Opole: Jest powrót do korzeni, ale potrzeba więcej ambitnej muzyki (opinie)
- Festiwal opolski pozostaje tym najbardziej szlachetnym i markowym na tle komercyjnej konkurencji. Choć młodzi artyści zaczynają powoli wracać do korzeni, to organizatorzy powinni jednak jeszcze bardziej postawić na ambitną muzykę - twierdzą nasi rozmówcy.
Dołącz do dyskusji: Opole: Jest powrót do korzeni, ale potrzeba więcej ambitnej muzyki (opinie)
Nie ubolewam więc nad poziomem premier - piosenek ani prowadzenia Nie zbulwersowało mnie parodiowanie w wykonaniu Kwiatkowskiej, nie pasowałoby do gali finałowej ale jako odświeżenie formuły przy premierach było ok tym bardziej że wpisywało się w koncepcję 50-tki festiwalu: sparodiowano wielokrotnie tam występujących nie zaś np. polityków także nie było to takie całkiem od czapy. Trzeba dbać, żeby to wydarzenie mogło trwać, mieć znaczenie na rynku i promować ciągle zjawiska toteż istotne jest, żeby każdy taki festiwal był atrakcją i dla fanów "wspomnień" , bieżące "papki" (choć pasowałoby starać się jednak ustalić minimalne kryterium w tym zakresie) no i rozrywki w czystej formie czyli kabaretów - żeby było to po prostu atrakcyjne. No i zgadzam się z tym, że formuła SuperJedynek od kilku lat padła. W ogóle kiedyś to było ponad 10 kategorii, każdy występował, koncert był napompowany gdy teraz kategorii było 4 w tym jeden zespół dwa razy wystąpił toteż wyglądało to dość biednie i mało dynamicznie.