Mariusz Zielke ma sądowy zakaz pisania o zarzutach pedofilii wobec Krzysztofa Sadowskiego. „Cenzura prewencyjna”
Warszawski sąd okręgowy zakazał Mariuszowi Zielke rozpowszechniania informacji na temat rzekomego molestowania nieletnich przez Krzysztofa Sadowskiego. Wnioskował o to Sadowski. Sąd nie zgodził się natomiast na usunięcie dotychczasowych publikacji Zielego na ten temat i wycofanie powieści "Bejbi" - To postanowienie narusza konstytucję i wolność słowa - komentuje dziennikarz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: Mariusz Zielke ma sądowy zakaz pisania o zarzutach pedofilii wobec Krzysztofa Sadowskiego. „Cenzura prewencyjna”
Każdego pedofila należy gonić i dożywotnio uniemożliwić mu kontakt z dziećmi. A jeżeli chodzi o wyrok to jak widać wszystkie publikacje na temat Pana Sadowskiego mają zostać. Sąd wydał zakaz wypowiadania "ma zakaz zamieszczania informacji na temat zarzutów stawianych Sadowskiemu". Może to być spowodowane tym że przeciwko Panu S, jest prowadzone śledztwo, mam nadzieję że tak jest. I wtedy ta decyzja sądu jest jak najbardziej zrozumiała.