SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

16 lutego poznamy nowego prezesa Polskiego Radia. „Wskaże go Jarosław Kaczyński”

Przejrzystość przekazu i przyciągnięcie przed radioodbiorniki młodych ludzi - te kwestie były ważne dla kandydatów na prezesa Polskiego Radia, wysłuchanych wczoraj przez Radę Mediów Narodowych. Juliusz Braun uważa, że to był bardzo dobry konkurs, ale - jego zdaniem - o wyborze prezesa ostatecznie i tak zadecyduje polityka. Krzysztof Czabański dodaje, że ma już swojego zwycięzcę.

Dołącz do dyskusji: 16 lutego poznamy nowego prezesa Polskiego Radia. „Wskaże go Jarosław Kaczyński”

45 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Precz z preczem

Krytykowałem poprzednie zarządy, nie będę oszczędzał obecnego. Precz!

I tak ci całe życie zleci na krytykowaniu kolejnych zarządów, a nigdy się nie doczekasz powrotu takiej Trójki jak była za PRL. :D
odpowiedź
User
Wujek Dobra Rada
Wujek, postaraj się chłopie! Zostaniesz preziem, przywrócisz zlikwidowane Forum PR, a ja znowu do Ciebie będę pisał listy
Bużka!

Ukłony dla Ojca. Bardzo mi brakuje lektury Ojcowskich wpisów na forum strony, która, zdaje się, ma jakieś problemy techniczne. Osobiście się nie znamy, ale wszystkie dzieci nasze są, Ojcze :D Nikt tak trafnie nie diagnozuje sytuacji w Trójce, jak Ojciec - tyczy się to szczególnie spraw muzycznych.
Wujek ma duże szanse, bo - z wyjątkiem Wybranowskiego - reszta opowiada takie farmazony, że strach się bać :D
odpowiedź
User
Prezcz z Precz z Preczem

Krytykowałem poprzednie zarządy, nie będę oszczędzał obecnego. Precz!

I tak ci całe życie zleci na krytykowaniu kolejnych zarządów, a nigdy się nie doczekasz powrotu takiej Trójki jak była za PRL.

Jak to nie? Przecież właśnie wszystko idzie w tym kierunku. Wróć... przy całej mej niechęci do komuny, to jednak komuna miała lepsze kadry niż neobolszewia. Może dlatego pisokracja sięga po członków PZPR - problem w tym, że tych gorszego sortu :D Nawet to partoli.
odpowiedź