Jacek Kurski o Telewizji Polskiej: do zwolnienia 300-350 osób, do 300 mln zł z obligacji, będą konkursy na nowe programy
Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski stwierdził, że w firmie jest zatrudnionych o 300-350 osób za dużo, a na początku jego kadencji był deficyt wynoszący 140 mln zł. Nadawca stawia na własną produkcję, szykuje konkursy na autorskie programy publicystyczne i rozrywkowe. Ramówki w pełni przygotowane przez nowe władze mają zostać wprowadzone jesienią 2017 roku.
Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski o Telewizji Polskiej: do zwolnienia 300-350 osób, do 300 mln zł z obligacji, będą konkursy na nowe programy
Czy może Pan napisać wszystkim czytelnikom ilu od stycznia zatrudnił Pan doradców? Precyzuję: swoich własnych doradców, którzy co miesiąc dostają przelewy na konkretne kwoty.
Będę bardzo wdzięczny za konkrety bo dochodzą mnie słuchy, żejest to rekordowa liczba. Ale wolałbym zweryfikować u źrodła.
Wierze w to, ze jest Pan uczciwym człowiekiem i słuchy o kilkudziesięciu comiesięcznych umowach to tylko bezczelne próby podkopanie Pańskiego autorytetu i próba podważenia Pańskich menadżerskich umiejętności i gospodarnosci.
Mówił Pan nieraz wcześniej, ze jest Pan świetnym, niezależnym menadzerem. Muszę dodać od siebie ze co prawda bez wczesnjszych spektakularnych sukcesów i doświadczenia , ale to kapitalne ze można z dnia na dzień zacząć zarządzać kilkutysięczną firmą mając jedynie na koncie masę entuzjazmu i tyle uśmiechu na twarzy. No i te zdolności muzyczne...
Te wszystkie konferencje teraz to walka o przeżycie o o kasę dla dzieci i wnuków. Kurski, Karnowscy i ich koledzy sa bardzo zdeterminowani. Opowiadanie bajek o zapaści finansowej, która zastał, o ludziach do zwolnienia... To czemu zatrudniał ja się pytam???
Czemu kilkadziesiąt osób dostało porozumienia do podpisu z odprawami i zakazami konkurencji i nikt ich nie pytał czy mogą dać coś tej firmie???
trzeba być gigantyczną szują żeby opowiadać takie kłamstwa z uśmiechem na twarzy, a przez pół roku tym co pokazywał w antenach głównych, swoją ignorancją, wojenkami ws oglądalnosci doprowadził praktycznie do upadku tvp. Tak, bo brak wpływu do Biura Reklamy to brak kasy. A słaba oglądalność to brak kasy.
Działa na szkodę spółki i jeszcze się z tego cieszy...