Odp: Syrop z kwiatów czarnego bzu
2011-05-31 11:16:38 - JaMyszka
Natomiast od lat noszę się z zamiarem wypróbowania ich smaku w plackach.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Odp: Syrop z kwiatów czarnego bzu
2011-05-31 13:08:16 - Ikselka
> Prawdę mówiąc, nic nie słyszałam o syropie z kwiatów czarnego bzu.
> Natomiast od lat noszę się z zamiarem wypróbowania ich smaku w plackach.
CAŁE baldachy czarnego bzu smażone w cieście to wykwintny przysmak:
kuchnia.wp.pl/przepis/7206/1/kwiaty-bzu-czarnego-i-robinii-smazone-w-ciescie.html
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Syrop z kwiatów czarnego bzu
2011-05-31 13:42:10 - Jura
> Prawdę mówiąc, nic nie słyszałam o syropie z kwiatów czarnego bzu.
> Natomiast od lat noszę się z zamiarem wypróbowania ich smaku w plackach.
W cieście naleśnikowym - parada! (jak mawiają Czesi)
A sok pyszny jest - spróbuj sobie zrobić choć z litr.
(btw. po mojemu 1 kg to za dużo, Sok strasznie słodki się robi.
Choć w mym przypadku to może być kwestia zbyt małej zawartości pyłku w
kwiatach.
Btw. Baldachy należy zrywać ostrożnie.
Tak by nie zsypać pyłku z kwiatów)
Gdy po raz pierwszy dano mi do spróbowania syrop, każąc odgadnąć smak,
to stawiałem, że to sok z Liczi z dodatkiem cytryny.
Wydaje mi się po prostu, że użyłem niezbyt jeszcze dojrzałego substratu.
Zaraz wsiadam na bicykl i jadę sprawdzić jak się mają kwiatostany dziś.
btw 2. W sklepach bywa do kupienia produkcji austriackiej
(~7 PLN za 0,75 litra)
--
Jura
Re: Syrop z kwiatów czarnego bzu
2011-06-15 16:48:31 - JaMyszka
> [...]
> A sok pyszny jest - spróbuj sobie zrobić choć z litr.
> [...]
No to nastawiam się na przyszły rok.
W tym tradycyjnie robiłam róże.
Hmmm... I muszę jeszcze wyczaić ten bez;p
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/