Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-12 17:22:48 - medea
niej wszystko w porządku.
Ma ktoś jakiś kontakt?
Ewa
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-12 18:15:44 - E.
> Nie wiem, w jakim rejonie Japonii Alicja mieszka, ale mam nadzieję, że u
> niej wszystko w porządku.
> Ma ktoś jakiś kontakt?
O... dzięki, że napisałaś. Też od wczoraj o niej myślę. Ona gdzieś pod
miastem mieszkała, w górach o ile dobrze kojarzę, więc jest szansa, że
wszystko ok. Fizyczie przynajmniej. Bo psychicznie to pewnie przeżywają
tam ciężkie chwile :(
E.
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-12 21:18:02 - Qrczak
> medea pisze:
>> Nie wiem, w jakim rejonie Japonii Alicja mieszka, ale mam nadzieję, że
>> u niej wszystko w porządku.
>> Ma ktoś jakiś kontakt?
>
> O... dzięki, że napisałaś. Też od wczoraj o niej myślę.
Nie Wy jedne. Może się odezwie. I tak pojawiała się ostatnio bardzo rzadko.
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-12 22:07:37 - pamana
> Nie Wy jedne. Może się odezwie. I tak pojawiała się ostatnio bardzo rzadko.
Ostatni wpis na blogi z 24 lutego .
Też o niej pomyślałam .
p.
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-12 22:10:22 - Dorota Sosnowska
news:ilgkdl$ap9$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-03-12 18:15, niebożę E. wylazło do ludzi i marudzi:
>> medea pisze:
>>> Nie wiem, w jakim rejonie Japonii Alicja mieszka, ale mam nadzieję, że
>>> u niej wszystko w porządku.
>>> Ma ktoś jakiś kontakt?
>>
>> O... dzięki, że napisałaś. Też od wczoraj o niej myślę.
>
> Nie Wy jedne. Może się odezwie. I tak pojawiała się ostatnio bardzo
> rzadko.
Właśnie ... mam nadzieje, że się szybko odezwie
--
Pozdrawiam
Dorota
autumn.blog.pl/
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-16 11:12:02 - Ala
Mimo, ze nie jestem wielkim uczestnikiem tej grupy , bo wy wszyscy tacy
pozaprzyjazniani jestescie od kilku dobrych lat:):)Jednak czytam was
codziennie, wiec przy okazji kopiuje post o Alicji.
Znalazlam na blogu namiary do jej rodziny nie wytrzymalam i napisalam . A tu
odpowiedz:
U Alicji wszystko w porzadku, oni mieszkaja naprawde daleko od tego
miejsca, gdzie to wszystko sie dzieje (ponad 800 km w linii prostej).
Sforwardowalem tego maila do niej i pewnie sie sama odezwie :-)
Pozdrawiam,
Marek W.
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-16 11:49:03 - Dorota Sosnowska
news:ilq2cr$b7b$1@news.onet.pl...
>
>
> Mimo, ze nie jestem wielkim uczestnikiem tej grupy , bo wy wszyscy tacy
> pozaprzyjazniani jestescie od kilku dobrych lat:):)Jednak czytam was
> codziennie, wiec przy okazji kopiuje post o Alicji.
> Znalazlam na blogu namiary do jej rodziny nie wytrzymalam i napisalam . A
> tu odpowiedz:
>
>
> U Alicji wszystko w porzadku, oni mieszkaja naprawde daleko od tego
> miejsca, gdzie to wszystko sie dzieje (ponad 800 km w linii prostej).
>
> Sforwardowalem tego maila do niej i pewnie sie sama odezwie :-)
>
> Pozdrawiam,
> Marek W.
ooo, dzięki za informacje ;-)
--
Pozdrawiam
Dorota
autumn.blog.pl/
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-16 17:38:04 - medea
>
>
> Mimo, ze nie jestem wielkim uczestnikiem tej grupy , bo wy wszyscy
> tacy pozaprzyjazniani jestescie od kilku dobrych lat:):)Jednak
> czytam was codziennie, wiec przy okazji kopiuje post o Alicji.
> Znalazlam na blogu namiary do jej rodziny nie wytrzymalam i napisalam
> . A tu odpowiedz:
>
>
> U Alicji wszystko w porzadku, oni mieszkaja naprawde daleko od tego
> miejsca, gdzie to wszystko sie dzieje (ponad 800 km w linii prostej).
>
> Sforwardowalem tego maila do niej i pewnie sie sama odezwie :-)
>
> Pozdrawiam,
> Marek W.
>
>
Świetna wiadomość! Dzięki! :)
Ewa
Re: Alicjo W. - nic Ci nie jest?
2011-03-16 17:57:30 - Maseł
> U Alicji wszystko w porzadku, oni mieszkaja naprawde daleko od tego
> miejsca, gdzie to wszystko sie dzieje (ponad 800 km w linii prostej).
No to mam y pozytywna wiadomosc z Japonii
> Sforwardowalem tego maila do niej i pewnie sie sama odezwie :-)
Dobra robota towarzyszko....
Pozdro
Maseł