SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Discovery zapowiada działania prawne wobec Polski ws. koncesji TVN24 i lex TVN

Koncern Discovery poinformował polskie władze, że podejmie działania prawne w razie nieprzedłużenia koncesji satelitarnej TVN24 przez KRRiT oraz uchwalenia nowelizacji ustawy medialnej określanej jako Lex TVN. Podstawą jest traktat o stosunkach handlowych i gospodarczych między Polską a USA z 1990 roku.

Dołącz do dyskusji: Discovery zapowiada działania prawne wobec Polski ws. koncesji TVN24 i lex TVN

72 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
w
PiS a dokładniej ich Wódz nie ugną się. Tu się zaczyna REZIM . Polska ledwie wyszła z reżimu sowieckiego a teraz historia się powtarza.
Następny będzie internet a potem obywatele.
Straszne jest też to jak niektórzy w Sejmie sprzedali by za pieniądze własną matkę. Każdy wie o kogo chodzi. I Ci ludzie rzadza Polską.
Póki jest jeszcze możliwość to lepiej uciekać z własnego domu...I kraju bo pewnego dnia zapukają do drzwi.
Smutne.

No tak. PO już próbowało cenzurować internet (ACTA). Teraz chcą uciszyć TVP.


Ile za taką wrzutę? Żałosny jesteś...

Soczek z buraka zaszkodził?
odpowiedź
User
HEJ UBEKU!
PiS a dokładniej ich Wódz nie ugną się. Tu się zaczyna REZIM . Polska ledwie wyszła z reżimu sowieckiego a teraz historia się powtarza.
Następny będzie internet a potem obywatele.
Straszne jest też to jak niektórzy w Sejmie sprzedali by za pieniądze własną matkę. Każdy wie o kogo chodzi. I Ci ludzie rzadza Polską.
Póki jest jeszcze możliwość to lepiej uciekać z własnego domu...I kraju bo pewnego dnia zapukają do drzwi.
Smutne.

NO TO W DROGĘ! ZROBIĆ KANAPKI?
odpowiedź
User
towarzysz
Sojusznik szanuję wolną wolę i niezależność innego państwa. Już wiadomo kto przyjaciel a kto wróg

No już wiadomo, widać. Przyjaciółmi na pewno nie są USA ani EU. Możesz mi więc powiedzieć gdzie mamy przyjaciół?

W polityce i interesach nie ma żadnych "przyjaciół", a sojusze są dopóki się opłacają. Zbyt długo karmiliśmy się i byliśmy karmieni ideami romantyzmu. W polityce takie podejście jest postrzegane jako słabość i wykorzystywane jest bez skrupułów. Czego zresztą mieliśmy w naszej historii liczne przykłady. Tymczasem są tylko interesy, kalkulacja zysków i strat. I tak Polska była postrzegana - mówiąc wprost, jako naiwniak, którego można ograć odwołując się do ideałów. Teraz rząd pragmatycznie realizuje polskie interesy kierując się polską racją stanu i niektórzy są w szoku.


Wszystko się oczywiście zgadza oprócz ostatniego zdania. Bo żeby móc tupać nogą, to trzeba mieć mocną gospodarkę i siłę militarną. W przeciwnym razie trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Skończy się jak zwykle z podkulonym ogonem i przeprosinami...
odpowiedź