„Stop dopalaczom” w ogniu krytyki marketingowców: niewiarygodny kicz, popularność z odwrotnym efektem

Przygotowany przez Główny Inspektora Sanitarny spot „Stop dopalaczom” to zupełnie nieudana próba kampanii społecznej opartej na real time marketingu. Jest skrajnie niewiarygodny, a dużą popularność zyskał tylko jako obiekt krytyki i kpin, więc nie przyniesie żadnych pozytywnych efektów - oceniają dla Wirtualnemedia.pl stratedzy i kreatywni z agencji marketingowych.

Dołącz do dyskusji: „Stop dopalaczom” w ogniu krytyki marketingowców: niewiarygodny kicz, popularność z odwrotnym efektem

17 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2015-07-21 18:05

Ciekawe jaka agencja osiągnie takie virality za 3000, w dodatku dorzucając do słownika "oddalam to pytanie"..

0 0

odpowiedź

2015-08-04 20:36

max

Wiekszego kiczu już dawno nie widziałem. Myślę, że do takiej kampanii należałoby pozatrudniac dobre agencje reklamowe, również takie z outdooru, typu www.recevent.pl , wtedy efekt byłby o wiele lepszy.

0 0

odpowiedź