WOŚP dzięki krytyce i apelom o bojkot zyskała nowy wymiar (opinie)
Zupełnie niezrozumiałe w odbiorze publicznym nawoływania do bojkotu, przywróciły emocje akcji charytatywnej i nadały jej dodatkowy wymiar jakim stała się demonstracja polityczna. Efekt był łatwy do przewidzenia. Popularność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i jej przychody poleciały w górę - wizerunkowy sukces 25. finału WOŚP analizują dla Wirtualnemedia.pl Rafał Oracz, Michał Nowosielski, Małgorzata Zaborowska, Grzegorz Szczepański, Rafał Baran i Robert Sosnowski.
Dołącz do dyskusji: WOŚP dzięki krytyce i apelom o bojkot zyskała nowy wymiar (opinie)
I cóż,możnaby pisać i mówić długo i wilee,wspominać to co mi się z orkiestrą kojarzy,a mam mnóstwo dobrych wspomnień i nie żałuję;i tych z dawnych i ostatnich lat,gdy już wątpliwości miałem tyle co stąd do Chicago.Powiem tylko tyle,bo szkoda powtarzać tysiące razy za i przeciw,gadać o intencjach przeciwników i zwolenników,Owsiaka,przyklejających się teraz do Wośp,a o tym możnaby i trzeba dłużej,o kosztach,o metodach promocji jakiegoś dzieła,o skutkach dla dzieci,dorosłych,dla pomagających,dla innych organizacji, dla pomagania w ogóle,dla inepomagania w szczególe,o emocjach zwolenników i przeciwników, które wypierają myślenie...NIe czas i nie miejsce.
Najgorsze co mogło się przytrafić orkiestrze,Owsiakowi,jego akcji,dobrym skutkom tegoż i pomagającym od wielu lat,w tym dzieciom od niedawna,to takie artykuły jak ten.I takie opinie jak czytelnika "i tyle".I tyle chyba w temacie.Kto myśli niech pomyśli i naprawdę niech to zrobi.
Nie chcę się rozpisywać nad mymi wątpliwosciami,nad mym za i przeciw,nad pewnymi błędami przeciwników w tym medialnych.O zwolennikach medialnych też nie chcę,ale jendo powiem:mówię NIE terrorowi proorkiestrowemu. I utożsamianiu go, poparcia, z byciem przeciw władzy,co zresztą jest gigantyczną i kretyńska manipulacją,bo wielu polityków władzy z prezydentem na czele nie jest przeciw orkiestrze,a wręcz jest za,i nie dlatego,że muszą,choć wiadomo polityka polityką jest.I właśnie polityki obecnie w orkiestrze jest najwięcej w historii dzieła.I JO nic nie robi,by to zmienić,a nawet dolewa czasem,potem się wycofuje,mówi,żen ie tak chciał...Używa argumentu, który akurat rozumiem,że jak się chce mieć maksymalny efekt...
NIe oceniam tu przypisywanej Owsiakowi i jego ludziom zakładającym orkiestrę historii z lat 90tych i wczesniejszej,późniejszej,ich intencji. Widząc -y orkiestry sprzed pierwszych konkretnych zarzutów i procesów sądowych,mówię o socjologii a nie o późniejszych zarzutach,zawsze widziałem +y i nadal widzę.
Gdybym był pewny,że w jakimś stopniu tego JO chce,ale nie jestem,a przeciwnie,ale mniejsza z tym...życzę mu jak najmniej ludzi typu nadtrybun Jędrek przy orkiestrze i ludzi,których jedyną motywacją pomocy jest walenie w rząd i wyłącznie przekora,nie ta zwykła,bo to jeszcze nic tam złego,a le wynikająca z nienawiści. Chora motywacja, ale pieniądze są i jeśli pójdą na co powinny,na co mają iść,fantastycznie.
stwierdzenia niektórych zwolenników orkiestry,że nie ma bardziej transparentnej organizacji budzą moje bardzo bardzo bardzo mieszane uczucia,też ciekawe na ile to wiara,a na ile wiedza, ale jak mówię nie w tym rzecz, choć oby mieli rację.
Oglądalność była taka nie inna,zakładając,że to prawda,bo ludzie byli ciekawi jak nadadzą,jak pokażą. I była taka,bo mnóstwo ludzi oglądało co roku orkiestrę nawet już nie popierając jej,albo coraz mniej;oczywiście inni ine,znam takich,co natychmiast przełączą,albo zrobią ci awanturę, że oglądasz.Znam takich,co mają takie jak ja wątpliwości albo dużo większe i oglądali.
Obywatelska akcja, która jest manifestem centrali i przyklejonych do niej dziennikarzy,manifestem politycznym,demonstracją dobra?hm...no ale dobro niech się szerzy i w nich i niech efekty będą jakie są,jeśli ta kasa tam pójdzie,ja się tylko ogromniee cieszę.
Stwierdzenia,że o wiarygodności m.publ decyduje,czy współdecyduje niepokazanie lub pokazanie orkiestry jest totalnym bredzeniem,wymuszanie na ludziach,by to nadawali i by wrzucali,nie mówię tu o wolontariuszach,jest chore i szkodzi innym organizacjom,których jest mnóóóóstwo,a o których mówią m.publ i nie tylko one;nie mówię zaraz o kościelnych, czy o Caritasie. Rozumiem przekonywanie,jak najżarliwsze,ok.ale...
wiele złego wokół orkiestry robią ci, którzy chcą na tym zbić kapitał polityczny i stanąć przeciw rządowi,notabene ciekawe,że już i tego się imają,nie tylko dlatego, że każdy sposób dobry. Twierdzenia, że tvp musi,są dużym nadużyciem, ale każdy ma prawo tak twierdzić. Ja bym wcale nie płakał, gdyby tvp pokazywało, więcej myślę,że trochę więcej powinni o tym mówić nawet jeśli nie popierają albo nie nadają. NIe przeszkadzali, przynajmniej wtedy ktoś dodać może ok. W przeciwieństwie do polityków ostatnio skompromitowanych chcących jak najrychlej przejąć władzę partii, którzy podkreślali jak mogli,że orkiestra idzie na rekord.
A poparcie dla władzy i zmiany,kierunku zmian,bo nie chodzi o samo poparcie dla pisu czy konkretnych ludzi w pisie, rośnie rośnie i rośnie.
I uczeni w piśmie nie widzą problemu,kolizji między tym co bredzą a faktami nomen omen...
Smutne to wszystko. A im więcej tych pieniędzy trafi do potrzebujących tym więcej pozostanie mimo wszystkich trosk wokół tej sprawy radości. Kiedyś miałem lepsze zdanie o JO,ale i teraz mogę i chce wiele dobrego o nim mówić i nieraz narażam się coraz większym jego czy akcji przeciwnikom. Różni to ludzie i różne intencje mają, ale nazwanie każdego rpzeciwnika orkiestry, czy krytyka człowiekiem o małym sercu jest skrajnie krzywdzące i nieprawdziwe po prostu,bo często mają oni serca wielkie. NIejeden człowiek chce dobrze a robi co robi,paradoksalnie bywa i odwrotnie.
Pośród steku bredni jakie padły tych ocierających się o psychologię i analizy,co tow ludziach siedzi,że są przeciw...etc..znalazłem jedną rzeczową naprawdę niezłą dyskusję o Wośp w niedzielę. NIe ze wszystkim się zgadzałem cot am padło,ale to był jakiś duży krok w dobrą stronę,cóż,gdy 10 w drugą. I nawet ks.Kazik, który zasłynął znów płomienną pełną bredni i pomieszania z zaplątanym i oskarżeń przemową-odezwą,z której lała się nienawiść, gadał do rzeczy.
i tego życzę wszystkim zwolennikom i przeciwnikom orkiestry i samego JO,jemu też. I pomagania cały rok, w każdąniedzielę, tamtą też.A serduszko znów kupiłem.I ine tylko to zrobiłem w tej sprawie, ale moje zaangażowanie ograniczyłem do minimum;sam nie mam nic przeciw takiemu jak było lub większemu zaangażowaniu znajomych.
Tak jak nie knebluję krytyków i przeciwników;co mówią, czy mają rację, osobny temat.
Pomijam inne wyczyny i to,że jak teraz tvp nie pokaże to znów fala hejtu się posypie nie ze strony wolontariuszy,choć część z nich też jewst podburzana, pala słusznym a szczerym gniewem,czy żalem, ale rpzez przyklejonych do orkiestry zwolenników i niestety przez niektórych jej współtwórców,w tym samego JO;oby nie. A jak pokażą,to będzie, że musieli. Ale z pokazaniem w tym roku lub nie też nie było najlepszego wyjścia. Tak jak nie ma dla JO i centrali Orkiestry, no chyba, że już są przekonani, że najlepszy jest dla nich tvn.Ale chcę wierzyć, że pokazaliby wszędzie tam, gdzie by ich chcieli.
Kilka lat temupamiętam naprawdę fajne apele JO do przeciwników w tym O.Rydzyka. Cóż lata utwardzają niektóre emocje,antypatie,stanowiska, czas leczy rany,koi i pozwala nabrać dystansu,spokojniej uczciwiej rozmawiać, albo godzić się,ale nieraz odwrotnie,zwłaszcza,jeśli ktoś coś dorzuca z każdej strony do ogniska. Szkoda,że nie teakiego wspólnotowego,gdzie przyjaźń,radość i dobro.
Nawyk to jedno,niewiedza ktoś powie drugie, przekora manifestacja trzecie, spokój sumienia i niewiedza o alternatywach, albo brak tychże w danej sprawie czwarte, ktoś pomaga cały rok i przy okazji orkiestrze. Nawet nie wiecie ile kasy zebrao w 2016 r.prócz orkiestry,a są to liczby przeogromne,mnie bardzo zaskakujące. Pomijam,czy jacyś milionerzy celowo dla manifestacjiine dodają do tej puli orkiestrowej ogromnych sum,nie moja sprawa,dobrze,niech dają. Najwazniejsze jest dla mnie to,że ludzie sami myślą:
popierają kogo popierają i na orkiestrę dają;wiem,że dla niektórych to dowód na coś odwrotnego, ale nie dla mnie przynajmniej na razie.
NIe życzę ani JO ani Wośp ani żadnej organizacji tego "nowego wymiaru",o którym piszecie. NIech motywacje pomagających będą jak najlepsze i właśnie obywatelskie,ludzkie.