wyrok dla księdza
2011-12-21 21:31:21 - Nixe
a skądże! a gdzieżby tam!
trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
N.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-21 22:08:00 - XL
> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
> a skądże! a gdzieżby tam!
>
> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>
Wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi:
trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10848551,Parafianie_z_Bojana_murem_za_ksiedzem_skazanym_za.html
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-21 22:23:10 - Nixe
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 21:31:21 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>
>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>
>
> Wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi:
> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10848551,Parafianie_z_Bojana_murem_za_ksiedzem_skazanym_za.html
Wszędzie można spotkać ciemne mohery, które modlą się do księży, a nie
do Boga, a ponieważ Bojano akurat znam, to tym bardziej mnie to nie dziwi :)
N.
Odp: wyrok dla księdza
2011-12-25 14:50:14 - JoAsienka
dyskusyjnych:jctint$gph$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-12-21 22:08, XL pisze:
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 21:31:21 +0100, Nixe napisał(a):
>
>>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało
>>> się, że
>>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>
>
>> Wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi:
>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10848551,Parafianie_z_Bojana_murem_za_ksiedzem_skazanym_za.html
> Wszędzie można spotkać ciemne mohery, które modlą się do księży,
> a nie do Boga, a ponieważ Bojano akurat znam, to tym bardziej
> mnie to nie dziwi :)
To ja też chyba moher jestem, bo ciągle nie chce mi się w to
wierzyć - Wiktor 3 czy 4 razy pod rząd jeździł na kolonie
organizowane przez księdza Mirka B. i jakoś nie sprawiał wrażenia
takiego - ale kurcze, mordercy to też tacy sympatyczni i cisi
sąsiedzi, zawsze mówiący dzień dobry itp:)
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
Re: wyrok dla księdza
2011-12-21 22:28:09 - Nixe
> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
> a skądże! a gdzieżby tam!
>
> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
Polecam też artykuł:
wyborcza.pl/1,76842,8204572,Sprawa__ktora_rozpetalas__juz_nigdy_nie_przycichnie.html?as=1&startsz=x
N.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-21 23:46:57 - Paulinka
> W dniu 2011-12-21 21:31, Nixe pisze:
>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>
>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>
>
> Polecam też artykuł:
>
> wyborcza.pl/1,76842,8204572,Sprawa__ktora_rozpetalas__juz_nigdy_nie_przycichnie.html?as=1&startsz=x
Paskudna historia :(
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 00:16:31 - XL
> Nixe pisze:
>> W dniu 2011-12-21 21:31, Nixe pisze:
>>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
>>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>>
>>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>>
>>
>> Polecam też artykuł:
>>
>> wyborcza.pl/1,76842,8204572,Sprawa__ktora_rozpetalas__juz_nigdy_nie_przycichnie.html?as=1&startsz=x
>
> Paskudna historia :(
Dla przeciwwagi:
wiadomosci.wp.pl/oid,15785401,thpage,4,wid,12140440,mopinia.html?ticaid=1d999
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 00:28:48 - Paulinka
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 23:46:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Nixe pisze:
>>> W dniu 2011-12-21 21:31, Nixe pisze:
>>>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
>>>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>>>
>>>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>>>
>>> Polecam też artykuł:
>>>
>>> wyborcza.pl/1,76842,8204572,Sprawa__ktora_rozpetalas__juz_nigdy_nie_przycichnie.html?as=1&startsz=x
>> Paskudna historia :(
>
> Dla przeciwwagi:
> wiadomosci.wp.pl/oid,15785401,thpage,4,wid,12140440,mopinia.html?ticaid=1d999
Ok jakiś głos rozsądku, co nie oznacza, że problem nie istnieje.
Potraktowałaś bardzo nieładnie Izę, której historię znasz tylko z
niusów. Pomyśl, jak wiele krzywdy mogli zrobić oprócz sprawcy ludzie,
którzy za nim stoją i ukrywają te rzeczy. A na koniec wyobraź sobie
swoje córki w roli ofiar. Przypuszczam, że Twój mąż byłby pewnie
bardziej zdeterminowany, niż tata tej dziewczynki.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 00:43:51 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 23:46:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Nixe pisze:
>>>> W dniu 2011-12-21 21:31, Nixe pisze:
>>>>> Tak w nawiązaniu do starej dyskusji, gdzie kilka osób zarzekało się, że
>>>>> a skądże! a gdzieżby tam!
>>>>>
>>>>> trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10803252,Ksiadz_z_Bojana_prawomocnie_skazany.html
>>>>>
>>>> Polecam też artykuł:
>>>>
>>>> wyborcza.pl/1,76842,8204572,Sprawa__ktora_rozpetalas__juz_nigdy_nie_przycichnie.html?as=1&startsz=x
>>> Paskudna historia :(
>>
>> Dla przeciwwagi:
>> wiadomosci.wp.pl/oid,15785401,thpage,4,wid,12140440,mopinia.html?ticaid=1d999
>
> Ok jakiś głos rozsądku, co nie oznacza, że problem nie istnieje.
> Potraktowałaś bardzo nieładnie Izę, której historię znasz tylko z
> niusów.
No właśnie, TYLKO z niusów. Potraktowąłam ją z REZERWĄ.
Niby dlaczego mam przyjmować z niusów każdą rzecz jako prawdę?
Nikt się temu nie powinien dziwić, zwłaszcza moi rozmówcy, czyż nie? 3-)
> Pomyśl, jak wiele krzywdy mogli zrobić oprócz sprawcy ludzie,
> którzy za nim stoją i ukrywają te rzeczy. A na koniec wyobraź sobie
> swoje córki w roli ofiar. Przypuszczam, że Twój mąż byłby pewnie
> bardziej zdeterminowany, niż tata tej dziewczynki.
Na pewno żywa dusza poza prokuratorem, sądem i kurią by się nie dowiedziała
o sprawie. Dla dobra moich córek, nie dla dobra księdza.
Natomiast ksiądz, jeśli winny, wyleciałby z parafii w sposób absolutnie
natychmiastowy i na pewno nie osiadłby wygodnie w kościelnym ośrodku
odosobnienia, są na to prawnicy - ale nikomu w parafii nie byłoby wiadome,
po co by wyleciał i za co. To na pewno.
Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
zabić swego dziecka :-/.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 00:58:11 - Paulinka
>> Potraktowałaś bardzo nieładnie Izę, której historię znasz tylko z
>> niusów.
>
> No właśnie, TYLKO z niusów. Potraktowąłam ją z REZERWĄ.
> Niby dlaczego mam przyjmować z niusów każdą rzecz jako prawdę?
> Nikt się temu nie powinien dziwić, zwłaszcza moi rozmówcy, czyż nie? 3-)
Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>> Pomyśl, jak wiele krzywdy mogli zrobić oprócz sprawcy ludzie,
>> którzy za nim stoją i ukrywają te rzeczy. A na koniec wyobraź sobie
>> swoje córki w roli ofiar. Przypuszczam, że Twój mąż byłby pewnie
>> bardziej zdeterminowany, niż tata tej dziewczynki.
>
> Na pewno żywa dusza poza prokuratorem, sądem i kurią by się nie dowiedziała
> o sprawie. Dla dobra moich córek, nie dla dobra księdza.
> Natomiast ksiądz, jeśli winny, wyleciałby z parafii w sposób absolutnie
> natychmiastowy i na pewno nie osiadłby wygodnie w kościelnym ośrodku
> odosobnienia, są na to prawnicy - ale nikomu w parafii nie byłoby wiadome,
> po co by wyleciał i za co. To na pewno.
Wierutne bzdury wypisujesz. Parafia to społeczność, zwarta struktura,
kto kala własne gniazdo ma przekichane. Nigdy w życiu w tak małej
społecznej strukturze nie ukryłabyś tego występku, tym bardziej, ze w
powyższym przykładzie to sam sprawca-ksiądz i wierni (aż się chce to
wsadzić w cudzysłów) naciskali ofiarę i rodzinę na zmianę zeznań.
> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
> zabić swego dziecka :-/.
Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
podyskutować. Prawo jest prawem.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:15:52 - XL
> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:18:01 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>
> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
Niestety przeczytałam.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:27:17 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>>
>> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
>
> Niestety przeczytałam.
To dlaczego piszesz, że tego nie doświadczyłam i nie wiem, co ona czuje?
To, ze mnie nie macano, niczego nie zmienia. Mnie wystarczy, ze chciano.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:32:34 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:18:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>>>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>>>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>>> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
>> Niestety przeczytałam.
>
> To dlaczego piszesz, że tego nie doświadczyłam i nie wiem, co ona czuje?
> To, ze mnie nie macano, niczego nie zmienia. Mnie wystarczy, ze chciano.
Przez księdza? Dziecięciem będąc?
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:46:05 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:18:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>>>>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>>>>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>>>> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
>>> Niestety przeczytałam.
>>
>> To dlaczego piszesz, że tego nie doświadczyłam i nie wiem, co ona czuje?
>> To, ze mnie nie macano, niczego nie zmienia. Mnie wystarczy, ze chciano.
>
> Przez księdza? Dziecięciem będąc?
Czyli NIE przeczytalaś, tylko sobie wybralaś jakieś urywki, których
chciałas się czepić. No tak :-/
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 00:40:06 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:32:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:18:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>>>>>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>>>>>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>>>>> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
>>>> Niestety przeczytałam.
>>> To dlaczego piszesz, że tego nie doświadczyłam i nie wiem, co ona czuje?
>>> To, ze mnie nie macano, niczego nie zmienia. Mnie wystarczy, ze chciano.
>> Przez księdza? Dziecięciem będąc?
> Czyli NIE przeczytalaś, tylko sobie wybralaś jakieś urywki, których
> chciałas się czepić. No tak :-/
Ty do Justyny nick krys piszesz per pan, więc ja też mogłam czegoś nie
doczytać.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:33:49 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:32:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:18:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Myślę, że masz sporą przewagę w rozmowie z nią, bo Ty tego nie
>>>>>>> doświadczyłaś, więc możesz mieć rezerwę, dystans i oceniać ją wg
>>>>>>> własnych potrzeb. Szkoda tylko, ze nie przyszło Ci do głowy, co ona czuje.
>>>>>> Przeczytaj uważnie, co wtedy pisałam.
>>>>> Niestety przeczytałam.
>>>> To dlaczego piszesz, że tego nie doświadczyłam i nie wiem, co ona czuje?
>>>> To, ze mnie nie macano, niczego nie zmienia. Mnie wystarczy, ze chciano.
>>> Przez księdza? Dziecięciem będąc?
>
>> Czyli NIE przeczytalaś, tylko sobie wybralaś jakieś urywki, których
>> chciałas się czepić. No tak :-/
>
> Ty do Justyny nick krys piszesz per pan, więc ja też mogłam czegoś nie
> doczytać.
Nick krys nie jest jakiś specjalnie oryginalny. Krys czy kris - mnie tam
wszystko jedno.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:16:58 - XL
>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>> zabić swego dziecka :-/.
>
> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
> podyskutować. Prawo jest prawem.
Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:19:16 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>> zabić swego dziecka :-/.
>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>
> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
tego szoł, to inna para kaloszy.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:26:02 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>
>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>
> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
> tego szoł, to inna para kaloszy.
Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:31:59 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:19:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>
> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:44:55 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:19:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>>
>> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
>
> Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
Nie chodzi o prawo, coś się tego prawa tak uczepiła? Kochasz swoje dzieci?
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 01:51:43 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:31:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:19:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>>>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>>>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>>> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
>> Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
>
> Nie chodzi o prawo, coś się tego prawa tak uczepiła? Kochasz swoje dzieci?
Kocham i jestem przeciwnikiem aborcji. Żadna nowość.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:10:12 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:31:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:19:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:58:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>>>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>>>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>>>>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>>>>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>>>> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
>>> Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
>>
>> Nie chodzi o prawo, coś się tego prawa tak uczepiła? Kochasz swoje dzieci?
>
> Kocham i jestem przeciwnikiem aborcji. Żadna nowość.
Ale ja wcale nie aborcję mam tutaj na myśli. O niej w odniesieniu do AT już
pisałam i moje zdanie się nie zmieniło, ze to prymitywna osoba.
Kalosze to hipokryzja i całkowity brak poszanowania godności swego
dziecka poprzez traktowanie go doraźnie, jak jakiś martwy przedmiot, którym
można się posłużyć dziś we WŁASNYM interesie nie myśląc wcale o tym, jak
bardzo będie naznaczone tym na przyszłość - zarówno od strony odczuć
dziecka, jak też i z zewnątrz.
O mniejsze sprawy niż ta miewają dzieci żal do swych rodziców, a fundować
swemu dziecku TAKI smród... To nic, że teraz siedząc u matki na kolanach,
przed kamerami, niewiele rozumie.
Czaisz?
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:17:16 - Paulinka
>>>>>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>>>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>>>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>>>>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>>>>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>>>>>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>>>>>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>>>>> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
>>>> Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
>>> Nie chodzi o prawo, coś się tego prawa tak uczepiła? Kochasz swoje dzieci?
>> Kocham i jestem przeciwnikiem aborcji. Żadna nowość.
>
> Ale ja wcale nie aborcję mam tutaj na myśli. O niej w odniesieniu do AT już
> pisałam i moje zdanie się nie zmieniło, ze to prymitywna osoba.
> Kalosze to hipokryzja i całkowity brak poszanowania godności swego
> dziecka poprzez traktowanie go doraźnie, jak jakiś martwy przedmiot, którym
> można się posłużyć dziś we WŁASNYM interesie nie myśląc wcale o tym, jak
> bardzo będie naznaczone tym na przyszłość - zarówno od strony odczuć
> dziecka, jak też i z zewnątrz.
> O mniejsze sprawy niż ta miewają dzieci żal do swych rodziców, a fundować
> swemu dziecku TAKI smród... To nic, że teraz siedząc u matki na kolanach,
> przed kamerami, niewiele rozumie.
> Czaisz?
A czaisz tych ludzi, którzy świadomie rezygnują ma rodzicielstwa, bo ich
zdaniem na to nie stać? Dla mnie to dokładnie to samo.
AT to medialne szoł. Przypuszczam, że ta kobieta dała się mocno
wmanewrować w machinę sensacji dziennikarskiej.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:19:42 - XL
> XL pisze:
>
>>>>>>>>>> Ja nie A. Tysiąc, która całej Polsce rozpowiada, jak to nie pozwolono jej
>>>>>>>>>> zabić swego dziecka :-/.
>>>>>>>>> Aborcja ze wskazań medycznych jest legalna. O moralności to sobie możemy
>>>>>>>>> podyskutować. Prawo jest prawem.
>>>>>>>> Jak Ty wciąż nie rozumiesz, o czym mówię.
>>>>>>>> Tutaj nie mówię ani o moralnosci, ani o prawie...
>>>>>>> On miała prawo dokonać aborcji ze wskazań medycznych, to że zrobiła z
>>>>>>> tego szoł, to inna para kaloszy.
>>>>>> Właśnie o te kalosze mi chodzi, te kalosze są NAJGORSZE.
>>>>> Są owszem, ale nie są niezgodne z prawem.
>>>> Nie chodzi o prawo, coś się tego prawa tak uczepiła? Kochasz swoje dzieci?
>>> Kocham i jestem przeciwnikiem aborcji. Żadna nowość.
>>
>> Ale ja wcale nie aborcję mam tutaj na myśli. O niej w odniesieniu do AT już
>> pisałam i moje zdanie się nie zmieniło, ze to prymitywna osoba.
>> Kalosze to hipokryzja i całkowity brak poszanowania godności swego
>> dziecka poprzez traktowanie go doraźnie, jak jakiś martwy przedmiot, którym
>> można się posłużyć dziś we WŁASNYM interesie nie myśląc wcale o tym, jak
>> bardzo będie naznaczone tym na przyszłość - zarówno od strony odczuć
>> dziecka, jak też i z zewnątrz.
>> O mniejsze sprawy niż ta miewają dzieci żal do swych rodziców, a fundować
>> swemu dziecku TAKI smród... To nic, że teraz siedząc u matki na kolanach,
>> przed kamerami, niewiele rozumie.
>> Czaisz?
>
> A czaisz tych ludzi, którzy świadomie rezygnują ma rodzicielstwa, bo ich
> zdaniem na to nie stać? Dla mnie to dokładnie to samo.
Co masz na myśli przez świadomie rezygnują?
> AT to medialne szoł. Przypuszczam, że ta kobieta dała się mocno
> wmanewrować w machinę sensacji dziennikarskiej.
He he, nie dziennikarskiej, oj nie.
Feministycznej.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:23:29 - Paulinka
>>> Czaisz?
>> A czaisz tych ludzi, którzy świadomie rezygnują ma rodzicielstwa, bo ich
>> zdaniem na to nie stać? Dla mnie to dokładnie to samo.
>
> Co masz na myśli przez świadomie rezygnują
Rodzicielstwo to wydatek, nie wysilę się w tym kierunku, są lepsze opcje
spędzania wolnego czasu. Znam mnóstwo takich osób.
>> AT to medialne szoł. Przypuszczam, że ta kobieta dała się mocno
>> wmanewrować w machinę sensacji dziennikarskiej.
>
> He he, nie dziennikarskiej, oj nie.
> Feministycznej.
Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:27:22 - XL
> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:28:57 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>
> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
Muzułmanki jednak nie płyną.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:51:08 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>
>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>
> Muzułmanki jednak nie płyną.
Bo mądre!
A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
koniec, one nie muszą.
Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
niczym innym...
Ekscesy, które cisną Ci się na usta teraz, dla zobrazowania ciężkiego losu
tych kobiet, zdarzają sie wszędzie, bez względu na religię lub jej brak.
To feministki sprały Europejkom mózgi, mówiąc jak nie będziecie pracować,
to będziecie miały jak te biedne Muzułmanki!
Rewolucja przemysłowa w Europie była wielką konkurentką rodziny i religii i
tak jest do dziś. To, co siłą rzeczy i tak kobiety OTRZYMAŁYBY (i zresztą
otrzymały) w wyniku wzięcia na siebie równego udziału w utrzymaniu rodziny
i zmniejszenia w tym roli mężczyzny, feministki przypisały sobie. I piorą
babom te mózgi nadal: a to że dzieci trzeba abortować bo mój brzuch, a to
że praca i utrzymanie rodziny to powołanie i ambicja kobiety, i w ogóle że
kobieta w domu, przy dzieciach to obciach - seks owszem, najlepiej kżdy z
każdym, ale już dzieci??? - o nie, ich powinno być mniej, a jak się
pojawią, to trzeba traktowac to jak dopust i albo abortować, albo powinny
być od maleńkości wychowywane przez obcych, a kobita do roboty!
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 02:58:06 - Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
>>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>> Muzułmanki jednak nie płyną.
>
> Bo mądre!
> A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
> koniec, one nie muszą.
A kształcenie, prawo głosu to pikuś?
> Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
> tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
> niczym innym...
> Ekscesy, które cisną Ci się na usta teraz, dla zobrazowania ciężkiego losu
> tych kobiet, zdarzają sie wszędzie, bez względu na religię lub jej brak.
> To feministki sprały Europejkom mózgi, mówiąc jak nie będziecie pracować,
> to będziecie miały jak te biedne Muzułmanki!
> Rewolucja przemysłowa w Europie była wielką konkurentką rodziny i religii i
> tak jest do dziś. To, co siłą rzeczy i tak kobiety OTRZYMAŁYBY (i zresztą
> otrzymały) w wyniku wzięcia na siebie równego udziału w utrzymaniu rodziny
> i zmniejszenia w tym roli mężczyzny, feministki przypisały sobie. I piorą
> babom te mózgi nadal: a to że dzieci trzeba abortować bo mój brzuch, a to
> że praca i utrzymanie rodziny to powołanie i ambicja kobiety, i w ogóle że
> kobieta w domu, przy dzieciach to obciach - seks owszem, najlepiej kżdy z
> każdym, ale już dzieci??? - o nie, ich powinno być mniej, a jak się
> pojawią, to trzeba traktowac to jak dopust i albo abortować, albo powinny
> być od maleńkości wychowywane przez obcych, a kobita do roboty!
A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
wychowywania i zarabiania wespół?
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 03:21:27 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
>>>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>>>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>>> Muzułmanki jednak nie płyną.
>>
>> Bo mądre!
>> A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
>> koniec, one nie muszą.
>
> A kształcenie, prawo głosu to pikuś?
Kształcić można się i bez szkoły. Jak się chce. A i nie jest wskazane
ZBYTNIE wyksztalcenie dla każdego. Tak uważam.
Natomiast głosować... Zważ sobie, że prawo do głosu kobiety mają od tak
niedawna, a jakoś przez całe tysiąclecia nie miały i ludzkość przez to nie
wyginęła, a przeciwnie - dotrwała do czasu, kiedy wraz z prawem głosu dla
kobiet pojawiło się zagrozenie wyginięciem...
>
>> Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
>> tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
>> niczym innym...
>> Ekscesy, które cisną Ci się na usta teraz, dla zobrazowania ciężkiego losu
>> tych kobiet, zdarzają sie wszędzie, bez względu na religię lub jej brak.
>> To feministki sprały Europejkom mózgi, mówiąc jak nie będziecie pracować,
>> to będziecie miały jak te biedne Muzułmanki!
>> Rewolucja przemysłowa w Europie była wielką konkurentką rodziny i religii i
>> tak jest do dziś. To, co siłą rzeczy i tak kobiety OTRZYMAŁYBY (i zresztą
>> otrzymały) w wyniku wzięcia na siebie równego udziału w utrzymaniu rodziny
>> i zmniejszenia w tym roli mężczyzny, feministki przypisały sobie. I piorą
>> babom te mózgi nadal: a to że dzieci trzeba abortować bo mój brzuch, a to
>> że praca i utrzymanie rodziny to powołanie i ambicja kobiety, i w ogóle że
>> kobieta w domu, przy dzieciach to obciach - seks owszem, najlepiej kżdy z
>> każdym, ale już dzieci??? - o nie, ich powinno być mniej, a jak się
>> pojawią, to trzeba traktowac to jak dopust i albo abortować, albo powinny
>> być od maleńkości wychowywane przez obcych, a kobita do roboty!
>
>
> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
> wychowywania i zarabiania wespół?
A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 00:36:55 - Paulinka
>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>> wychowywania i zarabiania wespół?
>
> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
Bo?
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:56:51 - Stalker
> XL pisze:
>
>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>
>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>
> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
Nowoczesność nie jest Paulinka wartością samą w sobie. Ona może być
pomocna bądź nie w osiągnięciu jakiegoś celu, ale nie jest tym celem
> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
Ja Ci powiem co myślę.
Powinna być możliwość wyboru drogi życiowej. Ta droga życiowa nie może
być narzucona, ale też nie może być całkowicie bezrefleksyjna i
egoistyczna...
To na poziomie INDYWIDYALNYM. Na poziomie SPOŁECZEŃSTWA powinniśmy dbać,
żeby te różne wybory się idealnie UZUPEŁNIAŁY i wnosiły do wspólnego
portfela to co w nich najlepsze.
Ja to co napisałem wyjaśnię trochę anegdotycznie, ale IMO coś w tym jest:
Jakiś czas temu spotkałem się z ciekawą teorią na temat II wojny
światowej (ale zabijcie nie pamiętam gdzie o tym czytałem). Otóż Niemcy
bardzo po męsku podchodzili do sprawy i niemieckie Frau na czas wojny
miały nadal pozostawać w obrębie Kinder, Kirche, Kueche, więc braki
ludzkie w swoich fabrykach uzupełnili przymusową męską siłą roboczą z
państw podbitych. Efekt? Minimalna wydajność, a i tak spora część
sprzętu i amunicji była wadliwa i wybrakowana. Tymczasem Amerykanie i
Anglicy pozwolili w fabrykach pracować własnym kobietom, które silnie
zmotywowane pracą na rzecz własnej ojczyzny biły rekordy wydajności i
jakości.
Dzięki temu wojna na pewno trwała dużo krócej niż mogła.
Lata powojenne. Amerykanie przegrali kosmiczny wyścig z Rosjanami.
Wnioski? Wyjątkowo ciekawe - jednym z czynników wpływającym na przegraną
był fakt, że Rosjanie bardzo ochoczo kształcili i wykorzystywali później
w nauce i technice potencjał kobiet...
Możliwość wyboru umożliwia IMO zdecydowanie większe możliwości
optymalizacji w społeczeństwie, bo pozwala lepiej wykorzystać ludzki
potencjał. Dlatego bardzo dobrze jest, jeśli np. córki Ikselki mogą
robić kariery naukowe, bo mogą się okazać lepsze od jakiejś grupy
mężczyzn w tych tematach...
Jest jednak pewne ALE. Pojedyncze ludzkie wybory sumarycznie muszą
tworzyć również optymalną równowagę (kobiety nie mogą np. zrezygnować z
rodzenia, bo wkrótce po prostu nie będzie komu wybierać)
I o tę równowagę należy dbać. A ja tego obecnie nie widzę. Nie widzę
wzajemnego zrozumienia pomiędzy np. kobietami, które wybrały karierę
zawodową, a kobietami, które postanowiły zostać matkami. Zdecydowanie
więcej jest tu wzajemnych pretensji, złośliwości, złej woli, niż
zrozumienia, że w szerszym kontekście jedziemy na tym samym wózku...
I niestety, ale jest IMO takie wyraźne wahnięcie na niekorzyść kobiet,
które postanowiły poświęcić się pracy w domu
Stalker, Oczywiście można np. ludzi przekonywać jak to dobrze jest
muzułmankom i że to dobry kierunek, ale IMO to nie tędy droga :-)
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 10:11:03 - Paulinka
> W dniu 2011-12-23 00:36, Paulinka pisze:
>> XL pisze:
>>
>>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>>
>>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>>
>> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
>
> Nowoczesność nie jest Paulinka wartością samą w sobie. Ona może być
> pomocna bądź nie w osiągnięciu jakiegoś celu, ale nie jest tym celem
Nie napisałam tego w kontekście wartości, a raczej, żeby uwypuklić
różnicę pomiędzy tradycyjnym podziałem ról w rodzinie kiedyś i teraz. I
to wcale nie z korzyścią dla współczesności.
>> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
>> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
>> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
>> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
>
> Ja Ci powiem co myślę.
>
> Powinna być możliwość wyboru drogi życiowej. Ta droga życiowa nie może
> być narzucona, ale też nie może być całkowicie bezrefleksyjna i
> egoistyczna...
Niemniej tego wyboru bardzo często nie ma. Z różnych powodów i to
niekoniecznie egoistycznych.
> To na poziomie INDYWIDYALNYM. Na poziomie SPOŁECZEŃSTWA powinniśmy dbać,
> żeby te różne wybory się idealnie UZUPEŁNIAŁY i wnosiły do wspólnego
> portfela to co w nich najlepsze.
Wiesz podobnie jak ja, że to truizm.
Skoro mamy taką a nie inną politykę prorodzinną w Polsce, to dzieje się
tak, jak się dzieje.
> Ja to co napisałem wyjaśnię trochę anegdotycznie, ale IMO coś w tym jest:
>
> Jakiś czas temu spotkałem się z ciekawą teorią na temat II wojny
> światowej (ale zabijcie nie pamiętam gdzie o tym czytałem). Otóż Niemcy
> bardzo po męsku podchodzili do sprawy i niemieckie Frau na czas wojny
> miały nadal pozostawać w obrębie Kinder, Kirche, Kueche, więc braki
> ludzkie w swoich fabrykach uzupełnili przymusową męską siłą roboczą z
> państw podbitych. Efekt? Minimalna wydajność, a i tak spora część
> sprzętu i amunicji była wadliwa i wybrakowana. Tymczasem Amerykanie i
> Anglicy pozwolili w fabrykach pracować własnym kobietom, które silnie
> zmotywowane pracą na rzecz własnej ojczyzny biły rekordy wydajności i
> jakości.
>
> Dzięki temu wojna na pewno trwała dużo krócej niż mogła.
>
> Lata powojenne. Amerykanie przegrali kosmiczny wyścig z Rosjanami.
> Wnioski? Wyjątkowo ciekawe - jednym z czynników wpływającym na przegraną
> był fakt, że Rosjanie bardzo ochoczo kształcili i wykorzystywali później
> w nauce i technice potencjał kobiet...
>
> Możliwość wyboru umożliwia IMO zdecydowanie większe możliwości
> optymalizacji w społeczeństwie, bo pozwala lepiej wykorzystać ludzki
> potencjał. Dlatego bardzo dobrze jest, jeśli np. córki Ikselki mogą
> robić kariery naukowe, bo mogą się okazać lepsze od jakiejś grupy
> mężczyzn w tych tematach...
>
> Jest jednak pewne ALE. Pojedyncze ludzkie wybory sumarycznie muszą
> tworzyć również optymalną równowagę (kobiety nie mogą np. zrezygnować z
> rodzenia, bo wkrótce po prostu nie będzie komu wybierać)
>
> I o tę równowagę należy dbać. A ja tego obecnie nie widzę. Nie widzę
> wzajemnego zrozumienia pomiędzy np. kobietami, które wybrały karierę
> zawodową, a kobietami, które postanowiły zostać matkami. Zdecydowanie
> więcej jest tu wzajemnych pretensji, złośliwości, złej woli, niż
> zrozumienia, że w szerszym kontekście jedziemy na tym samym wózku...
Ok wszystko zgoda. Zauważ jednak, że tu nie występuję jako wojująca
feministka, która poświęciła rodzicielstwo dla kariery. Wbrew przeciwnie
godzę rodzicielstwo z pracą. Moje dzieci nie chodziły do żłobka, a do
przedszkola Michał poszedł, jak miał 4,5 roku i uznałam, że jest na to
gotowy.
Zauważ też, że tradycyjny podział ról w rodzinie jest jednak najbardziej
wygodny dla ojca, ponieważ ściąga z niego mnóstwo obowiązków, nawet
jeśli jest ojcem zaangażowanym i dużo w domu pomaga.
Weź również pod uwagę prosty fakt, że piszesz to wszystko z perspektywy
gościa, który ma świetny fach w ręku i może sobie pozwolić na tradycyjny
podział ról.
Nie uważam również, żeby uporządkować pewne kwestie, że rola matki,
która postanowiła poświęcić się dla wychowania dzieci jest dla niej
szkodliwa i zła.
Myślałam nad tym, skąd się wzięło w ogóle całe to zamieszanie z tym, jak
ja to rzekomo postrzegam. Otóż wszystko jak zwykle ma genezę w rozmowach
z XL. Wpadła tu sto lat temu na grupę i zaczęła wszystkich oświecać, jak
to z powodu braku organizacji same nieudaczne matki tutaj siedzą, że jak
to odgrzewane obiady dają dzieciom, że ona potrafiła i potrafi to i
tamto... Była akcja, była i reakcja.
Moja mama poświęciła na wychowywanie mnie i moich braci 14 lat. Przez 14
lat mieliśmy jak u Pana Boga za piecem i jestem i będę jej za to
dozgonnie wdzięczna. Ona swoją emeryturę będzie miała przez to marną
(stąd mój wtręt o żonach górników - ona żoną górnika nie jest).
> I niestety, ale jest IMO takie wyraźne wahnięcie na niekorzyść kobiet,
> które postanowiły poświęcić się pracy w domu
> Stalker, Oczywiście można np. ludzi przekonywać jak to dobrze jest
> muzułmankom i że to dobry kierunek, ale IMO to nie tędy droga :-)
Można mieć li tylko pretensje do państwa, ze nie robi nic, żeby ten
trend zmienić.
Społeczeństwo starzeje się w zastraszającym tempie, koszty życia rosną,
a o ulgach dla rodzin ani widu ani słychu.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 03:51:54 - Iwon(K)a
news:xsy225dp0kui$.1eaw91dlhml89.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>>
>>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych
>>> zwiazanych
>>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>>
>> Muzułmanki jednak nie płyną.
>
> Bo mądre!
a ty wyjatkowo glupia.
wyborcza.pl/1,75248,10857552,Tragedia_dziewczyny_w_niebieskim_staniku.html
i.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 15:00:18 - XL
> XL
> news:xsy225dp0kui$.1eaw91dlhml89.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>>>
>>>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych
>>>> zwiazanych
>>>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>>>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>>>
>>> Muzułmanki jednak nie płyną.
>>
>> Bo mądre!
>
> a ty wyjatkowo glupia.
>
>
> wyborcza.pl/1,75248,10857552,Tragedia_dziewczyny_w_niebieskim_staniku.html
>
Według Egipskiego Centrum Praw Kobiet 84 proc. Egipcjanek i 98 proc.
cudzoziemek jest codziennie molestowanych na ulicach, a 62 proc. mężczyzn
przyznaje, że jeśli tylko ma okazję, dotyka i obraża przypadkowe kobiety.
Żadna z moich znajomych (wyjeżdżają kilka razy w roku do Egiptu) nie była
molestowana, ani żadna z nich nie słyszała, aby którakolwiek ich dalsza
znajoma była. I tak dalej.
Przeczytaj - Wyjęte z kontekstu.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 17:09:00 - Stalker
> Według Egipskiego Centrum Praw Kobiet 84 proc. Egipcjanek i 98 proc.
> cudzoziemek jest codziennie molestowanych na ulicach, a 62 proc. mężczyzn
> przyznaje, że jeśli tylko ma okazję, dotyka i obraża przypadkowe kobiety.
>
> Żadna z moich znajomych (wyjeżdżają kilka razy w roku do Egiptu) nie była
> molestowana, ani żadna z nich nie słyszała, aby którakolwiek ich dalsza
> znajoma była. I tak dalej.
> Przeczytaj - Wyjęte z kontekstu.
Drżyjcie rozmówcy! Pojawili się znajomi Ikselki* :-)
Te twoje jeżdżące kilka razy do roku znajome mogły by się już
zorientować, że Egipt to tak naprawdę dwa kraje: Jeden kraj wydzielonych
enklaw turystycznych, obwarowany, pilnie strzeżony przez uzbrojonych
strażników, bardzo starannie dbający o wydających swoje dolary
przyjezdnych, gdzie molestowanie bywa nawet zaplanowaną atrakcją**! I
ten drugi, ten prawdziwy, gdzie rządzi patriarchalny islam, a to
molestowanie i obrażanie ma zupełnie inny cel: utrzymanie aktualnego
porządku obyczajowego
Stalker
* Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
** www.hbo.pl/movie/darling-i-lowe-ju_-70155
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 17:44:18 - Qrczak
> W dniu 2011-12-22 15:00, XL pisze:
>
>> Według Egipskiego Centrum Praw Kobiet 84 proc. Egipcjanek i 98 proc.
>> cudzoziemek jest codziennie molestowanych na ulicach, a 62 proc. mężczyzn
>> przyznaje, że jeśli tylko ma okazję, dotyka i obraża przypadkowe kobiety.
>>
>> Żadna z moich znajomych (wyjeżdżają kilka razy w roku do Egiptu) nie była
>> molestowana, ani żadna z nich nie słyszała, aby którakolwiek ich dalsza
>> znajoma była. I tak dalej.
>> Przeczytaj - Wyjęte z kontekstu.
>
> Drżyjcie rozmówcy! Pojawili się znajomi Ikselki* :-)
>
> Te twoje jeżdżące kilka razy do roku znajome mogły by się już
> zorientować, że Egipt to tak naprawdę dwa kraje: Jeden kraj wydzielonych
> enklaw turystycznych, obwarowany, pilnie strzeżony przez uzbrojonych
> strażników, bardzo starannie dbający o wydających swoje dolary
> przyjezdnych, gdzie molestowanie bywa nawet zaplanowaną atrakcją**! I
> ten drugi, ten prawdziwy, gdzie rządzi patriarchalny islam, a to
> molestowanie i obrażanie ma zupełnie inny cel: utrzymanie aktualnego
> porządku obyczajowego
>
> Stalker
>
> * Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
> króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
> powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
> To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
> globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
> tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
Pytanie: A czy Mikołaj też jest znajomym Ikselki?
> ** www.hbo.pl/movie/darling-i-lowe-ju_-70155
Po obejrzeniu to nawet nie wiem, czy współczuć tym kobiecinom głupoty
czy ubolewać nad ich niedopieszczeniem.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 17:49:01 - medea
> Dnia 2011-12-22 17:09, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-12-22 15:00, XL pisze:
>>
>>> Według Egipskiego Centrum Praw Kobiet 84 proc. Egipcjanek i 98 proc.
>>> cudzoziemek jest codziennie molestowanych na ulicach, a 62 proc.
>>> mężczyzn
>>> przyznaje, że jeśli tylko ma okazję, dotyka i obraża przypadkowe
>>> kobiety.
>>>
>>> Żadna z moich znajomych (wyjeżdżają kilka razy w roku do Egiptu) nie
>>> była
>>> molestowana, ani żadna z nich nie słyszała, aby którakolwiek ich dalsza
>>> znajoma była. I tak dalej.
>>> Przeczytaj - Wyjęte z kontekstu.
>>
>> Drżyjcie rozmówcy! Pojawili się znajomi Ikselki* :-)
>>
>> Te twoje jeżdżące kilka razy do roku znajome mogły by się już
>> zorientować, że Egipt to tak naprawdę dwa kraje: Jeden kraj wydzielonych
>> enklaw turystycznych, obwarowany, pilnie strzeżony przez uzbrojonych
>> strażników, bardzo starannie dbający o wydających swoje dolary
>> przyjezdnych, gdzie molestowanie bywa nawet zaplanowaną atrakcją**! I
>> ten drugi, ten prawdziwy, gdzie rządzi patriarchalny islam, a to
>> molestowanie i obrażanie ma zupełnie inny cel: utrzymanie aktualnego
>> porządku obyczajowego
>>
>> Stalker
>>
>> * Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
>> króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
>> powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
>> To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
>> globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
>> tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
>
> Pytanie: A czy Mikołaj też jest znajomym Ikselki?
Na pewno! Przecież tylko ona naprawdę wie, kiedy przychodzi.
>
>> ** www.hbo.pl/movie/darling-i-lowe-ju_-70155
>
> Po obejrzeniu to nawet nie wiem, czy współczuć tym kobiecinom głupoty
> czy ubolewać nad ich niedopieszczeniem.
Jedno i drugie. Ja dodatkowo podziwiam za determinację (o ile dobrze
domyśliłam się, co jest w linku ;) ).
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 18:04:45 - Stalker
>> * Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
>> króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
>> powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
>> To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
>> globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
>> tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
>
> Pytanie: A czy Mikołaj też jest znajomym Ikselki?
Oczywiście!
Nikt nie ma pojęcia czy istnieje, a on i tak zawsze na czas zjawia się z
prezentem :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 18:13:07 - Qrczak
> W dniu 2011-12-22 17:44, Qrczak pisze:
>
>>> * Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
>>> króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
>>> powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
>>> To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
>>> globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
>>> tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
>>
>> Pytanie: A czy Mikołaj też jest znajomym Ikselki?
>
> Oczywiście!
>
> Nikt nie ma pojęcia czy istnieje, a on i tak zawsze na czas zjawia się z
> prezentem :-)
Ja wierzę, bo mój istnieje. Jego prezenty zwłaszcza.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 11:09:03 - czeremcha
> Bo mądre!
> A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
> koniec, one nie muszą.
> Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
> tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
> niczym innym...
Oj, oj, oj...
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:53:53 - XL
> On 22 Gru, 02:51, XL
>
>> Bo mądre!
>> A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
>> koniec, one nie muszą.
>> Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
>> tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
>> niczym innym...
>
> Oj, oj, oj...
>
Nie wszystko co piszesz jest zgodne z prawda. M.in. to ze kobieta na
ulicy musi isc za mezczyzna. Nie obraz sie, ale to wierutna bzdura i
panujacy powszechnie stereotyp mezczyzny Araba i jego zony... Jesli ktos
sie ze mna nie zgadza, niech zaprezentuje dowody z Koranu i Sunny ktore
nakazuja cos takiego.
Podobnie prosze o podanie dowodow z Koranu czy Sunny ze kobieta ma jadac
posilki w kuchni. Niestety czest miesza sie tradycje roznych narodow
wyznajacych islam i ich zwyczaje i utozsamia sie je z religia, z ktora nie
maja nic wspolnego. Ania pytala o obowiazki kobiet w prawie muzulmanskim
nie zas w kulturze arabskiej czy tureckiej czy afaganskiej itd..
Przechodzac do odpowiedzi na pytanie Anie, zarowno kobiety jak i mezczyzni
posiadaja w islamie swoje obowiazki i prawa. Wg islamu kobiety i mezczyzni
sa rowni duchowo i maja identyczne obowiazki wynikajace z potrzeby czczenia
Boga. O rownosci duchowej jednych i drugich Koran mowi:
Zaprawdę - muzułmanie i muzułmanki, wierzący i wierzące, prawdomówni i
prawdomówne, cierpliwi i cierpliwe, pokorni i pokorne, dający jałmużnę i
dające jałmużnę, poszczący i poszczące, zachowujący czystość i zachowujące,
wspominający Boga często i wspominające - przygotował dla was Bóg
przebaczenie i nagrodę ogromną. (Koran, 33:35)
A wierzący mężczyźni i wierzące kobiety są dla siebie nawzajem
przyjaciółmi. Oni nakazują sobie to, co uznane, a zakazują sobie tego, co
naganne. Oni odprawiają modlitwę i dają jałmużnę, są posłuszni Bogu i Jego
Posłańcowi. Tym Bóg okaże miłosierdzie. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!
(Koran, 9:71)
I wysłuchał ich Pan: Ja nie pozwolę zginąć żadnemu uczynkowi tego spośród
was, który czyni dobro, czy będzie to mężczyzna, czy kobieta. Jesteście
zależni jedni od drugich. (Koran, 3:195)
Kto czyni zło, ten otrzyma odpowiednią zapłatę. A kto czyni dobro,
mężczyzna czy kobieta, i jest wierzący - tacy wejdą do Ogrodu, gdzie będą
mieli zaopatrzenie bez rachunku. (Koran, 40:40)
Tego, kto spełni dobre dzieło - czy to mężczyzna, czy kobieta -i jest
wierzącym, My ożywimy życiem wspaniałym, i takim wypłacimy ich
wynagrodzenie czymś piękniejszym niż to, co czynili. (Koran, 16:97)
Islam zaklada ze kobiety i mezczyzni sa rowni, jednak rozni a roznice te
wynikaja z ich odmiennosci rodzajowej. Obowiazkiem mezczyzny jest ochrona i
utrzymanie calej rodziny. Obowiazkiem kobiety jest opieka nad ta rodzina i
dbanie o jej potrzeby emocjonalne.Koran mowi:
?...rodzaj męski nie jest jak żeński...? (Surah Aal-`Imran, 3:36)
Wg islamu glowa rodziny winien byc mezczyzna, ktory ja utrzymuje. Mężczyzna
musi jednak zdać sobie sprawę, iż szacunek to nie jest rzecz nabyta ani
dziedziczona. Wyrazem poważania będzie również ze strony mężczyzny
konsultowanie wszystkich spraw dotyczących życia rodzinnego oraz wspólne
podejmowanie decyzji w tych kwestiach. Decyzji uwzględniających opinie i
preferencje żony. W żadnym wypadku nie wolno mężczyźnie utożsamiać praw i
obowiązków nadanych mu przez Allaha z zezwoleniem na eksploatację czy też
wykorzystywanie żony. Mężczyzna musi pamiętać, iż Allah zobowiązał męża do
otaczania żony swoją ochroną, dbania i troski o dobrobyt całej rodziny.
Kobiety są bardziej delikatne, słabsze pod względem fizycznym, bardziej
wrażliwe pod względem emocjonalnym. Mężczyźnie nie wolno w żadnym przypadku
stosować jakichkolwiek form uścisku, krzywdzić żony w przemyślany sposób,
stosować psychicznej, emocjonalnej presji, zachowywać się w stosunku do
niech w sposób brutalny i arogancki.(fragment wypowiedzi Szejha Mirwaan
al-Qaysee opublikowanego w magazynie al-Asaalah).
Przejdzmy do konkretow:
muzulmanka ma niepodwazalne prawo do tego, by maz ja calkowicie utzrymywal
i lozyl na utrztmanie ich dzieci. Nie do pomyslenia jest sytuacja, ze maz
'sie obija' zas ona musi pracowac na dwie zmiany by ich utrzymac. Prorok
rzekl:
Obowiązkiem męża względem żony jest aby ją nakarmił, kiedy sam się
pożywia, i żeby ją odział, kiedy sam się ubiera. (At-Tabaraani, al-Hakim i
inni; Sahih ul-Dźami, nr. 3149)
oraz gdy jedna kobieta Mu sie poskarzyla na meza:
Zaprawdę, Abu Sufyan jest skąpym człowiekiem. Nie daje mi ani moim
dzieciom tyle, aby nam wystarczyło - oprócz tego co sama biorę bez jego
wiedzy. Wysłannik odpowiedział jej: Bierz z jego pieniędzy umiarkowanie,
aby zaspokoić swoje i dzieci podstawowe potrzeby. (Sahih Muslim)
Kobieta wg prawa muzulmanskiego moze podjac prace zarobkowa, jednak nie
moze jednoczesnie zaniedbac wychowywania dzieci. Jesli potrafi pogodzic te
dwie rzeczy a jej maz nie wyraza sprzeciwu, nie ma przeciwskazan by
pracowala.
Kolejnym prawem kobiety w islamie jest prawo do posiadania wlasnego
majatku. Kobiety w muzułmańskiej rodzinie, nie miały żadnych zobowiązań.
Pan młody zobowiązany jest do wręczenia podarunku, który stanowi własność
kobiety i ani pan młody ani rodzina panny młodej nie mają nad nim żadnej
kontroli ani nie są uprawnieni do jakiekolwiek w nim udziału. W niektórych
współczesnych społeczeństwach muzułmańskich, nie jest niczym niezwykłym
posag w wysokości stu tysięcy dolarów w diamentach. Panna młoda utrzymuje
własność nad podarunkami nawet jeśli mąż się z nią rozwiedzie. Mąż nie ma
prawa do udziału w majątku żony za wyjątkiem tego co ta podaruje mu z
własnej woli. Koran wyraża swoją opinię w tej kwestii wyraźnie:
I dawajcie kobietom wiana jako dar. Jeśli one jednak są dobre dla was i
użyczą wam cośkolwiek z niego, to jedzcie to dla zdrowia i pomyślności.
(Koran, 4:4)
Żona sprawuje pełną kontrolę nad swoim majątkiem oraz zarobkami, a
utrzymanie jej i dzieci jest obowiązkiem męża. Nie ważne jak bardzo bogata
jest żona, nie jest ona zobowiązana do wspomagania męża w utrzymaniu
rodziny, chyba że sama dobrowolnie dokonuje takiego wyboru. Małżonkowie
dziedziczą po sobie. Co więcej, kobieta zamężna w Islamie, zatrzymuje
osobowość prawną oraz swoje panieńskie nazwisko. Raz, amerykański sędzia
skomentował prawa muzułmańskich kobiet: Muzułmanka może wyjść za mąż
dziesięć razy, jednak jej osobowości nie absorbują poszczególni mężowie.
Jest odrębną planetą z swoim imieniem i osobowością prawną.
Kolejnym prawem kobiety wg Koranu i Sunny jest prawo do wlasnego zdania.
Dowodem na to jest nastepujacy hadis:
Khawla była muzułmanką, której mąż Aws w złości wygłosił następujące
oświadczenie: Jesteś dla mnie jak plecy mojej matki. Stwierdzenie to,
było to uważane w czasach pogańskich Arabów jako wyrażenie pragnienia
rozwodu, które automatycznie uwalniało męża od jakiejkolwiek
odpowiedzialności małżeńskiej, aczkolwiek nie pozwalało żonie na
opuszczenie domu męża ani na ponowne zamążpójście. Słysząc te słowa, Khawla
znalazła się w trudnej sytuacji. Poszła zatem ze swoim problemem do Proroka
Muhammada. Prorok, wyraził opinię aby zniosła to cierpliwie, albowiem, nie
widział innej możliwości rozwiązania tego problemu. Khawla jednak nie
przestawała spierać się z Prorokiem, chcąc uniknąć separacji. Wówczas
zainterweniował Koran, a wniosek Khawla został zaakceptowany. Boski werdykt
zniósł ten niesprawiedliwy obyczaj. Cała 58 sura Koranu nazwana została po
tym wydarzeniu: Almudziadilah/Dysputa.
Bóg usłyszał słowa tej, która dyskutowała z tobą w sprawie swego męża i
która skarżyła się Bogu; a Bóg słyszał waszą rozmowę. Zaprawdę, Bóg jest
słyszący, widzący.... (Koran, 58:1)
Kobieta w islamie, ma prawo spierać się nawet z Prorokiem. Nikt nie narzuca
jej milczenia. Nie jest ona zobowiązana aby uważać swojego męża jako jedyną
wyrocznię w sprawach prawa i religii.
Nastepnym prawem muzulmanek jest prawo do rozwodu na podstawie hadisu:
Pewna kobieta przyszła do Proroka Muhammada prosząc o rozwiązanie
małżeństwa. Stwierdziła ze nie może w żaden sposób narzekać na męża
charakter, czy maniery. Jej jedyny problem polegał na tym, ze nie lubiła go
do tego stopnia, ze nie była w stanie z nim dłużej mieszkać. Prorok zapytał
się jej: Czy oddałabyś mu swój ogród (posag wręczony przez męża)?
Odpowiedziała: Tak. Prorok zatem pouczył mężczyznę aby odebrał swój ogród
oraz zaakceptował rozwiązanie małżeństwa. (Buchari).
W niektórych przypadkach, muzułmanka może pragnąć zachować swoje
małżeństwo, jednak czuje się zmuszona do rozwodu z powodu np. okrucieństwa
męża, opuszczenia bez przyczyny, nie wywiązywania się męża ze swoich
obowiązków etc. W tych przypadkach sąd muzułmański rozwiązuje małżeństwo.
Kolejnym prawem kobiety jest prawo do szczegolowego zawarcia swoich
oczekiwan i praw w kontrakcie malzenskim. Moze to dotyczyc kwestii wziecia
przez meza kolejnej zony, kwestii finansowych, prawa do pracy, wysokosci
odszkodowania w przypadku rozwodu oraz wszytskiego innego co kobieta bedzie
chciala tam umiescic a co jest zgodne z islamem i do czego maz bedzie
prawnie zobowaizany.
To naprawde bardzo rozlegly temat dlatego podaje dostepna literature z
ktorej korzystalam w postach gdzie mozna doczytac wiecej:
www.planetaislam.com/kobiety...
www.planetaislam.com/kobiety...
www.al-islam.com.pl/html/rod...
www.opoka.org.pl/biblioteka/...
Wklejam jeszcze kilka Hadisow, wypowiedzi Proroka na temat kobiet:
Najlepsi spośród was są ci, którzy są dobrzy dla swoich żon. Ja jestem
dobry dla swojej żony. Tylko człowiek szlachetny traktuje swoją żonę w
sposób szlachetny, tylko człowiek podły - podle.
Gdy Prorok pewnego razu widział kobiety z dziećmi, wstał i tak powiedział:
?Na Allaha! Jesteście z najbardziej miłowanych przeze mnie ludzi? -
powtórzył te słowa trzy razy.
Prorok powiedział :?Allahu! Bardzo przestrzegam przed marnotrawieniem
(zgubieniem) prawa dwóch słabych - sieroty i kobiety?.
Prorok powiedział: ?Kobiety są rodzonymi siostrami mężczyzn?.
Prorok powiedział: ?Ktokolwiek będzie miał dwie dziewczynki i będzie dobry
dla nich jak długo u niego pozostaną - dostanie się przez nie do raju?.
Prorok ustanawia: ?Ktokolwiek ma trzy córki lub trzy siostry i pozostanie
cierpliwy dla ich potrzeb i problemów, tego Allah wynagrodzi rajem za jego
litość dla nich?. Wówczas pewien mężczyzna spytał Proroka: ,,A jeśli ma
dwie córki lub siostry?'' Prorok rzekł: ?I dwie też?, a inny spytał: ,,A
jeśli jest jedna?? Prorok rzekł: ?Jedna też?.
Jesli ktos jest nadal zaintersowany szerzej tym tematem prosze o konkretne
pytania, postaram sie opowiedziec. gdybym wszytsko chciala tu opisac sama,
zajeloby mi to kilka dni i powstalaby ksiazka o kobietach wg prawa
muzulmanksiego:) pozdrawiam
Wszystko powyższe pochodzi z:
grono.net/islam/topic/648901/sl/prawa-i-obowiazki-kobiet-wg-prawa-muzulmanskiego/
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 18:12:31 - Stalker
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:23:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
>>>
>>> Moja naiwna Paulinko - w tym względzie oraz we wszystkich inych zwiazanych
>>> z prawami kobiet feministki TYLKO podłączyły się do osiągnięć rewolucji
>>> przemysłowej jak g..no do okrętu i drą się aż do dziś Płyniemy!
>>
>> Muzułmanki jednak nie płyną.
>
> Bo mądre!
> A jak głupie, to też nie płyną, bo je religia CHRONI - chłop ma zarobić i
> koniec, one nie muszą.
> Widzisz sprawę z punktu widzenia Europejki, ale kobiety muzulmańskie mają
> tak wiele możliwości egzekwowania swoich praw, zgodnie zresztą z Koranem, z
> niczym innym...
Nie galopowałbym tak z takimi argumentami. Można by było muzułmanki
określić jako MĄDRE, tylko wtedy gdyby miały WYBÓR. Wtedy faktycznie
moglibyśmy mówić o mądrości wyboru.
A one tak po prostu MUSZĄ, nie znają innej możliwości i często nawet nie
zdają sobie sprawy, że mogłyby żyć na innych zasadach.
Teraz to ich mądrość bardziej związana jest IMO z koniecznością
dostosowania się i przetrwania w warunkach, w których mężczyźni potrafią
bezlitośnie wyegzekwować swoją przewagę, nawet jeśli jest oparta tylko
na sile fizycznej i wcale nie zamierzają z tej przewagi rezygnować.
Ta mądrość może się przejawiać IMO także w postawie kobiet już złamanych
i przeżutych wcześniej, które już wiedzą, że mądrzej (mniej boli) jest
się bezwarunkowo podporządkować...
> Ekscesy, które cisną Ci się na usta teraz, dla zobrazowania ciężkiego losu
> tych kobiet, zdarzają sie wszędzie, bez względu na religię lub jej brak.
> To feministki sprały Europejkom mózgi, mówiąc jak nie będziecie pracować,
> to będziecie miały jak te biedne Muzułmanki!
Islam jest moim zdaniem POCHODNĄ męskiej dominacji, a nie na odwrót.
Zresztą sam argument jest rzeczywiście bez sensu zbudowany(ale taki był
chyba twój zamiar) :-)
> Rewolucja przemysłowa w Europie była wielką konkurentką rodziny i religii i
> tak jest do dziś. To, co siłą rzeczy i tak kobiety OTRZYMAŁYBY (i zresztą
> otrzymały) w wyniku wzięcia na siebie równego udziału w utrzymaniu rodziny
> i zmniejszenia w tym roli mężczyzny, feministki przypisały sobie.
I tu się zdziwisz, ale się z tobą zgodzę :-)
Rewolucja przemysłowa była beczką z prochem, a zapalnikiem zmian dwie
wojny światowe. Na i po każdej z wojen przyszedł moment, kiedy
zabijającym się mężczyznom zabrakło siły roboczej do produkcji bomb,
granatów i czołgów... I tak się zaczął czas kobiet na traktorach.
Moje drogie Panie - choćby nie wiem jak brutalnie to zabrzmiało:
Macie teraz wybór, bo to MĘŻCZYŹNI wam na niego pozwolili.
> I piorą
> babom te mózgi nadal: a to że dzieci trzeba abortować bo mój
brzuch, a to
> że praca i utrzymanie rodziny to powołanie i ambicja kobiety, i w
ogóle że
> kobieta w domu, przy dzieciach to obciach - seks owszem, najlepiej kżdy z
> każdym, ale już dzieci??? - o nie, ich powinno być mniej, a jak się
> pojawią, to trzeba traktowac to jak dopust i albo abortować, albo powinny
> być od maleńkości wychowywane przez obcych, a kobita do roboty!
Tak. Ale kobiety w naszym kręgu kulturowym mają WYBÓR.
Można kogoś zachęcać do konkretnego wyboru, albo zniechęcać do innego
Stalker, a ja mam wrażenie, że ty jakbyś nie próbowała to Ci zawsze
wychodzi na opak...
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 20:15:35 - XL
> A one tak po prostu MUSZĄ, nie znają innej możliwości i często nawet nie
> zdają sobie sprawy, że mogłyby żyć na innych zasadach.
I muszą im to objawić feministki!
Tak!
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 20:31:23 - Stalker
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 18:12:31 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> A one tak po prostu MUSZĄ, nie znają innej możliwości i często nawet nie
>> zdają sobie sprawy, że mogłyby żyć na innych zasadach.
>
> I muszą im to objawić feministki!
> Tak!
Jeśli nie one, to kto?
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 11:46:53 - Lukasz Kozicki
> Feministki Ci jednak wywalczyły prawo głosu w wyborach.
Żeby być uczciwym, to trzeba powiedzieć, że w Polsce prawo głosowania
dał kobietom Józef Piłsudski, dekretem z dn. 28 listopada 1918. Czyli
natychmiast po uzyskaniu przez Polskę państwowości.
Sufrażystki (to jednak trochę co innego niż współczesne feministki)
*wywalczyły* je natomiast w Stanach Zjednoczonych w roku 1920, w
Wielkiej Brytanii w 1928.
Pozdr,
--
ŁK
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:32:15 - XL
> XL pisze:
>
>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>
>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>
> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
To żaden argument. XXI wiek jest pod względem pozycji MĘŻCZYZNY krokiem w
tył - mężczyzna już NIE MOŻE utrzymać rodziny, a powinien mieć taką
możliwość.
> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
Jak wyżej.
> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
powodem jest to, że lubią :-]
> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z czau,
kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
powodem jest to, że chcą się spełniać zawodowo :-]
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:41:18 - Paulinka
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:36:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
>
> To żaden argument. XXI wiek jest pod względem pozycji MĘŻCZYZNY krokiem w
> tył - mężczyzna już NIE MOŻE utrzymać rodziny, a powinien mieć taką
> możliwość.
Jasne kiedyś byli bogaci i tylko bogatszy. Biedy nie było, czworaków nie
było, a kobiety trące na tarze gacie męża były usatysfakcjonowane swoim
życiem.
>> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
>
> Jak wyżej.
A masz jakieś magiczne sposoby, żeby mężczyzna mógł utrzymać rodzinę?
W następnych wyborach wystartuj.
>> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
>
> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
> powodem jest to, że lubią :-]
W przeciwieństwie do Ciebie zdobywanie mamuta może być przyjemne i za
kasę i w ogóle.
>> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
>
> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z czau,
> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
>> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
>
> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
> powodem jest to, że chcą się spełniać zawodowo :-]
Niemiarodajna jesteś. Ciebie jak zwykle zresztą nikt w pracy nie lubił,
ani dzieci ani nauczyciele. Inni tak nie mają.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 09:58:14 - Agnieszka
wiadomości news:jd0m88$ua1$22@node2.news.atman.pl...
>>
>> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z
>> czau,
>> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
>> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
>> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
>> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
>> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
>> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
>
> Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
> dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera model:
mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na starość
wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem zdychać z
głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od pracy zawodowej?
Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM nie powinna korzystać
z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż przedwcześnie umrze, żona powinna
korzystać z emerytury wypracowanej przez niego? Ja wiem, że państwa nie stać
i dlatego kombinuje jak nas okraść z tych nędznych groszy, które odkładamy
na starość, ale to, że państwa nie stać to żaden argument. A właśnie idąc
podobnym do Twojego tokiem rozumowania okradziono nas z pieniędzy z 2
filaru. W założeniach miało być, że to co nasze jest nasze, emerytury
dziedziczne i inne fajerwerki. W praktyce doszliśmy do tego, że jak jedno z
małżonków umrze, to drugie może sobie przez szybkę na zgromadzone fundusze
popatrzeć. I to niestety jest jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki
państwa.
Agnieszka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:09:42 - krys
> Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera model:
> mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na starość
> wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem zdychać z
> głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od pracy
> zawodowej? Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM nie
> powinna korzystać z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż przedwcześnie
> umrze, żona powinna korzystać z emerytury wypracowanej przez niego? Ja
> wiem, że państwa nie stać i dlatego kombinuje jak nas okraść z tych
> nędznych groszy, które odkładamy na starość, ale to, że państwa nie stać
> to żaden argument. A właśnie idąc podobnym do Twojego tokiem rozumowania
> okradziono nas z pieniędzy z 2 filaru. W założeniach miało być, że to co
> nasze jest nasze, emerytury dziedziczne i inne fajerwerki. W praktyce
> doszliśmy do tego, że jak jedno z małżonków umrze, to drugie może sobie
> przez szybkę na zgromadzone fundusze popatrzeć. I to niestety jest
> jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki państwa.
O, korwinistka;-P
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 10:23:20 - Paulinka
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:jd0m88$ua1$22@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z
>>> czau,
>>> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
>>> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
>>> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
>>> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
>>> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
>>> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
>>
>> Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
>> dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
>
> Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera
> model: mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na
> starość wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem
> zdychać z głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od
> pracy zawodowej? Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM
> nie powinna korzystać z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż
> przedwcześnie umrze, żona powinna korzystać z emerytury wypracowanej
> przez niego? Ja wiem, że państwa nie stać i dlatego kombinuje jak nas
> okraść z tych nędznych groszy, które odkładamy na starość, ale to, że
> państwa nie stać to żaden argument. A właśnie idąc podobnym do Twojego
> tokiem rozumowania okradziono nas z pieniędzy z 2 filaru. W założeniach
> miało być, że to co nasze jest nasze, emerytury dziedziczne i inne
> fajerwerki. W praktyce doszliśmy do tego, że jak jedno z małżonków
> umrze, to drugie może sobie przez szybkę na zgromadzone fundusze
> popatrzeć. I to niestety jest jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki
> państwa.
OK, masz rację wysyłając tego posta, czułam, ze dość mocno przywaliłam,
ale w ferworze dyskusji, po prostu to olałam.
Mi bardziej chodziło o taką zależność, że sprawiedliwości społecznej w
tym zakresie i tak nie będzie, bo żona pracownika fizycznego, która
poświęciła się rodzinie, guzik miała, a będzie miała jeszcze mniej po
jego śmierci, a nie ma szans na powrót do pracy, a np. pani
prokuratorowa w tej samej sytuacji, miała sporo, mieć będzie tyle samo.
Tak oczywiście wiem, to nie wina pani prokuratorowej, że miała szczęście
trafić na męża o dochodowym zawodzie.
Tylko wartość ich pracy byłą przecież taka sama, tak samo poświęciły się
rodzinie. Kumasz o co mi chodziło?
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 20:12:19 - XL
> Te twoje jeżdżące kilka razy do roku znajome mogły by się już
> zorientować, że Egipt to tak naprawdę dwa kraje: Jeden kraj wydzielonych
> enklaw turystycznych, obwarowany, pilnie strzeżony przez uzbrojonych
> strażników, bardzo starannie dbający o wydających swoje dolary
> przyjezdnych, gdzie molestowanie bywa nawet zaplanowaną atrakcją**! I
> ten drugi, ten prawdziwy, gdzie rządzi patriarchalny islam, a to
> molestowanie i obrażanie ma zupełnie inny cel: utrzymanie aktualnego
> porządku obyczajowego
Ty sobie to molestowanie niewinnych 90 procent cudzoziemek wstaw między
bajki - molestuje się nie z powodu niewinności, tylko dlatego, że 50
procent z tych 90 procent cudzoziemek jeździ do Egiptu na seksturystykę i
to własnie dlatego potem ewentualnie cierpią pozostałe - opinia się ciągnie
jak smród za g..m.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 20:30:18 - Stalker
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 17:09:00 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Te twoje jeżdżące kilka razy do roku znajome mogły by się już
>> zorientować, że Egipt to tak naprawdę dwa kraje: Jeden kraj wydzielonych
>> enklaw turystycznych, obwarowany, pilnie strzeżony przez uzbrojonych
>> strażników, bardzo starannie dbający o wydających swoje dolary
>> przyjezdnych, gdzie molestowanie bywa nawet zaplanowaną atrakcją**! I
>> ten drugi, ten prawdziwy, gdzie rządzi patriarchalny islam, a to
>> molestowanie i obrażanie ma zupełnie inny cel: utrzymanie aktualnego
>> porządku obyczajowego
>
> Ty sobie to molestowanie niewinnych 90 procent cudzoziemek wstaw między
> bajki - molestuje się nie z powodu niewinności, tylko dlatego, że 50
> procent z tych 90 procent cudzoziemek jeździ do Egiptu na seksturystykę i
> to własnie dlatego potem ewentualnie cierpią pozostałe - opinia się ciągnie
> jak smród za g..m.
Nie zrozumiałaś co napisałem: Cudzoziemki w Egipcie traktowane są
zupełnie inaczej dopóki funkcjonują w ramach i w obrębie enklawy
turystycznej i nie mają kontaktu z tym normalnym Egiptem.
Baaaardzo niewiele kobiet z zachodu ma przyjemność obcowania z
prawdziwą egipską codziennością - te które się tam zjawiają, szybko
sprowadzane są do właściwej im roli. Chamskie molestowanie i zaczepski
wobec SAMOTNEJ kobiety są częścią tego sprowadzania - kobieta musi
wiedzieć, że bezpieczna jest tylko w towarzystwie mężczyzny, którego
jest własno... znaczy żoną.
Stalker, tak mi opowiadają moi znajomi
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:20:57 - czeremcha
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 22:20:42 - XL
> W dniu 2011-12-22 20:15, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 18:12:31 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> A one tak po prostu MUSZĄ, nie znają innej możliwości i często nawet nie
>>> zdają sobie sprawy, że mogłyby żyć na innych zasadach.
>>
>> I muszą im to objawić feministki!
>> Tak!
>
> Jeśli nie one, to kto?
A nie zapytasz, PO CO?
He he :-)
Zapewne żeby im zrobić lepiej? - oczywiście z punktu widzenia feministek...
Bo w Europie robi sie cóś ciasno i smrodliwie... Mam nadzieję, że
muzułmanki nie bedą takie głupie, żeby ulec ideałowi pracy w celu
zwolnienia męża z odpowiedzialności za rodzinę, aborcji ewentualnie i
rodzenia dzieci w drodze do lub w drodze z pracy...
Małgorzata Skowrońska: Co takiego atrakcyjnego jest w islamie, że Polki
wychowane w tradycji europejskiej, a więc i chrześcijańskiej, decydują się
na
zmianę wiary?
Aleksandra Łojek-Magdziarz: Islam daje im niezależność, ale też pozwala
czuć
się bezpiecznie. Muzułmanki mogą pracować. Koran tego nie zabrania. Dzięki
obowiązkom ciążącym na mężczyźnie w rodzinie muzułmańskiej kobieta jest
zabezpieczona. Utrzymaniem rodziny zajmuje się mężczyzna. Kobieta zarobione
przez siebie pieniądze może zatrzymać i wydać na własne potrzeby.
Świetny układ.
- Też byłoby mi fajnie w takim układzie. W islamie często kobiety skarżą
mężów
o to, że nie były utrzymywane na przykład przez dwa miesiące. Sąd wtedy
żąda od
męża rachunków za utrzymanie domu. Jeśli ich nie było, kobieta może starać
się
o rozwód. Oczywiście, dotyczy to tylko niektórych krajów kregu islamskiego.
To, o czym Pani mówi, zaprzecza stereotypowi, że muzułmanki nie są
wyzwolone.
- Uważają, że są wyzwolone. Prowadziliśmy badania finansowane przez
budapeszteński Open Society Institute, dlaczego Polacy przechodzą na islam.
Wtedy poznałam kobiety, które zostały muzułmankami. W wywiadach mówiły, że
zasłanianie się pozwala im pełnić znacznie więcej funkcji społecznych.
Ubrane w
tradycyjny strój muzułmanki nie stają się obiektami seksistowskich żartów.
Pod
tymi chustami kryją się piękne kobiety. Im po prostu odpowiada tradycyjny
podział ról między kobietę i mężczyznę, jaki panował do połowy XX wieku w
Europie.
forum.gazeta.pl/forum/w,10662,8946595,52895669,Nasze_muzulmanki_uwazaja_sie_za_wyzwolone.html
Niedawno oglądałam w tv reportaż znanej Ci zapewne Barbary Włodarczyk,
ukazujacy codzienność muzułmanek. Na przykład hałaśliwą (ze strony
18-letniej kobiety) rozprawę w sądzie przeciw mężowi, który przy ślubie
podał żonie niewłaściwy wiek - młodziutka kobieta powiedziała, ze go nie
kocha i nie chce z nim być, żądała rozwodu pod pretekstem oszustwa w
informacji o wieku i go uzyskala wraz ze zwrotem swego posagu. Inny
przypadek - kobieta, której mąż w godzinach nocnych przebywał poza domem -
zgłosiła skargę na policję, a ona przyprowadziła męża do domu(!!!), bo
obowiązkiem męża jest być w nocy z żoną... I kilkanaście innych przykładów,
także o pożyciu domowym, gdzie mężczyzna muzułmański wcale nie jest katem,
a są nim czasem wręcz kobiety w moim oglądzie :-D
Włodarczyk pokazała także poparcie, jakie kobiety mają w rodzinie - w
braciach i ojcach, jak szybko taka rodzina potrafi ustawić do pionu np
leniwego lub agresywnego męża.
Widok kobiety, na którą sędzia w sądzie bał się nawet głośniej krzyknąć,
albo wartownika, któremu kazał awanturującą się wyprowadzić, był
przekomiczny - zaden z nich nie mógł jej dotknąć, zgodnie z prawem Koranu,
ponieważ za to są surowe konsekwencje, a już te najgorsze to mogą spotkać
delikwenta od rodziny tejże kobiety. Trzeba było widzieć, jak wartownik
zdalnie brzuchem i rozpostartymi rękami kierował wrzeszczącą i
rozwścieczoną (tak!) kobietę ku drzwiom :-D
Więc sorry, wybiórcze pierdol...niczenie o ekscesach nie jest uczciwą
metodą na przedstawianie własciwego obrazu muzułmańskiej rzeczywistości. A
już na pewno Egipt nie jest jej najlepszym przykładem ze względu na
szczególne rozwydrzenie tamtejszych mężczyzn m. in. przez EUROPEJSKIE
kobiety i trudną sytuację społeczną, jak wiesz.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:23:49 - Stalker
> Więc sorry, wybiórcze pierdol...niczenie o ekscesach nie jest uczciwą
> metodą na przedstawianie własciwego obrazu muzułmańskiej rzeczywistości. A
> już na pewno Egipt nie jest jej najlepszym przykładem ze względu na
> szczególne rozwydrzenie tamtejszych mężczyzn m. in. przez EUROPEJSKIE
> kobiety i trudną sytuację społeczną, jak wiesz.
Rozbawiałaś mnie tym szczególnym rozwydrzeniem tamtejszych mężczyzn.
A w którym kraju islamskim są inni? Przypomnę Ci też, że tych wszystkich
pięknych obowiązków wobec swojej żony muzułmański mężczyzna może się
pozbyć jeszcze łatwiej niż kataru. Wystarczy ponoć trzy razy publicznie
powiedzieć Nie chcę Cię i już po rozwodzie i to bez podziału majątku :-)
Narysowałaś nam tu obraz raju na ziemi dla kobiet (tak jak i komunizm
miał być rajem). Kurcze ten raj musi mieć jakieś swoje odzwierciedlenie
w jakichś wskaźnikach. Skoro taki model rodziny jest taki optymalny, to
kraje, w których jest stosowany muszą być oazami szczęścia, spokoju i
dobrobytu.
Skoro mężczyźni tak pięknie mogą wykorzystać swój potencjał, a kobiety
tak doskonale się tam czują, to wszyscy powinni chcieć tam mieszkać...
No nie jednak nie, to Europa ma problem z uciekinierami stamtąd, a nie
na odwrót.
Kurczę, to może któryś z tych krajów jest gdzieś w czołówce rozwoju
technologicznego? Wyznacza nowe trendy w nauce? Ktoś słyszał może o
jakichś arabskich, pakistańskich czy afgańskich naukowcach, wynalazcach?
Poza Turcją i Iranem, które właśnie za wszelką cenę próbują wykorzystać
potencjał kobiet i albo jawnie jak Turcja odżegnują się od tradycji
islamskich, albo kombinują jak Irańczycy jakby tu zjeść ciasteczko i
mieć ciasteczko?
Może to jakieś oazy dobrobytu? Dubaj? Kuwejt? Arabia Saudyjska? Kurde,
ale oni żyją tylko i wyłącznie dlatego że my potrzebujemy ich ropy.
Model ich społeczeństwa nie ma znaczenia dla ich bogactwa...
Może te kraje żyją w pokoju i spokoju? Też nie...
Ale najśmieszniejsze jest to, że gdybyśmy wprowadzili u siebie taki raj
jak proponujesz, ty nie mogłabyś absolutnie publicznie wypowiadać się tu
na jego temat :-)
Próba rozmowy na tematy polityczne z obcym mężczyzną mogłyby się dla
ciebie bardzo przykro skończyć (No chyba że litościwie dostałabyś po
prostu ripostę: wracaj do garów i byś posłuchała - ba, to do niedawna
i w naszej kulturze mogłoby się skończyć różnie - przypomina mi się
scena bodaj z kultowego Olbrzyma z Jamesem Deanem)
A co dopiero mówić o możliwości łatwej do przewidzenia ciętej riposty
na temat mojej męskości.
Twoje córki, o których piszesz z taką dumą, że są takie mądre i robią
takie kariery naukowe, że ho, ho, też mogłyby o tym zapomnieć...
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 22:27:11 - czeremcha
gazet. I to w otoczeniu państwa bynajmniej nie muzułmańskiego.
Zwłaszcza w stosunku do nie-muzułmanek. I nie mogę się z tobą
zgodzić.
Niejedną dyskusję przeprowadziłam z koleżanką, która zastanawia się
nad przed przejściem na islam. I miałam okazję obserwować jej życie z
muzułmaninem.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:48:55 - XL
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:36:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>>> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
>>
>> To żaden argument. XXI wiek jest pod względem pozycji MĘŻCZYZNY krokiem w
>> tył - mężczyzna już NIE MOŻE utrzymać rodziny, a powinien mieć taką
>> możliwość.
>
> Jasne kiedyś byli bogaci i tylko bogatszy. Biedy nie było, czworaków nie
> było, a kobiety trące na tarze gacie męża były usatysfakcjonowane swoim
> życiem.
>
>>> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
>>
>> Jak wyżej.
>
> A masz jakieś magiczne sposoby, żeby mężczyzna mógł utrzymać rodzinę?
> W następnych wyborach wystartuj.
>
>>> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
>>
>> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
>> powodem jest to, że lubią :-]
>
> W przeciwieństwie do Ciebie zdobywanie mamuta może być przyjemne i za
> kasę i w ogóle.
>
>>> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
>>
>> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z czau,
>> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
>> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
>> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
>> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
>> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
>> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
>
> Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
> dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
>
>>> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
>>
>> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
>> powodem jest to, że chcą się spełniać zawodowo :-]
>
> Niemiarodajna jesteś. Ciebie jak zwykle zresztą nikt w pracy nie lubił,
> ani dzieci ani nauczyciele. Inni tak nie mają.
To nie jest argument, jak wszystkie Twoje wypowiedzi powyżej - zapędzona w
koci róg potrafisz tylko wymyślać bzdury i podgryzać :->
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:50:09 - Paulinka
> To nie jest argument, jak wszystkie Twoje wypowiedzi powyżej - zapędzona w
> koci róg potrafisz tylko wymyślać bzdury i podgryzać :->
Pocieszna jesteś.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 20:15:00 - XL
> W dniu 2011-12-22 17:44, Qrczak pisze:
>
>>> * Znajomi Ikselki: rozszerzenie krewnych i znajomych królika. Jak
>>> króliki wyskakują bowiem z kapelusza i ZAWSZE mają dokładnie to samo do
>>> powiedzenia co Ikselka i ZAWSZE popierają jej zdanie :-)
>>> To świetni prawnicy, wzięci lekarze, doskonali dyplomaci, bywali
>>> globtroterzy i ogólnie śmietanka elit. Ze znajomymi XL jest dokładnie
>>> tak samo jak ze św. Mikołajem: można w nich wierzyć bądź nie :-)
>>
>> Pytanie: A czy Mikołaj też jest znajomym Ikselki?
>
> Oczywiście!
>
> Nikt nie ma pojęcia czy istnieje, a on i tak zawsze na czas zjawia się z
> prezentem :-)
Mój Mikołaj/Aniołek są oczywiście bardzo dobrymi moimi znajomymi, zjawiają
się zawsze na zcas i z prezentem. Tak, masz rację.
Aniołek to już dziś przyszedł, bo zapracowany będzie nawet w Wigilię i
ledwo zdąży na kolację...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 21:53:17 - XL
> Baaaardzo niewiele kobiet z zachodu ma przyjemność obcowania z
> prawdziwą egipską codziennością - te które się tam zjawiają, szybko
> sprowadzane są do właściwej im roli. Chamskie molestowanie i zaczepski
> wobec SAMOTNEJ kobiety są częścią tego sprowadzania - kobieta musi
> wiedzieć, że bezpieczna jest tylko w towarzystwie mężczyzny, którego
> jest własno... znaczy żoną.
Tia, bo otóż u nas jest bezpieczna bez :->
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 21:58:30 - Stalker
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:30:18 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Baaaardzo niewiele kobiet z zachodu ma przyjemność obcowania z
>> prawdziwą egipską codziennością - te które się tam zjawiają, szybko
>> sprowadzane są do właściwej im roli. Chamskie molestowanie i zaczepski
>> wobec SAMOTNEJ kobiety są częścią tego sprowadzania - kobieta musi
>> wiedzieć, że bezpieczna jest tylko w towarzystwie mężczyzny, którego
>> jest własno... znaczy żoną.
>
> Tia, bo otóż u nas jest bezpieczna bez :->
Tak, tak. Bo otóż niebezpieczeństwa związane z byciem kobietą w Polsce i
Egipcie są takie same :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 23:56:56 - XL
> A ja znam zachowanie muzułmanów wobec kobiet _z życia_ , a nie z
> gazet. I to w otoczeniu państwa bynajmniej nie muzułmańskiego.
> Zwłaszcza w stosunku do nie-muzułmanek. I nie mogę się z tobą
> zgodzić.
>
> Niejedną dyskusję przeprowadziłam z koleżanką, która zastanawia się
> nad przed przejściem na islam. I miałam okazję obserwować jej życie z
> muzułmaninem.
>
Znasz ten jeden konkretny przypadek. I NIE WIESZ niczego poza tym, co ona
CHCIAŁA Ci powiedzieć o sobie i mężu.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:52:31 - XL
> Przypomnę Ci też, że tych wszystkich
> pięknych obowiązków wobec swojej żony muzułmański mężczyzna może się
> pozbyć jeszcze łatwiej niż kataru. Wystarczy ponoć trzy razy publicznie
> powiedzieć Nie chcę Cię i już po rozwodzie i to bez podziału majątku :-)
Ponoć.
Takie małe słówko a tak wiele może za nim stać... nieprawdy.
Nie wszystko co piszesz jest zgodne z prawda. M.in. to ze kobieta na ulicy
musi isc za mezczyzna. Nie obraz sie, ale to wierutna bzdura i panujacy
powszechnie stereotyp mezczyzny Araba i jego zony... Jesli ktos sie ze mna
nie zgadza, niech zaprezentuje dowody z Koranu i Sunny ktore nakazuja cos
takiego.
Podobnie prosze o podanie dowodow z Koranu czy Sunny ze kobieta ma jadac
posilki w kuchni. Niestety czest miesza sie tradycje roznych narodow
wyznajacych islam i ich zwyczaje i utozsamia sie je z religia, z ktora nie
maja nic wspolnego. Ania pytala o obowiazki kobiet w prawie muzulmanskim
nie zas w kulturze arabskiej czy tureckiej czy afaganskiej itd..
Przechodzac do odpowiedzi na pytanie Anie, zarowno kobiety jak i mezczyzni
posiadaja w islamie swoje obowiazki i prawa. Wg islamu kobiety i mezczyzni
sa rowni duchowo i maja identyczne obowiazki wynikajace z potrzeby czczenia
Boga. O rownosci duchowej jednych i drugich Koran mowi:
Zaprawdę - muzułmanie i muzułmanki, wierzący i wierzące, prawdomówni i
prawdomówne, cierpliwi i cierpliwe, pokorni i pokorne, dający jałmużnę i
dające jałmużnę, poszczący i poszczące, zachowujący czystość i zachowujące,
wspominający Boga często i wspominające - przygotował dla was Bóg
przebaczenie i nagrodę ogromną. (Koran, 33:35)
A wierzący mężczyźni i wierzące kobiety są dla siebie nawzajem
przyjaciółmi. Oni nakazują sobie to, co uznane, a zakazują sobie tego, co
naganne. Oni odprawiają modlitwę i dają jałmużnę, są posłuszni Bogu i Jego
Posłańcowi. Tym Bóg okaże miłosierdzie. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!
(Koran, 9:71)
I wysłuchał ich Pan: Ja nie pozwolę zginąć żadnemu uczynkowi tego spośród
was, który czyni dobro, czy będzie to mężczyzna, czy kobieta. Jesteście
zależni jedni od drugich. (Koran, 3:195)
Kto czyni zło, ten otrzyma odpowiednią zapłatę. A kto czyni dobro,
mężczyzna czy kobieta, i jest wierzący - tacy wejdą do Ogrodu, gdzie będą
mieli zaopatrzenie bez rachunku. (Koran, 40:40)
Tego, kto spełni dobre dzieło - czy to mężczyzna, czy kobieta -i jest
wierzącym, My ożywimy życiem wspaniałym, i takim wypłacimy ich
wynagrodzenie czymś piękniejszym niż to, co czynili. (Koran, 16:97)
Islam zaklada ze kobiety i mezczyzni sa rowni, jednak rozni a roznice te
wynikaja z ich odmiennosci rodzajowej. Obowiazkiem mezczyzny jest ochrona i
utrzymanie calej rodziny. Obowiazkiem kobiety jest opieka nad ta rodzina i
dbanie o jej potrzeby emocjonalne.Koran mowi:
?...rodzaj męski nie jest jak żeński...? (Surah Aal-`Imran, 3:36)
Wg islamu glowa rodziny winien byc mezczyzna, ktory ja utrzymuje. Mężczyzna
musi jednak zdać sobie sprawę, iż szacunek to nie jest rzecz nabyta ani
dziedziczona. Wyrazem poważania będzie również ze strony mężczyzny
konsultowanie wszystkich spraw dotyczących życia rodzinnego oraz wspólne
podejmowanie decyzji w tych kwestiach. Decyzji uwzględniających opinie i
preferencje żony. W żadnym wypadku nie wolno mężczyźnie utożsamiać praw i
obowiązków nadanych mu przez Allaha z zezwoleniem na eksploatację czy też
wykorzystywanie żony. Mężczyzna musi pamiętać, iż Allah zobowiązał męża do
otaczania żony swoją ochroną, dbania i troski o dobrobyt całej rodziny.
Kobiety są bardziej delikatne, słabsze pod względem fizycznym, bardziej
wrażliwe pod względem emocjonalnym. Mężczyźnie nie wolno w żadnym przypadku
stosować jakichkolwiek form uścisku, krzywdzić żony w przemyślany sposób,
stosować psychicznej, emocjonalnej presji, zachowywać się w stosunku do
niech w sposób brutalny i arogancki.(fragment wypowiedzi Szejha Mirwaan
al-Qaysee opublikowanego w magazynie al-Asaalah).
Przejdzmy do konkretow:
muzulmanka ma niepodwazalne prawo do tego, by maz ja calkowicie utzrymywal
i lozyl na utrztmanie ich dzieci. Nie do pomyslenia jest sytuacja, ze maz
'sie obija' zas ona musi pracowac na dwie zmiany by ich utrzymac. Prorok
rzekl:
Obowiązkiem męża względem żony jest aby ją nakarmił, kiedy sam się
pożywia, i żeby ją odział, kiedy sam się ubiera. (At-Tabaraani, al-Hakim i
inni; Sahih ul-Dźami, nr. 3149)
oraz gdy jedna kobieta Mu sie poskarzyla na meza:
Zaprawdę, Abu Sufyan jest skąpym człowiekiem. Nie daje mi ani moim
dzieciom tyle, aby nam wystarczyło - oprócz tego co sama biorę bez jego
wiedzy. Wysłannik odpowiedział jej: Bierz z jego pieniędzy umiarkowanie,
aby zaspokoić swoje i dzieci podstawowe potrzeby. (Sahih Muslim)
Kobieta wg prawa muzulmanskiego moze podjac prace zarobkowa, jednak nie
moze jednoczesnie zaniedbac wychowywania dzieci. Jesli potrafi pogodzic te
dwie rzeczy a jej maz nie wyraza sprzeciwu, nie ma przeciwskazan by
pracowala.
Kolejnym prawem kobiety w islamie jest prawo do posiadania wlasnego
majatku. Kobiety w muzułmańskiej rodzinie, nie miały żadnych zobowiązań.
Pan młody zobowiązany jest do wręczenia podarunku, który stanowi własność
kobiety i ani pan młody ani rodzina panny młodej nie mają nad nim żadnej
kontroli ani nie są uprawnieni do jakiekolwiek w nim udziału. W niektórych
współczesnych społeczeństwach muzułmańskich, nie jest niczym niezwykłym
posag w wysokości stu tysięcy dolarów w diamentach. Panna młoda utrzymuje
własność nad podarunkami nawet jeśli mąż się z nią rozwiedzie. Mąż nie ma
prawa do udziału w majątku żony za wyjątkiem tego co ta podaruje mu z
własnej woli. Koran wyraża swoją opinię w tej kwestii wyraźnie:
I dawajcie kobietom wiana jako dar. Jeśli one jednak są dobre dla was i
użyczą wam cośkolwiek z niego, to jedzcie to dla zdrowia i pomyślności.
(Koran, 4:4)
Żona sprawuje pełną kontrolę nad swoim majątkiem oraz zarobkami, a
utrzymanie jej i dzieci jest obowiązkiem męża. Nie ważne jak bardzo bogata
jest żona, nie jest ona zobowiązana do wspomagania męża w utrzymaniu
rodziny, chyba że sama dobrowolnie dokonuje takiego wyboru. Małżonkowie
dziedziczą po sobie. Co więcej, kobieta zamężna w Islamie, zatrzymuje
osobowość prawną oraz swoje panieńskie nazwisko. Raz, amerykański sędzia
skomentował prawa muzułmańskich kobiet: Muzułmanka może wyjść za mąż
dziesięć razy, jednak jej osobowości nie absorbują poszczególni mężowie.
Jest odrębną planetą z swoim imieniem i osobowością prawną.
Kolejnym prawem kobiety wg Koranu i Sunny jest prawo do wlasnego zdania.
Dowodem na to jest nastepujacy hadis:
Khawla była muzułmanką, której mąż Aws w złości wygłosił następujące
oświadczenie: Jesteś dla mnie jak plecy mojej matki. Stwierdzenie to,
było to uważane w czasach pogańskich Arabów jako wyrażenie pragnienia
rozwodu, które automatycznie uwalniało męża od jakiejkolwiek
odpowiedzialności małżeńskiej, aczkolwiek nie pozwalało żonie na
opuszczenie domu męża ani na ponowne zamążpójście. Słysząc te słowa, Khawla
znalazła się w trudnej sytuacji. Poszła zatem ze swoim problemem do Proroka
Muhammada. Prorok, wyraził opinię aby zniosła to cierpliwie, albowiem, nie
widział innej możliwości rozwiązania tego problemu. Khawla jednak nie
przestawała spierać się z Prorokiem, chcąc uniknąć separacji. Wówczas
zainterweniował Koran, a wniosek Khawla został zaakceptowany. Boski werdykt
zniósł ten niesprawiedliwy obyczaj. Cała 58 sura Koranu nazwana została po
tym wydarzeniu: Almudziadilah/Dysputa.
Bóg usłyszał słowa tej, która dyskutowała z tobą w sprawie swego męża i
która skarżyła się Bogu; a Bóg słyszał waszą rozmowę. Zaprawdę, Bóg jest
słyszący, widzący.... (Koran, 58:1)
Kobieta w islamie, ma prawo spierać się nawet z Prorokiem. Nikt nie narzuca
jej milczenia. Nie jest ona zobowiązana aby uważać swojego męża jako jedyną
wyrocznię w sprawach prawa i religii.
Nastepnym prawem muzulmanek jest prawo do rozwodu na podstawie hadisu:
Pewna kobieta przyszła do Proroka Muhammada prosząc o rozwiązanie
małżeństwa. Stwierdziła ze nie może w żaden sposób narzekać na męża
charakter, czy maniery. Jej jedyny problem polegał na tym, ze nie lubiła go
do tego stopnia, ze nie była w stanie z nim dłużej mieszkać. Prorok zapytał
się jej: Czy oddałabyś mu swój ogród (posag wręczony przez męża)?
Odpowiedziała: Tak. Prorok zatem pouczył mężczyznę aby odebrał swój ogród
oraz zaakceptował rozwiązanie małżeństwa. (Buchari).
W niektórych przypadkach, muzułmanka może pragnąć zachować swoje
małżeństwo, jednak czuje się zmuszona do rozwodu z powodu np. okrucieństwa
męża, opuszczenia bez przyczyny, nie wywiązywania się męża ze swoich
obowiązków etc. W tych przypadkach sąd muzułmański rozwiązuje małżeństwo.
Kolejnym prawem kobiety jest prawo do szczegolowego zawarcia swoich
oczekiwan i praw w kontrakcie malzenskim. Moze to dotyczyc kwestii wziecia
przez meza kolejnej zony, kwestii finansowych, prawa do pracy, wysokosci
odszkodowania w przypadku rozwodu oraz wszytskiego innego co kobieta bedzie
chciala tam umiescic a co jest zgodne z islamem i do czego maz bedzie
prawnie zobowaizany.
To naprawde bardzo rozlegly temat dlatego podaje dostepna literature z
ktorej korzystalam w postach gdzie mozna doczytac wiecej:
www.planetaislam.com/kobiety...
www.planetaislam.com/kobiety...
www.al-islam.com.pl/html/rod...
www.opoka.org.pl/biblioteka/...
Wklejam jeszcze kilka Hadisow, wypowiedzi Proroka na temat kobiet:
Najlepsi spośród was są ci, którzy są dobrzy dla swoich żon. Ja jestem
dobry dla swojej żony. Tylko człowiek szlachetny traktuje swoją żonę w
sposób szlachetny, tylko człowiek podły - podle.
Gdy Prorok pewnego razu widział kobiety z dziećmi, wstał i tak powiedział:
?Na Allaha! Jesteście z najbardziej miłowanych przeze mnie ludzi? -
powtórzył te słowa trzy razy.
Prorok powiedział :?Allahu! Bardzo przestrzegam przed marnotrawieniem
(zgubieniem) prawa dwóch słabych - sieroty i kobiety?.
Prorok powiedział: ?Kobiety są rodzonymi siostrami mężczyzn?.
Prorok powiedział: ?Ktokolwiek będzie miał dwie dziewczynki i będzie dobry
dla nich jak długo u niego pozostaną - dostanie się przez nie do raju?.
Prorok ustanawia: ?Ktokolwiek ma trzy córki lub trzy siostry i pozostanie
cierpliwy dla ich potrzeb i problemów, tego Allah wynagrodzi rajem za jego
litość dla nich?. Wówczas pewien mężczyzna spytał Proroka: ,,A jeśli ma
dwie córki lub siostry?'' Prorok rzekł: ?I dwie też?, a inny spytał: ,,A
jeśli jest jedna?? Prorok rzekł: ?Jedna też?.
Jesli ktos jest nadal zaintersowany szerzej tym tematem prosze o konkretne
pytania, postaram sie opowiedziec. gdybym wszytsko chciala tu opisac sama,
zajeloby mi to kilka dni i powstalaby ksiazka o kobietach wg prawa
muzulmanksiego:) pozdrawiam
Wszystko powyższe pochodzi z:
grono.net/islam/topic/648901/sl/prawa-i-obowiazki-kobiet-wg-prawa-muzulmanskiego/
Trzebaby Ci ów arcyciekawy program, o którym wspominałam poprzednio, dać
przed oczy. Bo tam było to o czym mówię i to, co powyżej, dosyć dokładnie
sfilmowane na konkretnych przypadkach.
PS. Przy okazji mała poprawka - to nie był program Włodarczykowej, to był
program teherańskiej(!) dziennikarki(!).
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 21:02:35 - Stalker
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 14:23:49 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Przypomnę Ci też, że tych wszystkich
>> pięknych obowiązków wobec swojej żony muzułmański mężczyzna może się
>> pozbyć jeszcze łatwiej niż kataru. Wystarczy ponoć trzy razy publicznie
>> powiedzieć Nie chcę Cię i już po rozwodzie i to bez podziału majątku :-)
>
> Ponoć.
> Takie małe słówko a tak wiele może za nim stać... nieprawdy.
> Nie wszystko co piszesz jest zgodne z prawda.
[ciach]
Wyciąłem z niego cały ten tekst, dotyczący tego do czego wg Koranu ma
prawo kobieta, bo nie ma w nim nic na temat tego jakie prawa co do
rozwodu ma mężczyzna :-)
I chodź zarzuciłaś mi nieprawdę, udowadniając mi to nie takim linkiem co
trzeba, to niemniej serdecznie dziękuję za odpowiedź nie jakieś inne
pytanie :-)
> Wszystko powyższe pochodzi z:
> grono.net/islam/topic/648901/sl/prawa-i-obowiazki-kobiet-wg-prawa-muzulmanskiego/
>
> Trzebaby Ci ów arcyciekawy program, o którym wspominałam poprzednio, dać
> przed oczy. Bo tam było to o czym mówię i to, co powyżej, dosyć dokładnie
> sfilmowane na konkretnych przypadkach.
Super, bardzo fajnie, tylko że to wszystko jest wynikiem EWOLUCJI islamu
w kierunku równouprawnienia kobiet - która to ewolucja jest powoli na
nim WYMUSZANA, ale wcale jeszcze nie przesądzona. Myślę że podobna
interpretacja jak nam zaprezentowałaś w tym mocno przydługim kopy
pejście mogłaby się baaaardzo nie spodobać wielu muzułmańskim
interpretatorom koranu
Bo w tym tekście od Ciebie jest jedno ważne zdanie:
Ania pytala o obowiazki kobiet w prawie muzulmanskim
nie zas w kulturze arabskiej czy tureckiej czy afaganskiej itd..
Tylko że powtórzę po raz trzeci: Koran i islam jest emanacją i skutkiem
takich anie innych mężczyzn tamtego regionu. Nie on stworzył tych
mężczyzn, tylko oni stworzyli jego...
Nawet sam fakt, że w tej religii nie ma odpowiednika naszego papieża,
który jest w naszej kulturze centralną wyrocznią, wspartą dogmatem o
nieomylności jest znamienny... Tam islam jest czytany i interpretowany
na wiele sposobów przez lokalnych uczonych.
Także to stwierdzeni o oderwaniu islamu od rodzaju kultury jest IMO
mocno naciągane
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2012-01-08 12:31:40 - Stalker
>> Wszystko powyższe pochodzi z:
>> grono.net/islam/topic/648901/sl/prawa-i-obowiazki-kobiet-wg-prawa-muzulmanskiego/
>>
>>
>> Trzebaby Ci ów arcyciekawy program, o którym wspominałam poprzednio, dać
>> przed oczy. Bo tam było to o czym mówię i to, co powyżej, dosyć dokładnie
>> sfilmowane na konkretnych przypadkach.
>
> Super, bardzo fajnie, tylko że to wszystko jest wynikiem EWOLUCJI islamu
> w kierunku równouprawnienia kobiet - która to ewolucja jest powoli na
> nim WYMUSZANA, ale wcale jeszcze nie przesądzona. Myślę że podobna
> interpretacja jak nam zaprezentowałaś w tym mocno przydługim kopy
> pejście mogłaby się baaaardzo nie spodobać wielu muzułmańskim
> interpretatorom koranu
Apropos ewolucji islamu i kierunków jego rozwoju (i tego, która wersja
islamu będzie ekstremą, a która normą) proponuję obserwować uważnie co
się będzie teraz działo w krajach, które ostatnio przeszły tę niby
wiosnę ludów i jutrzenkę demokracji oraz swobody.
W Egipcie w wyborach parlamentarnych zdecydowane zwycięstwo odnieśli
bynajmniej nie umiarkowani islamiści, a ich pierwszą ofiarą może się
stać... turystyka
tinyurl.com/74n8z8x
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:55:01 - XL
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 02:41:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:36:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>>> A może być tak, że rodzina (ojciec i matka) biorą na siebie obowiązek
>>>>>> wychowywania i zarabiania wespół?
>>>>> A dlaczego tak ma być? zastanawiałaś się?
>>>> Bo nie żyjemy w średniowieczu, tylko w XXI wieku w Polsce?
>>>
>>> To żaden argument. XXI wiek jest pod względem pozycji MĘŻCZYZNY krokiem w
>>> tył - mężczyzna już NIE MOŻE utrzymać rodziny, a powinien mieć taką
>>> możliwość.
>>
>> Jasne kiedyś byli bogaci i tylko bogatszy. Biedy nie było, czworaków nie
>> było, a kobiety trące na tarze gacie męża były usatysfakcjonowane swoim
>> życiem.
>>
>>>> Bo nie każdą rodzinę stać na to, żeby tylko jedna osoba pracowała?
>>>
>>> Jak wyżej.
>>
>> A masz jakieś magiczne sposoby, żeby mężczyzna mógł utrzymać rodzinę?
>> W następnych wyborach wystartuj.
>>
>>>> Bo są ludzie, którzy lubią swoją pracę?
>>>
>>> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
>>> powodem jest to, że lubią :-]
>>
>> W przeciwieństwie do Ciebie zdobywanie mamuta może być przyjemne i za
>> kasę i w ogóle.
>>
>>>> Bo na emeryturę trzeba zarobić - nawet jeśli widoki na nią są marne?
>>>
>>> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z czau,
>>> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
>>> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
>>> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
>>> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
>>> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
>>> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
>>
>> Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
>> dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
>>
>>>> Bo nie każdy się spełnia w roli matki/ojca niepracującego zawodowo?
>>>
>>> To żaden argument - niech pracują zatem za darmo, skoro NAPRAWDĘ jedynym
>>> powodem jest to, że chcą się spełniać zawodowo :-]
>>
>> Niemiarodajna jesteś. Ciebie jak zwykle zresztą nikt w pracy nie lubił,
>> ani dzieci ani nauczyciele. Inni tak nie mają.
>
> To nie jest argument, jak wszystkie Twoje wypowiedzi powyżej - zapędzona w
> koci
Kozi, to jasne.
> róg potrafisz tylko wymyślać bzdury i podgryzać :->
j.p.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 02:56:37 - Paulinka
> Kozi, to jasne.
Jak słońce. Szkoda, że swoich innych niedyspozycji umysłowych nie chcesz
poprawić.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 12:50:06 - XL
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:jd0m88$ua1$22@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> To żaden argument. Emerytura mężczyzny powinna tak, jak jego pobory z
>>> czau,
>>> kiedy pracował, wystarczyć na utrzymanie rodziny. W razie jego śmierci
>>> powinien być odpowiedni system rentowy dla niepracującej żony i dzieci.
>>> Tymczasem został on zastąpiony zagonieniem kobiet do pracy, co odebrało
>>> mężczyznom zarobki, natomiast renty po małżonku na skutek jego NISKICH
>>> zarobków są szczątkowe albo wcale się nie należą. I to jest dla państwa
>>> oszczędność. Własnie to wywalczyły WAM feministki!
>>
>> Bo się nie należą i nie powinny. Niepracujące żony górników etc. Za co
>> dostają taką kasę? Jakie państwo na to stać?
>
> Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera model:
> mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na starość
> wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem zdychać z
> głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od pracy zawodowej?
> Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM nie powinna korzystać
> z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż przedwcześnie umrze, żona powinna
> korzystać z emerytury wypracowanej przez niego? Ja wiem, że państwa nie stać
> i dlatego kombinuje jak nas okraść z tych nędznych groszy, które odkładamy
> na starość, ale to, że państwa nie stać to żaden argument. A właśnie idąc
> podobnym do Twojego tokiem rozumowania okradziono nas z pieniędzy z 2
> filaru. W założeniach miało być, że to co nasze jest nasze, emerytury
> dziedziczne i inne fajerwerki. W praktyce doszliśmy do tego, że jak jedno z
> małżonków umrze, to drugie może sobie przez szybkę na zgromadzone fundusze
> popatrzeć. I to niestety jest jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki
> państwa.
Tak jest! Dokładnie tak!
A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:11:47 - krys
> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
Nie jest głupia. Jest młoda, ma inne poglądy i tyle. Kiedyś się zestarzeje,
i może nawet zmieni poglądy. Ale na pewno nie pod wpływem Twoich argumentów.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:26:27 - Stalker
> XL wrote:
>
>> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
>
> Nie jest głupia. Jest młoda, ma inne poglądy i tyle. Kiedyś się zestarzeje,
> i może nawet zmieni poglądy. Ale na pewno nie pod wpływem Twoich argumentów.
Niedawno Ziemkiewicz, załamany J. Kaczyńskim pisał o jego korwinizacji.
Tzn. takiej (nie)umiejętności przekazywania argumentów co do swoich
racji, że po chwili nawet ludzie, którzy byli do tych racji przekonani
stają się ich przeciwnikami :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 10:24:33 - Paulinka
> Tak jest! Dokładnie tak!
> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
Zajmij się może w takim razie lepieniem uszek albo obgadywaniem znajomych.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:40:43 - XL
> Agnieszka wrote:
>
>> Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera model:
>> mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na starość
>> wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem zdychać z
>> głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od pracy
>> zawodowej? Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM nie
>> powinna korzystać z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż przedwcześnie
>> umrze, żona powinna korzystać z emerytury wypracowanej przez niego? Ja
>> wiem, że państwa nie stać i dlatego kombinuje jak nas okraść z tych
>> nędznych groszy, które odkładamy na starość, ale to, że państwa nie stać
>> to żaden argument. A właśnie idąc podobnym do Twojego tokiem rozumowania
>> okradziono nas z pieniędzy z 2 filaru. W założeniach miało być, że to co
>> nasze jest nasze, emerytury dziedziczne i inne fajerwerki. W praktyce
>> doszliśmy do tego, że jak jedno z małżonków umrze, to drugie może sobie
>> przez szybkę na zgromadzone fundusze popatrzeć. I to niestety jest
>> jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki państwa.
>
> O, korwinistka;-P
Rozumiem, że idąc tropem bzdetów Paulinki renty po rodzicach dla
niepracujących dzieci też zlikwidować, bo sie nie należą - no bo skoro ktoś
nie pracował zawodowo, to w razie śmierci mmałżonka/rodzica nie powinien
mieć na chleb!
:->
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:54:35 - krys
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 14:09:42 +0100, krys napisał(a):
>
>> Agnieszka wrote:
>>
>>> Auć, tutaj się nie zgodzę jak jasna cholera. Jeżeli rodzina wybiera
>>> model: mąż zarabia, żona zajmuje się domem i dziećmi, to dlaczego na
>>> starość wmawiać się kobiecie, że całe życie pasożytowała i ma pod mostem
>>> zdychać z głodu? Czyżby praca w domu i przy dzieciach była gorsza od
>>> pracy zawodowej? Czy ta rodzina RAZEM nie dorabiała się życiowo i RAZEM
>>> nie powinna korzystać z tego, czego się dorobiła? I gdy mąż
>>> przedwcześnie umrze, żona powinna korzystać z emerytury wypracowanej
>>> przez niego? Ja wiem, że państwa nie stać i dlatego kombinuje jak nas
>>> okraść z tych nędznych groszy, które odkładamy na starość, ale to, że
>>> państwa nie stać to żaden argument. A właśnie idąc podobnym do Twojego
>>> tokiem rozumowania okradziono nas z pieniędzy z 2 filaru. W założeniach
>>> miało być, że to co nasze jest nasze, emerytury dziedziczne i inne
>>> fajerwerki. W praktyce doszliśmy do tego, że jak jedno z małżonków
>>> umrze, to drugie może sobie przez szybkę na zgromadzone fundusze
>>> popatrzeć. I to niestety jest jaskrawy przykład antyrodzinnej polityki
>>> państwa.
>>
>> O, korwinistka;-P
>
> Rozumiem,
Jak zwykle.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-22 23:52:54 - XL
> W dniu 2011-12-22 21:53, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:30:18 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Baaaardzo niewiele kobiet z zachodu ma przyjemność obcowania z
>>> prawdziwą egipską codziennością - te które się tam zjawiają, szybko
>>> sprowadzane są do właściwej im roli. Chamskie molestowanie i zaczepski
>>> wobec SAMOTNEJ kobiety są częścią tego sprowadzania - kobieta musi
>>> wiedzieć, że bezpieczna jest tylko w towarzystwie mężczyzny, którego
>>> jest własno... znaczy żoną.
>>
>> Tia, bo otóż u nas jest bezpieczna bez :->
>
> Tak, tak. Bo otóż niebezpieczeństwa związane z byciem kobietą w Polsce i
> Egipcie są takie same :-)
>
Wiesz co? Ty podpowiedz tym feministkom może, żeby zamiast na siłę robić
dobrze kobietom muzułmańskim zajęły kobietami w Korei Pn. oraz w Tybecie.
Tam się jednak jakoś zbytnio nie pchają, prawda? A myślałes kiedyś,
dlaczego?
To Ci powiem: bo tam można w najlepszym!!! wypadku po (sorry) mordzie
dostać, niezależnie od tego, z jak ważnego kraju się przyjeżdza
uszczęśliwiać.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:02:19 - Stalker
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 21:58:30 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 21:53, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:30:18 +0100, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Baaaardzo niewiele kobiet z zachodu ma przyjemność obcowania z
>>>> prawdziwą egipską codziennością - te które się tam zjawiają, szybko
>>>> sprowadzane są do właściwej im roli. Chamskie molestowanie i zaczepski
>>>> wobec SAMOTNEJ kobiety są częścią tego sprowadzania - kobieta musi
>>>> wiedzieć, że bezpieczna jest tylko w towarzystwie mężczyzny, którego
>>>> jest własno... znaczy żoną.
>>>
>>> Tia, bo otóż u nas jest bezpieczna bez :->
>>
>> Tak, tak. Bo otóż niebezpieczeństwa związane z byciem kobietą w Polsce i
>> Egipcie są takie same :-)
>>
>
>
> Wiesz co? Ty podpowiedz tym feministkom może, żeby zamiast na siłę robić
> dobrze kobietom muzułmańskim zajęły kobietami w Korei Pn. oraz w Tybecie.
> Tam się jednak jakoś zbytnio nie pchają, prawda? A myślałes kiedyś,
> dlaczego?
> To Ci powiem: bo tam można w najlepszym!!! wypadku po (sorry) mordzie
> dostać, niezależnie od tego, z jak ważnego kraju się przyjeżdza
> uszczęśliwiać.
Po pierwsze wymyślasz, bo tak naprawdę nie masz pojęcia gdzie się one
pchają, a gdzie nie i robisz to w obliczu sytuacji kiedy właśnie kobiety
z ukraińskiego FEMENU zostały pobite na Białorusi
Po drugie cieszę się, że doszłaś w końcu do dokładnie takiego wniosku
jaki staram Ci się przekazać:
To są właśnie przykłady krajów, w których NIE MA WYBORU. Nawet miałem Ci
podać przykład Korei w odpowiedzi na twój argument jakie to mądre są
kobiety w krajach islamskich. Zobacz jacy mądrzy są ludzie w Korei Płn.,
którzy żyją w komunizmie! Bo wszak komunizm to taki piękny ustrój i
nikomu tam nawet do głowy nie przyjdzie żeby go zmieniać!
I Korea i Tybet (pod chińską władzą) i kraje islamskie (przypominam Ci,
że o ile bardzo łatwo zostać muzułmaninem, to nie można się już za
bardzo rozmyślić - islam karze śmiercią wiarołomców) są przykładami
krajów, w których istnieje tylko jedna strona medalu i jest ona
bezwzględnie utrzymywana.
I dlatego pojęcia nie mam dlaczego akurat te kraje miałyby być stawiane
w opozycji do krajów muzułmańskich...
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 09:35:33 - czeremcha
> Znasz ten jeden konkretny przypadek. I NIE WIESZ niczego poza tym, co ona
> CHCIAŁA Ci powiedzieć o sobie i mężu.
Ją jedną jako żonę - nie żonę muzułmanina. Innych muzułmanów, którzy u
nas pracowali. Opowieści koleżanki o tym, dlaczego nie może patrzeć
na, oględnie mówiąc, oliwkowych. Relacje z gazet o tym, za co sądy ich
skazują.
Dowiedziałam się znacznie więcej w ciągu tych czterech lat, niż przez
resztę mojego życia.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 12:48:44 - XL
> On 22 Gru, 23:56, XL
>
>> Znasz ten jeden konkretny przypadek. I NIE WIESZ niczego poza tym, co ona
>> CHCIAŁA Ci powiedzieć o sobie i mężu.
>
> Ją jedną jako żonę - nie żonę muzułmanina. Innych muzułmanów, którzy u
> nas pracowali. Opowieści koleżanki o tym, dlaczego nie może patrzeć
> na, oględnie mówiąc, oliwkowych.
Oczywiście - każdemu, nie tylko muzułmaninowi, może się nie udać małżeństwo
albo może trafić na chama. Jednak generalizacja jest szkodliwa. Nie można
twierdzić, że wszystkie kobiety muzułmańskie z zasady są nieszczęśliwe,
przebywają w niewoli, gwałcone i dręczone oraz poniżane - bo to
najzwyklejsza NIEPRAWDA.
Ja znam te złe echa, ale i bardzo liczne i wiarygodne relacje zupełnie
odmienne.
> Relacje z gazet o tym, za co sądy ich
> skazują.
Ich? - znaczy wszystkich? Nie ma żadnego spokojnego, normalnego
muzułmanina?
No sorry, sama chyba widzisz, co sugerujesz.
J.w.
> Dowiedziałam się znacznie więcej w ciągu tych czterech lat, niż przez
> resztę mojego życia.
Dowiedziałaś się znacznie więcej ZŁEGO. Ponieważ zło jest medialne.
Czego dowiedziałaś się dobrego? To, czego się dowiadujesz, nie zależy tylko
od mediów i tych, którym nie wyszło.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2012-01-08 17:19:38 - XL
> tinyurl.com/74n8z8x
Tia, przynajmniej odsieją tych, co przyjeżdzają tylko na seksturystykę i
się nachlać ;-P
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2012-01-08 17:41:53 - Stalker
> Dnia Sun, 08 Jan 2012 12:31:40 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> tinyurl.com/74n8z8x
>
> Tia, przynajmniej odsieją tych, co przyjeżdzają tylko na seksturystykę i
> się nachlać ;-P
Czyli jakieś 3/4 plażowiczów, a wraz z nimi jakieś 4/5 dochodów :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 03:07:15 - XL
> XL pisze:
>> Kozi, to jasne.
>
> Jak słońce. Szkoda, że swoich innych niedyspozycji umysłowych nie chcesz
> poprawić.
Słuchaj no, moja pani, jeśli masz zamiar nadal mnie obrażać i w celu
wymyślania coraz to nowych obraźliwych bzdetów nie spać kolejną noc, to z
troski o SWÓJ komfort psychiczny pokażę Ci, czym jest radykalne wybaczanie
- uwolnię samą siebie od konieczności wybaczania Ci teraz i na zawsze,
pisząc teraz i na zapas: Masz rację!
O ile tylko TAKI gwiazdkowy prezent jest w stanie Cię usatysfakcjonowac, bo
mnie na Twoim miejscu słabo.
Ale stać mnie - więc masz.
Robię to DLA SIEBIE.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 03:12:58 - Paulinka
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 02:56:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Kozi, to jasne.
>> Jak słońce. Szkoda, że swoich innych niedyspozycji umysłowych nie chcesz
>> poprawić.
>
> Słuchaj no, moja pani, jeśli masz zamiar nadal mnie obrażać i w celu
> wymyślania coraz to nowych obraźliwych bzdetów nie spać kolejną noc, to z
> troski o SWÓJ komfort psychiczny pokażę Ci, czym jest radykalne wybaczanie
> - uwolnię samą siebie od konieczności wybaczania Ci teraz i na zawsze,
> pisząc teraz i na zapas: Masz rację!
> O ile tylko TAKI gwiazdkowy prezent jest w stanie Cię usatysfakcjonowac, bo
> mnie na Twoim miejscu słabo.
> Ale stać mnie - więc masz.
>
> Robię to DLA SIEBIE.
A ja dla swojego dziecka nie śpię kolejną noc, a Tobie życzę, żebyś w
końcu zaczęła czytać ze zrozumieniem, wzięła pod uwagę krytykę i
spuściła z siebie to powietrze, które powoduje, że fruwasz jak pusty
balon nad wszystkimi.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:42:08 - XL
> XL wrote:
>
>> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
>
> Nie jest głupia. Jest młoda, ma inne poglądy i tyle. Kiedyś się zestarzeje,
> i może nawet zmieni poglądy. Ale na pewno nie pod wpływem Twoich argumentów.
Możesz zrozumieć, że mnie to zwisa?
Nie dlatego piszę, aby jej cokolwiek dotarło do mózgownicy.
Pisze, bo się dziwię - mam córkę w tym samym wieku, co Paulina, i jakoś
moja córka dobrze rozumie wszystko.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:56:18 - krys
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 14:11:47 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
>>
>> Nie jest głupia. Jest młoda, ma inne poglądy i tyle. Kiedyś się
>> zestarzeje, i może nawet zmieni poglądy. Ale na pewno nie pod wpływem
>> Twoich argumentów.
>
> Możesz zrozumieć, że mnie to zwisa?
Tak, to nawet widać. Tak Ci zwisa, że słowotok Cię dopada.
> Nie dlatego piszę, aby jej cokolwiek dotarło do mózgownicy.
> Pisze, bo się dziwię - mam córkę w tym samym wieku, co Paulina, i jakoś
> moja córka dobrze rozumie wszystko.
Jeszcze nie pojęłaś, że ludzie są różni, i na Twoich poglądach świat się nie
kończy?
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 10:48:36 - Paulinka
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 14:11:47 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> A Paulina jest po prostu żenująco... głupia.
>> Nie jest głupia. Jest młoda, ma inne poglądy i tyle. Kiedyś się zestarzeje,
>> i może nawet zmieni poglądy. Ale na pewno nie pod wpływem Twoich argumentów.
>
> Możesz zrozumieć, że mnie to zwisa?
> Nie dlatego piszę, aby jej cokolwiek dotarło do mózgownicy.
> Pisze, bo się dziwię - mam córkę w tym samym wieku, co Paulina, i jakoś
> moja córka dobrze rozumie wszystko.
Po latach prania mózgu rozumie tak, jak jej to do głowy wtłoczono.
Już dawno określiłaś, co byś zrobiła gdyby Ci córka na Wigilię
przyprowadziła np. swoją partnerkę.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2012-01-08 17:52:57 - XL
> W dniu 2012-01-08 17:19, XL pisze:
>> Dnia Sun, 08 Jan 2012 12:31:40 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> tinyurl.com/74n8z8x
>>
>> Tia, przynajmniej odsieją tych, co przyjeżdzają tylko na seksturystykę i
>> się nachlać ;-P
>
> Czyli jakieś 3/4 plażowiczów, a wraz z nimi jakieś 4/5 dochodów :-)
Się ceny podniesie wprost propo i będzie git - jak tej pozostałej 1/4
zależy, to zapłaci ;-PPP
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:59:30 - XL
> Jeszcze nie pojęłaś, że ludzie są różni
Ależ przecież to wyraźnie widać, że pojęłam - przecież widzę, że Paulina
jest głupia.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:28:28 - krys
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:56:18 +0100, krys napisał(a):
>
>
>> Jeszcze nie pojęłaś, że ludzie są różni
>
> Ależ przecież to wyraźnie widać, że pojęłam - przecież widzę, że Paulina
> jest głupia.
Paulina obnaża Twoje braki w znajomości prawa np. i potrafi podsumować Twoje
posty i zawartą w nich hipokryzję. To dlatego jest głupia.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:08:56 - czeremcha
> Ja znam te złe echa, ale i bardzo liczne i wiarygodne relacje zupełnie
> odmienne.
Ale jednak - relacje.
Nie chcę tu pisać o tym, co widziałam i wiem.
> > Relacje z gazet o tym, za co sądy ich
> > skazują.
> Ich? - znaczy wszystkich? Nie ma żadnego spokojnego, normalnego
> muzułmanina?
ZA CO. Za rzeczy, które porażają. No i ich sposób tłumaczenia się
przed sadem. Świadczące o ich kuriozalnym podejściu do kobiet.
> Dowiedziałaś się znacznie więcej ZŁEGO. Ponieważ zło jest medialne.
> Czego dowiedziałaś się dobrego? To, czego się dowiadujesz, nie zależy tylko
> od mediów i tych, którym nie wyszło.
O tej dobroci islamu wobec kobiet wiedziałam już sporo z podobnych
źródeł, jakie cytujesz.
Nie jest tak pięknie, jak piszą.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:38:36 - XL
> On 23 Gru, 12:48, XL
>
>> Ja znam te złe echa, ale i bardzo liczne i wiarygodne relacje zupełnie
>> odmienne.
>
> Ale jednak - relacje.
>
> Nie chcę tu pisać o tym, co widziałam i wiem.
>
>>> Relacje z gazet o tym, za co sądy ich
>>> skazują.
>
>> Ich? - znaczy wszystkich? Nie ma żadnego spokojnego, normalnego
>> muzułmanina?
>
> ZA CO. Za rzeczy, które porażają. No i ich sposób tłumaczenia się
> przed sadem. Świadczące o ich kuriozalnym podejściu do kobiet.
Za co, to wiadomo i nie o tym piszę.
Ja pytałam wyraźnie - ICH, czyli wszystkich?
Gdzieś są w ogóle ci, których sie nie skazuje, bo nie ma ZA CO?
>
>> Dowiedziałaś się znacznie więcej ZŁEGO. Ponieważ zło jest medialne.
>> Czego dowiedziałaś się dobrego? To, czego się dowiadujesz, nie zależy tylko
>> od mediów i tych, którym nie wyszło.
>
> O tej dobroci islamu wobec kobiet wiedziałam już sporo z podobnych
> źródeł, jakie cytujesz.
> Nie jest tak pięknie, jak piszą.
>
Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
taki zły.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:44:41 - Stalker
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 05:08:56 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>
>> On 23 Gru, 12:48, XL
>>
>>> Ja znam te złe echa, ale i bardzo liczne i wiarygodne relacje zupełnie
>>> odmienne.
>>
>> Ale jednak - relacje.
>>
>> Nie chcę tu pisać o tym, co widziałam i wiem.
>>
>>>> Relacje z gazet o tym, za co sądy ich
>>>> skazują.
>>
>>> Ich? - znaczy wszystkich? Nie ma żadnego spokojnego, normalnego
>>> muzułmanina?
>>
>> ZA CO. Za rzeczy, które porażają. No i ich sposób tłumaczenia się
>> przed sadem. Świadczące o ich kuriozalnym podejściu do kobiet.
>
> Za co, to wiadomo i nie o tym piszę.
> Ja pytałam wyraźnie - ICH, czyli wszystkich?
> Gdzieś są w ogóle ci, których sie nie skazuje, bo nie ma ZA CO?
A według którego prawa? Szariatu? :-)
Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:48:42 - Stalker
>> O tej dobroci islamu wobec kobiet wiedziałam już sporo z podobnych
>> źródeł, jakie cytujesz.
>> Nie jest tak pięknie, jak piszą.
>>
>
> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
> taki zły.
Zły, ale dla kogo? Bo na pewno nie dla uprzywilejowanej grupy
mężczyzn... I tak jak pisałem: Islam jest pochodną męskiej dominacji, a
nie na odwrót
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 14:11:58 - czeremcha
> To, czego się dowiadujesz, nie zależy tylko od mediów i tych, którym nie wyszło.
Ależ tej żonie - nie żonie - w jej pojęciu układa się świetnie. Tyle,
że jak popatrzeć z boku - widziało się zupełnie co innego.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 16:52:07 - XL
> On 23 Gru, 12:48, XL
>
>> To, czego się dowiadujesz, nie zależy tylko od mediów i tych, którym nie wyszło.
>
> Ależ tej żonie - nie żonie - w jej pojęciu układa się świetnie.
I na tym powinnaś się skupić.
Twoje pojęcie o JEJ szczęściu jest inne, niż jej własne.
Na tej samej zasadzie jak pojęcie o MOIM szczęściu kobiet robiących karierę
zawodową jest inne, niż moje i jeśliby któraś jakoś bardziej czynnie
chciała ingerować w moje życie w celu jego zmiany zgodnie ze swoim
pojęciem, to przysłowiowe rączki poobcinam, sorry.
> Tyle,
> że jak popatrzeć z boku - widziało się zupełnie co innego.
>
Aha 333-)
Czyli TY widzisz, że JEJ jest źle.
Chciałam tylko ponownie przypomnieć, że ocena, komu jak jest dobrze należy
tylko i wyłącznie do zainteresowanego.
To, co prezentujesz, jest mniej więcej taką postawą, jak nie przymierzając
postawa Amerykanów, kiedy Indian do rezerwatów zapędzili, żeby im tam
lepiej i bezpieczniej było... albo Australijczyków, którzy też chcieli
lepiej dla rdzennej ludności Australii, tępiąc ich i zabierając im
dzieci... Tak to jest, kiedy ktoś z zewnątrz chce innemu według SWEGO
pojęcia dobrze robić.
To własnie chcą zrobić feministki kobietom muzułmańskim.
Bo zrobiły już dosyć, jak widać, NAM.
A ja tobym je do Korei PN wysłała... Miałyby szanse na stały pobyt...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:04:57 - Stalker
> I na tym powinnaś się skupić.
> Twoje pojęcie o JEJ szczęściu jest inne, niż jej własne.
> Na tej samej zasadzie jak pojęcie o MOIM szczęściu kobiet robiących karierę
> zawodową jest inne, niż moje i jeśliby któraś jakoś bardziej czynnie
> chciała ingerować w moje życie w celu jego zmiany zgodnie ze swoim
> pojęciem, to przysłowiowe rączki poobcinam, sorry.
Nie mniej koleżanka czeremchy mogła i zrobiła (tak to zrozumiałem) co
chciała
> To, co prezentujesz, jest mniej więcej taką postawą, jak nie przymierzając
> postawa Amerykanów, kiedy Indian do rezerwatów zapędzili, żeby im tam
> lepiej i bezpieczniej było... albo Australijczyków, którzy też chcieli
> lepiej dla rdzennej ludności Australii, tępiąc ich i zabierając im
> dzieci... Tak to jest, kiedy ktoś z zewnątrz chce innemu według SWEGO
> pojęcia dobrze robić.
>
> To własnie chcą zrobić feministki kobietom muzułmańskim.
> Bo zrobiły już dosyć, jak widać, NAM.
>
> A ja tobym je do Korei PN wysłała... Miałyby szanse na stały pobyt...
To jest wyjątkowo demagogiczny argument. Rozumiem, że ma on na celu
pokazać jak bardzo tchórzliwe są feministki i że nie powinny innym mówić
co mają robić, tyle że dokładnie to samo mógłbym powiedzieć o...
kościele katolickim :-)
...Czemu Ci księża nie pojadą do Korei Płn., mówić Koreańczykom co mają
robić?....
Stalker, Do Korei nie ma dostępu NIKT, więc obwinianie akurat feministek
że tam nie jeżdża jest, no powiedzmy silnie nacechowane złą wolą :-)
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:09:24 - Stalker
> W dniu 2011-12-23 16:52, XL pisze:
>
>> I na tym powinnaś się skupić.
>> Twoje pojęcie o JEJ szczęściu jest inne, niż jej własne.
>> Na tej samej zasadzie jak pojęcie o MOIM szczęściu kobiet robiących
>> karierę
>> zawodową jest inne, niż moje i jeśliby któraś jakoś bardziej czynnie
>> chciała ingerować w moje życie w celu jego zmiany zgodnie ze swoim
>> pojęciem, to przysłowiowe rączki poobcinam, sorry.
>
> Nie mniej koleżanka czeremchy mogła i zrobiła (tak to zrozumiałem) co
> chciała
Ba, nawet mogła sobie pojechać za nim gdzie chciała, bo pewnie paszport
sobie zrobiła i nie musiała nikogo prosić o pozwolenie na jego
posiadanie (sprawdź jak jest w krajach muzułmańskich).
Stalker, wybrała, a czy mądrze? Czas pokaże
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:57:29 - XL
> Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
A co, nie wolno?
Jeżeli ktoś utrze gęby feministkom, to zrobią to własnie muzułmanie. W tym
cała moja nadzieja.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:03:20 - XL
> W dniu 2011-12-23 16:52, XL pisze:
>
>> I na tym powinnaś się skupić.
>> Twoje pojęcie o JEJ szczęściu jest inne, niż jej własne.
>> Na tej samej zasadzie jak pojęcie o MOIM szczęściu kobiet robiących karierę
>> zawodową jest inne, niż moje i jeśliby któraś jakoś bardziej czynnie
>> chciała ingerować w moje życie w celu jego zmiany zgodnie ze swoim
>> pojęciem, to przysłowiowe rączki poobcinam, sorry.
>
> Nie mniej koleżanka czeremchy mogła i zrobiła (tak to zrozumiałem) co
> chciała
>
>> To, co prezentujesz, jest mniej więcej taką postawą, jak nie przymierzając
>> postawa Amerykanów, kiedy Indian do rezerwatów zapędzili, żeby im tam
>> lepiej i bezpieczniej było... albo Australijczyków, którzy też chcieli
>> lepiej dla rdzennej ludności Australii, tępiąc ich i zabierając im
>> dzieci... Tak to jest, kiedy ktoś z zewnątrz chce innemu według SWEGO
>> pojęcia dobrze robić.
>>
>> To własnie chcą zrobić feministki kobietom muzułmańskim.
>> Bo zrobiły już dosyć, jak widać, NAM.
>>
>> A ja tobym je do Korei PN wysłała... Miałyby szanse na stały pobyt...
>
> To jest wyjątkowo demagogiczny argument. Rozumiem, że ma on na celu
> pokazać jak bardzo tchórzliwe są feministki i że nie powinny innym mówić
> co mają robić, tyle że dokładnie to samo mógłbym powiedzieć o...
> kościele katolickim :-)
>
> ...Czemu Ci księża nie pojadą do Korei Płn., mówić Koreańczykom co mają
> robić?....
>
> Stalker, Do Korei nie ma dostępu NIKT, więc obwinianie akurat feministek
> że tam nie jeżdża jest, no powiedzmy silnie nacechowane złą wolą :-)
OK, plemiona afrykańskie, w których kobieta jest tylko narzędziem i
towarem, stoją otworem.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 19:41:39 - XL
> XL wrote:
>
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:56:18 +0100, krys napisał(a):
>>
>>
>>> Jeszcze nie pojęłaś, że ludzie są różni
>>
>> Ależ przecież to wyraźnie widać, że pojęłam - przecież widzę, że Paulina
>> jest głupia.
>
> Paulina obnaża Twoje braki w znajomości prawa np. i potrafi podsumować Twoje
> posty i zawartą w nich hipokryzję. To dlatego jest głupia.
Nie, nie dlatego.
Dlatego, że (między innymi) uważa, że wdowy i sieroty po pracujacych
zawodowo mężczyznach powinny pozostać bez środków do życia, ponieważ nie
były zatrudnione.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 11:13:59 - krys
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 18:28:28 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:56:18 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Jeszcze nie pojęłaś, że ludzie są różni
>>>
>>> Ależ przecież to wyraźnie widać, że pojęłam - przecież widzę, że Paulina
>>> jest głupia.
>>
>> Paulina obnaża Twoje braki w znajomości prawa np. i potrafi podsumować
>> Twoje posty i zawartą w nich hipokryzję. To dlatego jest głupia.
>
> Nie, nie dlatego.
> Dlatego, że (między innymi) uważa, że wdowy i sieroty po pracujacych
> zawodowo mężczyznach powinny pozostać bez środków do życia, ponieważ nie
> były zatrudnione.
Ona napisała, że od państwa się im nie należy. A to nie to samo i poniekąd
słusznie.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:04:47 - czeremcha
> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
> taki zły.
Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:39:24 - Stalker
> On 23 Gru, 16:38, XL
>
>> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
>> taki zły.
>
> Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
W punkt! :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:02:00 - XL
> On 23 Gru, 16:38, XL
>
>> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
>> taki zły.
>
> Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
>
Czyli - mądra religia!
Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
Tylko pytanie: jakiego pokroju ludzie tak robią. Bo ja uważam, ze przyczyna
tego, jak jest im wszędzie źle, siedzi w nich samych.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 20:40:27 - Stalker
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 08:04:47 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>
>> On 23 Gru, 16:38, XL
>>
>>> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
>>> taki zły.
>>
>> Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
>>
>
> Czyli - mądra religia!
> Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
> Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
Czyli co, katolicyzm głupi? Aż żal, że nie da się wprowadzić nakazu
bycia katolikiem prawda - a zdrajców i przchrztów pod mur?
Wtedy mielibyśmy tu mądrą religię?
> Tylko pytanie: jakiego pokroju ludzie tak robią. Bo ja uważam, ze przyczyna
> tego, jak jest im wszędzie źle, siedzi w nich samych.
Masz rację. Dokładnie tak! Dlatego nie ma sensu jakakolwiek działalność
misjonarska kościoła katolickiego :-)
No bo powiedz dlaczego Ci ludzie przechodzą na katolicyzm? Jacy ludzie
tak robią, skoro przyczyna tego że im źle tkwi tylko w nich samych...
A dlaczego nie ma już u nas komunizmu? Dlaczego ktoś ośmielił się
zmienić zdanie i przestał mu się komunizm podobać? :-)
KAŻDY ma i powinien mieć prawo zmienić wyznanie, czy się to tobie
podoba, czy nie.
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 19:06:48 - medea
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 08:04:47 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>
>> On 23 Gru, 16:38, XL
>>
>>> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
>>> taki zły.
>> Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
>>
> Czyli - mądra religia!
> Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
> Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
Hm, wyczuwam tu nutkę żalu z tego powodu, że w katolicyzmie jednak
MOŻNA. A przecież głównie na tym zasadza się cała idea chrześcijaństwa -
na miłosierdziu i wybaczeniu.
>Tylko pytanie: jakiego pokroju ludzie tak robią.
Po prostu ludzie. Niedoskonali...
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 23:39:35 - XL
> W dniu 2011-12-23 18:02, XL pisze:
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 08:04:47 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>>
>>> On 23 Gru, 16:38, XL
>>>
>>>> Czyli co - ten stary, paskudny islam przecież powinien dawno zaginąć, skoro
>>>> taki zły.
>>> Nie zaginie, bo nie można z niego wyjść.
>>>
>> Czyli - mądra religia!
>> Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
>> Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
>
> Hm, wyczuwam tu nutkę żalu z tego powodu, że w katolicyzmie jednak
> MOŻNA.
Zgryźliwości. Wobec ludzi, którzy traktują go narzędziowo.
Słabo mnie jednak wyczuwasz.
> A przecież głównie na tym zasadza się cała idea chrześcijaństwa -
> na miłosierdziu i wybaczeniu.
Co to ma do mentalności chorągiewki na wietrze?
>
> >Tylko pytanie: jakiego pokroju ludzie tak robią.
>
> Po prostu ludzie. Niedoskonali...
>
Czy tak samo myślisz o muzułmanach, którzy odcinają żonom nosy? - jeśli
tak, to w porządku.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 12:29:46 - Dominik & Co
> Czyli - mądra religia!
> Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
> Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
Ja w kwestii formalnej- NIE MOŻNA. Przynajmniej wg KRK.
Semel Catholicus, semper Catholicus.
--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 21:29:01 - XL
> W dniu 23-12-2011 18:02, XL rzecze:
>
>> Czyli - mądra religia!
>> Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
>> Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
>
> Ja w kwestii formalnej- NIE MOŻNA. Przynajmniej wg KRK.
> Semel Catholicus, semper Catholicus.
A tam.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 10:31:54 - medea
> Zgryźliwości. Wobec ludzi, którzy traktują go narzędziowo.
Nie zapominaj - to Ty widzisz w ich rękach owo narzędzie.
>> A przecież głównie na tym zasadza się cała idea chrześcijaństwa -
>> na miłosierdziu i wybaczeniu.
> Co to ma do mentalności chorągiewki na wietrze?
jw.
> Czy tak samo myślisz o muzułmanach, którzy odcinają żonom nosy? - jeśli
> tak, to w porządku.
Nie. W kulturze muzułmańskiej nie tylko ludzi ta niedoskonałość dotyczy,
ale przede wszystkim prawa, którą to różnicę próbuję Ci wyjaśnić od
kilku postów.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 17:24:41 - czeremcha
> Nie mniej koleżanka czeremchy mogła i zrobiła (tak to zrozumiałem)
co
> chciała
> Ba, nawet mogła sobie pojechać za nim gdzie chciała, bo pewnie paszport
> sobie zrobiła i nie musiała nikogo prosić o pozwolenie na jego
> posiadanie (sprawdź jak jest w krajach muzułmańskich).
Tak... Nieustannie obiecuje jej wyjazd do swojego kraju i zapoznanie z
jego rodziną. Dziwnym trafem jeździ tam sam co roku - i jakoś tak
zgrabnie wybiera terminy, że ona nie może z nim jechać. Na ten czas
przyjeżdża do niej jego brat. Niby dotrzymać jej towarzystwa. On
oczywiście w Polsce z nią bywa.
Ze swojego kraju do niej nie dzwoni - prawdopodobnie ukrywa, że żyje z
nie-muzułmanką. Twierdzi, że prądu we wsi nie było :-> Przez miesiąc :-
>
Kiedyś poleciał na wesele siostry. Ona, mimo że miała to obiecane, nie
została zabrana. Nie dostałaby aż tyle urlopu. Ale przylecieć sama nie
mogła, absolutnie nie. To w ogóle nie wchodziło w rachubę.
Ona haruje jak wół - jemu mało która praca odpowiada. Mieszkają razem
- więc ktoś tu kogoś utrzymuje.
Na szczęście jeszcze się nie zdecydowała przejść na islam...
Szkoda mi dziewczyny...
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:05:27 - XL
> Ona haruje jak wół - jemu mało która praca odpowiada. Mieszkają razem
> - więc ktoś tu kogoś utrzymuje.
I Ty właśnie czujesz się w obowiązku jej uświadomić, że jej to nie
odpowiada?
Oj oj oj...
> Na szczęście jeszcze się nie zdecydowała przejść na islam...
>
> Szkoda mi dziewczyny...
Oj oj oj...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 16:58:36 - Stalker
> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:44:41 +0100, Stalker napisał(a):
>
> > Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
>
> A co, nie wolno?
> Jeżeli ktoś utrze gęby feministkom, to zrobią to własnie muzułmanie. W tym
> cała moja nadzieja.
Życie dopisało dzisiaj ciekawą puentę do tej dyskusji na temat
ucierania gęby.
Na zasadzie licz się z tym czego sposobie życzysz, bo się jeszcze
sprawdzi:
www.rp.pl/artykul/69992,747948-Islamska-rzez-na-chrzescijanach.html
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 17:48:32 - XL
> On 23 Gru, 17:57, XL
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:44:41 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
>>
>> A co, nie wolno?
>> Jeżeli ktoś utrze gęby feministkom, to zrobią to własnie muzułmanie. W tym
>> cała moja nadzieja.
>
> Życie dopisało dzisiaj ciekawą puentę do tej dyskusji na temat
> ucierania gęby.
> Na zasadzie licz się z tym czego sposobie życzysz, bo się jeszcze
> sprawdzi:
>
> www.rp.pl/artykul/69992,747948-Islamska-rzez-na-chrzescijanach.html
>
Gdybym to ja podała, odpaliłbyś, że stare dane.
Czego niby ma dowodzic przytoczenie kolejnego ekscesu? - co to ma do
rzeczy, do sytuacji kobiet muzułmańskich?
Widzę, że chcesz za wszelka cenę i każdym srodkiem udowadniać, jacy to
muzułmanie jednak podli.
To se przypomij Irlandię i tamtejsze religijne rzezie oraz wszelkie inne.
Nie wiem, co chcesz imputować.
Ludzie zawsze będą się zabijać, nieważne, pod jakim hasłem - w domach i na
rynkach. I NIC do tego nie ma żadna wiara - bo tak naprawdę jak ktoś chce
jej dochować, to nie będzie zabijał. I nawet bez wiary nie będzie, jeśli
jest zwykłym, normalnym człowiekiem. W żadnej wierze nie ma prawa do
zabijania. Istotą religii jest życie.
O ekscesach mi tu nie opowiadaj, one nie są swiadectwem życia NORMALNYCH
ludzi, a tacy są wszędzie. Normalny muzułmanin nie będzie żonie odcinał
nosa. To, co tutaj robicie, to jest nagonka na muzułmanów. W Polsce jest
ich dużo. Żyją, pracują, kochają, mają kochające rodziny i pracują dla ich
szczęścia - to oni postępują zgodnie z Koranem.
Bandyci natomiast są wszędzie, zabijają pod przykrywką wiary - ale
utożsamoianie tego z wiarą jest z Waszej strony po prostu żałosne.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 19:25:23 - medea
> Ludzie zawsze będą się zabijać, nieważne, pod jakim hasłem - w domach
> i na rynkach. I NIC do tego nie ma żadna wiara
No jednak ma:
Prawo muzułmańskie (szariat
części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie
mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym
zakresie niż prawodawstwo krajów szeroko pojętej cywilizacji zachodniej.
Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo
grozi również apostazja
od islamu).
pl.wikipedia.org/wiki/Islam
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 00:17:44 - XL
> W dniu 2011-12-25 17:48, XL pisze:
>> Ludzie zawsze będą się zabijać, nieważne, pod jakim hasłem - w domach
>> i na rynkach. I NIC do tego nie ma żadna wiara
>
> No jednak ma:
>
> Prawo muzułmańskie (szariat
> części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie
> mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym
> zakresie niż prawodawstwo krajów szeroko pojętej cywilizacji zachodniej.
> Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo
>
>
>
>
> grozi również apostazja
> od islamu).
No i dobrze. Po co mają się ludzie szlajać moralnie? jak ktoś żyje jak
należy, nic mu nie grozi.
U nas homoseksualiści już cyrk robią na każdym rogu, ludzie małżeństwo
traktują jak przedział w pociągu na trasie od stacji do stacji, na krzyż
się szczy i rzyga, zmarłych opluwa... Trzebaby z tym porządek zrobić jakiś.
Jak sobie tak pomyślę, to czasem mi brakuje w katolicyzmie takich
straszaków...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 18:24:30 - czeremcha
> Tylko pytanie:
Tylko pytanie: co spotyka katolika rezygnującego ze swojego wyznania,
a co spotyka muzułmanina. Co ich spotyka ze strony ludzi wyznających
mądrą religię.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-23 19:38:57 - XL
> On 23 Gru, 18:02, XL
>
>> Tylko pytanie:
>
> Tylko pytanie: co spotyka katolika rezygnującego ze swojego wyznania,
> a co spotyka muzułmanina. Co ich spotyka ze strony ludzi wyznających
> mądrą religię.
No ale my NIE rozmawiamy o przechrztach i wszelkich ekscesach, tylko o
normalnych ludziach wyznania muzułmańskiego, o kobietach muzułmańskich,
które uważają, że im dobrze z ich muzułmańskimi mężczyznami.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:39:35 - medea
> No i dobrze. Po co mają się ludzie szlajać moralnie? jak ktoś żyje jak
> należy, nic mu nie grozi. U nas homoseksualiści już cyrk robią na
> każdym rogu, ludzie małżeństwo traktują jak przedział w pociągu na
> trasie od stacji do stacji, na krzyż się szczy i rzyga, zmarłych
> opluwa... Trzebaby z tym porządek zrobić jakiś. Jak sobie tak pomyślę,
> to czasem mi brakuje w katolicyzmie takich straszaków...
Jestem w szoku. Czyli karność i posłuszeństwo są dla Ciebie wartościami
wyższymi niż miłosierdzie, wybaczenie i wolna wola?
Naprawdę tak uważasz, czy tylko na potrzeby niniejszej dyskusji tak Ci
się sformułowało, bo nie do końca przewidziałaś, dokąd Cię to zaprowadzi?
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 00:51:25 - Aicha
>> Prawo muzułmańskie (szariat
>> części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie
>> mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym
>> zakresie niż prawodawstwo krajów szeroko pojętej cywilizacji zachodniej.
>> Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo
>>
>>
>>
>>
>> grozi również apostazja
>> od islamu).
>
> No i dobrze. Po co mają się ludzie szlajać moralnie? jak ktoś żyje jak
> należy, nic mu nie grozi.
Tiaaa...
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10870322,Ocalila_przed_okrutna_smiercia_20_tys__niemowlat_.html
Do Bilquis Edhi przychodzą dziewczęta zapłodnione przez ojców, braci i
wujków. Kobiety zgwałcone przez teściów.
Odważysz się powiedzieć, że same o to prosiły?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 13:08:12 - Stalker
> W dniu 23-12-2011 18:02, XL rzecze:
>
> > Czyli - mądra religia!
> > Popaczciepaństwo, a z katolicyzmu MOŻNA - i można tak sobie skakać od
> > Annasza do Kajfasza, po wszelkich innych religiach.
>
> Ja w kwestii formalnej- NIE MOŻNA. Przynajmniej wg KRK.
> Semel Catholicus, semper Catholicus.
>
> --
> Dominik (& kąpany)
> Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
> Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
A jak się do tego ma apostazja?
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 14:53:03 - Dominik & Co
> A jak się do tego ma apostazja?
Sakrament apostazji to nic więcej jak ekskomunika.
Zobacz choćby Kodeks Prawa Kanonicznego, w szczególności Art 11.
www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/ks_majer_apostazja_to_nie_wypisanie_sie_z_kosciola/strona/2
(Od słów Przestaje być także katolikiem?)
BTW prośba o cięcie postów.
--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 19:15:47 - Stalker
> Dnia Sun, 25 Dec 2011 07:58:36 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 23 Gru, 17:57, XL
> >> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:44:41 +0100, Stalker napisał(a):
>
> >>> Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
>
> >> A co, nie wolno?
> >> Jeżeli ktoś utrze gęby feministkom, to zrobią to własnie muzułmanie. W tym
> >> cała moja nadzieja.
>
> > Życie dopisało dzisiaj ciekawą puentę do tej dyskusji na temat
> > ucierania gęby.
> > Na zasadzie licz się z tym czego sposobie życzysz, bo się jeszcze
> > sprawdzi:
>
> >www.rp.pl/artykul/69992,747948-Islamska-rzez-na-chrzescijanach...
>
> Gdybym to ja podała, odpaliłbyś, że stare dane.
Faktem jest (sorry), że z trzech powiązanych informacji wkleiłem
pomyłkowo tę najstarszą (raptem sprzed miesiąca), która tak naprawdę
jest informacja bezpośrednio poprzedzającą to co wydarzyło wydarzyło
się DZISIAJ:
www.rp.pl/artykul/69992,778766-Nigeria--bomba-w-kosciele-katolickim.html
> Czego niby ma dowodzic przytoczenie kolejnego ekscesu? - co to ma do
> rzeczy, do sytuacji kobiet muzułmańskich?
Jeśli życzysz komuś żeby mu ktoś gębę utarł, to twoje prośby mogą być
wysłuchane w bardzo przewrotny sposób...
> Widzę, że chcesz za wszelka cenę i każdym srodkiem udowadniać, jacy to
> muzułmanie jednak podli.
Powiem tak: Nie muszę w to wkładać zbyt wiele wysiłku...
> To se przypomij Irlandię i tamtejsze religijne rzezie oraz wszelkie inne.
> Nie wiem, co chcesz imputować.
> Ludzie zawsze będą się zabijać, nieważne, pod jakim hasłem - w domach i na
> rynkach. I NIC do tego nie ma żadna wiara - bo tak naprawdę jak ktoś chce
> jej dochować, to nie będzie zabijał.
To co piszesz, to prosty chwyt, którym można uwalić praktycznie każdą
dyskusję dotyczącą dowolnej ideologii
Wiara ma do tego wszystkiego jednak bardzo dużo, bo to co się dzieje
to jest praktyczna JEJ emanacja.
To jest to jak ją ludzie rozumieją i używają.
Oczywistością jest, że wiara jest tylko NARZĘDZIEM, którego użycie
dopiero mówi nam czy jest wartościowe czy nie (moralne, etyczne, etc.)
> I nawet bez wiary nie będzie, jeśli
> jest zwykłym, normalnym człowiekiem. W żadnej wierze nie ma prawa do
> zabijania. Istotą religii jest życie.
To jest taki ogólnik, który dokładnie nic nie znaczy i owszem pięknie
brzmi, ale nie ma poparcia w faktach...
> O ekscesach mi tu nie opowiadaj, one nie są swiadectwem życia NORMALNYCH
> ludzi, a tacy są wszędzie. Normalny muzułmanin nie będzie żonie odcinał
> nosa.
> To, co tutaj robicie, to jest nagonka na muzułmanów. W Polsce jest
> ich dużo. Żyją, pracują, kochają, mają kochające rodziny i pracują dla ich
> szczęścia - to oni postępują zgodnie z Koranem.
Postępują wg własnej INTERPRETACJI tegoż Koranu i chwała im za to..
Problemem jest to, że ich interpretacja wcale nie jest tą wiodącą i
nie wiadomo czy kiedykolwiek taką będzie...
Oprócz tej interpretacji (ilu jest w Polsce muzułmanów?) istnieją
zupełnie inne takie jak talibska czy wahabbicka,
zalewające w tej chwili Nigerię czy Sudan.
Żeby pisać o ekscesach to najpierw policz i pogrupuj sobie islamskie
interpretacje takich sformułowań jak dżihad
i wtedy się zastanów co jest normą, a co ekscesem
> Bandyci natomiast są wszędzie, zabijają pod przykrywką wiary - ale
> utożsamoianie tego z wiarą jest z Waszej strony po prostu żałosne..
Moja droga jeśli istnieje coś takiego jak szariat, czyli brak
rozdziału pomiędzy życiem religijnym, a społecznym, to niestety to co
piszesz jest w najlepszym razie po prostu myśleniem życzeniowym
Całość ucieka jednak od głównego toru:
Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że kobieta:
1. Po pierwsze ma ma prawo decyzji i równie dobrze może zostać
feministką, jak i żoną rytu muzułmańskiego.
(I wierzę, że wiele kobiet byłoby i pewnie jest szczęśliwych w takim
układzie rodzinnym)
2. Po drugie w każdej chwili może się z tej decyzji WYCOFAĆ.
Stalker, tylko tyle i aż tyle...
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 19:33:49 - medea
> On 25 Gru, 17:48, XL
>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 07:58:36 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 23 Gru, 17:57, XL
>>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:44:41 +0100, Stalker napisał(a):
>>>>> Stalker, żeś się uparła z tą obroną islamu...
>>>> A co, nie wolno?
>>>> Jeżeli ktoś utrze gęby feministkom, to zrobią to własnie muzułmanie. W tym
>>>> cała moja nadzieja.
>>> Życie dopisało dzisiaj ciekawą puentę do tej dyskusji na temat
>>> ucierania gęby.
>>> Na zasadzie licz się z tym czego sposobie życzysz, bo się jeszcze
>>> sprawdzi:
>>> www.rp.pl/artykul/69992,747948-Islamska-rzez-na-chrzescijanach...
>> Gdybym to ja podała, odpaliłbyś, że stare dane.
> Faktem jest (sorry), że z trzech powiązanych informacji wkleiłem
> pomyłkowo tę najstarszą (raptem sprzed miesiąca), która tak naprawdę
> jest informacja bezpośrednio poprzedzającą to co wydarzyło wydarzyło
> się DZISIAJ:
>
> www.rp.pl/artykul/69992,778766-Nigeria--bomba-w-kosciele-katolickim.html
No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
bojowego...
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 00:21:16 - XL
> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
> bojowego...
Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
To zawodowi żołnierze wysłani na tereny, gdzie są partyzanci, dla których
ci żołnierze są tym samym, co dla nas kiedyś żołnierze okupanta
niemieckiego. Co się dziwisz, że partyzanci walczą z nimi jak nasi kiedyś z
okupantem.
Zawodowy żołnierz to ktoś, kto wynajmuje swoje ciało i życie - niby
dlaczego ma nie zakładać, że może zginąć.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:45:12 - medea
> Dnia Sun, 25 Dec 2011 19:33:49 +0100, medea napisał(a):
>
>> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
>> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
>> bojowego...
> Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
30 żołnierzy jechało w konwoju liczącym 6 pojazdów - powiedział podczas
konferencji rzecznik Dowództwa. Wracali oni z mauzoleum w miejscowości
Razzak 9 km na północny wschód Ghazni, stolicy prowincji. Nie był to
zwykły patrol, ale żołnierze z zespołu odbudowy prowincji, który zajmuje
się odbudową oraz wsparciem władz i ludności cywilnej w prowincji. Ich
głównym zadaniem było teraz sprawdzenie przygotowań do otwarcia mauzoleum.
www.tvn24.pl/0,1728776,0,1,pieciu-polskich-zolnierzy-zginelo-w-afganistanie,wiadomosc.html
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 00:12:59 - XL
>> Gdybym to ja podała, odpaliłbyś, że stare dane.
>
> Faktem jest (sorry), że z trzech powiązanych informacji wkleiłem
> pomyłkowo tę najstarszą (raptem sprzed miesiąca), która tak naprawdę
> jest informacja bezpośrednio poprzedzającą to co wydarzyło wydarzyło
> się DZISIAJ:
>
> www.rp.pl/artykul/69992,778766-Nigeria--bomba-w-kosciele-katolickim.html
No i czego to ma dowodzić?
Powtórnie pytam (tym razem prościej): czy to zrobili zwykli ludzie
To zrobiła ekstrema. Wszędzie jest jakaś ekstrema.
>
>> Czego niby ma dowodzic przytoczenie kolejnego ekscesu? - co to ma do
>> rzeczy, do sytuacji kobiet muzułmańskich?
>
> Jeśli życzysz komuś żeby mu ktoś gębę utarł, to twoje prośby mogą być
> wysłuchane w bardzo przewrotny sposób...
Spoko.
>
>> Widzę, że chcesz za wszelka cenę i każdym srodkiem udowadniać, jacy to
>> muzułmanie jednak podli.
>
> Powiem tak: Nie muszę w to wkładać zbyt wiele wysiłku...
No to się jednak bardziej postaraj.
>
>> To se przypomij Irlandię i tamtejsze religijne rzezie oraz wszelkie inne.
>> Nie wiem, co chcesz imputować.
>
>> Ludzie zawsze będą się zabijać, nieważne, pod jakim hasłem - w domach i na
>> rynkach. I NIC do tego nie ma żadna wiara - bo tak naprawdę jak ktoś chce
>> jej dochować, to nie będzie zabijał.
>
> To co piszesz, to prosty chwyt, którym można uwalić praktycznie każdą
> dyskusję dotyczącą dowolnej ideologii
> Wiara ma do tego wszystkiego jednak bardzo dużo, bo to co się dzieje
> to jest praktyczna JEJ emanacja.
> To jest to jak ją ludzie rozumieją i używają.
Jest tak jak powiedziałam - wiara nie indukuje postępowania, tylko
odwrotnie. Bowiem jak ktoś chce zabić sąsiada, to sobie znajdzie
wytłumaczenie(sic!) ZACZERPNIĘTE z jakiejś wiary. Jak chce, to będzie
postępował szlachetnie i żył w zgodzie z wybraną wiarą, ponieważ to właśnie
ma w mentalnosci.
>
> Oczywistością jest, że wiara jest tylko NARZĘDZIEM, którego użycie
> dopiero mówi nam czy jest wartościowe czy nie (moralne, etyczne, etc.)
Każdego narzędzia można użyć dla zła i dla dobra, wiec akurat sposób użycia
nie jest wg mnie kryterium oceny jego wartości.
>
>> I nawet bez wiary nie będzie, jeśli
>> jest zwykłym, normalnym człowiekiem. W żadnej wierze nie ma prawa do
>> zabijania. Istotą religii jest życie.
>
> To jest taki ogólnik, który dokładnie nic nie znaczy i owszem pięknie
> brzmi, ale nie ma poparcia w faktach...
Pierwszy z brzegu:
wiadomosci.wp.pl/title,Muzulmanskie-organizacje-w-Polsce-apeluja-ws-sytuacji-w-Strefie-Gazy,wid,10711384,wiadomosc.html?ticaid=1d9f8
To jest FAKT mówiący o dobrych muzułmanach, o których cały czas piszę.
>> O ekscesach mi tu nie opowiadaj, one nie są swiadectwem życia NORMALNYCH
>> ludzi, a tacy są wszędzie. Normalny muzułmanin nie będzie żonie odcinał
>> nosa.
>
>> To, co tutaj robicie, to jest nagonka na muzułmanów. W Polsce jest
>> ich dużo. Żyją, pracują, kochają, mają kochające rodziny i pracują dla ich
>> szczęścia - to oni postępują zgodnie z Koranem.
>
> Postępują wg własnej INTERPRETACJI tegoż Koranu i chwała im za to.
> Problemem jest to, że ich interpretacja wcale nie jest tą wiodącą i
> nie wiadomo czy kiedykolwiek taką będzie...
> Oprócz tej interpretacji (ilu jest w Polsce muzułmanów?)
Ok. 30000. Chyba.
> istnieją
> zupełnie inne takie jak talibska czy wahabbicka,
> zalewające w tej chwili Nigerię czy Sudan.
To jest ekstrema.
Kiedyś katolicyzm miał Świętą Inkwizycję i wojny krzyżowe.
>
> Żeby pisać o ekscesach to najpierw policz i pogrupuj sobie islamskie
> interpretacje takich sformułowań jak dżihad
> i wtedy się zastanów co jest normą, a co ekscesem
To, że w gazetach i innych mediach na pierwszym miejscu albo i wyłącznie
prezentowane są fatalne sensacje, nie świadczy o tym, że dobra nie ma.
Dobro siedzi cicho, bo chce żyć w spokoju. Nie jest medialne, a Ty przecież
bazujesz na tym, co Ci donoszą media.
Liczba muzułmanów na świecie przekroczyła już liczbę katolików:
Do 2030 wyznawców islamu będzie na świecie 2,2 mld, co będzie stanowić
26,4 procent ludzkiej populacji.
www.tvn24.pl/12691,1690794,0,1,liczba-muzulmanow-rosnie--ale-wolniej,wiadomosc.html
Chcesz mi imputować, że te miliardy ludzi to sami fanatycy i religijna
ekstrema? - no sorry, gdyby tak było, już by nikogo innego nie było, przy
takiej zdolności ekspansji i siłowym nastawieniu, które imputujesz jako
normę w tej religii.
>
>> Bandyci natomiast są wszędzie, zabijają pod przykrywką wiary - ale
>> utożsamoianie tego z wiarą jest z Waszej strony po prostu żałosne.
>
> Moja droga jeśli istnieje coś takiego jak szariat, czyli brak
> rozdziału pomiędzy życiem religijnym, a społecznym, to niestety to co
> piszesz jest w najlepszym razie po prostu myśleniem życzeniowym
> Całość ucieka jednak od głównego toru:
Tobie ucieka.
>
> Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że kobieta:
>
> 1. Po pierwsze ma ma prawo decyzji i równie dobrze może zostać
> feministką, jak i żoną rytu muzułmańskiego.
> (I wierzę, że wiele kobiet byłoby i pewnie jest szczęśliwych w takim
> układzie rodzinnym)
> 2. Po drugie w każdej chwili może się z tej decyzji WYCOFAĆ.
>
> Stalker, tylko tyle i aż tyle...
Nie całkiem o tym mówimy tutaj.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 01:14:58 - XL
> W dniu 2011-12-26 00:17, XL pisze:
>
>>> Prawo muzułmańskie (szariat
>>> części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie
>>> mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym
>>> zakresie niż prawodawstwo krajów szeroko pojętej cywilizacji zachodniej.
>>> Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo
>>>
>>>
>>>
>>>
>>> grozi również apostazja
>>> od islamu).
>>
>> No i dobrze. Po co mają się ludzie szlajać moralnie? jak ktoś żyje jak
>> należy, nic mu nie grozi.
>
> Tiaaa...
> wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10870322,Ocalila_przed_okrutna_smiercia_20_tys__niemowlat_.html
>
> Do Bilquis Edhi przychodzą dziewczęta zapłodnione przez ojców, braci i
> wujków. Kobiety zgwałcone przez teściów.
> Odważysz się powiedzieć, że same o to prosiły?
Odważysz sie powiedzieć, ze własnie gwałty różnią ich kulturę od naszej?
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 18:44:31 - XL
> W dniu 2011-12-26 00:21, XL pisze:
>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 19:33:49 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
>>> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
>>> bojowego...
>> Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
>
> 30 żołnierzy jechało w konwoju liczącym 6 pojazdów - powiedział podczas
> konferencji rzecznik Dowództwa. Wracali oni z mauzoleum w miejscowości
> Razzak 9 km na północny wschód Ghazni, stolicy prowincji. Nie był to
> zwykły patrol, ale żołnierze z zespołu odbudowy prowincji, który zajmuje
> się odbudową oraz wsparciem władz i ludności cywilnej w prowincji. Ich
> głównym zadaniem było teraz sprawdzenie przygotowań do otwarcia mauzoleum.
>
> www.tvn24.pl/0,1728776,0,1,pieciu-polskich-zolnierzy-zginelo-w-afganistanie,wiadomosc.html
>
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4672227.html
Wytłumacz różnicę Afgańczykom, nie mnie.
Tak łatwo wszyscy zapominacie, ale ONI nie - niby dlaczego mieliby? Wręcz
nie powinni.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-30 00:06:00 - Aicha
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 00:51:25 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-26 00:17, XL pisze:
>>
>>>> Prawo muzułmańskie (szariat
>>>> części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie
>>>> mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym
>>>> zakresie niż prawodawstwo krajów szeroko pojętej cywilizacji zachodniej.
>>>> Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> grozi również apostazja
>>>> od islamu).
>>>
>>> No i dobrze. Po co mają się ludzie szlajać moralnie? jak ktoś żyje jak
>>> należy, nic mu nie grozi.
>>
>> Tiaaa...
>> wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10870322,Ocalila_przed_okrutna_smiercia_20_tys__niemowlat_.html
>>
>> Do Bilquis Edhi przychodzą dziewczęta zapłodnione przez ojców, braci i
>> wujków. Kobiety zgwałcone przez teściów.
>> Odważysz się powiedzieć, że same o to prosiły?
>
> Odważysz sie powiedzieć, ze własnie gwałty różnią ich kulturę od naszej?
Jak zwykle nie zrozumiałaś.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 10:51:57 - czeremcha
> No ale my NIE rozmawiamy o przechrztach i wszelkich ekscesach, tylko o
> normalnych ludziach wyznania muzułmańskiego, o kobietach muzułmańskich,
> które uważają, że im dobrze z ich muzułmańskimi mężczyznami.
A jeśli która uważa inaczej - mąż zgodnie z tradycją ucina jej nos. I
ona musi to przyjąć, bo jest posłuszna muzułmanką. I tylko jedna miała
szczęście, że jej ten nos zrekonstruowano... Jedna, o której się
głośno mówi.
Okaleczają kobiety nie tylko w swoich krajach. Mówią, że ona prosiła
o śmierć, bo jest skalana. Musi to być standardowym tłumaczeniem w
ich krajach. Tylko dziwnym trafem sądy poza krajami muzułmańskimi nie
wierzą jakoś, żeby nie- muzułmańska była partnerka takiego drania
rzeczywiście go o to prosiła.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 21:58:26 - XL
> On 23 Gru, 19:38, XL
>
>> No ale my NIE rozmawiamy o przechrztach i wszelkich ekscesach, tylko o
>> normalnych ludziach wyznania muzułmańskiego, o kobietach muzułmańskich,
>> które uważają, że im dobrze z ich muzułmańskimi mężczyznami.
>
> A jeśli która uważa inaczej - mąż zgodnie z tradycją ucina jej nos. I
> ona musi to przyjąć, bo jest posłuszna muzułmanką. I tylko jedna miała
> szczęście, że jej ten nos zrekonstruowano... Jedna, o której się
> głośno mówi.
>
> Okaleczają kobiety nie tylko w swoich krajach. Mówią, że ona prosiła
> o śmierć, bo jest skalana. Musi to być standardowym tłumaczeniem w
> ich krajach. Tylko dziwnym trafem sądy poza krajami muzułmańskimi nie
> wierzą jakoś, żeby nie- muzułmańska była partnerka takiego drania
> rzeczywiście go o to prosiła.
>
To mówisz, Aniu, że nasi lepsi?
tiny.pl/hj71l
tiny.pl/hj714
tiny.pl/hj71n
tiny.pl/hj71k
tiny.pl/hj712
itd.
Mogę Ci znaleźć więcej, ba, każdą ilość równie fajnych świadectw, jak to
niemuzułmanie są lepsi.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 19:35:58 - medea
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 14:45:12 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-26 00:21, XL pisze:
>>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 19:33:49 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
>>>> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
>>>> bojowego...
>>> Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
>> 30 żołnierzy jechało w konwoju liczącym 6 pojazdów - powiedział podczas
>> konferencji rzecznik Dowództwa. Wracali oni z mauzoleum w miejscowości
>> Razzak 9 km na północny wschód Ghazni, stolicy prowincji. Nie był to
>> zwykły patrol, ale żołnierze z zespołu odbudowy prowincji, który zajmuje
>> się odbudową oraz wsparciem władz i ludności cywilnej w prowincji. Ich
>> głównym zadaniem było teraz sprawdzenie przygotowań do otwarcia mauzoleum.
>>
>> www.tvn24.pl/0,1728776,0,1,pieciu-polskich-zolnierzy-zginelo-w-afganistanie,wiadomosc.html
>>
>
> wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4672227.html
>
> Wytłumacz różnicę Afgańczykom, nie mnie.
Z linkowanego prze Ciebie artykułu:
Zarzuty wobec sześciu żołnierzy z różnych paragrafów są zagrożone karą
więzienia nie krótszą niż 12 lat, karą 25 lat lub dożywotniego
więzienia. Siódmemu żołnierzowi grozi kara nie krótsza niż 5 lat
więzienia albo 25 lat.
(...)
Zdaniem prokuratury żołnierze naruszyli przepisy prawa międzynarodowego
chroniące ludność cywilną i miejscowości nie bronione w trakcie działań
zbrojnych m.in. konwencję haską i genewską (...)
Mam nadzieję, że to daje Ci jasność na temat różnicy między obu sprawami.
Jeżeli podasz mi link do analogicznej informacji dotyczącej talibów, to
może się z Tobą zgodzę. ;-)
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 11:47:59 - Stalker
> Trzebaby z tym porządek zrobić jakiś.
> Jak sobie tak pomyślę, to czasem mi brakuje w katolicyzmie takich
> straszaków...
I to jest właśnie podsumowanie całej dyskusji i twojego zdania w
temacie.
Już wczoraj spodziewałem się, że poprowadzimy cię w dyskusji dokładnie
do tego momentu, więc mam już gotowe podsumowanie :-)
To jest coś co przerobiłem z Chironem pod roboczą nazwą tryb obrońcy
wiary.
Tobie zdecydowanie bliżej ideologicznie do fundamentalistów
islamskich,
niż do cywilizacji zachodniej. I właśnie dlatego tobie w dyskusji na
temat możliwości wyboru drogi życiowej włączył się tryb obrońca
wiary, ze standardowym zestawem pacyfikującym dyskutanta nr 1,
który można podsumować: wiara jest dobra, to ludzie są źli, a
wszędzie są ekscesy. Argument, z którym trudno dyskutować, bo na
pewnym poziomie ogólności ZAWSZE JEST PRAWDZIWY. Tam wystarczy zmienić
słowo wiara na dowolną inną ideologię i też będzie prawdziwy.
Ten zestaw to w wierze jeden z elementów marchewki. W islamie,
religii pokoju odgrywa go np. jałmużna, a nie jest przypadkiem, że w
wielu muzułmańskich rejonach JEDYNYM dystrybutorem usług edukacyjnych,
zdrowotnych i opiekuńczych są np. organizacje islamskie. To klasyka
oddziaływania na ludzi...
Islam ma jednak również bardzo silny element kija, którego w wyniku
historycznych przemian faktycznie pozbył się katolicyzm. Nawet jeśli
ten brak kija bardziej pasuje do teorii katolicyzmu, nie oznacza to
wcale, że wielu nie chciałoby go znowu w nim widzieć i stosować, czego
przykładem twój post.
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 15:08:10 - Stalker
> Sakrament apostazji to nic więcej jak ekskomunika.
> Zobacz choćby Kodeks Prawa Kanonicznego, w szczególności Art 11.
>
> www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/ks_majer_apostazja_to_nie_wypi...
> (Od słów Przestaje być także katolikiem?)
Fajnie :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 00:25:53 - XL
> W dniu 2011-12-26 18:44, XL pisze:
>> Dnia Mon, 26 Dec 2011 14:45:12 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-26 00:21, XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 19:33:49 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
>>>>> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
>>>>> bojowego...
>>>> Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
>>> 30 żołnierzy jechało w konwoju liczącym 6 pojazdów - powiedział podczas
>>> konferencji rzecznik Dowództwa. Wracali oni z mauzoleum w miejscowości
>>> Razzak 9 km na północny wschód Ghazni, stolicy prowincji. Nie był to
>>> zwykły patrol, ale żołnierze z zespołu odbudowy prowincji, który zajmuje
>>> się odbudową oraz wsparciem władz i ludności cywilnej w prowincji. Ich
>>> głównym zadaniem było teraz sprawdzenie przygotowań do otwarcia mauzoleum.
>>>
>>> www.tvn24.pl/0,1728776,0,1,pieciu-polskich-zolnierzy-zginelo-w-afganistanie,wiadomosc.html
>>>
>>
>> wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4672227.html
>>
>> Wytłumacz różnicę Afgańczykom, nie mnie.
> (...)
> Mam nadzieję, że to daje Ci jasność na temat różnicy między obu sprawami.
> Jeżeli podasz mi link do analogicznej informacji dotyczącej talibów, to
> może się z Tobą zgodzę. ;-)
Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
Powtarzam - idź wytłumacz tę różnicę Afgańczykom, nie mnie.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 12:14:33 - Stalker
Tutaj był cały asortyment argumentów obrońcy wiary, który wyciąłem,
bo omówiłem go w innym poście.
Każdy jednak kto teraz będzie chciał obronić jakąkolwiek ideologię,
będzie mógł sobie je z postu Ikselki wyciąć i tylko zmienić wiarę na
to co mu pasuje.
> > Moja droga jeśli istnieje coś takiego jak szariat, czyli brak
> > rozdziału pomiędzy życiem religijnym, a społecznym, to niestety to co
> > piszesz jest w najlepszym razie po prostu myśleniem życzeniowym
> > Całość ucieka jednak od głównego toru:
>
> Tobie ucieka.
>
>
> > Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że kobieta:
>
> > 1. Po pierwsze ma ma prawo decyzji i równie dobrze może zostać
> > feministką, jak i żoną rytu muzułmańskiego.
> > (I wierzę, że wiele kobiet byłoby i pewnie jest szczęśliwych w takim
> > układzie rodzinnym)
> > 2. Po drugie w każdej chwili może się z tej decyzji WYCOFAĆ.
>
> > Stalker, tylko tyle i aż tyle...
>
> Nie całkiem o tym mówimy tutaj.
Ależ właśnie O TYM tutaj mówimy :-)
Tylko tobie w pewnym momencie odleciał temat, bo trzeba było obronić
wierzących (twoje argumenty to oczywiście również obrona katolicyzmu
np. ).
Kręgosłupem dyskusji twojej dyskusji ze mną nie jest jakiś mój sąd nad
konserwatywnym islamem.
Nie mam NIC przeciwko islamowi, tak jak katolicyzmowi, dopóki nie
stają się JEDYNYMI możliwymi wyborami życiowymi.
Jeśli ktoś może wybrać pomiędzy byciem feministką, a byciem muzułmanką
- proszę bardzo.
Dopóki istnieją dwa bieguny, dopóty jest OK. Ale islam ma bardzo silne
tendencje do bycia JEDYNYM biegunem.
Ba, ma środki przemocą WYMUSZAJĄCE jednobiegunowość i dlatego nie może
być elementem budującym alternatywę.
Ale, co ważne - w moim odczuciu drugi biegun może tworzyć katolicyzm
(dopóki nie uzyska narzędzi do wymuszania)
W warunkach kiedy istnieje (ba, ona jest narzucona) tylko i wyłącznie
jedna możliwość, nie można mówić w pełni o tym, że ktoś jest
szczęśliwy. Po prostu nawet jeśli przez przypadek wielu osobom
narzucone zasady będą odpowiadać, to nie jest to tak naprawdę ich
wybór. Oczywiście można powiedzieć, że np. kobieta którą dwa razy w
tygodniu bije mąż jest szczęśliwa, bo mógłby ją bijać częściej, a nie
zna sytuacji, w której mąż nie bija żony wcale...
Stalker, twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
JEJ wybór
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:04:45 - Maciek
> Stalker, twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
> wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
> przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
> JEJ wybór
Nie, nie, nie! Ona została zmuszona do tego przez fatalny sposób
rządzenia, który uniemożliwia mężczyźnie samodzielne utrzymanie żony z
gromadką dzieci. Tusk ty świnio! :->
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 02:24:04 - XL
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:35:58 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-26 18:44, XL pisze:
>>> Dnia Mon, 26 Dec 2011 14:45:12 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-12-26 00:21, XL pisze:
>>>>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 19:33:49 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No a że bliższa koszula ciału... można też podać przykład pięciu
>>>>>> polskich żołnierzy w Afganistanie, którzy wcale nie należeli do oddziału
>>>>>> bojowego...
>>>>> Tylko po co znaleźli się w Afganistanie? - żeby skarpetki na drytach robić?
>>>> 30 żołnierzy jechało w konwoju liczącym 6 pojazdów - powiedział podczas
>>>> konferencji rzecznik Dowództwa. Wracali oni z mauzoleum w miejscowości
>>>> Razzak 9 km na północny wschód Ghazni, stolicy prowincji. Nie był to
>>>> zwykły patrol, ale żołnierze z zespołu odbudowy prowincji, który zajmuje
>>>> się odbudową oraz wsparciem władz i ludności cywilnej w prowincji. Ich
>>>> głównym zadaniem było teraz sprawdzenie przygotowań do otwarcia mauzoleum.
>>>>
>>>> www.tvn24.pl/0,1728776,0,1,pieciu-polskich-zolnierzy-zginelo-w-afganistanie,wiadomosc.html
>>>>
>>>
>>> wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4672227.html
>>>
>>> Wytłumacz różnicę Afgańczykom, nie mnie.
>
>> (...)
>> Mam nadzieję, że to daje Ci jasność na temat różnicy między obu sprawami.
>> Jeżeli podasz mi link do analogicznej informacji dotyczącej talibów, to
>> może się z Tobą zgodzę. ;-)
>
>
> Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
> Powtarzam - idź wytłumacz tę różnicę Afgańczykom, nie mnie.
Tym z ostrzelanej wioski najlepiej.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 23:20:16 - czeremcha
> To mówisz, Aniu, że nasi lepsi?
Nie, nie to, czy lepsi, czy gorsi.
Są bezkarni - lub niemal bezkarni w tym, co robią. Wolno im, bo są
mężczyznami - mówiąc w skrócie.
Jeśli mężczyzna powie, że kobieta prosiła go o zabicie jej - to i tak
jego słowo będzie górą. Mimo że taka prośba brzmi absurdalnie. Ma nad
nią władzę i przewagę.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-25 16:56:02 - XL
> On 24 Gru, 21:58, XL
>
>> To mówisz, Aniu, że nasi lepsi?
>
> Nie, nie to, czy lepsi, czy gorsi.
>
> Są bezkarni - lub niemal bezkarni w tym, co robią. Wolno im, bo są
> mężczyznami - mówiąc w skrócie.(...)
Nie możemy się spotkać w tym problemie, ponieważ Ty prezentujesz
stanowisko obserwatora porównując WYBRANY (tu: negatywny) aspekt sytuacji
NIEKTÓRYCH kobiet muzułmańskich z WYBRANYM (tu: pozytywnym) fragmentem
rzeczywistości TYPOWEJ kobiety niemuzułmańskiej.
Przedmiotem Twej obserwacji jest jest reakcja sądu/prawa na sytuację kobiet
muzułmańskich a
Ja mówię z punktu widzenia KOBIETY-ofiary, która czy jest muzułmanką, czy
kobietą wyzwoloną, tak samo ponosi stratę - czci, urody, poczucia
bezpieczeństwa czy wreszcie życia i stanowisko prawa w jej sytuacji ma
praktyczne(!) znaczenie tylko dla oprawcy, nie dla niej samej - skoro już
została ofiarą, nic tego nie zmieni, nawet jakaś tam satysfakcja z wyroku.
Ilustruje to spojrzenie cytat z Zemsty:
Diabliż mi tam po tej kurcie, jak zadyndam gdzie na furcie.
Nadal uważam, że nie można generalizować sytuacji kobiet muzułmańskich i
niemuzułmańskich i w ramach tej generalizacji mówić, ze to one mają źle, a
my dobrze.
Jakim czołem feministki chcą zmieniać muzulmankom świat=prawo, skoro jak
dotąd wcale nie zmieniły go na lepsze nam na tyle choćby, żeby
funkcjonowało i broniło? - cały czas mówię z punktu widzenia ofiary i
potencjalnej ofiary. Jesteśmy (kobiety) tak samo narażone i tam, i tu.
Opiewane jako dorobek feministek prawa kobiet wcale nie spowodowały
mniejszej liczby ofiar i zagrożeń.
Więc wybacz, czy z uciętym nosem tam, czy z odstrzeloną twarzą tu - jaka
różnica, skoro i tam, i tu zagrożenie takie samo.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-24 23:29:44 - czeremcha
Długi co prawda, ale polecam cytat:
And then there is a controversial, but relevant, cultural issue. Asian
men of Pakistani heritage often believe white girls have low morals
compared with Muslim girls. 'They wear what they call slags
clothing, showing much of their bodies and deserve what they get,'
www.dailymail.co.uk/news/article-1333537/Nine-men-Derby-jailed-grooming-100-sex.html
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 11:15:59 - medea
>>
>> Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
Ba! Mało tego - potrafię czytać ze zrozumieniem nawet więcej niż jeden
Twój post, i widzieć Twoje wypowiedzi w szerszym kontekście, a także to,
jaką manipulacją się posługujesz.
Widzę na przykład to, że kiedy Ci NIE pasuje, to nie chcesz patrzeć na
problem przez pryzmat przeżyć indywidualnych jednostek (jak w przypadku
opowieści skrzywdzonych kobiet-żon muzułmanów), a kiedy Ci akurat w
dyskusji pasuje, to ważnym argumentem jest indywidualne cierpienie.
>> Powtarzam - idź wytłumacz tę różnicę Afgańczykom, nie mnie.
> Tym z ostrzelanej wioski najlepiej.
jw.
Mnie interesują ogólne prawa i mechanizmy działające wśród danej
społeczności, czy członków wyznania.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:16:07 - Stalker
> W dniu 2011-12-26 12:14, Stalker pisze:> Stalker, twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
> > wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
> > przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
> > JEJ wybór
>
> Nie, nie, nie! Ona została zmuszona do tego przez fatalny sposób
> rządzenia, który uniemożliwia mężczyźnie samodzielne utrzymanie żony z
> gromadką dzieci. Tusk ty świnio! :->
A nie dlatego, że była bardzo mądra, mądrzejsza niż niejeden mężczyzna
i żal by było zmarnować taki potencjał?
Albo może dlatego, że połączy karierę zawodową z byciem matką bez
poświęcenia czegokolwiek?
Stalker, kurde, już się pogubiłem ;-)
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:29:49 - Maciek
> A nie dlatego, że była bardzo mądra, mądrzejsza niż niejeden mężczyzna
> i żal by było zmarnować taki potencjał?
> Albo może dlatego, że połączy karierę zawodową z byciem matką bez
> poświęcenia czegokolwiek?
> Stalker, kurde, już się pogubiłem ;-)
Właściwą wersję wybiera się w zależności od aktualnych potrzeb uzyskania
określonego argumentu w dyskusji. Ktoś potwierdził, że te córki to w
ogóle realnie istnieją, a nie są wytworem czyjejś chorej wyobraźni?
--
Pozdrawiam
Maciek
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 21:44:49 - Nixe
> Właściwą wersję wybiera się w zależności od aktualnych potrzeb uzyskania
> określonego argumentu w dyskusji. Ktoś potwierdził, że te córki to w
> ogóle realnie istnieją, a nie są wytworem czyjejś chorej wyobraźni?
Istnieją. A na pewno młodsza - notabene prześliczna dziewczyna ;-)
N.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 23:29:35 - XL
> W dniu 2011-12-26 14:29, Maciek pisze:
>
>> Właściwą wersję wybiera się w zależności od aktualnych potrzeb uzyskania
>> określonego argumentu w dyskusji. Ktoś potwierdził, że te córki to w
>> ogóle realnie istnieją, a nie są wytworem czyjejś chorej wyobraźni?
>
> Istnieją. A na pewno młodsza - notabene prześliczna dziewczyna ;-)
>
Jak mniemam młodsza bez starszej istnieć nie może :-D
No ale za to można teraz zacząć powątpiewać w istnienie męża ;-PPP
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 12:36:40 - Qrczak
> On 26 Gru, 14:04, Maciek
>> W dniu 2011-12-26 12:14, Stalker pisze:
>>>
>>> twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
>>> wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
>>> przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
>>> JEJ wybór
>>
>> Nie, nie, nie! Ona została zmuszona do tego przez fatalny sposób
>> rządzenia, który uniemożliwia mężczyźnie samodzielne utrzymanie żony z
>> gromadką dzieci. Tusk ty świnio! :->
>
> A nie dlatego, że była bardzo mądra, mądrzejsza niż niejeden mężczyzna
> i żal by było zmarnować taki potencjał?
Jakby była naprawdę taka mądra, to by właśnie nie musiała pracować.
Pomijając zajęcie w postaci rodzenia dzieci.
> Albo może dlatego, że połączy karierę zawodową z byciem matką bez
> poświęcenia czegokolwiek?
A to się tak da bez poświęcenia? Na 1/4 etatu że na przykład?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 13:07:20 - Szpilka
Użytkownik Qrczak
news:jdhjc8$4k5$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2011-12-26 14:16, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>> On 26 Gru, 14:04, Maciek
>>> W dniu 2011-12-26 12:14, Stalker pisze:
> >>>
>>>> twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
>>>> wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
>>>> przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
>>>> JEJ wybór
>>>
>>> Nie, nie, nie! Ona została zmuszona do tego przez fatalny sposób
>>> rządzenia, który uniemożliwia mężczyźnie samodzielne utrzymanie żony z
>>> gromadką dzieci. Tusk ty świnio! :->
>>
>> A nie dlatego, że była bardzo mądra, mądrzejsza niż niejeden mężczyzna
>> i żal by było zmarnować taki potencjał?
>
> Jakby była naprawdę taka mądra, to by właśnie nie musiała pracować.
> Pomijając zajęcie w postaci rodzenia dzieci.
>
>> Albo może dlatego, że połączy karierę zawodową z byciem matką bez
>> poświęcenia czegokolwiek?
>
> A to się tak da bez poświęcenia? Na 1/4 etatu że na przykład?
Da się! Wszystko jest kwestią dobrej ORGANIZACJI.
Sylwia
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 13:23:31 - Qrczak
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jdhjc8$4k5$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2011-12-26 14:16, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>> On 26 Gru, 14:04, Maciek
>>>> W dniu 2011-12-26 12:14, Stalker pisze:
>> >>>
>>>>> twoja córka żyje w kraju, w którym mogła zostać w domu, bądź
>>>>> wybrać karierę. Wybrała karierę. A nawet jeśli zostanie matką, to
>>>>> przypuszczam, że pozostanie w modelu pracy obojga rodziców - i to jest
>>>>> JEJ wybór
>>>>
>>>> Nie, nie, nie! Ona została zmuszona do tego przez fatalny sposób
>>>> rządzenia, który uniemożliwia mężczyźnie samodzielne utrzymanie żony z
>>>> gromadką dzieci. Tusk ty świnio! :->
>>>
>>> A nie dlatego, że była bardzo mądra, mądrzejsza niż niejeden mężczyzna
>>> i żal by było zmarnować taki potencjał?
>>
>> Jakby była naprawdę taka mądra, to by właśnie nie musiała pracować.
>> Pomijając zajęcie w postaci rodzenia dzieci.
>>
>>> Albo może dlatego, że połączy karierę zawodową z byciem matką bez
>>> poświęcenia czegokolwiek?
>>
>> A to się tak da bez poświęcenia? Na 1/4 etatu że na przykład?
>
> Da się! Wszystko jest kwestią dobrej ORGANIZACJI.
No to akurat islam zapewnia znakomicie!
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 19:20:36 - XL
> W dniu 2011-12-27 02:24, XL pisze:
>>>
>>> Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
>
> Ba! Mało tego - potrafię czytać ze zrozumieniem nawet więcej niż jeden
> Twój post, i widzieć Twoje wypowiedzi w szerszym kontekście, a także to,
> jaką manipulacją się posługujesz.
> Widzę na przykład to, że kiedy Ci NIE pasuje, to nie chcesz patrzeć na
> problem przez pryzmat przeżyć indywidualnych jednostek (jak w przypadku
> opowieści skrzywdzonych kobiet-żon muzułmanów), a kiedy Ci akurat w
> dyskusji pasuje, to ważnym argumentem jest indywidualne cierpienie.
>
>>> Powtarzam - idź wytłumacz tę różnicę Afgańczykom, nie mnie.
>> Tym z ostrzelanej wioski najlepiej.
>
> jw.
Pisałam wyraźnie: wytłumacz to Afgańczykom! W domyśle - wszystkim. W
szczególności - tym z wioski!
To Ty manipulujesz.
> Mnie interesują ogólne prawa i mechanizmy działające wśród danej
> społeczności, czy członków wyznania.
To się zainteresuj jeszcze, czy ICH muszą obchodzić te nasze, zanim
będziesz się podpierać naszymi uwarunkowaniami na ICH terenie.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 20:56:10 - medea
> Pisałam wyraźnie: wytłumacz to Afgańczykom! W domyśle - wszystkim. W
> szczególności - tym z wioski!
No to kawa na ławę - Ty odpowiedz kobietom z poobcinanymi nosami, że
islam to mądra i sprawiedliwa wobec nich religia.
> To się zainteresuj jeszcze, czy ICH muszą obchodzić te nasze, zanim
> będziesz się podpierać naszymi uwarunkowaniami na ICH terenie.
No sama widzisz! Wystarczy, że nas obchodzą - ONI nie muszą nawet
domagać się sprawiedliwości, sami się karzemy za nasze błędy.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-26 14:52:49 - czeremcha
> Jakim czołem feministki chcą zmieniać muzulmankom świat=prawo,
W tym rzecz. Dlaczego mężczyźni - muzułmanie nie chcą zmieniać świata
dla swoich kobiet? Mało tego - dla swoich i nie-swoich.
Z jednego z forów w necie: piszą to kobiety mieszkające w krajach
arabskich, więc nie teoretyzujące na podstawie wywiadów prasowych, a
znające te problemy z własnego życia, jako nie-muzułmanek w kraju
muzułmańskim:
Kilka szczegolow dotyczacych Emiratow Arabskich i praw kobiet:
- mozna tu przyjechac jako osoba samotna lub z mezem, zwiazki
nieformalne sa niedopuszczalne, tzn. nie uznane prawnie sa
konkubinaty.
- kobiata moze zajsc w ciaze JEDYNIE jako mezatka - stwierdzenie ciazy
u kobiety samotnej bez wzgledu na jej wiek i pochodzenie tzn. tez
europejka, powoduje zawiadomienie Policji a w konsekwencji areszt i w
najlepszym przypadku deportacje, gorszy scenariusz to porod w
wiezieniu i dopiero po odsiedzeniu wyroku deportacja.
- kazdy zwiazek nieformalny nalezy ukrywac
- obowiazuje prawo Szariatu, czyli prawo muzulmanskie, kobieta zawsze
do kogos nalezy, jest to maz lub ojciec lub brat albo syn, ona nie ma
PRAWIE ZADNYCH praw
- uwaga - przypadek: Angielka przyjechala tutaj z mezem i dwojgiem
dzieci, po jakims czasie malzenstwo zaczelo miec problemy, on zwiazal
sie z inna kobieta, ona z innym mezczyzna. On jako maz zawiadomil
Policje i zgodnie z tutejszym prawem zabrano jej dzieci i wsadzono ja
do wiezienia za cudzolostwo, on po jakims czasie chcial to
odkrecic, jednak juz nie mogl nic zrobic, nie ma wycofywania zeznan
*******
Podczas trwania Ramadanu muzulmaninowi miedzy innymi nie wolno:
- jesc, pic, palic papierosow itp. od wschodu do zachodu slonca,
Wszyscy obcokrajowcy bedacy w Emiratach MAJA OBOWIAZEK to usznowac w
sposob:
- nie jesc, nie pic, nie zuc gumy, nie palic papierosow podczas
trwania postu czyli od wschodu do zachodu slonca w miejscach
publicznych wlaczajac w to tez samochod osobowy.
********
Potwierdzam, kobieta nie majaca meza nie moze byc w ciazy pod kara
wiezienia i deportacji.
Filipinki, ktore zajda w ciaze bardzo szybko wychodza za maz lub
jeszcze szybciej wyjezdzaja do swojego kraju urodzic dziecko i
wracaja, to samo dotyczy pracowitych pan z bylego Zwiazku
Radzieckiego.
Tak wiec jesli chcialabys urodzic dziecko z wlasnego wyboru jako wolna
kobieta, to nie mozesz.
*********
Owszem dopuszczalne sa zwiazki muzulmanina z niemuzulmanka natomiast
odwrotne karane sa smiercia...
Moze za ostro napisalam, ale niestety islam jest w tej sprawie
bezwgledny, zadna muzulmanka nie moze poslubic niemuzulmanina a
przypadek przejscia z religii islamu na inna wiare w takim samym
zakresie mezczyzny jak i kobiety karany jest smiercia... tak wiec.
***********
Emiratczyk z Abu Dhabi z dobrej rodziny poslubil kilka lat temu
Rosjanke jako pierwsza zone, zawarta byla umowa przedmalzenska,
naturalnie w jezyku arabskim i tlumaczona jej mniej wiecej tak aby
zrozumiala. Bardziej mniej niz wiecej naturalnie.
Co bylo w umowie tego nie wiem dokladnie ale to bez znaczenia.
Przez kilka lat bylo dobrze, urodzilo im sie dwoje dzieci.
Rok temu ten Emiratczyk zakochal sie w Marokance.
Poszedl do zony i powiedzial: mam inna ale Ty jestes pierwsza, mozesz
sie nie zgodzic na moj nastepny slub, to pakuj sie ale dzieci
oczywiscie zostawiasz lub zgadzasz sie byc pierwsza zona to obiecuje,
ze nadal bede Cie szanowal.
Wlasciwie to jej zgoda nie byla mu w ogole potrzebna, w tym roku
ozenil sie z Marokanka, wzial z nia slub oficjalnie z wszystkimi
potrzebnymi dokumentami... o oficjalna zgode pierwszej zony nikt nawet
nie zapytal.
Tak wiec ma druga zone, ktora jest wlasnie w ciazy i kocha ja bardzo.
Pierwsza zona nadal mieszka w jego domu z dziecmi i o nic nie pyta,
drugiej kupil mieszkanie i pomieszkuje raz u jednej raz u drugiej...
no tak to wyglada w rzeczywistosci... ja znam ten przypadek bo
Marokanka jest moja dobra znajoma.
***************
Dopisek mój - cóż za dobitne dowody tolerancji - i dla własnych, i dla
innych kobiet. Do mężczyzn zresztą też.
Ania
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 21:06:55 - XL
> W dniu 2011-12-27 19:20, XL pisze:
>> Pisałam wyraźnie: wytłumacz to Afgańczykom! W domyśle - wszystkim. W
>> szczególności - tym z wioski!
>
> No to kawa na ławę - Ty odpowiedz kobietom z poobcinanymi nosami, że
> islam to mądra i sprawiedliwa wobec nich religia.
Nie mogę. Ponieważ one to wiedzą, także i to, że ich obcięte nosy nie mają
niczego wspólnego z ich religią, a jedynie z tym samym, co np odstrzelona
twarz w naszej, niemuzułmańskiej kulturze.
>
>> To się zainteresuj jeszcze, czy ICH muszą obchodzić te nasze, zanim
>> będziesz się podpierać naszymi uwarunkowaniami na ICH terenie.
>
> No sama widzisz! Wystarczy, że nas obchodzą - ONI nie muszą nawet
> domagać się sprawiedliwości, sami się karzemy za nasze błędy.
>
I zapewne dlatego pożal się Boże Sikorski będzie ich ganiał, tych
bandytów?
:->
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 21:31:53 - medea
> Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:56:10 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-27 19:20, XL pisze:
>>> Pisałam wyraźnie: wytłumacz to Afgańczykom! W domyśle - wszystkim. W
>>> szczególności - tym z wioski!
>> No to kawa na ławę - Ty odpowiedz kobietom z poobcinanymi nosami, że
>> islam to mądra i sprawiedliwa wobec nich religia.
> Nie mogę. Ponieważ one to wiedzą, także i to, że ich obcięte nosy nie mają
> niczego wspólnego z ich religią, a jedynie z tym samym, co np odstrzelona
> twarz w naszej, niemuzułmańskiej kulturze.
I odstrzelenie twarzy w niemuzułmańskiej kulturze jest podobnie ścigane,
jak obcięcie owego nosa w muzułmańskiej?
To ja już nie mam więcej pytań.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-27 23:22:29 - XL
> W dniu 2011-12-27 21:06, XL pisze:
>> Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:56:10 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-27 19:20, XL pisze:
>>>> Pisałam wyraźnie: wytłumacz to Afgańczykom! W domyśle - wszystkim. W
>>>> szczególności - tym z wioski!
>>> No to kawa na ławę - Ty odpowiedz kobietom z poobcinanymi nosami, że
>>> islam to mądra i sprawiedliwa wobec nich religia.
>> Nie mogę. Ponieważ one to wiedzą, także i to, że ich obcięte nosy nie mają
>> niczego wspólnego z ich religią, a jedynie z tym samym, co np odstrzelona
>> twarz w naszej, niemuzułmańskiej kulturze.
>
> I odstrzelenie twarzy w niemuzułmańskiej kulturze jest podobnie ścigane,
> jak obcięcie owego nosa w muzułmańskiej?
> To ja już nie mam więcej pytań.
>
To jest inna kultura. I owszem, nie tylko okaleczenia, ale i zabójstwa,
będace zwykle naciąganiem prawa koranicznego, nie są tam ścigane.
www.meforum.org/2652/swiatowe-trendy-zabojstw-honorowych
Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle NASZEGO
prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię tu o aborcji i
eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od muzułmanów :->
PS. I nie mówię tu o polskim prawie, to chyba oczywiste.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 10:26:36 - medea
> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
> muzułmanów :->
Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 21:28:03 - XL
> W dniu 2011-12-27 23:22, XL pisze:
>> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
>> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
>> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
>> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
>> muzułmanów :->
>
> Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
>
> Ewa
No i proszę, jak Ci się nagle nudno zrobiło.
:-]
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 22:39:14 - medea
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:26:36 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-27 23:22, XL pisze:
>>> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
>>> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
>>> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
>>> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
>>> muzułmanów :->
>> Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
>>
>> Ewa
> No i proszę, jak Ci się nagle nudno zrobiło.
> :-]
A spodziewałaś się, że ta sama rozrywka będzie ciągle tak samo
interesująca, zwłaszcza że scenariusz już bardzo dobrze znam?
Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam - ale skończyłoby się jak
zwykle...
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:06:08 - Aicha
> Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam
Ale to już było. Kilka razy.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:12:20 - medea
> W dniu 2011-12-28 22:39, medea pisze:
>
>> Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam
>
> Ale to już było. Kilka razy.
>
To widocznie jakieś odcinki tego serialu przegapiłam.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 22:46:56 - XL
> W dniu 2011-12-28 21:28, XL pisze:
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:26:36 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-27 23:22, XL pisze:
>>>> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
>>>> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
>>>> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
>>>> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
>>>> muzułmanów :->
>>> Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
>>>
>>> Ewa
>> No i proszę, jak Ci się nagle nudno zrobiło.
>> :-]
>
> A spodziewałaś się, że ta sama rozrywka będzie ciągle tak samo
> interesująca, zwłaszcza że scenariusz już bardzo dobrze znam?
> Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam - ale skończyłoby się jak
> zwykle...
>
No widzisz, jak łatwo Was złapać za ten aborcyjny koniec kijka, kiedy
wymachujecie głownie tym drugim...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 22:51:35 - medea
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 22:39:14 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-28 21:28, XL pisze:
>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:26:36 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-12-27 23:22, XL pisze:
>>>>> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
>>>>> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
>>>>> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
>>>>> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
>>>>> muzułmanów :->
>>>> Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
>>>>
>>>> Ewa
>>> No i proszę, jak Ci się nagle nudno zrobiło.
>>> :-]
>> A spodziewałaś się, że ta sama rozrywka będzie ciągle tak samo
>> interesująca, zwłaszcza że scenariusz już bardzo dobrze znam?
>> Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam - ale skończyłoby się jak
>> zwykle...
>>
> No widzisz, jak łatwo Was złapać za ten aborcyjny koniec kijka, kiedy
> wymachujecie głownie tym drugim...
Da się machać jednym końcem bez ruszania drugiego?
A już znalazłaś, jaki stosunek do aborcji mają muzułmanie?
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 22:57:53 - XL
> W dniu 2011-12-28 22:46, XL pisze:
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 22:39:14 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-28 21:28, XL pisze:
>>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:26:36 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-12-27 23:22, XL pisze:
>>>>>> Jednak zanim zaczniemy walczyć z cudzym prawem do zabójstwa
>>>>>> żony/córki/siostry, należy najpierw zająć się zabójstwami w świetle
>>>>>> NASZEGO prawa (=niemuzułmańskiego) jak najbardziej legalnymi - mówię
>>>>>> tu o aborcji i eutanazji. Bo tutaj w niczym lepsi nie jesteśmy od
>>>>>> muzułmanów :->
>>>>> Aaa, czyli teraz za tę brzytwę chwytasz... zieeeeew.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>> No i proszę, jak Ci się nagle nudno zrobiło.
>>>> :-]
>>> A spodziewałaś się, że ta sama rozrywka będzie ciągle tak samo
>>> interesująca, zwłaszcza że scenariusz już bardzo dobrze znam?
>>> Zaczęło się ciekawie - XL wychwalająca islam - ale skończyłoby się jak
>>> zwykle...
>>>
>> No widzisz, jak łatwo Was złapać za ten aborcyjny koniec kijka, kiedy
>> wymachujecie głownie tym drugim...
>
> Da się machać jednym końcem bez ruszania drugiego?
> A już znalazłaś, jaki stosunek do aborcji mają muzułmanie?
Nie o ich stosunek do aborcji mówię, tylko nasz, w naszej kulturze,
niemuzułmańskiej.
O to, że przyganiał kocioł garnkowi - oni mordują swoje kobiety, a my swoje
dzieci.
Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich krytykujemy,
skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym stopniu, jak ich? -
bo zabijanie dzieci to pryszcz?
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:10:25 - medea
> Nie o ich stosunek do aborcji mówię, tylko nasz, w naszej kulturze,
> niemuzułmańskiej. O to, że przyganiał kocioł garnkowi - oni mordują
> swoje kobiety, a my swoje dzieci.
Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
kultury. Bo pod względem obcinania nosów się różni.
> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:11:47 - medea
> W dniu 2011-12-28 22:57, XL pisze:
>> Nie o ich stosunek do aborcji mówię, tylko nasz, w naszej kulturze,
>> niemuzułmańskiej. O to, że przyganiał kocioł garnkowi - oni mordują
>> swoje kobiety, a my swoje dzieci.
>
> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
> kultury. Bo pod względem obcinania nosów się różni.
Zresztą zajrzyj do linka, który wrzuciła Aicha i przestań chwytać się
tej brzytwy, bo utoniesz w końcu.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:34:05 - XL
> W dniu 2011-12-28 22:57, XL pisze:
>> Nie o ich stosunek do aborcji mówię, tylko nasz, w naszej kulturze,
>> niemuzułmańskiej. O to, że przyganiał kocioł garnkowi - oni mordują
>> swoje kobiety, a my swoje dzieci.
>
> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
> kultury.
www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>
>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>
> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>
MOJA córka?
Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
muzułmaninem :-D
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-28 23:37:55 - Paulinka
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-28 22:57, XL pisze:
>>> Nie o ich stosunek do aborcji mówię, tylko nasz, w naszej kulturze,
>>> niemuzułmańskiej. O to, że przyganiał kocioł garnkowi - oni mordują
>>> swoje kobiety, a my swoje dzieci.
>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>> kultury.
>
> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>
>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>
> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
To były podyktowane religią praktyki, czy zwykłe zbrodnie?
>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>>
>
> MOJA córka?
> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
> muzułmaninem :-D
Masz jeszcze drugą - panienkę.
--
Paulinka
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 01:00:57 - Aicha
>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>>
>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>
> MOJA córka?
> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
> muzułmaninem :-D
A to muzułmanin nie może mieć dzieci? :O
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 11:39:22 - medea
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>
>>
>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>> kultury.
> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
dopiero po 120 dniach ciąży...
>
>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
> co dopiero z muzułmaninem :-D
No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 12:30:21 - Qrczak
> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>
>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>> kultury.
>> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>
> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz?
A po cóż? Wystarczy, że indeksuje wedle 'aborcja' oraz 'zabronione'.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 12:33:36 - Qrczak
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>> W dniu 2011-12-28 22:57, XL pisze:
>>>
>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>>
>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>
> MOJA córka?
> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
> muzułmaninem :-D
Nooo weeeeź... Przecież to taka cool religia jest!!!
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 01:18:08 - XL
> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>
>>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>>>
>>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
>>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
>>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>>
>> MOJA córka?
>> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
>> muzułmaninem :-D
>
> A to muzułmanin nie może mieć dzieci? :O
Hmmm, no tak, MŚK miał rację - nie zrozumieją...
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 15:03:59 - XL
> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>
>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>> kultury.
>> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>
> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
> dopiero po 120 dniach ciąży...
>
>>
>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>
> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>
>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
>> co dopiero z muzułmaninem :-D
>
> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>
Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 15:17:33 - medea
> Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:39:22 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>>> kultury.
>>> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
>> dopiero po 120 dniach ciąży...
>>
>>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
>> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>>
>>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
>>> co dopiero z muzułmaninem :-D
>> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>>
> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
wszyscy chwytają.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 15:05:20 - XL
> Dnia 2011-12-28 23:34, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>> W dniu 2011-12-28 22:57, XL pisze:
>>>>
>>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
>>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
>>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>>>
>>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
>>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
>>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>>
>> MOJA córka?
>> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
>> muzułmaninem :-D
>
> Nooo weeeeź... Przecież to taka cool religia jest!!!
>
Mamy swoją, nie latamy po religiach.
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 10:31:59 - Stalker
> Dnia Thu, 29 Dec 2011 01:00:57 +0100, Aicha napisał(a):
>
> > W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>
> >>>> Jakim więc prawem czujemy się lepsi od nich i jakim prawem ich
> >>>> krytykujemy, skoro nasza kultura pozwala na zabijanie w takim samym
> >>>> stopniu, jak ich? - bo zabijanie dzieci to pryszcz?
>
> >>> Nie czuję się lepsza. W moim świecie czuję się równouprawniona i
> >>> bezpieczna. Powiedz szczerze - gdyby Twoja córka miała związać się z
> >>> muzułmaninem i zamieszkać w kraju arabskim, nie miałabyś obaw?
>
> >> MOJA córka?
> >> Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a co dopiero z
> >> muzułmaninem :-D
>
> > A to muzułmanin nie może mieć dzieci? :O
>
> Hmmm, no tak, MŚK miał rację - nie zrozumieją...
Aicha, mogłabyś dodawać jakieś znaczniki do postów? Wiesz: sarkazm,
ironia, żart, kpina.
Ikselce z mężem będzie łatwiej zrozumieć co zrozumieli inni ;-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 16:54:31 - Stalker
> W dniu 2011-12-29 15:03, XL pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:39:22 +0100, medea napisał(a):
>
> >> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
> >>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>
> >>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
> >>>> kultury.
> >>>www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
> >> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
> >> dopiero po 120 dniach ciąży...
>
> >>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
> >>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
> >> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
> >> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>
> >>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
> >>> co dopiero z muzułmaninem :-D
> >> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>
> > Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
>
> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
> wszyscy chwytają.
>
> Ewa
A co mam wytłumaczyć, bo nie chwytam? :-)
IMO w opinii Ikselki pytania o ślub z muzułmaninem są równie
absurdalne co o przyjście córki na wigilię z partnerką :-)
Ikselka uważa, że córki wychowała w tak doskonały sposób, że taki
wybór jest nie do pomyślenia. Córki są na tyle dobrze sklonowane i na
tyle dobrze ograniczone zdrową rodzicielską dezaprobatą, że zawsze
będą podejmować WŁAŚCIWE decyzje, czytaj: zgodne ze światopoglądem i
podejściem do życia XL.
Ten światopogląd i podejście do życia obejmuje decyzje podejmowane
zarówno przez pryzmat pragmatyzmu, czy też praktyczności (jak nie
związanie się z chłopakiem, chorym na świnkę, czyli potencjalnie
bezpłodnym), jak i przez pryzmat obyczajowy (ew. związek
homoseksualny) na religijnym kończąc (post gdzieś obok: Mamy swoją
religię i nie musimy skakać do innych - czytaj: jest tylu katolickich
chłopców podobnych do taty, że nie ma potrzeby patrzeć na
muzułmanów).
I parę osób się tu z tego przeświadczenia trochę nabija (mniej lub
bardziej złośliwie) :-)
I choć te takie złośliwości mają swoje podstawy (nie takie figle jak
np. córka z partnerką ludziom życie płata :-) ), to do XL to i tak nie
dotrze.
Z dwóch powodów:
1. XL bardzo słabo czyta te wszystkie przytyki i nigdy nie wie kto
naprawde się z niej nabija, a kto np. wykorzystuje okazję do jakiejś
gry słów, albo skojarzeń. (Aczkolwiek na pewno jest kilka osób, które
znalazły by pewnego rodzaju satysfakcję, gdyby córka XL np. wyszła za
mąż za muzułmanina po śwince, z którym nie mogłaby mieć dzieci, więc
zdradziłaby go z koleżanką ze studiów, a ponieważ tym bardziej nie
mogłyby mieć dzieci, więc zdecydowałaby się na in vitro, po czym
usunęła ciążę, bo okazałoby się, że coś tam, etc...)
2. Praktywki wychowawcze XL zapewniają faktycznie bardzo wysoką
skuteczność klonowania (A nawet jak coś by poszło nie tak, to i tak
można to zracjonalizować: Kariera zawodowa kosztem rodziny? To taka
wyjątkowa kariera, że ho, ho, etc.)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 21:17:44 - medea
> On 29 Gru, 15:17, medea
>> W dniu 2011-12-29 15:03, XL pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:39:22 +0100, medea napisał(a):
>>>> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>>>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>>>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>>>>> kultury.
>>>>> www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>>>> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
>>>> dopiero po 120 dniach ciąży...
>>>>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>>>>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>>>> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
>>>> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>>>>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
>>>>> co dopiero z muzułmaninem :-D
>>>> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>>> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
>> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
>> wszyscy chwytają.
>>
>> Ewa
> A co mam wytłumaczyć, bo nie chwytam? :-)
>
> IMO w opinii Ikselki pytania o ślub z muzułmaninem są równie
> absurdalne co o przyjście córki na wigilię z partnerką :-)
>
> Ikselka uważa, że córki wychowała w tak doskonały sposób, że taki
> wybór jest nie do pomyślenia. Córki są na tyle dobrze sklonowane i na
> tyle dobrze ograniczone zdrową rodzicielską dezaprobatą, że zawsze
> będą podejmować WŁAŚCIWE decyzje, czytaj: zgodne ze światopoglądem i
> podejściem do życia XL.
>
> Ten światopogląd i podejście do życia obejmuje decyzje podejmowane
> zarówno przez pryzmat pragmatyzmu, czy też praktyczności (jak nie
> związanie się z chłopakiem, chorym na świnkę, czyli potencjalnie
> bezpłodnym), jak i przez pryzmat obyczajowy (ew. związek
> homoseksualny) na religijnym kończąc (post gdzieś obok: Mamy swoją
> religię i nie musimy skakać do innych - czytaj: jest tylu katolickich
> chłopców podobnych do taty, że nie ma potrzeby patrzeć na
> muzułmanów).
>
> I parę osób się tu z tego przeświadczenia trochę nabija (mniej lub
> bardziej złośliwie) :-)
>
> I choć te takie złośliwości mają swoje podstawy (nie takie figle jak
> np. córka z partnerką ludziom życie płata :-) ), to do XL to i tak nie
> dotrze.
> Z dwóch powodów:
>
> 1. XL bardzo słabo czyta te wszystkie przytyki i nigdy nie wie kto
> naprawde się z niej nabija, a kto np. wykorzystuje okazję do jakiejś
> gry słów, albo skojarzeń. (Aczkolwiek na pewno jest kilka osób, które
> znalazły by pewnego rodzaju satysfakcję, gdyby córka XL np. wyszła za
> mąż za muzułmanina po śwince, z którym nie mogłaby mieć dzieci, więc
> zdradziłaby go z koleżanką ze studiów, a ponieważ tym bardziej nie
> mogłyby mieć dzieci, więc zdecydowałaby się na in vitro, po czym
> usunęła ciążę, bo okazałoby się, że coś tam, etc...)
>
> 2. Praktywki wychowawcze XL zapewniają faktycznie bardzo wysoką
> skuteczność klonowania (A nawet jak coś by poszło nie tak, to i tak
> można to zracjonalizować: Kariera zawodowa kosztem rodziny? To taka
> wyjątkowa kariera, że ho, ho, etc.)
Ok, dzięki. To jeszcze wytłumacz, dlaczego trzeba było to tłumaczyć i
będziemy w domu. ;)
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 17:51:34 - XL
> On 29 Gru, 15:17, medea
>> W dniu 2011-12-29 15:03, XL pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:39:22 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>>>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>>>>> kultury.
>>>>>www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>>>> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
>>>> dopiero po 120 dniach ciąży...
>>
>>>>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>>>>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>>>> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
>>>> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>>
>>>>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
>>>>> co dopiero z muzułmaninem :-D
>>>> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>>
>>> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
>>
>> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
>> wszyscy chwytają.
>>
>> Ewa
>
> A co mam wytłumaczyć, bo nie chwytam? :-)
>
> IMO w opinii Ikselki pytania o ślub z muzułmaninem są równie
> absurdalne co o przyjście córki na wigilię z partnerką :-)
>
> Ikselka uważa, że córki wychowała w tak doskonały sposób, że taki
> wybór jest nie do pomyślenia. Córki są na tyle dobrze sklonowane i na
> tyle dobrze ograniczone zdrową rodzicielską dezaprobatą, że zawsze
> będą podejmować WŁAŚCIWE decyzje, czytaj: zgodne ze światopoglądem i
> podejściem do życia XL.
>
> Ten światopogląd i podejście do życia obejmuje decyzje podejmowane
> zarówno przez pryzmat pragmatyzmu, czy też praktyczności (jak nie
> związanie się z chłopakiem, chorym na świnkę, czyli potencjalnie
> bezpłodnym), jak i przez pryzmat obyczajowy (ew. związek
> homoseksualny) na religijnym kończąc (post gdzieś obok: Mamy swoją
> religię i nie musimy skakać do innych - czytaj: jest tylu katolickich
> chłopców podobnych do taty, że nie ma potrzeby patrzeć na
> muzułmanów).
>
> I parę osób się tu z tego przeświadczenia trochę nabija (mniej lub
> bardziej złośliwie) :-)
>
> I choć te takie złośliwości mają swoje podstawy (nie takie figle jak
> np. córka z partnerką ludziom życie płata :-) ), to do XL to i tak nie
> dotrze.
> Z dwóch powodów:
>
> 1. XL bardzo słabo czyta te wszystkie przytyki i nigdy nie wie kto
> naprawde się z niej nabija, a kto np. wykorzystuje okazję do jakiejś
> gry słów, albo skojarzeń. (Aczkolwiek na pewno jest kilka osób, które
> znalazły by pewnego rodzaju satysfakcję, gdyby córka XL np. wyszła za
> mąż za muzułmanina po śwince, z którym nie mogłaby mieć dzieci, więc
> zdradziłaby go z koleżanką ze studiów, a ponieważ tym bardziej nie
> mogłyby mieć dzieci, więc zdecydowałaby się na in vitro, po czym
> usunęła ciążę, bo okazałoby się, że coś tam, etc...)
>
> 2. Praktywki wychowawcze XL zapewniają faktycznie bardzo wysoką
> skuteczność klonowania (A nawet jak coś by poszło nie tak, to i tak
> można to zracjonalizować: Kariera zawodowa kosztem rodziny? To taka
> wyjątkowa kariera, że ho, ho, etc.)
>
> Stalker
W Większości Trafne Tłumaczenie 3-)
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 21:18:10 - medea
> W Większości Trafne Tłumaczenie 3-)
Ufff!
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 17:55:19 - XL
> Dnia Thu, 29 Dec 2011 07:54:31 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>> On 29 Gru, 15:17, medea
>>> W dniu 2011-12-29 15:03, XL pisze:
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:39:22 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>> W dniu 2011-12-28 23:34, XL pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:10:25 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>>>> Dlatego pytam, czy nasza kultura pod tym względem różni się od ich
>>>>>>> kultury.
>>>>>>www.planetaislam.com/kobiety/aborcja.html
>>>>> No, ale czy czytałaś to, co linkujesz? Płód zostaje obdarzony duszą
>>>>> dopiero po 120 dniach ciąży...
>>>
>>>>>>> Bo pod względem obcinania nosów się różni.
>>>>>> Tak, bo u nas raczej odstrzeliwuje się - i to całą twarz...
>>>>> I taki jest przyjęty zwyczaj, kiedy żona zdradzi męża? To sorry,
>>>>> myślałam, że żyjemy w tym samym kraju.
>>>
>>>>>> MOJA córka? Moja córka wszak nie związała się z chłopcem po śwince, a
>>>>>> co dopiero z muzułmaninem :-D
>>>>> No właśnie! Islam gorszy nawet niż bezpłodność. ;>
>>>
>>>> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
>>>
>>> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
>>> wszyscy chwytają.
>>>
>>> Ewa
>>
>> A co mam wytłumaczyć, bo nie chwytam? :-)
>>
>> IMO w opinii Ikselki pytania o ślub z muzułmaninem są równie
>> absurdalne co o przyjście córki na wigilię z partnerką :-)
>>
>> Ikselka uważa, że córki wychowała w tak doskonały sposób, że taki
>> wybór jest nie do pomyślenia. Córki są na tyle dobrze sklonowane i na
>> tyle dobrze ograniczone zdrową rodzicielską dezaprobatą, że zawsze
>> będą podejmować WŁAŚCIWE decyzje, czytaj: zgodne ze światopoglądem i
>> podejściem do życia XL.
>>
>> Ten światopogląd i podejście do życia obejmuje decyzje podejmowane
>> zarówno przez pryzmat pragmatyzmu, czy też praktyczności (jak nie
>> związanie się z chłopakiem, chorym na świnkę, czyli potencjalnie
>> bezpłodnym), jak i przez pryzmat obyczajowy (ew. związek
>> homoseksualny) na religijnym kończąc (post gdzieś obok: Mamy swoją
>> religię i nie musimy skakać do innych - czytaj: jest tylu katolickich
>> chłopców podobnych do taty, że nie ma potrzeby patrzeć na
>> muzułmanów).
>>
>> I parę osób się tu z tego przeświadczenia trochę nabija (mniej lub
>> bardziej złośliwie) :-)
>>
>> I choć te takie złośliwości mają swoje podstawy (nie takie figle jak
>> np. córka z partnerką ludziom życie płata :-) ), to do XL to i tak nie
>> dotrze.
>> Z dwóch powodów:
>>
>> 1. XL bardzo słabo czyta te wszystkie przytyki i nigdy nie wie kto
>> naprawde się z niej nabija, a kto np. wykorzystuje okazję do jakiejś
>> gry słów, albo skojarzeń. (Aczkolwiek na pewno jest kilka osób, które
>> znalazły by pewnego rodzaju satysfakcję, gdyby córka XL np. wyszła za
>> mąż za muzułmanina po śwince, z którym nie mogłaby mieć dzieci, więc
>> zdradziłaby go z koleżanką ze studiów, a ponieważ tym bardziej nie
>> mogłyby mieć dzieci, więc zdecydowałaby się na in vitro, po czym
>> usunęła ciążę, bo okazałoby się, że coś tam, etc...)
>>
>> 2. Praktywki wychowawcze XL zapewniają faktycznie bardzo wysoką
>> skuteczność klonowania (A nawet jak coś by poszło nie tak, to i tak
>> można to zracjonalizować: Kariera zawodowa kosztem rodziny? To taka
>> wyjątkowa kariera, że ho, ho, etc.)
>>
>> Stalker
>
> W Większości Trafne Tłumaczenie 3-)
....a już to o tacie - wręcz BINGO!
Naprawdę :-)
--
XL
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 21:21:52 - Stalker
[ciach]
> >>> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
> >> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
> >> wszyscy chwytają.
[ciach mnie]
> Ok, dzięki. To jeszcze wytłumacz, dlaczego trzeba było to tłumaczyć i
> będziemy w domu. ;)
No bo jak panie proszą, to nie wypada odmówić :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 21:26:28 - medea
> On 29 Gru, 21:17, medea
>
> [ciach]
>
>>>>> Stalkie, może wytłumaczysz koleżance... ;-)
>>>> No właśnie Stalker! Może wytłumaczysz jaśniej, bez aluzji, bo nie
>>>> wszyscy chwytają.
> [ciach mnie]
>
>> Ok, dzięki. To jeszcze wytłumacz, dlaczego trzeba było to tłumaczyć i
>> będziemy w domu. ;)
> No bo jak panie proszą, to nie wypada odmówić :-)
A, to chyba przydałby się tłumacz w drugą stronę. :)
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 23:11:12 - Stalker
> W dniu 2011-12-29 21:21, Stalker pisze:
>
> > On 29 Gru, 21:17, medea
>
> > [ciach]
>
> >>>>> Stalkie, mo e wyt umaczysz kole ance... ;-)
> >>>> No w a nie Stalker! Mo e wyt umaczysz ja niej, bez aluzji, bo nie
> >>>> wszyscy chwytaj .
> > [ciach mnie]
>
> >> Ok, dzi ki. To jeszcze wyt umacz, dlaczego trzeba by o to t umaczy i
> >> b dziemy w domu. ;)
> > No bo jak panie prosz , to nie wypada odm wi :-)
>
> A, to chyba przyda by si t umacz w drug stron . :)
Nie chciałbym się tłumaczyć, ale to było tłumaczenie w drugą
stronę ;-)
Stalker, chyba się zatłumaczyłem :-)
Re: wyrok dla księdza
2011-12-29 23:53:25 - medea
> Nie chciałbym się tłumaczyć, ale to było tłumaczenie w drugą stronę
> ;-) Stalker, chyba się zatłumaczyłem :-)
Tłumaczenie symultaniczne to wyższa szkoła jazdy.
Ewa
Re: wyrok dla księdza
2011-12-30 00:12:02 - Stalker
> W dniu 2011-12-29 23:11, Stalker pisze:
>
> > Nie chciałbym się tłumaczyć, ale to było tłumaczenie w drugą stronę
> > ;-) Stalker, chyba się zatłumaczyłem :-)
>
> Tłumaczenie symultaniczne to wyższa szkoła jazdy.
Ale kierunek mamy dobry bo dokładnie takie samo skojarzenie przyszło
mi do głowy :-)
Stalker
Re: wyrok dla księdza
2011-12-30 10:40:17 - medea
> On 29 Gru, 23:53, medea
>> W dniu 2011-12-29 23:11, Stalker pisze:
>>
>>> Nie chciałbym się tłumaczyć, ale to było tłumaczenie w drugą stronę
>>> ;-) Stalker, chyba się zatłumaczyłem :-)
>> Tłumaczenie symultaniczne to wyższa szkoła jazdy.
> Ale kierunek mamy dobry bo dokładnie takie samo skojarzenie przyszło
> mi do głowy :-)
To dobrze, bo już się bałam, że będę musiała się tłumaczyć. :)
Ewa