Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero twierdzi, że telewizja broni się “lipnymi wynikami oglądalności”, które “służą do wspólnego okradania reklamodawców”. - Rozumiem, że każdy walczy o budżety reklamowe w taki sposób, w jaki potrafi. Nie wiem tylko, czy autor wypowiedzi zdaje sobie sprawę z tego, że przede wszystkim obraża inteligencję reklamodawców właśnie. Reklamodawców, którzy od wielu lat lokują swoje budżety w telewizji i którzy w ten sposób realizują swoje cele biznesowe - komentuje Maciej Niepsuj, chief trading officer MediaHub.