Placek drożdżowy
2012-06-04 21:43:04 - Robert Wańkowski
Właśnie z gazety mieliśmy taki przepis i wyszło rzadkie.
Nie ma mowy o zagnieceniu. Jak na naleśniki prawie.
Sprawdzałem czy wszystko się zgadza. O kant ... rozbić taką gazetę.
Będę wdzięczny za sprawdzony przepis. Może zdążę jeszcze dziś upiec.
Wiem, że w Internecie tysiące przepisów. Ale jednak wolę aby ktoś zaręczył
swoim nickiem na grupie. ;-)
Wlałem to coś do foremki, ale truskawek nie wsypałem. Z ciekawości zobaczę
co z tej zupy się upiecze.
Robert
Re: Placek drożdżowy
2012-06-04 21:51:56 - medea
>
> Wlałem to coś do foremki, ale truskawek nie wsypałem. Z ciekawości
> zobaczę co z tej zupy się upiecze.
Już pieczesz? Ja bym odstawiła to na noc do wyrośnięcia, a upiekła
dopiero jutro rano i to z truskawkami.
Mam przepis, wielokrotnie sprawdzony, na ciasto drożdżowe, które właśnie
jest rzadkie jak zwykłe ciasto piaskowe, nie wyrabia się go, a jego
sekret polega na długim nocnym wyrastaniu. Idealne jest z owocami.
Ewa
Re: Placek drożdżowy
2012-06-04 22:02:43 - Robert Wańkowski
Użytkownik medea
> Już pieczesz?
Właśnie wyjąłem. Niby się upiekło. Jak ostygnie to spróbuję.
Pisali o rozwałkowaniu. Może takie mało być.
> Mam przepis, wielokrotnie sprawdzony
To poproszę o przepis.
Zrobimy drugie podejście.
Robert
Re: Placek drożdżowy
2012-06-04 22:21:55 - medea
>
> Użytkownik medea
>
>> Już pieczesz?
>
> Właśnie wyjąłem. Niby się upiekło. Jak ostygnie to spróbuję.
> Pisali o rozwałkowaniu. Może takie mało być.
>
>> Mam przepis, wielokrotnie sprawdzony
>
> To poproszę o przepis.
> Zrobimy drugie podejście.
Podawałam tu wielokrotnie, ale jest proste, więc mogę jeszcze raz.
Ciasto drożdżowe nocne
Wrzucamy do miski:
1/2 szklanki oleju (może być trochę mniej)
szklankę mleka
szklankę cukru (też może być mnie, jak ktoś nie lubi zbyt słodko)
szczyptę soli
5 dkg drożdży
Nie mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc (12 godzin).
Następnego dnia rano (po ok. 12 godzinach) dodajemy:
3 całe jajka
1/2 kg mąki
można dodać cukier wanili(n)owy lub aromat
Miksujemy wszystko i wylewamy na blachę (ciasto jest płynne). Czekamy aż
urośnie (około 1/2 godziny). Nakładamy na wierzch owoce. Wkładamy do
zimnego piekarnika, nastawiamy 170st. i pieczemy przez ok. godzinę.
Ciasto pięknie rośnie i zawsze się udaje. Jest proste w produkcji, co
dla jednych jest zaletą, dla innych wadą. Ja należę do tych pierwszych. :)
Ewa
Re: Placek drożdżowy
2012-06-04 22:41:38 - Robert Wańkowski
Użytkownik medea
> 1/2 szklanki oleju (może być trochę mniej)
Kurcze.. nie mam.
No nic czekamy do rana.
Dzięki.
Ta zupa jakoś się upiekła. Tylko dlaczego pisali o wałkowaniu?!
Robert
Re: Placek drożdżowy
2012-06-05 02:00:44 - Animka
> W dniu 2012-06-04 22:02, Robert Wańkowski pisze:
>>
>> Użytkownik medea
>>
>>> Już pieczesz?
>>
>> Właśnie wyjąłem. Niby się upiekło. Jak ostygnie to spróbuję.
>> Pisali o rozwałkowaniu. Może takie mało być.
>>
>>> Mam przepis, wielokrotnie sprawdzony
>>
>> To poproszę o przepis.
>> Zrobimy drugie podejście.
>
> Podawałam tu wielokrotnie, ale jest proste, więc mogę jeszcze raz.
> Ciasto drożdżowe nocne
> Wrzucamy do miski:
> 1/2 szklanki oleju (może być trochę mniej)
> szklankę mleka
> szklankę cukru (też może być mnie, jak ktoś nie lubi zbyt słodko)
> szczyptę soli
> 5 dkg drożdży
>
> Nie mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc (12 godzin).
> Następnego dnia rano (po ok. 12 godzinach) dodajemy:
> 3 całe jajka
> 1/2 kg mąki
> można dodać cukier wanili(n)owy lub aromat
> Miksujemy wszystko i wylewamy na blachę (ciasto jest płynne). Czekamy aż
> urośnie (około 1/2 godziny). Nakładamy na wierzch owoce. Wkładamy do
> zimnego piekarnika, nastawiamy 170st. i pieczemy przez ok. godzinę.
> Ciasto pięknie rośnie i zawsze się udaje. Jest proste w produkcji, co
> dla jednych jest zaletą, dla innych wadą. Ja należę do tych pierwszych. :)
A gdzie jest masło? Cistao drozdżowe piecze się z masłem.
--
animka
Re: Placek drożdżowy
2012-06-05 11:26:17 - medea
>
> A gdzie jest masło?
Nie ma.
> Cistao drozdżowe piecze się z masłem.
To się piecze z olejem.
Ewa
Re: Placek drożdżowy - blyskawiczny
2012-06-18 12:07:12 - grazyna007
> W dniu 2012-06-04 22:02, Robert Wańkowski pisze:
>>
>> Użytkownik medea
>>
>>> Już pieczesz?
>>
>> Właśnie wyjąłem. Niby się upiekło. Jak ostygnie to spróbuję.
>> Pisali o rozwałkowaniu. Może takie mało być.
>>
>>> Mam przepis, wielokrotnie sprawdzony
>>
>> To poproszę o przepis.
>> Zrobimy drugie podejście.
>
> Podawałam tu wielokrotnie, ale jest proste, więc mogę jeszcze raz.
> Ciasto drożdżowe nocne
> Wrzucamy do miski:
> 1/2 szklanki oleju (może być trochę mniej)
> szklankę mleka
> szklankę cukru (też może być mnie, jak ktoś nie lubi zbyt słodko)
> szczyptę soli
> 5 dkg drożdży
>
> Nie mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc (12 godzin).
> Następnego dnia rano (po ok. 12 godzinach) dodajemy:
> 3 całe jajka
> 1/2 kg mąki
> można dodać cukier wanili(n)owy lub aromat
> Miksujemy wszystko i wylewamy na blachę (ciasto jest płynne). Czekamy aż
> urośnie (około 1/2 godziny). Nakładamy na wierzch owoce. Wkładamy do
> zimnego piekarnika, nastawiamy 170st. i pieczemy przez ok. godzinę.
> Ciasto pięknie rośnie i zawsze się udaje. Jest proste w produkcji, co
> dla jednych jest zaletą, dla innych wadą. Ja należę do tych pierwszych. :)
>
> Ewa
>
Wierzę, że wychodzi i że smakuje, ale jak dla mnie dyskwalifikuje ten
przepi koniecznośc odczeiwania 12 godzin
proponuje znacznie szybsza metode:
0,5kg maki np krupczatki
15 dkg cukru,
4 jaja
0.5 kostki masła (rozpuścić)
5 dkg drożdzy
3/4 szklanki mleka letniego
Drozdze, czesc cukru, mleko i 2 łyzki maki rozbełtac w sloju zostawic do
wyrośniecia. Ja przyspieszam ten proces wstawiajac słoj do garnka z
ciepla woda.
Cale jajka rozetrzec z cukrem dodac wyosniety zaczyn i mąkę, wymieszac
przy pomocy palki do uycierania ciasta albo robotem (male obroty) az
będzie gładkie, dodać roztopione maslo, wymieszac az sie polaczy.Mozna
dodac rodzynki. Ja daje czesto skorkę pomarańczową.
Ciasto będzie srednio lejace, o recznym wyrabianiu czy walkowaniu nie ma
mowy
Wylozyć na natluszczona i posypana maka blache. Posypac kruszonka
przyrzadzona z 0,5 kostki masla 1o dkg cukru, 10 dkg maki i zapachu
(jesli do ciasta doddlam skorke pomaranczowa, to zapach oczywiscie tez
pomaranczowy)
Piec ok pol godziny w 200 stopniach
Grazyna
Re: Placek drożdżowy - blyskawiczny
2012-06-18 12:22:20 - Ikselka
> Wierzę, że wychodzi i że smakuje, ale jak dla mnie dyskwalifikuje ten
> przepi koniecznośc odczeiwania 12 godzin
To nie jest konieczność, lecz udogodnienie - jeśli się chce mieć wyrośnięte
ciasto na rano (czyli nie za szybko oraz bez wiszenia nad nim w
oczekiwaniu), podobnie jak w tym przepisie:
majanaboxing.blox.pl/2009/02/Buleczki-ktore-rosna-kiedy-spisz.html
Mała uwaga: ciasto słone powinno mieć trochę slodyczy - i vive versa.
Dlatego do tego przepisu koniecznie powinien być dodany cukier -
przynajmniej jakieś pół łyżeczki.
--
XL
Re: Placek drożdżowy - blyskawiczny
2012-06-18 12:24:48 - Ikselka
> Ja przyspieszam ten proces wstawiajac słoj do garnka z
> ciepla woda.
Ja tak robię każde drożdżowe - oczywiście o ile akurat nie palę pod
fajerkami, kiedy to mam w całej kuchni koło 30 stopni, więc nawet nie muszę
rozczynu ani ciasta szczególnie dogrzewać podczas rośnięcia.
Rozczyn/ciasto wkłądam do komory zlewozmywaka wypełnionej ciepłą wodą -
wodę w razie koniecznosci wymieniam.
--
XL
Re: Placek drożdżowy - blyskawiczny
2012-06-19 11:35:50 - medea
>
> Wierzę, że wychodzi i że smakuje, ale jak dla mnie dyskwalifikuje ten
> przepi koniecznośc odczeiwania 12 godzin
Dla mnie to żaden ból. Jeśli planuję ciasto drożdżowe, to nastawiam je
wieczorem na noc i idę sobie spać. W ogóle nie odczuwam tego czekania.
:) A już na pewno wolę taką metodę od uciążliwego dla mnie ręcznego
wyrabiania ciasta. Mam słabe nadgarstki, więc wszystko, co je odciąża,
jest dla mnie wręcz zbawienne. :)
Ewa