Pikutek :-)
2012-03-21 00:01:27 - Ikselka
Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
wątku Nóż :-)
--
XL z dwoma ciachniętymi paluchami po pierwszym dzisiejszym użyciu pikutka
przysłanego własnie z Allegro, ale warto było, kupię córkom
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 16:56:18 - Fragile
> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>
> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
> wątku Nóż :-)
>
O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 21:07:08 - Ikselka
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>
>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>> wątku Nóż :-)
>>
> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>
Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
skóry na wskazujacym.
I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
--
XL dwa, z czerwonym trzonkiem kupiłam - zeby je było dobrze widać w
szufladzie pośród wszystkich innych noży, z czarnymi trzonkami
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 21:11:06 - medea
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>
>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>> wątku Nóż :-)
>>>
>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>
> Jeśli kupisz pikutek
Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
Ewa
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 21:14:07 - Ikselka
> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>
>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>> wątku Nóż :-)
>>>>
>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>
>> Jeśli kupisz pikutek
>
> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>
W Allegro som :-)
Hasło: pikutek
--
XL
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 21:26:03 - Ikselka
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:11:06 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>
>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>
>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>
>>> Jeśli kupisz pikutek
>>
>> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>>
>
> W Allegro som :-)
> Hasło: pikutek
....wyświetlają się 4 aukcje - ta druga to nie ten nóż! Tylko 1, 3 i 4.
Tu masz więcej kolorów (pikutki to tylko pierwszy rządek poziomo):
www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/21,Jarzyniaki-Victorinox.html
--
XL
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 21:29:04 - medea
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:14:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:11:06 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>>
>>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>>
>>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>>
>>>> Jeśli kupisz pikutek
>>> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>>>
>> W Allegro som :-)
>> Hasło: pikutek
> ...wyświetlają się 4 aukcje - ta druga to nie ten nóż! Tylko 1, 3 i 4.
>
> Tu masz więcej kolorów (pikutki to tylko pierwszy rządek poziomo):
> www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/21,Jarzyniaki-Victorinox.html
>
Dzięki
Ewa
Re: Pikutek :-)
2012-03-21 23:48:23 - Ikselka
> W dniu 2012-03-21 21:26, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:14:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:11:06 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>>>
>>>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>>>
>>>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>>>
>>>>> Jeśli kupisz pikutek
>>>> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>>>>
>>> W Allegro som :-)
>>> Hasło: pikutek
>> ...wyświetlają się 4 aukcje - ta druga to nie ten nóż! Tylko 1, 3 i 4.
>>
>> Tu masz więcej kolorów (pikutki to tylko pierwszy rządek poziomo):
>> www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/21,Jarzyniaki-Victorinox.html
>>
>
> Dzięki
Nie ma za co. Przy okazji, o ile się zdecydujesz na zakup pikutka tutaj,
polecam tę drobną, niedrogą a równie mocarną obieraczkę:
www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victorinox.html
Skoro już płacić za przesyłkę, to warto kupić i ją - rewelacja. Pomidory,
paprykę, brzoskwinie, kiwi, ogórki obierzesz cieniutko i precyzyjnie. Tez
trzeba trochę uwagi na początku, bo ząbki ostre.
--
XL
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 09:20:22 - medea
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:29:04 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-21 21:26, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:14:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:11:06 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>>>>
>>>>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>>>>
>>>>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>>>>
>>>>>> Jeśli kupisz pikutek
>>>>> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>>>>>
>>>> W Allegro som :-)
>>>> Hasło: pikutek
>>> ...wyświetlają się 4 aukcje - ta druga to nie ten nóż! Tylko 1, 3 i 4.
>>>
>>> Tu masz więcej kolorów (pikutki to tylko pierwszy rządek poziomo):
>>> www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/21,Jarzyniaki-Victorinox.html
>>>
>> Dzięki
> Nie ma za co. Przy okazji, o ile się zdecydujesz na zakup pikutka tutaj,
> polecam tę drobną, niedrogą a równie mocarną obieraczkę:
> www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victorinox.html
> Skoro już płacić za przesyłkę, to warto kupić i ją - rewelacja. Pomidory,
> paprykę, brzoskwinie, kiwi, ogórki obierzesz cieniutko i precyzyjnie. Tez
> trzeba trochę uwagi na początku, bo ząbki ostre.
Jeśli już, to wzięłabym z nieruchomym ostrzem. Widzę, że takie też mają.
Ewa
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 11:57:50 - grazyna007
> W dniu 2012-03-21 21:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>
>>>>
>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>> wątku Nóż :-)
>>>>
>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>
>> Jeśli kupisz pikutek
>
> Kupiłaś ten nóż przez internet? Na tej stronie nie widzę takiej możliwości.
>
> Ewa
>
www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/21,Jarzyniaki-Victorinox.html
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 15:27:44 - Fragile
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>
>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>> wątku Nóż :-)
>>>
>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>
>
> Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
> krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
> prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
> skóry na wskazujacym.
> I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
>
Mam już pikutka i boję się go użyć :)
Mąż podjechał do sklepu, kupił pikutka, obieraczkę, którą polecałać (do
miękkich owoców), i malutki nożyk do obierania warzyw. Sklep super! W sumie
chyba dobrze, że z powodu grypy sama nie mogłam się tam wybrać, bo coś
czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło :)
Dzięki :)
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 15:45:34 - Ikselka
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:07:08 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>
>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>> wątku Nóż :-)
>>>>
>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>
>>
>> Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
>> krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
>> prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
>> skóry na wskazujacym.
>> I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
>>
> Mam już pikutka i boję się go użyć :)
> Mąż podjechał do sklepu, kupił pikutka, obieraczkę, którą polecałać (do
> miękkich owoców), i malutki nożyk do obierania warzyw. Sklep super! W sumie
> chyba dobrze, że z powodu grypy sama nie mogłam się tam wybrać, bo coś
> czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło :)
> Dzięki :)
>
Cieszę się, lubię polecać dobre, bo sprawdzone przez siebie rzeczy. Ich
posiadanie sprawia przyjemność, bo ułatwia pracę.
Co do nożyków, noży... mam ich chyba z 50, różnych. Samych obieraczek
jakieś 5-6... Noże, buty, torebki to takie moje małe zboczonka ;-)
--
XL z 15 parami nienoszonych butów w pudełkach... to chore
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 16:12:41 - Fragile
> Dnia Thu, 22 Mar 2012 15:27:44 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:07:08 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>
>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>
>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>
>>>
>>> Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
>>> krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
>>> prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
>>> skóry na wskazujacym.
>>> I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
>>>
>> Mam już pikutka i boję się go użyć :)
>> Mąż podjechał do sklepu, kupił pikutka, obieraczkę, którą polecałać (do
>> miękkich owoców), i malutki nożyk do obierania warzyw. Sklep super! W sumie
>> chyba dobrze, że z powodu grypy sama nie mogłam się tam wybrać, bo coś
>> czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło :)
>> Dzięki :)
>>
>
> Cieszę się, lubię polecać dobre, bo sprawdzone przez siebie rzeczy. Ich
> posiadanie sprawia przyjemność, bo ułatwia pracę.
>
Do noży szczęścia nie miałam. Jakieś tępe to wszystko, z nielicznymi
wyjętkami. Ciagle trzeba ostrzyć.
>
> Co do nożyków, noży... mam ich chyba z 50, różnych. Samych obieraczek
> jakieś 5-6... Noże, buty, torebki to takie moje małe zboczonka ;-)
>
I garnki. I porcelana. I perfumy :)
Takie nieszkodliwe zboczonka da się znieść ;)
>
> --
>
> XL z 15 parami nienoszonych butów w pudełkach... to chore
>
Tak, też jestem chora.
Pocieszam się, że przynajmniej zdaję sobie z tego sprawę... ;)
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 16:35:00 - Ikselka
> Dnia Thu, 22 Mar 2012 15:45:34 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Thu, 22 Mar 2012 15:27:44 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:07:08 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>>>>
>>>>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>>>>> wątku Nóż :-)
>>>>>>
>>>>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>>>>
>>>>
>>>> Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
>>>> krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
>>>> prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
>>>> skóry na wskazujacym.
>>>> I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
>>>>
>>> Mam już pikutka i boję się go użyć :)
>>> Mąż podjechał do sklepu, kupił pikutka, obieraczkę, którą polecałać (do
>>> miękkich owoców), i malutki nożyk do obierania warzyw. Sklep super! W sumie
>>> chyba dobrze, że z powodu grypy sama nie mogłam się tam wybrać, bo coś
>>> czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło :)
>>> Dzięki :)
>>>
>>
>> Cieszę się, lubię polecać dobre, bo sprawdzone przez siebie rzeczy. Ich
>> posiadanie sprawia przyjemność, bo ułatwia pracę.
>>
> Do noży szczęścia nie miałam. Jakieś tępe to wszystko, z nielicznymi
> wyjętkami. Ciagle trzeba ostrzyć.
>>
>> Co do nożyków, noży... mam ich chyba z 50, różnych. Samych obieraczek
>> jakieś 5-6... Noże, buty, torebki to takie moje małe zboczonka ;-)
>>
> I garnki. I porcelana. I perfumy :)
Zapomniałam o tym, więc widzę że skutecznie wyparłam z siebie świadomość
tych samych zboczonek - własnie przywiodłas mnie do prawdy (wstydzę się
wspomnieć o bieliźnie tutaj...) :-D
> Takie nieszkodliwe zboczonka da się znieść ;)
Tiaaaa, póki buty nie zajmują połowy garderoby, a staniki nie wyskakują na
pół sypialni ;-PPP
>>
>> --
>>
>> XL z 15 parami nienoszonych butów w pudełkach... to chore
>>
> Tak, też jestem chora.
> Pocieszam się, że przynajmniej zdaję sobie z tego sprawę... ;)
>
Ja sobie usilnię zdaję.... ale wiosna idzie, pewnie sobie zdam jeszcze
wiele razy :-D
--
XL
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 15:53:31 - Ikselka
> bo coś
> czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło
U mnie chyba się nie skończy... Taki pikutkowy zestaw zobaczyłam własnie,
przeglądajac zasoby sklepu:
www.swissknife.pl/produkt/254,Zestaw-sztuccow-Victorinox-kolor-rekojesci-czarny.html
Do użytku domowego codziennego, chyba się nie powstrzymam...
--
XL
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 00:03:21 - KRZYZAK
> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
> wątku Nóż :-)
Witaj w klubie:)
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
Re: Pikutek :-)
2012-03-22 00:11:57 - Ikselka
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>> wątku Nóż :-)
>
> Witaj w klubie:)
:-)
--
XL paluchy też miałeś porzezane? :-)
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 14:37:41 - Piotrek_P
>
> XL z dwoma ciachniętymi paluchami po pierwszym dzisiejszym użyciu pikutka
> przysłanego własnie z Allegro, ale warto było, kupię córkom
A czy to ustrojstwo ma ostrze ząbkowane?
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 14:57:31 - Ikselka
>>
>> XL z dwoma ciachniętymi paluchami po pierwszym dzisiejszym użyciu pikutka
>> przysłanego własnie z Allegro, ale warto było, kupię córkom
>
> A czy to ustrojstwo ma ostrze ząbkowane?
>
Tak, cholernie ząbkowane :-)
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 19:28:06 - Piotrek_P
Użytkownik Ikselka
news:13dc5bmxila78$.14xp0xpjn7kj3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 14:37:41 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>
>
> Tak, cholernie ząbkowane :-)
> --
>
Dzięki.
Trzeba będzie nożyk zamówić i wypróbować.
A dopiero co tydzień temu kupiłem tam tą super obieraczkę.
Jak bym wiedział o pikutku to bym odrazu nożyk zamówił :-/
Ostatnio w pracy złamał mi się fajny nóż (na świerzej bułce!!!), który w
domu służył mi kilka lat do ogólnego kucharzenia.
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 19:39:41 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:13dc5bmxila78$.14xp0xpjn7kj3$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 14:37:41 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>>
>>
>> Tak, cholernie ząbkowane :-)
>> --
>>
>
> Dzięki.
> Trzeba będzie nożyk zamówić i wypróbować.
Tylko naprawdę ostrożnie zaczynaj :-)
> A dopiero co tydzień temu kupiłem tam tą super obieraczkę.
> Jak bym wiedział o pikutku to bym odrazu nożyk zamówił :-/
No, szkoda.
> Ostatnio w pracy złamał mi się fajny nóż (na świerzej bułce!!!), który w
> domu służył mi kilka lat do ogólnego kucharzenia.
>
Znam ten ból - strata dobrego noża jest naprawdę bolesna. Do dziś wspominam
jeden taki świetny nóż, który został wzięty bez pozwolenia i złamany (przez
jednego mojego gościa) na wycinanej w moim ogródku kapuście :-(((
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 20:14:58 - Piotrek_P
Użytkownik Ikselka
news:2783cd4puwqb.fq7w7v74z6qn$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 19:28:06 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>
> Tylko naprawdę ostrożnie zaczynaj :-)
>
>
>
> Znam ten ból - strata dobrego noża jest naprawdę bolesna. Do dziś
> wspominam
> jeden taki świetny nóż, który został wzięty bez pozwolenia i złamany
> (przez
> jednego mojego gościa) na wycinanej w moim ogródku kapuście :-(((
>
>
Podejrzewam że pod moją nieobecność ktoś porwał ten nóż żeby wykonać pewne
prace techniczne, bo takie sytuacjie jak rozcinanie wiekich pudeł ze
sprzętem elektronicznym lub podważanie jakiegoś dynksa to u nas w robocie
norma :-(
No ale pikutek będzie wyłącznie do prac domowych :-)
Pozdrawiam
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 20:09:43 - JBP
news:jkl3n6$svh$1@node2.news.atman.pl...
> Trzeba będzie nożyk zamówić i wypróbować.
> A dopiero co tydzień temu kupiłem tam tą super obieraczkę.
> Jak bym wiedział o pikutku to bym odrazu nożyk zamówił :-/
Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki nóż
potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
Pozdrawiam,
JBP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 20:28:49 - Piotrek_P
>
> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>
Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
opisany jako bezząkolwy hmm.
Już się zaczynam gubić...
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 20:44:40 - Fragile
>>
>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>
>
> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
> opisany jako bezząkolwy hmm.
> Już się zaczynam gubić...
> PP
>
Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 21:52:39 - Ikselka
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:28:49 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>
>>>
>>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>>
>>
>> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
>> opisany jako bezząkolwy hmm.
>> Już się zaczynam gubić...
>> PP
>>
> Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
>
A ja to się przejadę kiedyś do sklepu i wymacam jeszcze parę noży, i chyba
te sztućce, bo o
nich teraz cały czas myslę. No ale muszę pomacac najpierw.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 23:10:49 - Fragile
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:44:40 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:28:49 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>>
>>>>
>>>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>>>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>>>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>>>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>>>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>>>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>>>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>>>
>>>
>>> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
>>> opisany jako bezząkolwy hmm.
>>> Już się zaczynam gubić...
>>> PP
>>>
>> Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
>>
>
> A ja to się przejadę kiedyś do sklepu i wymacam jeszcze parę noży,
>
Warto. Ja się chyba w przyszłym tygodniu też wybiorę, bo już nie mam
sumienia Męża ganiać kolejny raz (był już dwa razy ;)), poza tym sama też
chcę trochę pooglądać. Mąż kupił jeden taki spory nóż, w którym się
zakochałam, bo we wszystko wchodzi jak w masło. Rozkosz krojenia :)
>
> i chyba
> te sztućce, bo o
> nich teraz cały czas myslę. No ale muszę pomacac najpierw.
>
:)
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 23:33:20 - Ikselka
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 21:52:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:44:40 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:28:49 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>>>
>>>>>
>>>>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>>>>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>>>>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>>>>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>>>>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>>>>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>>>>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>>>>
>>>>
>>>> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
>>>> opisany jako bezząkolwy hmm.
>>>> Już się zaczynam gubić...
>>>> PP
>>>>
>>> Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
>>>
>>
>> A ja to się przejadę kiedyś do sklepu i wymacam jeszcze parę noży,
>>
> Warto. Ja się chyba w przyszłym tygodniu też wybiorę, bo już nie mam
> sumienia Męża ganiać kolejny raz (był już dwa razy ;)),
> poza tym sama też
> chcę trochę pooglądać. Mąż kupił jeden taki spory nóż, w którym się
> zakochałam, bo we wszystko wchodzi jak w masło. Rozkosz krojenia :)
Mam noży dużo, póki co kroją, to na razie spokój, ale wymarzonego noża przy
tym całym moim bogactwie nie mam nadal :-(
Rzuć proszę fotkie kiedyś, jak akurat nie bedziesz miała co robić - ale to
nic pilnego.
>>
>> i chyba
>> te sztućce, bo o
>> nich teraz cały czas myslę. No ale muszę pomacac najpierw.
>>
> :)
>
A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie było
można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 23:50:04 - Fragile
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 23:10:49 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 21:52:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:44:40 +0100, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:28:49 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>>>>
>>>>>>
>>>>>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>>>>>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>>>>>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>>>>>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>>>>>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>>>>>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>>>>>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
>>>>> opisany jako bezząkolwy hmm.
>>>>> Już się zaczynam gubić...
>>>>> PP
>>>>>
>>>> Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
>>>>
>>>
>>> A ja to się przejadę kiedyś do sklepu i wymacam jeszcze parę noży,
>>>
>> Warto. Ja się chyba w przyszłym tygodniu też wybiorę, bo już nie mam
>> sumienia Męża ganiać kolejny raz (był już dwa razy ;)),
>> poza tym sama też
>> chcę trochę pooglądać. Mąż kupił jeden taki spory nóż, w którym się
>> zakochałam, bo we wszystko wchodzi jak w masło. Rozkosz krojenia :)
>
> Mam noży dużo, póki co kroją, to na razie spokój, ale wymarzonego noża przy
> tym całym moim bogactwie nie mam nadal :-(
> Rzuć proszę fotkie kiedyś, jak akurat nie bedziesz miała co robić - ale to
> nic pilnego.
>
Ok.
Nie należy do największych, ale jest bardzo poręczny.
>
>>>
>>> i chyba
>>> te sztućce, bo o
>>> nich teraz cały czas myslę. No ale muszę pomacac najpierw.
>>>
>> :)
>>
>
> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie było
> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
Bardzo ładne. Teraz się takich nie widuje, a szkoda.
Te Victorinox na zdjęciu nie wyglądają na ciężkie, ale licho wie...
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 19:30:18 - Fragile
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 23:33:20 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 23:10:49 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 21:52:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:44:40 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Sat, 24 Mar 2012 20:28:49 +0100, Piotrek_P napisał(a):
>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Zanim kupisz pikutka (w czerwonym lub innym kolorze), zastanów się, jaki
>>>>>>> nóż potrzebujesz. Jest też w sprzedaży na Allegro brat pikutka, tej samej
>>>>>>> wielkości, również ząbkowany, podobnej ceny, ale posiada ostro zakończony
>>>>>>> czubek. Przydaje się, gdy trzeba - na przykład - dodatkowo coś małego albo
>>>>>>> wąskiego wydłubać z warzyw czy owoców. Takie dwa w jednym.
>>>>>>> Ponieważ było mi trudno dokonać wyboru, a koszt niewielki, moja kolekcja
>>>>>>> noży kuchennych powiększyła się ostatnio o oba rodzaje ;).
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ciekawe, bo ten ostro zakończony który jest dostępny na Alledrogo jest
>>>>>> opisany jako bezząkolwy hmm.
>>>>>> Już się zaczynam gubić...
>>>>>> PP
>>>>>>
>>>>> Sa i takie, i takie. Do wyboru, do koloru.
>>>>>
>>>>
>>>> A ja to się przejadę kiedyś do sklepu i wymacam jeszcze parę noży,
>>>>
>>> Warto. Ja się chyba w przyszłym tygodniu też wybiorę, bo już nie mam
>>> sumienia Męża ganiać kolejny raz (był już dwa razy ;)),
>>> poza tym sama też
>>> chcę trochę pooglądać. Mąż kupił jeden taki spory nóż, w którym się
>>> zakochałam, bo we wszystko wchodzi jak w masło. Rozkosz krojenia :)
>>
>> Mam noży dużo, póki co kroją, to na razie spokój, ale wymarzonego noża przy
>> tym całym moim bogactwie nie mam nadal :-(
>> Rzuć proszę fotkie kiedyś, jak akurat nie bedziesz miała co robić - ale to
>> nic pilnego.
>>
> Ok.
> Nie należy do największych, ale jest bardzo poręczny.
>
I ma bardzo fajną rączkę - nie jest śliska.
Oto i on:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/742988a624af2959.html
Pozdrawiam,
M.
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 19:43:19 - Ikselka
> I ma bardzo fajną rączkę - nie jest śliska.
> Oto i on:
>
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/742988a624af2959.html
Oooo, i wygląda na wygodny - to że ostrze nie jest w jednej linii z rączką
to zaleta wielka, bo podczas krojenia jest uniesione i nie zgniata się
palców...
--
XL dzięki!
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 19:48:01 - Ikselka
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 19:30:18 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> I ma bardzo fajną rączkę - nie jest śliska.
>> Oto i on:
>>
>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/742988a624af2959.html
>
> Oooo, i wygląda na wygodny - to że ostrze nie jest w jednej linii z rączką
> to zaleta wielka, bo podczas krojenia jest uniesione
tj rączka jest uniesiona
> i nie zgniata się
> palców...
j.p.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 00:28:57 - JBP
news:kc0xgzwt27fr$.1ctyrdjod6f44>>>>>
> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
Chodzi o te na żółtym tle ? Mam takie po Mamie, tylko w lepszym stanie. I
bardzo je lubię. Były używane w domu rodzinnym od zawsze. Przypuszczam, że
pochodzą od wcześniejszego pokolenia, chyba z lat trzydziestych lub
czterdziestych ub.wieku.
JBP
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 14:48:20 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:kc0xgzwt27fr$.1ctyrdjod6f44>>>>>
>
>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>
>
> Chodzi o te na żółtym tle ?
Mogłby być też, ale raczej te pierwsze.
> Mam takie po Mamie, tylko w lepszym stanie. I
> bardzo je lubię. Były używane w domu rodzinnym od zawsze. Przypuszczam, że
> pochodzą od wcześniejszego pokolenia, chyba z lat trzydziestych lub
> czterdziestych ub.wieku.
Te na żółtym też mieli moi rodzice, kupione na pewno grubo po wojnie,
mniej więcej w latach 50-tych. Jeszcze jakieś niedobitki pewnie leża w
szufladzie w kuchni, ale zdekompletowane raczej, no i noze zniszczone...
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 22:41:54 - Aicha
> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie było
> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
A co to za jedne?
> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 23:11:15 - medea
>
>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
Też dokładnie takie mieliśmy w domu rodzinnym. Jeśli jakieś jeszcze
zostały, to tylko niedobitki. Ale fajne były. Ciekawe, jak zachowywałyby
się w zmywarce, bo obecny gerlach to dno. Płaci się jak za zboże, a
zachowują się jak każde podrzędne sztućce. Nawet takie kupione od
ruskich lepiej się trzymały.
Ewa
Re: Pikutek :-)
2012-03-26 15:20:22 - Ikselka
> W dniu 2012-03-24 23:33, Ikselka pisze:
>
>> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
>> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie było
>> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
>
> A co to za jedne?
Jakieś takie paskudy, Berghoff. Toporne jak od kowala.
>
>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane noże
stołowe tak własnie kojarzą.
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 13:48:29 - Aicha
>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>
>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
>
> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane noże
> stołowe tak własnie kojarzą.
No cóż... :)
www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-os-24-szt-polysk-flok.html
+ osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 14:31:16 - Aicha
> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
.... z wałbrzyskiej porcelany ofkoz.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 16:05:32 - Ikselka
> W dniu 2012-03-26 15:20, Ikselka pisze:
>
>>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>>>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>>
>>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
>>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
>>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
>>
>> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane noże
>> stołowe tak własnie kojarzą.
>
> No cóż... :)
> www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-os-24-szt-polysk-flok.html
> + osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
kopyścią?
Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
oczywiscie.
Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby go
objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a nie
okrągła.
Szerokie łyżki i widelce (w dodatku z krótkimi zębami połączonymi z
łopatkowatą częścią) dobre są dla robotników budowlanych lub rolnych, co to
muszą szybko i dużo, bo czas płynie.
Generalnie - wąskie sztućce (te, którymi wkłada się do ust jedzenie) i małe
kęsy.
..
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 21:38:30 - Stefan
Użytkownik Ikselka
news:8w5zjzij6ad0$.zkpfzgl4q1dc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 01 Apr 2012 13:48:29 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-26 15:20, Ikselka pisze:
>>
>>>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>>>>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>>>
>>>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
>>>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
>>>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
>>>
>>> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane
>>> noże
>>> stołowe tak własnie kojarzą.
>>
>> No cóż... :)
>> www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-os-24-szt-polysk-flok.html
>> + osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
>> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
>
> O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
> kopyścią?
> Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
> oczywiscie.
> Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby go
> objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a
> nie
> okrągła.
> Szerokie łyżki i widelce (w dodatku z krótkimi zębami połączonymi z
> łopatkowatą częścią) dobre są dla robotników budowlanych lub rolnych, co
> to
> muszą szybko i dużo, bo czas płynie.
>
> Generalnie - wąskie sztućce (te, którymi wkłada się do ust jedzenie) i
> małe
> kęsy.
Hm, nie zauważyłem aby nasi przodkowie z okresu np. Młodej Polski mieli
szersze czy nawet większe (i to sporo) usta. Na wystawie - urządzonego w tym
stylu mieszkania mieszczańskiego w Kamienicy Tetmajerowskiej- sztućce są
potężnie wielkie, tak przynajmniej o połowę od uzywanych obecnie. Wobec
tego, czy dobrze wychowane panienki i ich rodziny z socjety krakowskiej
jadali jak chłopi czy murarze?
pozdrawiam
Stefan
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 22:02:22 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:8w5zjzij6ad0$.zkpfzgl4q1dc$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 01 Apr 2012 13:48:29 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-26 15:20, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>>>>>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>>>>
>>>>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
>>>>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
>>>>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
>>>>
>>>> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane
>>>> noże
>>>> stołowe tak własnie kojarzą.
>>>
>>> No cóż... :)
>>> www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-os-24-szt-polysk-flok.html
>>> + osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
>>> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
>>
>> O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
>> kopyścią?
>> Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
>> oczywiscie.
>> Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby go
>> objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a
>> nie
>> okrągła.
>> Szerokie łyżki i widelce (w dodatku z krótkimi zębami połączonymi z
>> łopatkowatą częścią) dobre są dla robotników budowlanych lub rolnych, co
>> to
>> muszą szybko i dużo, bo czas płynie.
>>
>> Generalnie - wąskie sztućce (te, którymi wkłada się do ust jedzenie) i
>> małe
>> kęsy.
> Hm, nie zauważyłem aby nasi przodkowie z okresu np. Młodej Polski mieli
> szersze czy nawet większe (i to sporo) usta. Na wystawie - urządzonego w tym
> stylu mieszkania mieszczańskiego w Kamienicy Tetmajerowskiej- sztućce są
> potężnie wielkie, tak przynajmniej o połowę od uzywanych obecnie. Wobec
> tego, czy dobrze wychowane panienki i ich rodziny z socjety krakowskiej
> jadali jak chłopi czy murarze?
> pozdrawiam
> Stefan
Nie chodzi o wielkość, lecz o proporcje. I SZEROKOŚĆ.
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 09:45:38 - Stefan
Użytkownik Ikselka
news:1rqc5idmgqrch$.1080yv8drr9mz.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 1 Apr 2012 21:38:30 +0200, Stefan napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:8w5zjzij6ad0$.zkpfzgl4q1dc$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 01 Apr 2012 13:48:29 +0200, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-26 15:20, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>>>>>>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>>>>>>
>>>>>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
>>>>>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
>>>>>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się
>>>>>> kojarzą.
>>>>>
>>>>> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane
>>>>> noże
>>>>> stołowe tak własnie kojarzą.
>>>>
>>>> No cóż... :)
>>>> www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-os-24-szt-polysk-flok.html
>>>> + osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
>>>> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
>>>
>>> O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
>>> kopyścią?
>>> Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
>>> oczywiscie.
>>> Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby
>>> go
>>> objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a
>>> nie
>>> okrągła.
>>> Szerokie łyżki i widelce (w dodatku z krótkimi zębami połączonymi z
>>> łopatkowatą częścią) dobre są dla robotników budowlanych lub rolnych, co
>>> to
>>> muszą szybko i dużo, bo czas płynie.
>>>
>>> Generalnie - wąskie sztućce (te, którymi wkłada się do ust jedzenie) i
>>> małe
>>> kęsy.
>> Hm, nie zauważyłem aby nasi przodkowie z okresu np. Młodej Polski mieli
>> szersze czy nawet większe (i to sporo) usta. Na wystawie - urządzonego w
>> tym
>> stylu mieszkania mieszczańskiego w Kamienicy Tetmajerowskiej- sztućce są
>> potężnie wielkie, tak przynajmniej o połowę od uzywanych obecnie. Wobec
>> tego, czy dobrze wychowane panienki i ich rodziny z socjety krakowskiej
>> jadali jak chłopi czy murarze?
>> pozdrawiam
>> Stefan
>
> Nie chodzi o wielkość, lecz o proporcje. I SZEROKOŚĆ.
W tym sęk że one (te sztućce, znaczy) były dużo większe, a jak coś jest
większe x razy to aby zachować proporcję musi być szersze. W Muzeum
Etnograficznym oglądałem takie gerlachy, że nasze obecne łyżki zupne są
wielkości tamtych łyżek (!)do herbaty. Zaznaczam że wiem co do jest łyżka
wazowa i jak wygląda... Łyżkę do kołdunów też u znajomych wilniuków
widziałem:)))
pozdr
Stefan
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 10:33:26 - Bbjk
> W tym s?k ?e one (te sztu?ce, znaczy) by?y du?o wi?ksze, a jak co? jest
> wi?ksze x razy to aby zachowa? proporcj? musi by? szersze. W Muzeum
> Etnograficznym ogl?da?em takie gerlachy, ?e nasze obecne ?y?ki zupne s?
> wielko?ci tamtych ?y?ek (!)do herbaty.
Porównałam u siebie wielkość i proporcje, ta różnica nie jest aż tak
wielka, przypuszczam, ze te Twoje etnograficzne pochodziły z mocno
dawniejszych czasów, gdy sztućce były faktycznie. Moje łyżeczki z polowy
i końca XIX w. są troszkę większe os współczesnych, przede wszystkim
dłuższe, ale ta różnica nie jest drastyczna, można porównać:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6acfce901afa99e5.html
Z lewej: współczesna, dalej stare: z połowy XIX w., z lat 90 XIX w. do
herbaty oraz ostatnia secesyjna do kompotów (w XIX wieku następuje
wyraźne, niekiedy doprowadzone do granic absurdu rozmnożenie i
wyspecjalizowanie asortymentu sztućców. Przedmioty różnią się od siebie
nieznacznie, ale każdemu z nich jest przypisane inne przeznaczenie, np.
łyżeczki ? jest ich kilkanaście rodzajów ? do herbaty, jajek, lodów, do
deserów, kompotu, cukru itd.)
Ciekawostka:
www.wilanow-palac.pl/historia_ewolucji_sztuccow.html
PS. Coś masz z kodowaniem?
--
B.
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 12:02:28 - Qrczak
>
> Ciekawostka:
> www.wilanow-palac.pl/historia_ewolucji_sztuccow.html
Dziewczyno! Jakież smakowite źródło informacji zapodałaś! Do Wielkiej Nocy
mam nad czem się ślinić.
qr.a
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 12:05:50 - Bbjk
> Dziewczyno! Jakież smakowite źródło informacji zapodałaś! Do Wielkiej
> Nocy mam nad czem się ślinić.
No! :) ale papierowe źródełka i tak wolę, choć nie mam jak się
podzielić, musiałabym skanować, czy co.
--
B.
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 12:54:59 - Qrczak
>
> W dniu 2012-04-02 12:02, Qrczak pisze:
>
>> Dziewczyno! Jakież smakowite źródło informacji zapodałaś! Do Wielkiej
>> Nocy mam nad czem się ślinić.
>
> No! :) ale papierowe źródełka i tak wolę, choć nie mam jak się podzielić,
> musiałabym skanować, czy co.
No papierkowych to też nieco uzbierałam. W dodatku niektóre w formie
rękopiśmiennej, bo z czasów, kiedy ksero było jeszcze rzadko spotykaną
nowością.
Np. takie wypiski z Bystronia czy Gołębiowskiego...
qr.a
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 13:27:40 - Bbjk
> Np. takie wypiski z Bystronia czy Gołębiowskiego...
Widziałam w Krk w antykwariacie oryginał Gier i zabaw za jakieś
tysiąc pincet sto dziewincet, więc nie kupiłam. Co masz Gołębiowskiego?
Ja tylko reprinty i to nie wszytskie.
--
B., pies na starocie
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 14:00:59 - Qrczak
>
> W dniu 2012-04-02 12:54, Qrczak pisze:
>
>> Np. takie wypiski z Bystronia czy Gołębiowskiego...
>
> Widziałam w Krk w antykwariacie oryginał Gier i zabaw za jakieś tysiąc
> pincet sto dziewincet, więc nie kupiłam. Co masz Gołębiowskiego?
> Ja tylko reprinty i to nie wszytskie.
W pedeefach mam Lud polski oraz Domy i dwory, o oryginałach to nawet nie
marzę. A wypiski to po prostu odręcznie przepisane fragmenty, które czasu
owego były mi do życia niezbędnie potrzebne.
qr.a
Re: Pikutek :-)
2012-04-02 07:40:55 - Bbjk
> Hm, nie zauwa?y?em aby nasi przodkowie z okresu np. M?odej Polski mieli
> szersze czy nawet wi?ksze (i to sporo) usta. Na wystawie - urz?dzonego w tym
> stylu mieszkania mieszcza?skiego w Kamienicy Tetmajerowskiej- sztu?ce s?
> pot?nie wielkie, tak przynajmniej o po?ow? od uzywanych obecnie. Wobec
> tego, czy dobrze wychowane panienki i ich rodziny z socjety krakowskiej
> jadali jak ch?opi czy murarze?
To pewnie były sztućce obiadowe sprzed połowy XIX w. gdyż stosowano
wtedy większe rozmiary, niż obecnie. Sztućce generalnie zmalały
dopiero w okresie secesji, choć nie wszystkie, bo najwyżej cenione
srebra rosyjskie, szczególnie firmy Carla Fabergé, także Chlebnikowa,
Owczynnikowa, Frołowa, Braci Graczowych, czy Sazikowa (szczególnie te
dekorowane na całej powierzchni barwnymi emaliami komórkowymi) pozostały
solidnych rozmiarów, a obecnie są one bardzo poszukiwane na rynku
kolekcjonerskim.
--
B.
Re: Pikutek :-)
2012-04-15 16:18:35 - Ikselka
> (...)
> To pewnie były sztućce obiadowe sprzed połowy XIX w. gdyż stosowano
> wtedy większe rozmiary, niż obecnie. Sztućce generalnie zmalały
> dopiero w okresie secesji, choć nie wszystkie, bo najwyżej cenione
> srebra rosyjskie, szczególnie firmy Carla Fabergé, także Chlebnikowa,
> Owczynnikowa, Frołowa, Braci Graczowych, czy Sazikowa (szczególnie te
> dekorowane na całej powierzchni barwnymi emaliami komórkowymi) pozostały
> solidnych rozmiarów, a obecnie są one bardzo poszukiwane na rynku
> kolekcjonerskim.
Sztućce zmalały najbardziej wtedy, kiedy zmalały mieszkania i w
związku z tym stoły, czyli w epoce pędu do miasta ze wsi -
socjalizmie.
Duże sztućce muszą mieć dla siebie miejsce w dużej szufladzie i na
dużym stole. Socjalizm to właśnie ten czas, kiedy z powodu ciasnoty
generalnie posiłki przestały być rodzinnie celebrowane, także i
przestały mieć oprawę jaka była dawniej - cóż, tłok w małometrażowym
mieszkaniu w bloku (kuchnia 2 na 2 oraz brak jadalni i dużego stołu)
zrobiły swoje. To szeroki i złożony problem - mały stół i sztućce...
Re: Pikutek :-)
2012-04-15 16:19:38 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
>
> > Dnia Sun, 01 Apr 2012 13:48:29 +0200, Aicha napisał(a):
>
> >> W dniu 2012-03-26 15:20, Ikselka pisze:
>
> >>>>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
> >>>>>tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
> >>>> Te na drugiej fotce - wzór jak na najwyższym widelcu - rodzice mają.
> >>>> Ja nie lubię z nich korzystać, wolę szerszy rozstaw i szersze zęby w
> >>>> widelcach, tudzież ząbkowane noże. I jakoś tak przaśnie mi się kojarzą.
>
> >>> Mnie się szerszy rozstaw i szersze zęby w widelcu oraz ząbkowane
> >>> noże
> >>> stołowe tak własnie kojarzą.
>
> >> No cóż... :)
> >>www.goblet.pl/katalog/promocje/gerlach-sztucce-04a-celestia-6-....
> >> + osobno widelczyki oraz łyżeczki do kawy, ha :D
> >> Kompatybilny wzór (3 fale) mam na talerzach.
>
> > O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
> > kopyścią?
> > Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
> > oczywiscie.
> > Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby go
> > objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a
> > nie
> > okrągła.
> > Szerokie łyżki i widelce (w dodatku z krótkimi zębami połączonymi z
> > łopatkowatą częścią) dobre są dla robotników budowlanych lub rolnych, co
> > to
> > muszą szybko i dużo, bo czas płynie.
>
> > Generalnie - wąskie sztućce (te, którymi wkłada się do ust jedzenie) i
> > małe
> > kęsy.
>
> Hm, nie zauważyłem aby nasi przodkowie z okresu np. Młodej Polski mieli
> szersze czy nawet większe (i to sporo) usta. Na wystawie - urządzonego w tym
> stylu mieszkania mieszczańskiego w Kamienicy Tetmajerowskiej- sztućce są
> potężnie wielkie, tak przynajmniej o połowę od uzywanych obecnie. Wobec
> tego, czy dobrze wychowane panienki i ich rodziny z socjety krakowskiej
> jadali jak chłopi czy murarze?
Chłopi i murarze jadali wtedy jedynie łyżką i rękami... gdzie tam
sztućce.
Re: Pikutek :-)
2012-04-15 18:33:19 - Stefan
Użytkownik Ikselka
news:58f3f755-93cd-4a39-951f-58c285d7739f@s7g2000yqm.googlegroups.com...
Chłopi i murarze jadali wtedy jedynie łyżką i rękami... gdzie tam
sztućce.
widać, że nie masz pojęcia o murarzach z Krowodrzy i Zwierzyńca, oj, nie
masz... To był Pan Majster.
pozdr
Stefan
Re: Pikutek :-)
2012-04-15 19:18:53 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> Chłopi i murarze jadali wtedy jedynie łyżką i rękami... gdzie tam
> sztućce.
>
> widać, że nie masz pojęcia o murarzach z Krowodrzy i Zwierzyńca, oj, nie
> masz... To był Pan Majster.
Wyjątki potwierdzają regułę. Jak mój dziadek-chłop, i drugi dziadek -
majster murarski z dziada pradziada. Po obu w spadku rodzice otrzymali
srebrne sztućce i porcelanową zastawę. Kupione, nie zrabowane panom -
jak to bywało często na wsi...
Nie mówiąc o innych wyjątkach - bieżącą wodę moi obaj dziadkowie
doprowadzili swoim żonom do domu już wtedy, kiedy w mieście do wygódki
gremialnie chadzano...
Re: Pikutek :-)
2012-04-01 23:01:53 - Aicha
> O co chodzi z tym linkiem? - że niby widłami trzeba jeść mięso, a zupę
> kopyścią?
> Noże z piłą też niekoniecznie są eleganckie - poza sztućcami do steków,
> oczywiscie.
> Widelec powinien być wąski, żeby gęby nie trzeba było rozdziawiać, coby go
> objąć. Łyżka też powinna być wąska - mocno obła, wydłużona na czubku, a nie
> okrągła.
Ojej. Niemożliwe.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Pikutek :-)
2012-03-25 23:14:23 - Veronika
news:kc0xgzwt27fr$.1ctyrdjod6f44$.dlg@40tude.net...
> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie
> było
> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
Wprawdzie nie czarne, ale ja tam swoje sentymentalne marzenie spełniłam i
kupiłam takie:
gerlach.pl/pl/sztucce/sztucce-retro
Są piekielnie ciężkie.
Re: Pikutek :-)
2012-03-26 00:40:53 - Animka
> Użytkownik Ikselka
> news:kc0xgzwt27fr$.1ctyrdjod6f44$.dlg@40tude.net...
>
>> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
>> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie
>> było
>> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
>
> Wprawdzie nie czarne, ale ja tam swoje sentymentalne marzenie spełniłam i
> kupiłam takie:
> gerlach.pl/pl/sztucce/sztucce-retro
> Są piekielnie ciężkie.
Łomatko, jakie brzydkie! Ja dokańczam -jeszcze mi zostały 3 komplety z
prezentu ślubnego. Jeden zawiozłam bratanicy bo sobie chałupę wybudowali
i akurat organizowali pierwszy raz wystwną komunię dzieciaka (dosłownie
jak wesele, bo miejsca było dużo i ludzi dużo, więc komplet sztućców, na
dodatek posrebrzanych -zabytkowych na tę chałupę im się przydał :-)
--
animka
Re: Pikutek :-)
2012-03-26 15:22:14 - Ikselka
> komplet sztućców, na
> dodatek posrebrzanych -zabytkowych na tę chałupę im się przydał :-)
Posrebrzane to ja mam, na tzw lepsze okazje -inny, stary wzór.
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-03-26 15:21:21 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:kc0xgzwt27fr$.1ctyrdjod6f44$.dlg@40tude.net...
>
>> A bo mam w kuchni takie paskudy, kupione kiedyś w necie - po przysłaniu
>> okazały sie wielkie i ciężkie jak czołgi, czego na zdjecoiu ocenić nie
>> było
>> można. Już patrzeć na nie nie mogę. Z całą satysfakcją wywalę na złom.
>> Z sentymentu jednak to raczej marzę o takich z dawnych lat:
>> tablica.pl/oferta/kupie-sztucce-gerlach-IDnn5p.html
>
>
> Wprawdzie nie czarne, ale ja tam swoje sentymentalne marzenie spełniłam i
> kupiłam takie:
> gerlach.pl/pl/sztucce/sztucce-retro
> Są piekielnie ciężkie.
Mam podobne, ale stare - ne używam, bo własnie ciężkie. No i że stare, to
się nie nadają do zmywarki.
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 20:36:24 - Piotrek_P
Oczywiście miało być bezząbkowy
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-24 21:52:18 - Ikselka
> Przepraszm.
> Oczywiście miało być bezząbkowy
>
Łatwe do zgadnięcia :-)
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: Pikutek :-)
2012-03-30 20:01:27 - wolim
> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>
> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
> wątku Nóż :-)
Nie znoszę noży z ząbkami. Ani tym kroić mięsa, ani warzyw, ani
obierać... Ewentualnie do krojenia pieczywa, ale i tak wolę pokroić
chleb zwykłym nożem szefa, oczywiście ostrym. Ząbki kojarzą mi się z
piłowaniem, a nie krojeniem.
Pozdrawiam,
MW
Re: Pikutek :-)
2012-03-30 22:54:51 - Piotrek_P
Użytkownik Ikselka
news:nonlp9nsltnh.9t7tuyn98n3x$.dlg@40tude.net...
> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
> wątku Nóż :-)
> --
>
> XL z dwoma ciachniętymi paluchami po pierwszym dzisiejszym użyciu pikutka
> przysłanego własnie z Allegro, ale warto było, kupię córkom
A mam jeszcze takie zapytanie. Czy da się tym nożykiem operować bez użycia
deski lub innego podkładu. Na zdjęciach widać że ząbki w pikutku są
niewielkie, ale z doświadczenia wiem że do prac poza kuchnią (deską do
krojenia) ząbkowane się niesprawdzają (np. na biwaku). Lepiej się sprawdza
krótki ostry nożyk z ostrzem prostym.
PP
Re: Pikutek :-)
2012-03-31 00:37:04 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:nonlp9nsltnh.9t7tuyn98n3x$.dlg@40tude.net...
>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>> wątku Nóż :-)
>> --
>>
>> XL z dwoma ciachniętymi paluchami po pierwszym dzisiejszym użyciu pikutka
>> przysłanego własnie z Allegro, ale warto było, kupię córkom
>
> A mam jeszcze takie zapytanie. Czy da się tym nożykiem operować bez użycia
> deski lub innego podkładu.
Oczywiście, po kolejnym ciachnięciu palców i praktycznych ćwiczeniach na
odporność nerwową posiadłam już umiejętność bezurazowego krojenia pomidora
w powietrzu, ale obieranie tym nożem czegokolwiek w tradycyjny sposób tj w
obracając w dłoni przedmiot obierany, stanowczo odradzam: jedno, nawet
niezbyt mocne, przyciśnięcie ostrza do palca iiii...
Podobnie zdecydowanie odradzam ręczne mycie tego nożyka z użyciem drugiej
dłoni - więc albo tylko opłukuję pod kranem trzymając jednoręcz za
rękojeść, albo wkładam do zmywarki jeśli spłukać sie nie da. No ale mam
dwa.
> Na zdjęciach widać że ząbki w pikutku są
> niewielkie, ale z doświadczenia wiem że do prac poza kuchnią (deską do
> krojenia) ząbkowane się niesprawdzają (np. na biwaku).
Sprawdzi się pikutek, ależ sprawdzi - niezbyt grube gałęzie spokojnie nim
upiłujesz, serio.
Ja piłowałam nim już żeberka - wspaniale zastępuje piłkę do kości (też mam)
:-)
> Lepiej się sprawdza
> krótki ostry nożyk z ostrzem prostym.
>
Kup sobie zatem i taki, i taki.
--
XL wiosenna
Re: Pikutek :-)
2012-03-31 00:56:51 - Anai
> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>
> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
> wątku Nóż :-)
Pominąwszy wszystkie jego niewątpliwe zalety jakąś taką obsceniczną
nazwę ma :P
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** photo-of-anai.gu.ma/ *****
Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne.
Re: Pikutek :-)
2012-03-31 00:59:49 - Ikselka
> W dniu 21.03.2012 00:01, Ikselka pisze:
>> www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenzje/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>
>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>> wątku Nóż :-)
> Pominąwszy wszystkie jego niewątpliwe zalety jakąś taką obsceniczną
> nazwę ma :P
Obsceniczną? - wg mnie kwintesencjonalną, kojarzącą się z pikującym ostrzem
i kikutkami (palców np) :-D
--
XL wiosenna