Marek Niedźwiecki: po odejściu z Trójki miałem wrażenie, że umarłem i dowiaduję się, co ludzie o mnie myślą

Nie, nie. Ja jednak poproszę link. Z hejterami trzeba konkretnie,

Linki gumkują.

A zatem wyszukiwarka:
Brudziński: Jak trzeba było złożyć oświadczenie lustracyjne, Niedźwiecki też odszedł z Trójki

oraz:
Marek Niedźwiecki przechodzi do Radia Złote Przeboje

I teraz odmiałcz, kotku.

Brudziński, amator cudzych butów, autorytet ha ha ha! Odszczekaj!

I co ja mam odmiaukiwać? Że pan Brudziński kolejny raz obrzucił kogoś błotem? Że w 2007 roku była pierwsza, fala nagonki na ludzi, którzy pracowali w mediach w latach 80.? I że niektórzy odchodzili - nie dlatego, że byli agentami, ale na znak protestu przeciwko smrodowi, jaki się wokół nich wypuszczało? (pracowałem wówczas w dużej redakcji, pamiętam jak było). Że w stanie wojennym Niedźwiecki - o czym sam nie raz mówił - był wezwany na przesłuchanie? Choćby w Wiki jest o tym wzmianka. Uznaje twój wpis za hejt. Bo stosujesz żelazną metodę dobrej zmiany - powtarzanie czegoś, co ma utrwalać o kimś złą opinię bez rzetelnej podstawy. A jak ktoś sie domaga argumentów, to go sie odsyła do śmietnika w internecie.

Dobrze, że go już nie ma w radiu. Mam nadzieję, że już nigdy nie wroci do żadnego radia. Facet ma większe EGO niż Mont Everest.

Pan Marek to bardzo skromny człowiek, biedny trollu. Zapewniam, że wróci do radia, ale na pewno nie do "TrUjki"!