Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

Ikselka Data ostatniej zmiany: 2011-05-18 21:20:41

Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-17 21:01:29 - Ikselka

Dnia Tue, 17 May 2011 13:35:57 +0200, mi napisał(a):

> Dziś w roli głównej szef instytucji gromadzącej od ponad półwiecza kwiat
> skurwiałych funkcjonariuszy I i II PRL.
> wyborcza.pl/1,75248,9586916,Odcieto_garb__ktory_uwieral_prokurature.html
> Godny zainteresowania jest fragmenty:
>
> AS: (o zabiciu Bin Ladena) Jako sędzia i człowiek wolałbym, żeby go
> schwytano i osądzono. Jako obserwator zdarzeń politycznych nie mogę być
> wolny od emocji (...)
> AS: Gdyby ben Ladena schwytano i próbowano osądzić, spowodowałoby to
> niesłychane komplikacje prawno-organizacyjne z procesem.
>
> Facet zawodowo powinien być wolny od emocji, a jeśli nie jest to
> powinien paść kozy a nie pracować jako sędzia lub prokurator. Publicznie
> udziela tylko lekko zakamuflowanego poparcia zabiciu z zimną krwią kilku
> ludzi, bo... jest obserwatorem zdarzeń politycznych? WTF?! Chce
> powiedzieć, że nie myśli tylko ogląda obrazki medialne? Że jako sędzia i
> prokurator udziela poparcia dla linczy w wykonaniu przedstawicieli państwa?
>
> Teraz gdy Juzka z Wólki posądzą o kradzież kury a przedsiębiorcę Jana K.
> o działanie na szkodę własnej spółki to... będzie wiadomo, że wicie,
> rozumicie, pragratyka. Gdyby próbowano osądzić, spowodowałoby to
> niesłychane komplikacje prawno-organizacyjne z procesem. Bez sądu go
> zamknąć. Niech posiedzi do sprawy, skruszeje niczym marynowane miąsko,
> straci majątek, zdrowie, reputację. Sami wicie, rozumicie...
>
> Warte przypomnienia są fakty:
> - nie przedstawiono ŻADNYCH dowodów na konkretne czyny Bin Ladena,
> organizowano tylko medialne, orwellowskie seanse nienawiści
> - Amerykanie i Brytyjczycy przedstawiali dotąd wiele tez całkowicie
> wyssanych z palca. Choćby tę o ciężarówkach-widmach z bronią biologiczną.
> - podczas akcji zginęli inni, przypadkowi cywile!
> - podejrzewam, że schwytanie Bin Ladena i udzielenie mu głosu byłoby
> niezwykle interesujące i tego obawiali się Amerykanie.
>
> Panie Seremet, przyznaję panu prywatnie, jednogłośnie i bez sprzeciwu ;)
> za cytowaną wypowiedź tytuł Mendy Generalnej. I doceniam, że mówi pan to
> jako zarówno prokurator jak i sędzia karnista. Odsłania pan twarz
> wymiaru sprawiedliwości w II PRL.
>
> I pomyśleć, że A.Seremet prezentuje łagodniejszą twarz prokuratury a
> PRL-owski skurwiały beton tylko czeka by przejąć kontrolę nad prokuraturą.

Całkowicie Cię popieram!


Twój post dedykuję wszystkim tym, którzy tak po prostu, emocjonując się jak
zwykli ludzie, się cieszą ze śmierci BL. Może zobaczą, do kogo są
podobni.
Czy wolno im jednak się cieszyć z linczu tylko dlatego, że jego ofiarą
stał się przestępca (o ile nim jest... i o ile to w ogóle właściwa osoba)
tylko dlatego, że... nie są sędziami?
Ależ są! - każdy w swoim sumieniu osądza innych. Należy liczyć na taką samą
sprawiedliwość wobec samego siebie, jakie wyroki wydało się na innych.

--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf



Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-17 21:34:22 - Lolalny Lemur

W dniu 2011-05-17 21:01, Ikselka pisze:

> Twój post dedykuję wszystkim tym, którzy tak po prostu (...bla...)

Grupy Ci się pomyliły. I crosspostujesz grupy bez żadnego związku
(prawo?? litości...) Nie rób tak, pls... Chcesz zaprosić do dyskusji na
innej grupie to napisz, że zapraszam do dyskusji na taki a taki temat na
takiej a takiej grupie - jak ktoś będzie chciał to sobie pójdzie i
poczyta...
(Nie, nie będę dyskutować o BL. Swoje zdanie mam, nie zamierzam się nim
TUTAJ dzielić ani na żadnej grupie dyskusyjnej - wystarczająco nerwowe
życie mam ostatnio)

--
Lemuria

krotkaseria.blox.pl
www.youtube.com/user/BlueszczBand




Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-17 21:44:07 - Ikselka

Dnia Tue, 17 May 2011 21:34:22 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> W dniu 2011-05-17 21:01, Ikselka pisze:
>
>> Twój post dedykuję wszystkim tym, którzy tak po prostu (...bla...)
>
> Grupy Ci się pomyliły. I crosspostujesz grupy bez żadnego związku

Nie widzisz, że ustawiłam followup do grupy wyjsciowej? - więc nie
crosspostuję.
Po co kierujesz ten post tutaj?


--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf



Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-17 21:50:02 - Ikselka

Dnia Tue, 17 May 2011 21:34:22 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> (Nie, nie będę dyskutować o BL. Swoje zdanie mam, nie zamierzam się nim
> TUTAJ dzielić ani na żadnej grupie dyskusyjnej - wystarczająco nerwowe
> życie mam ostatnio)

Też mam nerwowe - cały czas. Nie domyśliłabyś się tego nigdy, prawda? A już
to, że istnienie problemów w życiu nie kłóci się z pełnym zadowoleniem z
niego to już chyba przerasta możliwości Twego zrozumienia... Ale rozumiem,
że są sytuacje, kiedy człek nie myśli o niczym innym, tylko o swoich
sprawach.

Generalnie jednak oprócz mego własnego życia obchodzą mnie też sprawy
swiata i Polski, o mało nie schodzę przez nie od czasu do czasu i zaczynam
powaznie myśleć, że kiedy umrę, to niechybnie w wyniku jakiegoś nagłego
urazu nerwowego, patrząc na to, co się dzieje w POlsce i na swiecie...
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf



Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-17 22:49:10 - Lolalny Lemur

W dniu 2011-05-17 21:50, Ikselka pisze:
> Ale rozumiem,
> że są sytuacje, kiedy człek nie myśli o niczym innym, tylko o swoich
> sprawach.

Tak, są takie sytuacje.

> Generalnie jednak oprócz mego własnego życia obchodzą mnie też sprawy
> swiata i Polski, o mało nie schodzę przez nie od czasu do czasu i zaczynam
> powaznie myśleć, że kiedy umrę, to niechybnie w wyniku jakiegoś nagłego
> urazu nerwowego, patrząc na to, co się dzieje w POlsce i na swiecie...

Prawda. Chyba większości to dotyczy. I właśnie dlatego poprosiłam, żebyś
nie przenosiła tematów politycznych kompletnie nie związanych z dziećmi
na tę grupę. I już się zamykam, bo dyskusja o tym czy tak czy nie, też
nie na tę grupę w sumie.


--
Lemuria

krotkaseria.blox.pl
www.youtube.com/user/BlueszczBand




Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-18 13:49:49 - Rafał Maszkowski

On Tue, 17 May 2011 21:50:02 +0200 Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 17 May 2011 21:34:22 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
>> (Nie, nie będę dyskutować o BL. Swoje zdanie mam, nie zamierzam się nim
>> TUTAJ dzielić ani na żadnej grupie dyskusyjnej - wystarczająco nerwowe
>> życie mam ostatnio)
> Też mam nerwowe - cały czas. Nie domyśliłabyś się tego nigdy, prawda? A już
> to, że istnienie problemów w życiu nie kłóci się z pełnym zadowoleniem z
> niego to już chyba przerasta możliwości Twego zrozumienia... Ale rozumiem,
> że są sytuacje, kiedy człek nie myśli o niczym innym, tylko o swoich
> sprawach.
> Generalnie jednak oprócz mego własnego życia obchodzą mnie też sprawy
> swiata i Polski, o mało nie schodzę przez nie od czasu do czasu i zaczynam
> powaznie myśleć, że kiedy umrę, to niechybnie w wyniku jakiegoś nagłego
> urazu nerwowego, patrząc na to, co się dzieje w POlsce i na swiecie...

A coś się stało?
Wiosna w pełni, dzieci rosną i mądrzeją w oczach, a czasem nawet bywają
grzeczne. Jeżdżę na rowerze do pracy (ma amortyzatory), a naprawa paru
rzeczy w samochodzie wyjdzie tanio - jakieś 1500 zł.

R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)



Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-18 15:03:47 - Ikselka

Dnia Wed, 18 May 2011 11:49:49 +0000 (UTC), Rafał Maszkowski napisał(a):

> On Tue, 17 May 2011 21:50:02 +0200 Ikselka wrote:
>> Dnia Tue, 17 May 2011 21:34:22 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
>>> (Nie, nie będę dyskutować o BL. Swoje zdanie mam, nie zamierzam się nim
>>> TUTAJ dzielić ani na żadnej grupie dyskusyjnej - wystarczająco nerwowe
>>> życie mam ostatnio)
>> Też mam nerwowe - cały czas. Nie domyśliłabyś się tego nigdy, prawda? A już
>> to, że istnienie problemów w życiu nie kłóci się z pełnym zadowoleniem z
>> niego to już chyba przerasta możliwości Twego zrozumienia... Ale rozumiem,
>> że są sytuacje, kiedy człek nie myśli o niczym innym, tylko o swoich
>> sprawach.
>> Generalnie jednak oprócz mego własnego życia obchodzą mnie też sprawy
>> swiata i Polski, o mało nie schodzę przez nie od czasu do czasu i zaczynam
>> powaznie myśleć, że kiedy umrę, to niechybnie w wyniku jakiegoś nagłego
>> urazu nerwowego, patrząc na to, co się dzieje w POlsce i na swiecie...
>
> A coś się stało?
> Wiosna w pełni, dzieci rosną i mądrzeją w oczach, a czasem nawet bywają
> grzeczne. Jeżdżę na rowerze do pracy (ma amortyzatory), a naprawa paru
> rzeczy w samochodzie wyjdzie tanio - jakieś 1500 zł.
>

I oby tak dalej... Właśnie o to (nie tego) sie boję, żeby tak pozostało.


--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf



Re: [kronika2prl] Wicie, rozumiecie, pragmatyka...

2011-05-18 21:20:41 - Aicha

W dniu 2011-05-18 15:03, Ikselka pisze:

>>> Generalnie jednak oprócz mego własnego życia obchodzą mnie też sprawy
>>> swiata i Polski, o mało nie schodzę przez nie od czasu do czasu i zaczynam
>>> powaznie myśleć, że kiedy umrę, to niechybnie w wyniku jakiegoś nagłego
>>> urazu nerwowego, patrząc na to, co się dzieje w POlsce i na swiecie...
>>
>> A coś się stało?
>> Wiosna w pełni, dzieci rosną i mądrzeją w oczach, a czasem nawet bywają
>> grzeczne. Jeżdżę na rowerze do pracy (ma amortyzatory), a naprawa paru
>> rzeczy w samochodzie wyjdzie tanio - jakieś 1500 zł.
>
> I oby tak dalej... Właśnie o to (nie tego) sie boję, żeby tak pozostało.

Kijem Wisły nie zawrócisz. I oby tak dalej.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS