Jarosław Kuźniar o „zwalniających” go z TVN 24: masochiści, smutna prawica

Ten telewizyjny luzak, bez tremy i znajacy swoja wartoscznakomicie czuje sie w swojej roli. Ta skora doskonale pasuje do wnetrza. Jesli by ktos malkontencko zapial ,ze on tylko tak udaje, po prostu gra lub zgrywa sie to chcialbym poznac drugiego takiego udawanego luzaka. Nagroda Nobla murowana. To chyba jeden z nielicznych osobnikow telewizyjnych prezentujacych znakomity refleks, inteligencje ponad przecietna, znakomite wyczucie atmosfery studia tv, oczekiwan przecietnych widzow. Jest kompletnie inny niz reszta "bractwa"tv.Ma darszybkiego , efektywnego dotarcia do wnetrza widza, zarowno tego znerwicowanego, smutnego, roztrzesionego, wisielca z mnostwem codziennych problemow jak i panienek starszych i mlodszych na zlodzieja ich teskniacych cial i serc. Ten Kuzniar to czarodziej. Czasami jest denerwujacy ale bez niego ani rusz..Niepotrzebne mu sa jakies tam X-Faktory na utrwalenie calego bogactwa jakie w sobie ma. I bez tego jest Postacia tv prawie nie do zastapienia. przynajmniej w czasie nam danym.

Panie Jarku, chętnie goszczę Pana rankiem w moim domu, jest Pan profesjonalistą , zdania ordynarnych , niedoświadczonych gnoi nie należy barac pod uwage, wścieklica religijna podpowiada niesamowite wypowiedzi, niech Pan bedzie ponad to.
Moja nadzieja to oczekiwanie ze podrzegacze dostana nauczkę od sprawiedliwości dziejowej, a buta obróci sie przeciwko nim.

Od kogo tu wymagać honoru??!!! Przecież to jeden z bardzo (sz)czujnych!!!!