SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sylwester Latkowski może mieć kłopoty po filmie "Nic się nie stało". "Wiedząc o brakach zdecydował się na show"

Po tym jak TVP1 w środę wieczorem pokazała film dokumentalny Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało” o wątkach pedofilskich wokół trójmiejskiego lokalu Zatoka Sztuki, wytoczenie procesów autorowi materiału i TVP zapowiedzieli m.in. Kuba Wojewódzki, Adam „Nergal” Darski i Grażyna Wolszczak. Dziennikarze śledczy i prawnicy nie zostawiają suchej nitki na obrazie i jego reżyserze.

Dołącz do dyskusji: Sylwester Latkowski może mieć kłopoty po filmie "Nic się nie stało". "Wiedząc o brakach zdecydował się na show"

78 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nowy_komentarz_yhmm
(1/2) Państwo skupiają się na Latkowskim, zamiast na problemie...

Część redakcji tej strony jest w Gdańsku. Wątpię tu której dowiemy się prawdy. Przecież na portalu opisuje się świat showbiznesu, reklamy etc. z którego żyje ten portal. To połączona tkanka.

W sprawie wypowiedział się Wiktor Zborowski, który usunął swój komentarz. W internecie ktoś wspomniał o swojej koleżance i jej historii związanej z aktorem. W roku 2008 złapał kelnerkę za rękę - stwierdzając że jest zimna i że ona wie gdzie można ją ogrzać. Każdy może pisać głupoty w internecie, ale trzeba się tematowi przyjrzeć.
0 0
odpowiedź
User
eszelon
Dokument może słaby, ale jeśli wszyscy są tacy świeci XDDDD
to dlaczego nie mają odwagi powiedzieć, pt. "Byłem, piłem, ale nic niestosowanego czy wprost - ohydnego, nie widziałem.
W Sopocie jest wiele klubów, w których można się dobrze bawić, a jednak warszawka wybrała "Zatokę "Sztuki" "
Przypadek - nie przypadek...
Prawda jest taka, że w Zatoce zapewne odbywały się "niecne"(jako eufemizm) czyny, tylko temat dotyczy osób bardzo wysoko postawionych
a duże/olbrzymie pieniądze lubią cisze...
I pomimo, że dokument jest zapewne słabszy niż braci Sekelskich, to Sekielscy traktują o kościele, w który można łatwiej cisnąć gromy
(nie twierdzę!, że w kościele instytucjonalnym, nie ma CZARNYCH OWIEC)
natomiast w biznes i uciechy, które dotyczą interesów WYSOKICH ludzi, nie jest tak łatwo wejść i zrobić dokument.
A kto chce wejść, temu się mówi, o czym w innym kontekście, w pewnej książce, opisuje jej autor, mówi się: "Nie wpier ... aj się !"
Tak będzie zapewne, w przypadku dokumentu braci Sekielskich o aferze SKOK, bo tu w grę wchodzą OLBRZYMIE pieniądze
i układy : Polityków, Biznesmenów i Służb... A takie układy > konszachty, nie lubią rozgłosu...
0 0
odpowiedź
User
yhmm
DNO I WODOROSTY.
Usuwacie komentarze, które nikogo nie obrażają!
0 0
odpowiedź