Pies pije oliwę !?
2012-02-19 12:13:55 - Wiesiek von Kl. Peterwitz
do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i wypił ok.
200 ml.
Wiesiek
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 12:44:30 - Potocki Passion & Adventure
> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu
> podać do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i
> wypił ok. 200 ml.
Ktos powiedział? Gdyby ktoś powiedział, że pies powinien zjeść pół kilo
winogron to tez byś mu podał?
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 12:55:40 - maruda
> Wiesiek von Kl. Peterwitz wrote:
>> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu
>> podać do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i
>> wypił ok. 200 ml.
>
> Ktos powiedział? Gdyby ktoś powiedział, że pies powinien zjeść pół
> kilo winogron to tez byś mu podał?
>
Uważasz, że u psów instynkty zanikły?
Pies i ziemię z doniczek wyżre (szczeniak), i gówno zeżre (widocznie
musi, pewno jakieś bakterie mu potrzebne), a i padliną nie pogardzi,
wszak pies przede wszystkim padlinożercą jest.
Oliwa psu IMHO nie zaszkodzi, choć po takiej szklanie, to może dostać
sraczki i pewno dostanie. :) Minie po 1 dniu.
Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły. Dawniej vety mówiły, że pies
nie trawi ziemniaków, a Ty zdaje się coś innego twierdziłeś.
Dawniej Starowicz szczycił się skutecznym leczeniem pedałów, a dziś
twierdzi coś wręcz przeciwnego. Nauka idzie na pasku aktualnych tryndów?
Domyślam się, żeś vet'em, więc dysponujesz zapewne wiedzą popartą
badaniami i łatwo zbijesz takie obiegowe opinie jak te moje powyższe.
Niemniej jestem zwolennikiem minimalnej ingerencji w naturę.
--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 13:14:59 - Potocki Passion & Adventure
> Uważasz, że u psów instynkty zanikły?
Uważam, że nie powinno się psu pozwalać na wszystko, bo ten nie myśli, tylko
działa instynktownie. Od myślenia za psa jest człowiek. No chyba, że nie zależy
nam na jego zdrowiu i mamy gdzieś co robi i co je.
> Pies i ziemię z doniczek wyżre (szczeniak), i gówno zeżre (widocznie
> musi, pewno jakieś bakterie mu potrzebne), a i padliną nie pogardzi,
> wszak pies przede wszystkim padlinożercą jest.
Owszem, tylko jak opłakane mogą być tego skutki. Moja psina zeżarła padlinę z
kompostownika, bo przegryzła druciany płot. Zdychała mi na rekach (najpierw
drgawki, potem piana z pyska, potem śpiączka). Ledwo ją odratowalismy z wetem.
Czy miałem jej pozwolić zjeść wszystko co jej do łba strzeliło? Według Twojej
teorii tak :) Miałem nie ingerowac, bo pies instynktownie wiedział czego
potrzebuje.
Inny przykład. Teraz przyleciał do mnie brat z Australii i mówi, że tamtejsze
psy zdychają bo dobieraja się do żab, które sa toksyczne. Czy miałbym pozwolić
psom jeśc te żaby, tylko dlatego, że one tak chcą? Miałbym pozwolic im na pewna
smierć, bo tak chce natura?
> Oliwa psu IMHO nie zaszkodzi, choć po takiej szklanie, to może dostać
> sraczki i pewno dostanie. :) Minie po 1 dniu.
Może dostanie takiego rozwolnienia, że odtworzenie flory bakteryjnej w jelitach
potra kilka tgodni. Dostanie trzustka w kość, jak ma niedoczynnośc to dla psa
może się to skończyć tragicznie. No i za tym wszystkim może dojść do powaznego
odwodnienia. albo zwyczajnie zwymiotuje nadmiar. zobaczymy co się będzie działo.
Sam jestem ciekaw. Często do tych objawów dochodziło jak pies wypił nawet 20ml
oleju. Tutaj psozło 10x więcej.
> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
> nagrane.
Trzeba wiedzieć co podawać psu, co jest dla niego zdrowe. Rzodkiew nie
zaszkodzi.
> Winogrona by mnie nie zdziwiły.
Tylko po takiej ilości pies by sięmógł przekręcić.
> Dawniej vety mówiły, że pies
> nie trawi ziemniaków, a Ty zdaje się coś innego twierdziłeś.
Dawniej ludzie wąchali opary rtęci i lizali arszenik, co nie znaczy, że to
zdrowe. Jeszcze w latach 40-tych XX wieku ludzie oglądali z małej odległosci
wybuchy bomby atomowej sądząc, że nic im nie grozi, a potem umierali na raka
tarczycy.
> Dawniej Starowicz szczycił się skutecznym leczeniem pedałów, a dziś
> twierdzi coś wręcz przeciwnego. Nauka idzie na pasku aktualnych
> tryndów?
Nauka odkrywa dla nas nowe rzeczy o których nie mieliśmy wczesniej pojęcia. Nie
ma to żadnego związku z trędami. Psy zawsze trawiły ugotowane ziemniaki, tylko
się badań na ten temat nie robiło, bo kto się kiedys psami przejmował.
> Domyślam się, żeś vet'em, więc dysponujesz zapewne wiedzą popartą
> badaniami i łatwo zbijesz takie obiegowe opinie jak te moje
> powyższe. Niemniej jestem zwolennikiem minimalnej ingerencji w naturę.
Nie jestem wetem i szczerze mówiąc nie chce nim być. Z wetami to ja raczej
wojuję, bo w większości nie mają pojęcia jak karmic psy. W większości, bo na
szczęście część świadomych klientów wymusza na wetach rozwój w tej dziedzinie.
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-20 23:04:37 - WHYSKY
> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
> nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły.
Moj zre winogrona, znaczy okazjonalnie, pare sztuk ale bardzo lubi.
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 08:22:18 - Potocki Passion & Adventure
>> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
>> nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły.
>
> Moj zre winogrona, znaczy okazjonalnie, pare sztuk ale bardzo lubi.
Zarówno winogrona jak i rodzynki są potencjalnie śmiertelna trucizną dla psów, o
czym mało właścicieli zdaje sobie sprawę. Nie jest do końca znana dawka
toksyczna winogron dlatego też nie wolno dawać nawet najmniejszej ilosci tych
owoców.
Pierwszymi objawami pojawiającymi się po zatruciu są:
wymioty- pojawiają się po kilku godzinach od zjedzenia winogron bądź rodzynek.
Często w wymiocinach widoczne są resztki niestrawionych winogron,
Po 24 godzinach dołączają się inne objawy ze strony układu pokarmowego:
brak apetytu,
posmutnienie,
biegunka,
bolesność jamy brzusznej,
Po kilku dniach (5-7 dni) pojawiają sie objawy ze strony układu moczowego
charakterystyczne dla ostrej niewydolności nerek:
skąpomocz,
bezmocz,
W wyniku zaburzeń gospodarki elektrolitowej związanej z niewydolności nerek może
pojawić się:
hiperkalcemia ? nadmiar wapnia we krwi prowadzący do zaburzeń ze strony układu
pokarmowego, krwionośnego, nerwowego i pogłębiający niewydolność nerek,
hiperfosfatemia ? nadmiar fosforu we krwi mogących prowadzić do mineralizacji
tkanek miękkich powodujących upośledzenie funkcjonowania narządów w tym nerek
pogłębiając tym samym ich niewydolność,
Ostra niewydolność nerek może skończyć się smiercią u 50-75% leczonych psów,
dlatego też tak ważna jest szybka interwencja lekarza weterynarii w przypadku
spożycia przez naszego pupila winogron lub rodzynek, nawet jeśli nie ma jeszcze
objawów zatrucia. Leczenie polega głownie dożylnym podawaniu płynów w celu
utrzymania prawidłowej perfuzji nerek jak i sprowokowaniu wymiotów w celu
pozbycia się spożytych winogron bądź rodzynek.
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 09:31:53 - maruda
> WHYSKY wrote:
>>> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
>>> nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły.
>>
>> Moj zre winogrona, znaczy okazjonalnie, pare sztuk ale bardzo lubi.
>
> Zarówno winogrona jak i rodzynki są potencjalnie śmiertelna trucizną dla
> psów, o czym mało właścicieli zdaje sobie sprawę. Nie jest do końca
.... no popatrz, a pies Whysky'ego czytać nie umie i o tym nie wie :)
Podobno naukowcy biolodzy wspierani przez inżynierów od aeronautyki po
precyzyjnym zbadaniu chrabąszcza też stwierdzili, że ma za małe skrzydła
w stosunku do masy i nie może latać. Ale chrabąszcz o tym nie wie i lata.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 09:39:00 - Potocki Passion & Adventure
> W dniu 2012-02-21 08:22, Potocki Passion & Adventure pisze:
>> WHYSKY wrote:
>>>> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
>>>> nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły.
>>>
>>> Moj zre winogrona, znaczy okazjonalnie, pare sztuk ale bardzo lubi.
>>
>> Zarówno winogrona jak i rodzynki są potencjalnie śmiertelna trucizną
>> dla psów, o czym mało właścicieli zdaje sobie sprawę. Nie jest do
>> końca
>
> ... no popatrz, a pies Whysky'ego czytać nie umie i o tym nie wie :)
.... i właśnie o to chodzi, że pies o tym nie wie i zajada winogrona, bo są
bardzo smaczne. Ale do właściciela psa należy dbanie o niego. Chyba, że bardzo
nie kocha własnego psa :)
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 10:50:52 - maruda
>>> Zarówno winogrona jak i rodzynki są potencjalnie śmiertelna trucizną
>>> dla psów, o czym mało właścicieli zdaje sobie sprawę. Nie jest do
>>> końca
>>
>> ... no popatrz, a pies Whysky'ego czytać nie umie i o tym nie wie :)
>
> ... i właśnie o to chodzi, że pies o tym nie wie i zajada winogrona, bo
> są bardzo smaczne. Ale do właściciela psa należy dbanie o niego. Chyba,
> że bardzo nie kocha własnego psa :)
>
Wiesz... w kontekście tego, że jeszcze 15 lat temu gotowane ziemniaki
też były dla psów śmiertelną trucizną, to do takich rewelacji
podchodzę z pewną rezerwą...
A co do padliny - poanegdotyzuję sobie... Kiedyś moja suka na spacerze
zamarudziła chwilę w lesie, po czym wybiegła oblizując się. Pomyślałem
o ty, suko, pewno żeś coś zeżarła! i złapałem ją za pysk w celu
sprawdzenia (zupełnie bez sensu). Pysk był usmarowany czymś zielonym i
przeraźliwie śmierdzącym. Potem wracałem do domu parę km trzymając prawą
rękę daleko z tyłu za sobą.
Jako, że suka była moją ukochaną, cenną itd., to w domu złapałem za tf i
dzwonię do veta z pytaniem, czy może jakieś płukanie żoładka, albo co?
Wyśmiał mnie. Proszę pana... pies jest padlinożercą. Nic jej nie
będzie! Suka w dobrym zdrowiu dożyła sędziwej starości.
.... Innym razem szczeniak tejże suki wybiegł z lasu kłapiąc pyskiem, w
którym coś tkwiło pod podniebieniem. Powiedziałem do żony pewno szyszka
jej utkwiła pomiędzy zębami i też złapałem za pysk. To nie była
szyszka... Wracałem jw. :)
Nie wierzcie, że tylko wędkarz czasem gówno złapie :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 11:27:06 - Potocki Passion & Adventure
> ... Innym razem szczeniak tejże suki wybiegł z lasu kłapiąc pyskiem, w
> którym coś tkwiło pod podniebieniem. Powiedziałem do żony pewno
> szyszka jej utkwiła pomiędzy zębami i też złapałem za pysk. To nie
> była szyszka... Wracałem jw. :)
> Nie wierzcie, że tylko wędkarz czasem gówno złapie :)
Wszystko się zgadza co piszesz, ale dalej sprowadza się to do zasadniczego
pytania - pozwalać psu na jedzenie wszystkiego co zechce i w każdych ilościach,
czy nie? Ja uważam, że absolutnie nie.
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 12:07:24 - maruda
> maruda wrote:
>
>> ... Innym razem szczeniak tejże suki wybiegł z lasu kłapiąc pyskiem, w
>> którym coś tkwiło pod podniebieniem. Powiedziałem do żony pewno
>> szyszka jej utkwiła pomiędzy zębami i też złapałem za pysk. To nie
>> była szyszka... Wracałem jw. :)
>> Nie wierzcie, że tylko wędkarz czasem gówno złapie :)
>
> Wszystko się zgadza co piszesz, ale dalej sprowadza się to do
> zasadniczego pytania - pozwalać psu na jedzenie wszystkiego co zechce i
> w każdych ilościach, czy nie? Ja uważam, że absolutnie nie.
>
A co byś powiedział wszystkim tym specjalistom, którzy pisali, że
gotowane ziemniaki są dla psa trucizną? Nie chce mi się grzebać po
zakurzonych książkach, ale znalazłoby się paru uznanych autorów. Myślę,
że włączając Smyczyńskiego.
--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 12:11:38 - Potocki Passion & Adventure
> A co byś powiedział wszystkim tym specjalistom, którzy pisali, że
> gotowane ziemniaki są dla psa trucizną?
Nie wiem co bym powiedział, bo nie widziałem żadnego opracowania na ten temat.
Zamiast bym cokolwiek powiedział, to chciałbym je przeczytać :)
> Nie chce mi się grzebać po
> zakurzonych książkach, ale znalazłoby się paru uznanych autorów.
> Myślę, że włączając Smyczyńskiego.
Proszę, jeśli masz cos takiego, to poszukaj w wolnej chwili, a ja znajdę gdzies
książkę, kupię i poczytam.
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 12:18:35 - Potocki Passion & Adventure
> Nie wiem co bym powiedział, bo nie widziałem żadnego opracowania na
> ten temat. Zamiast bym cokolwiek
Miało byc zanim
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-24 21:41:27 - Stokrotka
>> Nie chce mi się grzebać po
>> zakurzonych książkach, ale znalazłoby się paru uznanych autorów.
>> Myślę, że włączając Smyczyńskiego.
>
> Proszę, jeśli masz cos takiego, to poszukaj w wolnej chwili, a ja znajdę
> gdzies książkę, kupię i poczytam.
Smyczyński to klasyka mojego dzieciństwa.
Pisał , że ziemniaki są dla psa niestrawne, ale nie że trucizna,
tylko że pies z tego nic nie ma bo nie trawi.
Nie da się jednak ukryć , że ta klasyka, w częsci dotyczącej tresury i
psyhologi psa, to dotąd najlepsza książka jaką znam w tym temacie, mimo, że
lubię psy i mam kilka pozycji także nowsze.
A część, wstęp, ma jedynie około 20% książki, albo mniej,
reszta to pszegląd ras, spotykanyh pewnie w latah 70 XX wieku.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 12:45:47 - EwA
> A co byś powiedział wszystkim tym specjalistom, którzy pisali, że
> gotowane ziemniaki są dla psa trucizną? Nie chce mi się grzebać po
> zakurzonych książkach, ale znalazłoby się paru uznanych autorów. Myślę,
> że włączając Smyczyńskiego.
>
>
Nikt poważny nie pisał, że ziemniaki są dla psa trucizną. Dawniej
podstawowym żarciem psa na wsi były ziemniaki od świń, czasem z
niewielką ilością mleka, więc gdyby to było prawdą żaden pies na wsi by
nie przeżył. Natomiast było przeświadczenie i tak informowali
weterynarze, ze pies ziemniaków nie trawi, ale ten mit też został już
bardzo dawno obalony.
Ziemniaki można podawać psu jako wypełniacz, najlepiej ugniecione i
świeżo ugotowane.
Są bardzo przydatne przy komponowaniu naturalnej diety dla psów ze
schorzeniami nerek i dla psów z alergią. Od ziemniaków najczęściej
zaczyna się dietę eliminacyjną.
Pozdr.
EwA
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-21 12:23:22 - EwA
> WHYSKY wrote:
>>> Widziałem (z takim oczami) psa jedzącego rzodkiewki, nawet mam to
>>> nagrane. Winogrona by mnie nie zdziwiły.
>>
>> Moj zre winogrona, znaczy okazjonalnie, pare sztuk ale bardzo lubi.
>
> Zarówno winogrona jak i rodzynki są potencjalnie śmiertelna trucizną dla
> psów, o czym mało właścicieli zdaje sobie sprawę. Nie jest do końca
> znana dawka toksyczna winogron dlatego też nie wolno dawać nawet
> najmniejszej ilosci tych owoców.
>
> Pierwszymi objawami pojawiającymi się po zatruciu są:
>
> wymioty- pojawiają się po kilku godzinach od zjedzenia winogron bądź
> rodzynek. Często w wymiocinach widoczne są resztki niestrawionych winogron,
>
> Po 24 godzinach dołączają się inne objawy ze strony układu pokarmowego:
>
> brak apetytu,
> posmutnienie,
> biegunka,
> bolesność jamy brzusznej,
>
> Po kilku dniach (5-7 dni) pojawiają sie objawy ze strony układu
> moczowego charakterystyczne dla ostrej niewydolności nerek:
>
> skąpomocz,
> bezmocz,
>
> W wyniku zaburzeń gospodarki elektrolitowej związanej z niewydolności
> nerek może pojawić się:
>
> hiperkalcemia ? nadmiar wapnia we krwi prowadzący do zaburzeń ze strony
> układu pokarmowego, krwionośnego, nerwowego i pogłębiający niewydolność
> nerek,
> hiperfosfatemia ? nadmiar fosforu we krwi mogących prowadzić do
> mineralizacji tkanek miękkich powodujących upośledzenie funkcjonowania
> narządów w tym nerek pogłębiając tym samym ich niewydolność,
>
> Ostra niewydolność nerek może skończyć się smiercią u 50-75% leczonych
> psów, dlatego też tak ważna jest szybka interwencja lekarza weterynarii
> w przypadku spożycia przez naszego pupila winogron lub rodzynek, nawet
> jeśli nie ma jeszcze objawów zatrucia. Leczenie polega głownie dożylnym
> podawaniu płynów w celu utrzymania prawidłowej perfuzji nerek jak i
> sprowokowaniu wymiotów w celu pozbycia się spożytych winogron bądź
> rodzynek.
>
Ten tekst, który podałes dotyczy rodzynek, nie winogron. Winogrona nie
są najzdrowsze dla psów, szczególnie suszone mogą być toksyczne, ale nie
są śmiertelnym zagrożeniem jak rodzynki. Jak pies zje niewielką ilość
świeżych winogron to mu nic nie grozi.
O rodzynkach: therios.strefa.pl/porady/zatr_rodz.html
Vitis Vinifera - to łacińska nazwa winorośli właściwej.
Pozdr.
EwA
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 14:05:13 - jerzy.n
Użytkownik Wiesiek von Kl. Peterwitz
napisał w wiadomości news:jhqlhj$hkm$1@node2.news.atman.pl...
> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu podać
> do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i wypił ok.
> 200 ml.
Nic dziwnego, często okraszam mojej suni żarło olejem rzepakowym, pozytywnie
to wpływa miedzy innymi na sierść, 200ml. to przesada ...
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 14:25:10 - Potocki Passion & Adventure
> Użytkownik Wiesiek von Kl. Peterwitz
> napisał w wiadomości news:jhqlhj$hkm$1@node2.news.atman.pl...
>> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu
>> podać do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą
>> i wypił ok. 200 ml.
> Nic dziwnego, często okraszam mojej suni żarło olejem rzepakowym,
> pozytywnie to wpływa miedzy innymi na sierść, 200ml. to przesada ...
Tez podaję rzepakowy :) Mój piesek go uwielbia, ale daję około 5ml dziennie.
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Odp: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 15:29:33 - Wiesiek von Kl. Peterwitz
Użytkownik Wiesiek von Kl. Peterwitz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jhqlhj$hkm$1@node2.news.atman.pl...
Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu podać
do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i wypił ok.
200 ml.
Wiesiek
Poprawka ..... 20 ml. Ach ten ktoś to rodzinny weterynarz.
Przepraszam za literówkę.
Poza tym mój pies je wszystko. Ogórki, rzodkiewki to standard. Je też ...
moskaliki w occie.
Wiesiek
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 15:47:19 - Potocki Passion & Adventure
> Użytkownik Wiesiek von Kl. Peterwitz napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jhqlhj$hkm$1@node2.news.atman.pl...
>
> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu
> podać do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i
> wypił ok. 200 ml.
>
> Wiesiek
>
> Poprawka ..... 20 ml. Ach ten ktoś to rodzinny weterynarz.
> Przepraszam za literówkę.
No to już znacznie lepiej :) Ile piesek waży?
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-19 17:57:34 - Wiesiek
Użytkownik Potocki Passion & Adventure
wiadomości news:4f410b6c$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...
> Wiesiek von Kl. Peterwitz wrote:
>> Użytkownik Wiesiek von Kl. Peterwitz napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jhqlhj$hkm$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Mój pies ma małe problemy niestrawnościowe. Ktoś powiedział aby psu
>> podać do picia oliwę . Pies praktycznie rzucił się na miskę z oliwą i
>> wypił ok. 200 ml.
>>
>> Wiesiek
>>
>> Poprawka ..... 20 ml. Ach ten ktoś to rodzinny weterynarz.
>> Przepraszam za literówkę.
>
> No to już znacznie lepiej :) Ile piesek waży?
>
> --
> Kacper Potocki
> salon@dogspassion.pl
> www.DogsPassion.pl
> GG: 3121891
Za dużo ;-)) Jamnik wysokopienny.
Pomogło mu !!??
Mnie też pomaga ... ale przed.....
Wiesiek
Re: Pies pije oliwę !?
2012-02-26 19:31:08 - Wiesiek
> Poprawka ..... 20 ml. Ach ten ktoś to rodzinny weterynarz.
> Przepraszam za literówkę.
> Poza tym mój pies je wszystko. Ogórki, rzodkiewki to standard. Je też ...
> moskaliki w occie.
>
> Wiesiek
Ale na olej rzepakowy spojrzał z obrzydzeniem, leży mu olej słonecznikowy
przywieziony z Włoch.
Wiesiek