Ataki europosła PiS i księdza na dziennikarzy TVN. „Działanie naganne moralnie, ale także karalne”

Pisowska zgraja nie liczy się z prawem, nie ma co liczyć na szanowanie dziennikarzy. To pazerna amoralna zacofana klika, która dąży do przejęcia władzy totalnej i napchania swoim nieutalentowanym i niewykształconym rodzinom kieszeni nawet za cenę wyjścia z UE. Podziwiam wysiłki innych dziennikarzy w dociekaniu cczegokolwiek z tymi ludźmi, ale mam przykrą wiadomość: to na nic.

Trzeba reagować na haniebne zachowania polityków. Milczenie jest przyzwoleniem na agresywne zachowania. Ja się na to nie zgadzam!
Politycy PiS-u! Nie bójcie się dziennikarzy TVN24! To nic, że mówią całą prawdę całą dobę. Oni tylko pytają, bo to jest ich praca. I nie pytanie jest istotne, ważne jest, jak się na nie odpowie. Bo nie ma głupich pytań, głupie bywają odpowiedzi. Żeby dobrze wypaść przed kamerą, potrzebna jest wrodzona inteligencja i dyplomacja, czego brakuje politykom PiS.
Dlatego też obrażają opozycję - to już codzienność. Tak postępują ludzie z kompleksami i tacy, którym wydaje się, że są inteligentni.

Myślałem, że ten europoseł na Zdjęciu jest z PO.

Myślałem, że ten europoseł na Zdjęciu jest z PO.

Powtarzasz się. Dobrze wiesz, kto to jest. A ja wiem, kim Ty jesteś, więc tkwij dalej w tym „gnieździe żmij”.