Kupiłam w Tesco w dziale warzywnym, kilka cebul w siateczce. Czy jest
szansa, że nadadzą się do wysadzenia? Kiedy sadzić? - teraz czy
wiosną? Jeśli wiosną, to jak do tego czasu przechować?
Wiem, że można wysiać nasiona, ale może z cebul będzie szybszy zbiór
szczypioru.

Ikselka napisał(a):

> Kupi=B3am w Tesco w dziale warzywnym, kilka cebul w siateczce. Czy jest
> szansa, =BFe nadadz=B1 si=EA do wysadzenia? Kiedy sadzi=E6? - teraz czy
> wiosn=B1? Je=B6li wiosn=B1, to jak do tego czasu przechowa=E6?
> Wiem, =BFe mo=BFna wysia=E6 nasiona, ale mo=BFe z cebul b=EAdzie szybszy zb=
> i=F3r
> szczypioru.
Posadź te cebulki pod folią,będziesz miała szczypior zimą.Mam w namiocie
kilka cebul cebuli piętrowej,ona ma zielony szczypior prawie całą zimę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

On 30 Paź, 08:15, mirzan wrote:

> Posadź te cebulki pod folią,będziesz miała szczypior zimą.Mam w namiocie
> kilka cebul cebuli piętrowej,ona ma zielony szczypior prawie całą zimę.

Dzięki, posadzę - w pojemniku, w oszklonej nieogrzewanej loggii, bo
folię na zimę zdejmujemy.
Tylko chyba drugą porcję tej cebuli dokupię, bo szczypior zimą rzecz
nieoceniona.

Ikselka napisał(a):

> On 30 Pa=BC, 08:15, mirzan wrote:
>
> > Posad=BC te cebulki pod foli=B1,b=EAdziesz mia=B3a szczypior zim=B1.Mam w=
> namiocie
> > kilka cebul cebuli pi=EAtrowej,ona ma zielony szczypior prawie ca=B3=B1 z=
> im=EA.
>
> Dzi=EAki, posadz=EA - w pojemniku, w oszklonej nieogrzewanej loggii, bo
> foli=EA na zim=EA zdejmujemy.
> Tylko chyba drug=B1 porcj=EA tej cebuli dokupi=EA, bo szczypior zim=B1 rzec=
> z
> nieoceniona.

Kup zwyczajną,dorosłą cebulę,po złotemu kilo i posadź na szczypior,a po
oskubaniu szczypioru wywal.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Dnia Sun, 30 Oct 2011 19:50:15 +0000 (UTC), miroslaw zaniewski napisał(a):

> Kup zwyczajną,dorosłą cebulę,po złotemu kilo i posadź na szczypior,a po
> oskubaniu szczypioru wywal.

Zawsze kupuję zimą wyrośniętą cebulę (tj wybieram w sklepie taką z
wybijającym szczypiorem) i pędzę.
Natomiast zawsze chciałam mieć szalotkę - ze względu na inne własciwości
smakowe - jest łagodniejsza.

Własnie przed chwilą dogrzebałam się do artykułu w Hasle Ogrodniczym i na
jego podstawie część cebul wysadzę do gruntu, żeby zobaczyć, czy u mnie
przezimują:

www.ho.haslo.pl/article.php?id=2668

Wymagania uprawowe

Warunki klimatyczne poszczególnych rejonów naszego kraju są dość
zróżnicowane, lecz tam, gdzie możliwa jest uprawa cebuli z dymki oraz
czosnku, szalotka znajduje odpowiednie warunki dla wzrostu, rozwoju i
dobrego plonowania. Ze względu na płytki system korzeniowy, roślina ta ma
duże wymagania wodne, zwłaszcza na początku wegetacji. W porównaniu z
cebulą zwyczajną lepiej znosi gorsze stanowiska. Wymaga jednak gleb
zasobnych w składniki pokarmowe oraz próchnicę. Optymalna zawartość
składników pokarmowych w glebie powinna wynosić (w mg/dm3): N ? 80?120, P ?
60, K ? 150?250, Mg ? 100?120. Jest też odporniejsza na zmiany temperatury
od cebuli zimującej. W naszym klimacie zimuje bez przykrywania. Warunkiem
dobrego przezimowania jest jednak właściwe ukorzenienie się cebul jesienią,
bez ukazywania się szczypioru przed nastaniem mrozów (najodpowiedniejsze
jest sadzenie cebul szalotki w połowie października).

Metody uprawy

Szalotkę uprawia się powszechnie z cebul sadzonych wczes­ną wiosną lub
jesienią. Nawet u odmian wytwarzających nasiona rozmnażanie z cebul
zapewnia zdecydowanie wcześniejsze i większe plonowanie. Przy uprawie z
siewu nasion wprost w pole lub z rozsady szalotka wytwarza mniej cebul w
gnieździe, lecz mogą być one większe niż przy rozmnażaniu
wegetatywnym.(...)


Co prawda połowa października już minęła 2 tyg. temu, ale że zapowiadają
ciepło, to jutro wysadzę te cebule, które mam, moze się trochę ukorzenią
przed zimą, a do wysadzenia w pojemniku dokupię - coby mieć na wszelki
wypadek.

>
> Własnie przed chwilą dogrzebałam się do artykułu w Hasle Ogrodniczym i na
> jego podstawie część cebul wysadzę do gruntu, żeby zobaczyć, czy u mnie
> przezimują:
>
U mnie zimuje już trzeci raz ;-)
Zasiałem i nie zebrałem wszystkiego (bo ogród jeszcze w powijakach).
Po zimie miałem piękną cebulkę i szczypior!
I znów: nie zebrałem wszystkiego (bo ogród jeszcze w powijakach).
W tym roku były cebule jak byki i grubaśny szczypior!
Pięknie zakwitł, więc zostawiłem aż się wysiał.
Zobaczę co będzie w przyszłym roku.
Działkę mam zimną!

Pozdrawiam!

Jacek