pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 13:11:50 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie ;-)
> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka
>
> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
- Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
- Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
Qra
>
> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie ;-)
> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka
>
> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
- Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
- Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
Qra
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 13:27:29 - MOLNARka
Użytkownik Qrczak napisał
> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
Dorosły chłop znaczy ;-) da sobie radę.
Moje dumne i blade były na dniu otwartym w czerwcu bo na terenie szkoły
odbywają się zajęcie karate, na które chodzą więc szkołę jako budynek
doskonale znają.
Z jaką dumą prowadziły koleżanki do łazienki albo pod automat z napojami ...
to słowami nie wyrażę ;-)
Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
A reszta ... wyjdzie w praniu.
Pozdrawiam
MOLNARka
> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
Dorosły chłop znaczy ;-) da sobie radę.
Moje dumne i blade były na dniu otwartym w czerwcu bo na terenie szkoły
odbywają się zajęcie karate, na które chodzą więc szkołę jako budynek
doskonale znają.
Z jaką dumą prowadziły koleżanki do łazienki albo pod automat z napojami ...
to słowami nie wyrażę ;-)
Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
A reszta ... wyjdzie w praniu.
Pozdrawiam
MOLNARka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 14:04:57 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik Qrczak napisał
>
>> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
>> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
>
> Dorosły chłop znaczy ;-) da sobie radę.
Tego się właśnie najbardziej obawiam.
> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
> szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
Młody generalnie nie jadał śniadań w domu. W przedszkolu coś tam rano
skubnął, a potem to też różnie bywało. A od pewnego potrafi od południa do
wieczora jeść i pić NIC (ani chybi żywi się energią słoneczną).
> A reszta ... wyjdzie w praniu.
A w kwestii prania... całe przedszkole przefikał w krótkich gatkach, bo mógł
się przebrać. A teraz sobie nie wyobrażam, jak to będzie zimą, ugotuje mi
się w dżinsach...
Qra
>
> Użytkownik Qrczak
>
>> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
>> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
>
> Dorosły chłop znaczy ;-) da sobie radę.
Tego się właśnie najbardziej obawiam.
> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
> szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
Młody generalnie nie jadał śniadań w domu. W przedszkolu coś tam rano
skubnął, a potem to też różnie bywało. A od pewnego potrafi od południa do
wieczora jeść i pić NIC (ani chybi żywi się energią słoneczną).
> A reszta ... wyjdzie w praniu.
A w kwestii prania... całe przedszkole przefikał w krótkich gatkach, bo mógł
się przebrać. A teraz sobie nie wyobrażam, jak to będzie zimą, ugotuje mi
się w dżinsach...
Qra
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 16:52:45 - MOLNARka
Użytkownik Qrczak napisał
> Młody generalnie nie jadał śniadań w domu. W przedszkolu coś tam rano
> skubnął, a potem to też różnie bywało. A od pewnego potrafi od południa do
> wieczora jeść i pić NIC (ani chybi żywi się energią słoneczną).
Moje też nie jadły. I w ogóle w wolne dni to jedzą dopiero z nami (około
10-11) ale tu mam jakieś takie ciśnienie, że coś trzeba im dać przed,
przygotowac do tego pudełeczka śniadaniowego i wogle że mi pewnie padną ;-)
We wtorek już będę luźniejsza ...
> A w kwestii prania... całe przedszkole przefikał w krótkich gatkach, bo
> mógł się przebrać. A teraz sobie nie wyobrażam, jak to będzie zimą,
> ugotuje mi się w dżinsach...
U nas właśnie montują szafki dla dzieci więc im włożę cos na przebranie ...
bo one też tylko w krótkim rękawie itd.
Pozdrawiam
MOLNARka
> Młody generalnie nie jadał śniadań w domu. W przedszkolu coś tam rano
> skubnął, a potem to też różnie bywało. A od pewnego potrafi od południa do
> wieczora jeść i pić NIC (ani chybi żywi się energią słoneczną).
Moje też nie jadły. I w ogóle w wolne dni to jedzą dopiero z nami (około
10-11) ale tu mam jakieś takie ciśnienie, że coś trzeba im dać przed,
przygotowac do tego pudełeczka śniadaniowego i wogle że mi pewnie padną ;-)
We wtorek już będę luźniejsza ...
> A w kwestii prania... całe przedszkole przefikał w krótkich gatkach, bo
> mógł się przebrać. A teraz sobie nie wyobrażam, jak to będzie zimą,
> ugotuje mi się w dżinsach...
U nas właśnie montują szafki dla dzieci więc im włożę cos na przebranie ...
bo one też tylko w krótkim rękawie itd.
Pozdrawiam
MOLNARka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 21:41:01 - Paulinka
MOLNARka pisze:
> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
> szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
Nie stresuj się :)
Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30 min.).
Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
wracały nietknięte.
--
Paulinka
> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek do
> szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam smutna.
Nie stresuj się :)
Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30 min.).
Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
wracały nietknięte.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 21:59:49 - Qrczak
Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> MOLNARka pisze:
>
>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>> smutna.
>
> Nie stresuj się :)
> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30 min.).
> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
> wracały nietknięte.
Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
Qra
--
blogday
> MOLNARka pisze:
>
>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>> smutna.
>
> Nie stresuj się :)
> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30 min.).
> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
> wracały nietknięte.
Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
Qra
--
blogday
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 22:09:48 - Paulinka
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> MOLNARka pisze:
>>
>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>> smutna.
>>
>> Nie stresuj się :)
>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>> min.).
>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>> wracały nietknięte.
>
> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
To są pomysły przetestowane na Michale.
Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
--
Paulinka
> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> MOLNARka pisze:
>>
>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>> smutna.
>>
>> Nie stresuj się :)
>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>> min.).
>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>> wracały nietknięte.
>
> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
To są pomysły przetestowane na Michale.
Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 22:26:24 - Qrczak
Dnia 2011-08-31 22:09, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> MOLNARka pisze:
>>>
>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>> smutna.
>>>
>>> Nie stresuj się :)
>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>> min.).
>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>>> wracały nietknięte.
>>
>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>
> To są pomysły przetestowane na Michale.
> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
Porwałaś moje dziecko??!!!!
Qra
--
blogday
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> MOLNARka pisze:
>>>
>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>> smutna.
>>>
>>> Nie stresuj się :)
>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>> min.).
>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>>> wracały nietknięte.
>>
>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>
> To są pomysły przetestowane na Michale.
> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
Porwałaś moje dziecko??!!!!
Qra
--
blogday
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 22:34:45 - Paulinka
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-08-31 22:09, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> MOLNARka pisze:
>>>>
>>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>>> smutna.
>>>>
>>>> Nie stresuj się :)
>>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>>> min.).
>>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>>>> wracały nietknięte.
>>>
>>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>>
>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
>
> Porwałaś moje dziecko??!!!!
Nie to autorski egzemplarz ;)
--
Paulinka
> Dnia 2011-08-31 22:09, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> MOLNARka pisze:
>>>>
>>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>>> smutna.
>>>>
>>>> Nie stresuj się :)
>>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>>> min.).
>>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle kanapki
>>>> wracały nietknięte.
>>>
>>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>>
>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
>
> Porwałaś moje dziecko??!!!!
Nie to autorski egzemplarz ;)
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 23:05:04 - Qrczak
Dnia 2011-08-31 22:34, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 22:09, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> MOLNARka pisze:
>>>>>
>>>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>>>> smutna.
>>>>>
>>>>> Nie stresuj się :)
>>>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>>>> min.).
>>>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle
>>>>> kanapki
>>>>> wracały nietknięte.
>>>>
>>>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>>>
>>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>> ruszy ;)
>>
>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>
> Nie to autorski egzemplarz ;)
Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
jedno posiadam.
Qra
--
blogday
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 22:09, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> MOLNARka pisze:
>>>>>
>>>>>> Ja osobiście mam największy stres z robieniem śniadań (rano i kanapek
>>>>>> do szkoły) bo do tej pory to mnie omijało ... i nie powiem, że byłam
>>>>>> smutna.
>>>>>
>>>>> Nie stresuj się :)
>>>>> Nie wiem, czy twoje dzieci lubią owoce, ale teraz jest idealny czas,
>>>>> żeby się w chlebaku znalazły gruszki, śliwki, brzoskwinie, winogrona.
>>>>> Do tego możesz upiec muffinki z owocami (cała zabawa zajmuje ok. 30
>>>>> min.).
>>>>> Można wrzucić do chlebaka jogurt albo coś słodkiego (jak ma być zdrowo
>>>>> to np batonik z musli). Z doświadczenia wiem, że u Miśka zwykle
>>>>> kanapki
>>>>> wracały nietknięte.
>>>>
>>>> Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>>>
>>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>> ruszy ;)
>>
>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>
> Nie to autorski egzemplarz ;)
Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
jedno posiadam.
Qra
--
blogday
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-06 15:20:09 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-08-31 23:05, Qrczak pisze:
>>>> dziad mały może żyć przez cały
>>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>>> ruszy ;)
>>>
>>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>>
>> Nie to autorski egzemplarz ;)
>
> Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
> jedno posiadam.
No. Ja teraz na siłę pcham normalne żarcie żeby po tym szpitalu chociaż
trochę ciała nabrał, ale i tak tylko na widok płatków dostaje ślinotoku.
I woda. Tylko do marchewek surowych udało się przekonać bo lekarz
powiedział, że od tego mu się krew poprawi. A, przepraszam, jeszcze
kurczak z rożna ale tylko w wersji Jastarnia City, więc i tak odpada.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
>>>> dziad mały może żyć przez cały
>>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>>> ruszy ;)
>>>
>>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>>
>> Nie to autorski egzemplarz ;)
>
> Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
> jedno posiadam.
No. Ja teraz na siłę pcham normalne żarcie żeby po tym szpitalu chociaż
trochę ciała nabrał, ale i tak tylko na widok płatków dostaje ślinotoku.
I woda. Tylko do marchewek surowych udało się przekonać bo lekarz
powiedział, że od tego mu się krew poprawi. A, przepraszam, jeszcze
kurczak z rożna ale tylko w wersji Jastarnia City, więc i tak odpada.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-07 21:12:07 - Paulinka
Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2011-08-31 23:05, Qrczak pisze:
>
>>>>> dziad mały może żyć przez cały
>>>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>>>> ruszy ;)
>>>>
>>>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>>>
>>> Nie to autorski egzemplarz ;)
>>
>> Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
>> jedno posiadam.
>
> No. Ja teraz na siłę pcham normalne żarcie żeby po tym szpitalu chociaż
> trochę ciała nabrał, ale i tak tylko na widok płatków dostaje ślinotoku.
> I woda. Tylko do marchewek surowych udało się przekonać bo lekarz
> powiedział, że od tego mu się krew poprawi. A, przepraszam, jeszcze
> kurczak z rożna ale tylko w wersji Jastarnia City, więc i tak odpada.
>
A jak młody się czuje?
--
Paulinka
> W dniu 2011-08-31 23:05, Qrczak pisze:
>
>>>>> dziad mały może żyć przez cały
>>>>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie
>>>>> ruszy ;)
>>>>
>>>> Porwałaś moje dziecko??!!!!
>>>
>>> Nie to autorski egzemplarz ;)
>>
>> Tam zaraz autorski. Już paru wedle tego szablonu widziałam. Sama też
>> jedno posiadam.
>
> No. Ja teraz na siłę pcham normalne żarcie żeby po tym szpitalu chociaż
> trochę ciała nabrał, ale i tak tylko na widok płatków dostaje ślinotoku.
> I woda. Tylko do marchewek surowych udało się przekonać bo lekarz
> powiedział, że od tego mu się krew poprawi. A, przepraszam, jeszcze
> kurczak z rożna ale tylko w wersji Jastarnia City, więc i tak odpada.
>
A jak młody się czuje?
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-07 22:29:51 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
> A jak młody się czuje?
Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
> A jak młody się czuje?
Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-07 22:34:27 - Paulinka
Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>
>> A jak młody się czuje?
>
> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
> blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
_żadnego_ specjalisty państwowo.
--
Paulinka
> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>
>> A jak młody się czuje?
>
> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
> blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
_żadnego_ specjalisty państwowo.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-08 08:37:34 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-09-07 22:34, Paulinka pisze:
> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
Dzięki, odściskujemy :-)
> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
> _żadnego_ specjalisty państwowo.
No my mamy to szczęście, że Centrum Zdrowia Dziecka pod nosem. Ale
powiem Ci, że w kwietniu właśnie w państwowej przychodni w Centrum
przyjęli nas natychmiastowo i bez kolejki, kiedy usłyszeli jakie objawy.
Okulista prywatny dał wtedy termin na sierpień.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
Dzięki, odściskujemy :-)
> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
> _żadnego_ specjalisty państwowo.
No my mamy to szczęście, że Centrum Zdrowia Dziecka pod nosem. Ale
powiem Ci, że w kwietniu właśnie w państwowej przychodni w Centrum
przyjęli nas natychmiastowo i bez kolejki, kiedy usłyszeli jakie objawy.
Okulista prywatny dał wtedy termin na sierpień.
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 22:48:29 - Paulinka
Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2011-09-07 22:34, Paulinka pisze:
>
>> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
>
> Dzięki, odściskujemy :-)
>
>> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
>> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
>> _żadnego_ specjalisty państwowo.
>
> No my mamy to szczęście, że Centrum Zdrowia Dziecka pod nosem. Ale
> powiem Ci, że w kwietniu właśnie w państwowej przychodni w Centrum
> przyjęli nas natychmiastowo i bez kolejki, kiedy usłyszeli jakie objawy.
> Okulista prywatny dał wtedy termin na sierpień.
Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
Badanie okulistyczne u noworodków jest okropne. Tż jako mniej wrażliwy
egzemplarz zaliczył to badanie w roli opiekuna.
--
Paulinka
> W dniu 2011-09-07 22:34, Paulinka pisze:
>
>> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
>
> Dzięki, odściskujemy :-)
>
>> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
>> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
>> _żadnego_ specjalisty państwowo.
>
> No my mamy to szczęście, że Centrum Zdrowia Dziecka pod nosem. Ale
> powiem Ci, że w kwietniu właśnie w państwowej przychodni w Centrum
> przyjęli nas natychmiastowo i bez kolejki, kiedy usłyszeli jakie objawy.
> Okulista prywatny dał wtedy termin na sierpień.
Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
Badanie okulistyczne u noworodków jest okropne. Tż jako mniej wrażliwy
egzemplarz zaliczył to badanie w roli opiekuna.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 23:31:45 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-09-09 22:48, Paulinka pisze:
> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 23:34:01 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-09-09 23:31, Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2011-09-09 22:48, Paulinka pisze:
>
>> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
>> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
>
> No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
> www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
> Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
> oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
> źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
> Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
> rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
> urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
Jeszcze tylko dodam, że trzeba samemu pilnować, bo okuliści nie zawsze
potrafią to gówno zdiagnozować...
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
> W dniu 2011-09-09 22:48, Paulinka pisze:
>
>> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
>> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
>
> No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
> www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
> Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
> oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
> źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
> Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
> rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
> urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
Jeszcze tylko dodam, że trzeba samemu pilnować, bo okuliści nie zawsze
potrafią to gówno zdiagnozować...
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-10 01:24:53 - Ikselka
Dnia Fri, 09 Sep 2011 23:34:01 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
> Jeszcze tylko dodam, że trzeba samemu pilnować, bo okuliści nie zawsze
> potrafią to gówno zdiagnozować...
:-O
--
XL
> Jeszcze tylko dodam, że trzeba samemu pilnować, bo okuliści nie zawsze
> potrafią to gówno zdiagnozować...
:-O
--
XL
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-11 10:35:03 - Paulinka
Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2011-09-09 22:48, Paulinka pisze:
>
>> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
>> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
>
> No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
> www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
> Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
> oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
> źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
> Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
> rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
> urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
E tam straszysz, po prostu dobrze takie rzeczy wiedzieć.
--
Paulinka
> W dniu 2011-09-09 22:48, Paulinka pisze:
>
>> Miejmy nadzieję, że gdyby coś było nie tak, u nas też zareagują
>> błyskawicznie. Na razie po wizycie jest ok. Mała zdrowa jak rydz.
>
> No to super :). Zwracajcie uwagę na odblaski w oku, takie jak tu:
> www.flickr.com/photos/ronanejo/3019147347/
> Oko na pozór wygląda normalnie, ten odblask pojawia się przy odpowiednim
> oświetleniu albo przy zdjęciach z fleszem, nie musi zajmować całej
> źrenicy. Wiem, straszę, ale patrzcie na to - z tego co mówili lekarze w
> Centrum kilka lat temu retinoblastoma trafiała się u jednego dziecka na
> rok. Teraz jest nawet kilkoro miesięcznie a sam oddział onkologiczny
> urósł pięciokrotnie i z najmniejszego stał się największym w Centrum...
E tam straszysz, po prostu dobrze takie rzeczy wiedzieć.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-10 12:49:12 - lemonka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:j48kgu$ha6$3@node2.news.atman.pl...
> Lolalny Lemur pisze:
>> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>>
>>> A jak młody się czuje?
>>
>> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
>> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie blady,
>> ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
>
> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
> _żadnego_ specjalisty państwowo.
>
Jak to? A poradnia retinopatii w szpitalu przy Kamieńskiego? A indywidualna
lekarka - jedyna naprawdę dziecięca przy Żeromskiego?
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-11 10:33:23 - Paulinka
lemonka pisze:
>
> Użytkownik Paulinka napisał w
> wiadomości news:j48kgu$ha6$3@node2.news.atman.pl...
>> Lolalny Lemur pisze:
>>> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>>>
>>>> A jak młody się czuje?
>>>
>>> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
>>> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
>>> blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
>>
>> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
>> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
>> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
>> _żadnego_ specjalisty państwowo.
>>
> Jak to? A poradnia retinopatii w szpitalu przy Kamieńskiego?
Terminy są z kosmosu. Ostatecznie poszliśmy z małą do Promyka Słońca.
> A indywidualna lekarka - jedyna naprawdę dziecięca przy Żeromskiego?
Nie znam, dasz jakiś namiar, może być na priv.
--
Paulinka
>
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:j48kgu$ha6$3@node2.news.atman.pl...
>> Lolalny Lemur pisze:
>>> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>>>
>>>> A jak młody się czuje?
>>>
>>> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
>>> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie
>>> blady, ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
>>
>> To trzymam kciuki za Stasia. Duże uściski dla Was!
>> My jutro z Mają idziemy na kontrolę okulistyczną, okazuje się, że w PL
>> nawet dla hipotrofika-wcześniaka nie da się załatwić we Wrocławiu
>> _żadnego_ specjalisty państwowo.
>>
> Jak to? A poradnia retinopatii w szpitalu przy Kamieńskiego?
Terminy są z kosmosu. Ostatecznie poszliśmy z małą do Promyka Słońca.
> A indywidualna lekarka - jedyna naprawdę dziecięca przy Żeromskiego?
Nie znam, dasz jakiś namiar, może być na priv.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-08 18:02:20 - Iwon(K)a
Lolalny Lemur wrote in message
news:4e67d439$0$3490$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>
>> A jak młody się czuje?
>
> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie blady,
> ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
powodzenia Wam zycze!!! zdrowiejcie!!!
i.
news:4e67d439$0$3490$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-09-07 21:12, Paulinka pisze:
>
>> A jak młody się czuje?
>
> Teraz lepiej, bo chemia zawieszona, czekamy na badanie okulistyczne w
> przyszłym tygodniu. Przytył trochę i nie jest już taki śmiertelnie blady,
> ale co dalej jeszcze nie wiadomo.
powodzenia Wam zycze!!! zdrowiejcie!!!
i.
Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-02 22:20:16 - JoAsienka
Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3m4ec$a3e$4@node2.news.atman.pl...
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i
> marudzi:
> >Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie
>> ciasteczko
> To są pomysły przetestowane na Michale.
> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało
> do zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć
> przez cały dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i
> owoców nie ruszy ;)
To uważaj z takimi sniadankami - mi w zeszlym roku, na
zakonczeniu szkoly, wychowawczyni powiedziala, ze sie juz moim
synem interesowala pedagog szkolna, bo dziecko przynosilo batoniki
czy drozdzowki a nie kanapki czy owoce = no i w tym roku codziennie
bedzie mial kanapke. wspolczuje dzieciakowi, bo go teraz zmuszam do
sniadania przed szkola i jedzenie kanapek (ale sie okazalo, ze to
on pani pedagog glupot naopowiadal)
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
dyskusyjnych:j3m4ec$a3e$4@node2.news.atman.pl...
Qrczak pisze:
> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i
> marudzi:
> >Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie
>> ciasteczko
> To są pomysły przetestowane na Michale.
> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało
> do zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć
> przez cały dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i
> owoców nie ruszy ;)
To uważaj z takimi sniadankami - mi w zeszlym roku, na
zakonczeniu szkoly, wychowawczyni powiedziala, ze sie juz moim
synem interesowala pedagog szkolna, bo dziecko przynosilo batoniki
czy drozdzowki a nie kanapki czy owoce = no i w tym roku codziennie
bedzie mial kanapke. wspolczuje dzieciakowi, bo go teraz zmuszam do
sniadania przed szkola i jedzenie kanapek (ale sie okazalo, ze to
on pani pedagog glupot naopowiadal)
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-03 00:29:26 - Paulinka
JoAsienka pisze:
> Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3m4ec$a3e$4@node2.news.atman.pl...
>
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> >Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>
>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
>
> To uważaj z takimi sniadankami - mi w zeszlym roku, na zakonczeniu
> szkoly, wychowawczyni powiedziala, ze sie juz moim synem interesowala
> pedagog szkolna, bo dziecko przynosilo batoniki czy drozdzowki a nie
> kanapki czy owoce = no i w tym roku codziennie bedzie mial kanapke.
> wspolczuje dzieciakowi, bo go teraz zmuszam do sniadania przed szkola i
> jedzenie kanapek (ale sie okazalo, ze to on pani pedagog glupot
> naopowiadal)
No to ja mam naprawdę ekstra szkołę. Pod koniec roku szkolnego Miśkowi
ruszała się górna jedynka, wychowawczyni powiedziała do mnie: Pani
Paulino on się tak boi, że mu ta jedynka wypadnie, że nic nie je ze
śniadań, które pani mu robi, bo musiałby gryźć, proszę z nim porozmawiać.
Maciek chodził tam do przedszkola 2 lata temu, panie go do tej pory
pamiętają bardzo pozytywnie. Przedszkole było wtedy 5 godzinne bez
jedzenia, ale przedszkolanki same wymyśliły, że dla moich dzieci, które
dłużej zostają mogą odgrzać przyniesioną przeze mnie zupę.
O 14 nawet Maciek kapitulował i pałaszował wszystko.
--
Paulinka
> Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3m4ec$a3e$4@node2.news.atman.pl...
>
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-08-31 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> >Wymieniaj dalej, w ustach Twych to jak poezja jakowaś brzmi.
>>> Moje bardzo upasione dziecko zażądało do chlebaka jedynie ciasteczko
>
>> To są pomysły przetestowane na Michale.
>> Przypuszczam, że u Maćka śniadanie i tak będzie się sprowadzało do
>> zakupu pączka w sklepie pod domem, bo dziad mały może żyć przez cały
>> dzień o misce płatków z mlekiem i wodzie, a kanapek i owoców nie ruszy ;)
>
> To uważaj z takimi sniadankami - mi w zeszlym roku, na zakonczeniu
> szkoly, wychowawczyni powiedziala, ze sie juz moim synem interesowala
> pedagog szkolna, bo dziecko przynosilo batoniki czy drozdzowki a nie
> kanapki czy owoce = no i w tym roku codziennie bedzie mial kanapke.
> wspolczuje dzieciakowi, bo go teraz zmuszam do sniadania przed szkola i
> jedzenie kanapek (ale sie okazalo, ze to on pani pedagog glupot
> naopowiadal)
No to ja mam naprawdę ekstra szkołę. Pod koniec roku szkolnego Miśkowi
ruszała się górna jedynka, wychowawczyni powiedziała do mnie: Pani
Paulino on się tak boi, że mu ta jedynka wypadnie, że nic nie je ze
śniadań, które pani mu robi, bo musiałby gryźć, proszę z nim porozmawiać.
Maciek chodził tam do przedszkola 2 lata temu, panie go do tej pory
pamiętają bardzo pozytywnie. Przedszkole było wtedy 5 godzinne bez
jedzenia, ale przedszkolanki same wymyśliły, że dla moich dzieci, które
dłużej zostają mogą odgrzać przyniesioną przeze mnie zupę.
O 14 nawet Maciek kapitulował i pałaszował wszystko.
--
Paulinka
Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-04 19:03:39 - JoAsienka
Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
No to ja mam naprawdę ekstra szkołę
****************
Wiktora szkoła też jest naprawdę super - była wychowawczyni potrafi
do mnie zadzwonić, bo coś się działo na lekcjach (już ich nie uczy)
i była zaniepokojona zachowaniem syna czy też nauczyciela = dzwoni,
informuje, działa, jak uważa, że nauczyciel jest niesprawiedliwy,
pilnuje całą klasę uczęszczającą do świetlicy, żeby odrabiali
lekcje, organizuje pomoc itp. Obecna wychowawczyni jest też dobra,
ale chyba bardziej zajęta, ale też mam dobry kontakt - tylko ta
pani pedagog trochę nadgorliwa niestety...
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
dyskusyjnych:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
No to ja mam naprawdę ekstra szkołę
****************
Wiktora szkoła też jest naprawdę super - była wychowawczyni potrafi
do mnie zadzwonić, bo coś się działo na lekcjach (już ich nie uczy)
i była zaniepokojona zachowaniem syna czy też nauczyciela = dzwoni,
informuje, działa, jak uważa, że nauczyciel jest niesprawiedliwy,
pilnuje całą klasę uczęszczającą do świetlicy, żeby odrabiali
lekcje, organizuje pomoc itp. Obecna wychowawczyni jest też dobra,
ale chyba bardziej zajęta, ale też mam dobry kontakt - tylko ta
pani pedagog trochę nadgorliwa niestety...
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-05 11:59:07 - Agnieszka
Użytkownik JoAsienka napisał w wiadomości
news:j40b9e$ibh$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>
> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę
>
> ****************
> Wiktora szkoła też jest naprawdę super - była wychowawczyni potrafi do
> mnie zadzwonić, bo coś się działo na lekcjach (już ich nie uczy) i była
> zaniepokojona zachowaniem syna czy też nauczyciela = dzwoni, informuje,
> działa, jak uważa, że nauczyciel jest niesprawiedliwy, pilnuje całą klasę
> uczęszczającą do świetlicy, żeby odrabiali lekcje, organizuje pomoc itp.
> Obecna wychowawczyni jest też dobra, ale chyba bardziej zajęta, ale też
> mam dobry kontakt - tylko ta pani pedagog trochę nadgorliwa niestety...
A była wychowawczyni nie jest nadgorliwa przypadkiem?
Agnieszka
news:j40b9e$ibh$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Paulinka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>
> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę
>
> ****************
> Wiktora szkoła też jest naprawdę super - była wychowawczyni potrafi do
> mnie zadzwonić, bo coś się działo na lekcjach (już ich nie uczy) i była
> zaniepokojona zachowaniem syna czy też nauczyciela = dzwoni, informuje,
> działa, jak uważa, że nauczyciel jest niesprawiedliwy, pilnuje całą klasę
> uczęszczającą do świetlicy, żeby odrabiali lekcje, organizuje pomoc itp.
> Obecna wychowawczyni jest też dobra, ale chyba bardziej zajęta, ale też
> mam dobry kontakt - tylko ta pani pedagog trochę nadgorliwa niestety...
A była wychowawczyni nie jest nadgorliwa przypadkiem?
Agnieszka
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 16:22:03 - lemonka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>
> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
To ta z basenem?
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 16:46:09 - Paulinka
lemonka pisze:
>
> Użytkownik Paulinka napisał w
> wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>>
>> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
>
> To ta z basenem?
Nie, ale słyszałam o niej o wiele lepsze opinie niż o tej z Kamieńskiego.
A Twoja córka w przyszłym roku do pierwszej klasy startuje?
--
Paulinka
>
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>>
>> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
>
> To ta z basenem?
Nie, ale słyszałam o niej o wiele lepsze opinie niż o tej z Kamieńskiego.
A Twoja córka w przyszłym roku do pierwszej klasy startuje?
--
Paulinka
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-10 12:21:48 - lemonka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:j4d8ri$mjl$1@node2.news.atman.pl...
> lemonka pisze:
>>
>> Użytkownik Paulinka
>> wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
>>
>> To ta z basenem?
>
> Nie, ale słyszałam o niej o wiele lepsze opinie niż o tej z Kamieńskiego.
> A Twoja córka w przyszłym roku do pierwszej klasy startuje?
>
Znaczy, że Misiek na Kamieńskiego chodzi?
Moja też właśnie poszła, nawet nie wiedziałam, że się załapię do jednego
klubu z powyżejpiścami.
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-11 10:31:24 - Paulinka
lemonka pisze:
>
> Użytkownik Paulinka napisał w
> wiadomości news:j4d8ri$mjl$1@node2.news.atman.pl...
>> lemonka pisze:
>>>
>>> Użytkownik Paulinka napisał w
>>> wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
>>>
>>> To ta z basenem?
>>
>> Nie, ale słyszałam o niej o wiele lepsze opinie niż o tej z Kamieńskiego.
>> A Twoja córka w przyszłym roku do pierwszej klasy startuje?
> Znaczy, że Misiek na Kamieńskiego chodzi?
Nie. Chodzi do Świniar.
Kamieńskiego to nasza rejonówka, ja bym go i tak posłała na Obornicką.
> Moja też właśnie poszła, nawet nie wiedziałam, że się załapię do jednego
> klubu z powyżejpiścami.
Mi się tak kołatało, że Amelka (dobrze pamiętam?) w wieku zbliżonym do
Miśka.
--
Paulinka
>
> Użytkownik Paulinka
> wiadomości news:j4d8ri$mjl$1@node2.news.atman.pl...
>> lemonka pisze:
>>>
>>> Użytkownik Paulinka
>>> wiadomości news:j3rlc9$qop$4@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>> No to ja mam naprawdę ekstra szkołę.
>>>
>>> To ta z basenem?
>>
>> Nie, ale słyszałam o niej o wiele lepsze opinie niż o tej z Kamieńskiego.
>> A Twoja córka w przyszłym roku do pierwszej klasy startuje?
> Znaczy, że Misiek na Kamieńskiego chodzi?
Nie. Chodzi do Świniar.
Kamieńskiego to nasza rejonówka, ja bym go i tak posłała na Obornicką.
> Moja też właśnie poszła, nawet nie wiedziałam, że się załapię do jednego
> klubu z powyżejpiścami.
Mi się tak kołatało, że Amelka (dobrze pamiętam?) w wieku zbliżonym do
Miśka.
--
Paulinka
Re: Odp: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-11 23:24:30 - lemonka
Użytkownik Paulinka
wiadomości news:j4hrl0$a0q$1@node2.news.atman.pl...
>ja bym go i tak posłała na Obornicką.
Było mi to wcześniej powiedzieć!
A resztę to ci na priva poślę :P
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 19:50:57 - Stalker
W dniu 2011-08-31 13:11, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie
>> ;-)
>> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>>
>> Pozdrawiam
>> MOLNARka
>>
>> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
>
>
> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
Silni, zwarci i gotowi ;-)
Stalker
> Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie
>> ;-)
>> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>>
>> Pozdrawiam
>> MOLNARka
>>
>> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
>
>
> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
Silni, zwarci i gotowi ;-)
Stalker
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 21:38:09 - w_e
Dnia Wed, 31 Aug 2011 19:50:57 +0200, Stalker napisał(a):
>
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
>
> Stalker
Same pierwszaki:)
Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
--
w_e
>
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
>
> Stalker
Same pierwszaki:)
Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
--
w_e
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 23:57:42 - Aicha
W dniu 2011-08-31 21:38, w_e pisze:
>> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>>
>> Silni, zwarci i gotowi ;-)
>
> Same pierwszaki:)
> Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
My dopiero za rok. Ale za to w wersji 2.0 :)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>>
>> Silni, zwarci i gotowi ;-)
>
> Same pierwszaki:)
> Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
My dopiero za rok. Ale za to w wersji 2.0 :)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 16:15:47 - w_e
Dnia Wed, 31 Aug 2011 23:57:42 +0200, Aicha napisał(a):
>> Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
>
> My dopiero za rok. Ale za to w wersji 2.0 :)
No mój jako pierwszak, wedle śląskiego zwyczaju dostał tytę czyli róg
obfitości. Nooo, malutką tyteczkę, ale jednak. Śmiał się, że matce odbiło.
--
w_e
>> Małe Molnarki, Qrczaki, Stalkery i mój, też pierwszak ;P
>
> My dopiero za rok. Ale za to w wersji 2.0 :)
No mój jako pierwszak, wedle śląskiego zwyczaju dostał tytę czyli róg
obfitości. Nooo, malutką tyteczkę, ale jednak. Śmiał się, że matce odbiło.
--
w_e
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-08-31 21:45:11 - Paulinka
Stalker pisze:
> W dniu 2011-08-31 13:11, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie
>>> ;-)
>>> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> MOLNARka
>>>
>>> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
>>
>>
>> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
>> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
>
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
U nas białe koszule wyprasowane :-)
Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
--
Paulinka
> W dniu 2011-08-31 13:11, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Rzuć no temat ... to się popyskujemy. Przecież wiesz, że będzie fajnie
>>> ;-)
>>> Aktualnie (a ja zaglądam tu często) tematów odpowiednich nie ma.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> MOLNARka
>>>
>>> P.S. Możemy o 1.09. pogadać ... jak Qrczak nastawiony na jutro?
>>
>>
>> - Chodź z nami, pójdziemy świetlicę obejrzeć.
>> - Nie, dziękuję, będę tam chodził, to zobaczę.
>
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
U nas białe koszule wyprasowane :-)
Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 16:56:17 - MOLNARka
Użytkownik Paulinka napisał
> U nas białe koszule wyprasowane :-)
Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo nie
> dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Pozdrawiam
MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
> U nas białe koszule wyprasowane :-)
Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo nie
> dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Pozdrawiam
MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 17:47:48 - Qrczak
Dnia 2011-09-01 16:56, niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik Paulinka napisał
>
>> U nas białe koszule wyprasowane :-)
>
> Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
> granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
> Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
U nas była gala. Do tego stopnia, że się Młody w długich spodniach
gotował. Na szczęście sama impreza zapoznawcza była krótka. Klasa mała,
sala mała, dzieci małe. Pożyjemy, zobaczymy.
>> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
>> nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
>
> Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
> kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Młody ma w klasie z grupy przedszkolnej tylko dwie osoby, w dodatku
dziewczynki (całe szczęście).
A pani jakaś trochę przejęta albo naćpana, bo różne - sprzeczne z innym
zasadami - informacje. Np. żeby ze świetlicy szkolnej odebrał ktoś
dzieciaka, to musi być to osoba wcześniej zgłoszona w szkole. Ale z
samej szatni to już każdy może, ktokolwiek dziecko za rękę złapie.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
Nie marudź, rób następne, żeby nie wyjść z wprawy.
Qra
--
jesień wrzesień
> Użytkownik Paulinka
>
>> U nas białe koszule wyprasowane :-)
>
> Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
> granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
> Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
U nas była gala. Do tego stopnia, że się Młody w długich spodniach
gotował. Na szczęście sama impreza zapoznawcza była krótka. Klasa mała,
sala mała, dzieci małe. Pożyjemy, zobaczymy.
>> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
>> nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
>
> Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
> kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Młody ma w klasie z grupy przedszkolnej tylko dwie osoby, w dodatku
dziewczynki (całe szczęście).
A pani jakaś trochę przejęta albo naćpana, bo różne - sprzeczne z innym
zasadami - informacje. Np. żeby ze świetlicy szkolnej odebrał ktoś
dzieciaka, to musi być to osoba wcześniej zgłoszona w szkole. Ale z
samej szatni to już każdy może, ktokolwiek dziecko za rękę złapie.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
Nie marudź, rób następne, żeby nie wyjść z wprawy.
Qra
--
jesień wrzesień
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 19:34:09 - Paulinka
MOLNARka pisze:
> Użytkownik Paulinka napisał
>
>> U nas białe koszule wyprasowane :-)
>
> Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
> granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
> Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
Gala była imponująca. Dziewczynki w granatowych spódniczkach, białych
podkolanówkach, chłopcy w białych koszulach i spodniach w kancik :-)
Do tego jak co roku odśpiewany hymn.
>> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
>> nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
>
> Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
> kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Maciek jest bardzo towarzyskim i odważnym dzieckiem. W czasie, kiedy u
Miśka trwało rozpoczęcie roku, Maciek się integrował ze swoją grupą.
Jak na razie wszystko wygląda bardzo pozytywnie.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
--
Paulinka
> Użytkownik Paulinka
>
>> U nas białe koszule wyprasowane :-)
>
> Apropos białych koszul ... czy u Was pełna gala itd? Bo u nas było duże
> granatowo białych kropek, kratek, trochę szarości i błękitów.
> Ale był też chłopiec w koszuli w różowo zielona kratkę ;-)))
Gala była imponująca. Dziewczynki w granatowych spódniczkach, białych
podkolanówkach, chłopcy w białych koszulach i spodniach w kancik :-)
Do tego jak co roku odśpiewany hymn.
>> Misiek wraca do starej ekipy, ale dla Maciusia to będzie wyzwanie, bo
>> nie dość, że idzie do zerówki, to jeszcze do nowych dzieci.
>
> Moje poszły silną grupą przedszkolną więc nie zestresowane. Zoaczymy za
> kilka dni bo Pani podobno taka 'ostrzejsza'.
Maciek jest bardzo towarzyskim i odważnym dzieckiem. W czasie, kiedy u
Miśka trwało rozpoczęcie roku, Maciek się integrował ze swoją grupą.
Jak na razie wszystko wygląda bardzo pozytywnie.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... moje dzieci poszły do szkoły ... eh ...
A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-05 23:02:21 - MOLNARka
Użytkownik Paulinka napisał
> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-05 23:06:57 - Paulinka
MOLNARka pisze:
> Użytkownik Paulinka napisał
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
Ja się wymigałam dzisiaj, w zimie do pracy wyruszam.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
No co Ty ;)
MOLNARka (proszę pisać mój nick poprawnie;-)) przypuszczam, że to będzie
najbardziej aktywna, ba wymagająca trójka klasowa w historii ;)
--
Paulinka
> Użytkownik Paulinka
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
Ja się wymigałam dzisiaj, w zimie do pracy wyruszam.
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
No co Ty ;)
MOLNARka (proszę pisać mój nick poprawnie;-)) przypuszczam, że to będzie
najbardziej aktywna, ba wymagająca trójka klasowa w historii ;)
--
Paulinka
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-06 15:22:50 - Lolalny Lemur
W dniu 2011-09-05 23:02, MOLNARka pisze:
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
Przeeejdzie Ci ;)
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
Przeeejdzie Ci ;)
--
Lemuria
krotkaseria.blox.pl
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-06 15:29:30 - Szpilka
Użytkownik MOLNARka
news:4e653871$0$3488$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Paulinka
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
Ja w zeszłym roku spóźniłam się na pierwsze zebranie 3 minuty.
Jak weszłam do sali to już na tablicy widniało moje nazwisko jako
przewodniczacej 3ki.
Więc nie miałam już nic do gadania ;-)
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
I tam, dzieci to jakoś obchodzi bokiem (przynajmniej u mnie)
Sylwia
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-09 16:58:15 - w_e
Dnia Tue, 6 Sep 2011 15:29:30 +0200, Szpilka napisał(a):
> Ja w zeszłym roku spóźniłam się na pierwsze zebranie 3 minuty.
> Jak weszłam do sali to już na tablicy widniało moje nazwisko jako
> przewodniczacej 3ki.
Oczywiście niezgodnie z prawem.
--
w_e
> Ja w zeszłym roku spóźniłam się na pierwsze zebranie 3 minuty.
> Jak weszłam do sali to już na tablicy widniało moje nazwisko jako
> przewodniczacej 3ki.
Oczywiście niezgodnie z prawem.
--
w_e
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-06 18:04:25 - Qrczak
Dnia 2011-09-05 23:02, niebożę MOLNARka wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik Paulinka napisał
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
Okrutnie.
Qra
--
Dziecko - najstraszniejsza postać z horrorów
> Użytkownik Paulinka
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka ... zdziwieni ? :-)
Okrutnie.
Qra
--
Dziecko - najstraszniejsza postać z horrorów
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-07 00:16:44 - w_e
Dnia Mon, 5 Sep 2011 23:02:21 +0200, MOLNARka napisał(a):
> Użytkownik Paulinka napisał
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
eeeee, w tym wieku jeszcze nie zjedzą.
--
w_e
> Użytkownik Paulinka
>
>> A ile jeszcze kolejnych wyzwań przed nimi i przed Tobą :-)
>
> Apropos ... zgłosiłam się do trójki klasowej. SAMA się zgłosiłam.
> Moje dzieci mnie znienawidzą ;-)
eeeee, w tym wieku jeszcze nie zjedzą.
--
w_e
Re: pogadajmy o 1.09. [bylo] Serdecznie witamy
2011-09-01 00:07:20 - Aicha
W dniu 2011-08-31 19:50, Stalker pisze:
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
Heh. Wczoraj młoda wykonała telefon do zaprzyjaźnionej biblioteki z
prośbą o zaświadczenie o przeczytaniu ponad 2000 stron w czasie wakacji.
Bo może ocenę lepszą dostanie, wyrachowana sztuka jedna ;D
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> No to jak o 01.09, to my jesteśmy:
>
> Silni, zwarci i gotowi ;-)
Heh. Wczoraj młoda wykonała telefon do zaprzyjaźnionej biblioteki z
prośbą o zaświadczenie o przeczytaniu ponad 2000 stron w czasie wakacji.
Bo może ocenę lepszą dostanie, wyrachowana sztuka jedna ;D
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
