SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Szef Trójki: piosenka Kazika wg głosów powinna być na czwartym miejscu Listy Przebojów, Niedźwiecki przesunął ją na pierwsze

Dyrektor Radiowej Trójki Tomasz Kowalczewski stwierdził, że władze stacji są przekonane, że ręcznie zmanipulowano ostatnie wydanie Listy Przebojów. - Według głosów słuchaczy Kazik powinien być na miejscu czwartym. Z naszych ustaleń wynika, że to prowadzący tego dnia audycję zdecydował o przestawieniu piosenki „Twój ból jest większy niż mój” na miejsce pierwsze - napisał.

Dołącz do dyskusji: Szef Trójki: piosenka Kazika wg głosów powinna być na czwartym miejscu Listy Przebojów, Niedźwiecki przesunął ją na pierwsze

91 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MAX
Bardziej żałośnie wytłumaczyć się nie da
odpowiedź
User
iksiński
Szacunku wielki dla tego który dzisiaj w Trójce za jingle puszczał werble Maanamu z Nocnego Patrolu. Ci co wiedzą o co chodzi - załapali, inni na szczęście nie
odpowiedź
User
prof. dr hab. ekologii rymów łacińskich
Szanowni Państwo! Słucham Listy Przebojów Programu 3 od 1986 roku (pierwsze radio na Komunię św,., Kasprzak z UKF). Wspomnień jednak nie czas, ale pora na przypomnienie o wartościach, o kulturze. Czegoś takiego jeszcze nie było, jako słuchacz przeżywam to ogromnie, bo mimo trudności i odejść peronalnych, byłem ze stacją. Zwłaszcza w piątek wieczorem. W/w podane wyjaśnienie dyrektora Trójki sugeruje złą pracę redaktorów i wydawców audycji. Dokonano analiz informatycznych, proszę zatem o ich udostępnienie, celem dalszych badań. To bardzo poważne zarzuty, dlatego rozumiem decyzję prezenterów o deklaracji odejścia. Jest to precedens w historii polskich mediów i radia. Bo jeśli istotnie doszło do manipulacji, to należy to próbować obiektywnie zweryfikować. Obecne przesłanki nie wskazują na to, żeby doszło do takiej manipulacji, ale raczej jest to skutek źle pojętej lojalności. Medioznawca staje bezradny w takiej sytuacji. Proszę jednak personalnie nie odnosić się do władz Polskiego Radia, zwłaszcza do p. dr Agnieszki Kamińskiej, którą znam z pracy dydaktycznej i naukowej.
Wierzę jednak proszę Państwa, że uda się tą sprawę wyjaśnić do końca. Jeśli nie naukowo, to z pewnością doradzam drogę prawną, zwłaszcza pokrzywdzonym prezenterom wprost lub mogącym poczuć się takimi. Głęboko wierzę, że odnawiamy społeczne wartości teraz, w tym wolnośc słowa i mediów. Zachęcam do spokoju, a jednocześnie bezkompromisowej walki o tą wolność. Z wyrazami szacunku prof. UKSW dr hab. Piotr Drzewiecki


Panie Piotrze, a co to jest za nauka "teologia środków społecznego przekazu"? Czy mógłby pan pokrótce opisać metody badawcze, którymi chciałby pan zbadać naukowo tę aferę medialną?
odpowiedź