SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jakub Żulczyk, który nazwał prezydenta "debilem", jest niewinny. Tak zdecydował Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy utrzymał we wtorek wyrok, w którym umorzono sprawę pisarza Jakuba Żulczyka oskarżonego o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy na Facebooku. To ostatecznie kończy sprawę wpisu, w którym - w kontekście wyborów prezydenckich w USA - Żulczyk nazwał prezydenta "debilem".

Dołącz do dyskusji: Jakub Żulczyk, który nazwał prezydenta "debilem", jest niewinny. Tak zdecydował Sąd Najwyższy

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adelka
Za długo ciągną się sprawy w sądach, bo jest ich za dużo. Po co zaśmiecać sądy takimi bzdurami? Przecież Duda nie obraził się, tylko jakiś ciołek w jego imieniu. To chore. W Stanach prezydent ma gorszą prasę i nikt się nie obraża. Poza tym to nie było obraźliwe w tym przypadku.
odpowiedź
User
lem
ale zważając na to, co napisał żul w swoim komentarzu nt. elekcji, to nie ma racji – jednak to głosy elektorskie wybierają prezydenta w usa i wcale nie są formalnością; można to łatwo sprawdzić, gdyż nie każdy elektor głosował w przeszłości zgodnie z wolą wyborców, czyli zaprzeczał de facto demokracji. tak więc żul coś napisał, nie miał racji i jeszcze wyzwał XD
odpowiedź
User
Jutrzen
ale zważając na to, co napisał żul w swoim komentarzu nt. elekcji, to nie ma racji – jednak to głosy elektorskie wybierają prezydenta w usa i wcale nie są formalnością; można to łatwo sprawdzić, gdyż nie każdy elektor głosował w przeszłości zgodnie z wolą wyborców, czyli zaprzeczał de facto demokracji. tak więc żul coś napisał, nie miał racji i jeszcze wyzwał XD
Też jesteś debilem. To właśnie głosy elektorskie Biden otrzymał. I nikogo w tym momencie nie obchodziło, co który elektor mógł robić wcześniej, bo właśnie w czasie wyborów oddali swoje głosy na Bidena. Ile Ci PiS płaci za komentarze?
odpowiedź