Roman Jędrkowiak: Siedem grzechów głównych reklamodawców
Marketingowcy to specjaliści w wydawaniu cudzych pieniędzy. Czy podejmowaliby te same decyzje, gdyby musieli sięgać do własnej kieszeni? Ich pomyłki bowiem oznaczają bardzo pokaźne konsekwencje finansowe.
Dołącz do dyskusji: Roman Jędrkowiak: Siedem grzechów głównych reklamodawców
jakas panienka po ekonomii czy polonistyce ? ojjj...bo co za roznica ?
tak taniej ? ale bez sensu
ale zgoda,ze sa to spece od wyciagania kasy na bajer
jak dobrze zbajeruja firme,to i obraz kontrolny w tivi sprzedza
jako super reklame,najnowszy trend,he,he i nawet sprzedali
Że autor artykułu jest bufonem, to cała branża reklamowa raczej też wie. Co do "CMO of the Year" - rzeczywiście trzeba mieć mega kompleksy, żeby tak nazwać swoją firemkę. :) Zresztą kolejna firemka, czyli ADHD, to kolejna porażka pod względem nazewnictwa - może następnym projektem autora będzie agencja "Stwardnienie Rozsiane"?...
na kazdym z tych stanowisk,to gwarantuje bezpieczne i skuteczne
wyciaganie kasy z firmy i dostatnie zycie agencjom i latanie na
wakacje na Madagaskar wlasnym jetem,he,he
a gdyby tak zatrudnic kompetentnych ? to jaka kase moznaby wziać ?
az strach myslec,latac wlasnym galaxy chyba