„Sprężynowe” logo Polski dzieli branżę reklamową (komentarze)

Jak zwykle hejt. Mi osobiście logo się podoba, a hejt wynika z polaczkowatej natury. Strach przed nowym i zawiść, że ktoś sobie zarobił. Norma. Faktem jest, że nie dają nam wyboru i jest on tylko iluzją. Logo jest proste i przypomina Polskę, ideologia też jest fajna. Nie rozumiem czemu miałby być to beznadziejny orzeł albo flaga Polski, przecież to oklepane, a poza tym większość państw nie ma w swoim logo flag czy symboli narodowych, a kolorystyka naszego państwa jest zachowana. Oczywiście wolelibyście symbol jakiejś matki polki czy sukienkę ludową, tak jak koko koko euro spoko? Logo jest proste i czytelne, a za kilka lat może być dobrze rozpoznawalne. Niedługo i tak wszyscy zapomną o tym głosowaniu.

jaki hejt? jeśli logo jest słabe, nieadekwatne, nieczytelne, nieintuicyjne, w końcu zwyczajnie brzydkie to co mam udawać ze jest ok żeby czasem ktoś nie nazwał mnie marudzącym polaczkiem?

i gdyby to było logo jakiejś tam hurtowni śrubek to ok - niech se mają, ale jeśli to ma być logo mojego kraju (pominąwszy wogóle sens takiego logotypu) to ja jestem na nie! a znając przykre realia polskiego światka marketingowo-reklamowego to sprowadza się to wszytko do słynnej sceny w misiu.

Niejasne, nietransparentne, czerwone kreski do zamazania czegoś...może Polski właśnie. Logo odbija się faktycznie...jak sprężyna, ale nie sprężynę mam na myśli a bardziej fizjologiczny odruch. Logo bylejakości, maznąć i tyle z czym kojarzy się ten projekt. A już nazwa tego zygzaka sprężyna, nawet tłumaczona z licznymi podtekstami, wizualnie frustruje .