SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rafał Ziemkiewicz nie wpuszczony do Wielkiej Brytanii, musi wrócić do Polski. "Zostałem zatrzymany za poglądy"

Publicysta Rafał Ziemkiewicz w sobotę na kilka godzin został zatrzymany przez brytyjskie służby na lotnisku Heathrow. Interweniowały polskie służby dyplomatyczne, ostatecznie Ziemkiewicza zwolniono, dziennikarz musi wrócić do kraju. - Zostałem zatrzymany za poglądy, które ponoć nie licują z wartościami uznawanymi w Wielkiej Brytanii - skomentował

Dołącz do dyskusji: Rafał Ziemkiewicz nie wpuszczony do Wielkiej Brytanii, musi wrócić do Polski. "Zostałem zatrzymany za poglądy"

46 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
anonim
TVP kiedyś zrobiła to samo z Ziemkiewiczem co teraz, tylko, że go wyrzucili z TV za poglądy. Podobnie co z Janem Pospieszalskim, który odważył się zaprosić innych gości.
odpowiedź
User
Ppp
"Wnioskował pan o pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii jako gość na dwa dni. Jednakże uważam, że wykluczenie pana ze Zjednoczonego Królestwa sprzyja interesowi publicznemu. Wynika to z pańskiego zachowania oraz głoszonych poglądów, które są sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych, a tym samym sprawiają, że uzyskanie możliwości wjazdu jest niepożądane" - czytamy w piśmie brytyjskiego Urzędu ds. Cudzoziemców.

Bardzo dobre uzasadnienie.
Do wszystkich piewców nieskrępowanej wolności: sianie nienawiści wobec kogokolwiek, obrażanie kogokolwiek nie jest równoprawnym poglądem, gdyż narusza prawa i podmiotowość innych osób. Wolność poglądów pana Ziemkiewicza skończyła się wtedy gdy naruszył prawo innych ludzi do bycia szanowanym i nieobrażanym
odpowiedź
User
Gram dodatni
Pan Ziemkiewicz zawsze wydawał mi się rozsądnym człowiekiem, nie mogę więc zrozumieć, że on nie dostrzega faktu, że wysłanie córki na studia do UK przekreśla właściwie wszystko, co on promuje jako słuszne.


Ale oczywiście go rozumiem, też chce dla dzieci jak najlepiej, a to, co głoszę... No, jakoś zarabiać na życie trzeba.
odpowiedź