,27 pkt, a WIG - o ,48 proc. do 63 746,20 pkt.
- Obroty na rynku akcji wyniosły 739 mln zł, a największe zanotował PKN Orlen - 55 mln zł. Na GPW we wtorek wzrosły ceny akcji 218 spółek, 141 spadły, a 127 nie zmieniły się - napisano.
Są to prawdziwe dane - ale nie z sesji wtorkowej, ponieważ ta nie odbyła się, tylko z notowań w piątek 29 grudnia.
Depesza ISBnews, wysłana we wtorek o godz. 17:23, natychmiast pojawiła się w niektórych serwisach gospodarczych. Z części (m.in. Money.pl) szybko ją usunięto, a w innych (np. Wyborcza.biz - patrz grafika powyżej - w środę rano nadal była dostępna).
- Bot agencji ISB zaciągnął dane z piątku. Za błąd przepraszamy. Artykułu już nie ma - wyjaśnił tę pomyłkę Sebastian Ogórek, wicenaczelny redakcji gospodarczo-technologicznej Wirtualnej Polski (do której należy Money.pl).
Bot agencji ISB zaciągnął dane z piątku. Za błąd przepraszamy. Artykułu już nie ma.
— Sebastian Ogórek (@ogoreksebastian) 2 stycznia 2018
Podobny błąd jak ISBnews popełnił Marcin Pawlak z Private Wealth Consulting: w komentarzu giełdowym podał statystyki sesji GPW z minionego piątku, twierdząc, że to dane z wtorku.
Przy czym jego notka, którą też opublikowano w niektórych serwisach giełdowych, szybko została poprawiona.
Piękne! Mógłbym 10 godzin tłumaczyć dlaczego inwestorzy już nie chcą czytać i słuchać specjalistów od inwestowania z instytucji finansowych i bym tego lepiej nie zrobił. pic.twitter.com/1fl8kze16e
— Paweł Biedrzycki (@PawelBiedrzycki) 2 stycznia 2018
Dołącz do dyskusji: Agencja ISBnews omyłkowo opisała wtorkową sesję giełdową, której nie było