..ze, procz ksiazek papierowych mego autorstwa FOTOGRAFUJEMY. Jak sie ustrzec
bledow! oraz MOJA
CYFRÓWKA I JA, wydana przez Polskie Wydawnictwo Fotograficzne (wspolautporka:
Justyna Komar), ktore mozna kupic na Allegro.pl (te druga takze w Fotosklepiku)

mozna juz kupic,w Ksiegarni FOTOSZOP.PL,

OBSZERNY eBook - kurs dla
początkujących i tych,co już raczkują (a takze dla tych, co już lepiej
fotografują)

FOTOGRAFUJEMY!

Ma 331 stron.

Ksiazka jest ładnie opracowana, ma duzo naprawde dobrych (w tym nagrodzonych)
zdjec barwnych i czarno-bialych, i jest tani!:)

Wlodzimierz Barchacz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

W dniu 05.09.2010 15:48, Włodzimierz Barchacz pisze:
> .ze, procz ksiazek papierowych mego autorstwa FOTOGRAFUJEMY. Jak sie ustrzec
> bledow! oraz MOJA
> CYFRÓWKA I JA, wydana przez Polskie Wydawnictwo Fotograficzne (wspolautporka:
> Justyna Komar), ktore mozna kupic na Allegro.pl (te druga takze w Fotosklepiku)
>
> mozna juz kupic,w Ksiegarni FOTOSZOP.PL,
>
> OBSZERNY eBook - kurs dla
> początkujących i tych,co już raczkują (a takze dla tych, co już lepiej
> fotografują)
>
> FOTOGRAFUJEMY!
>
> Ma 331 stron.
>
> Ksiazka jest ładnie opracowana, ma duzo naprawde dobrych (w tym nagrodzonych)
> zdjec barwnych i czarno-bialych, i jest tani!:)
>
> Wlodzimierz Barchacz
>

Od innych wydawnictw tego typu Twoje różnią się tym, że:
....

Bo jeżeli jest zredagowana jak ten twój post to jest szansa,
że będzie się mocno wyróżniać z tysięcy publikacji w tematyce
fotografii. Tylko obawiam się, że nie na plus.

--
Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.

>> Od innych wydawnictw tego typu Twoje różnią się tym, że:
> ...
>
> Bo jeżeli jest zredagowana jak ten twój post to jest szansa,
> że będzie się mocno wyróżniać z tysięcy publikacji w tematyce
> fotografii. Tylko obawiam się, że nie na plus.
>
> --
> Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.

Ja czytalem te e-ksiazke jest znakomita. Tysiecy publikacji nie ma,jest
kilkadziesiat. Ale anonimowi wolno wszystko napisac, nie bierze
odpowiedzialnosci za slowo, bo i po co.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl

W dniu 16.09.2010 19:08, romek76 pisze:
>>> Od innych wydawnictw tego typu Twoje różnią się tym, że:
>> ...
>>
>> Bo jeżeli jest zredagowana jak ten twój post to jest szansa,
>> że będzie się mocno wyróżniać z tysięcy publikacji w tematyce
>> fotografii. Tylko obawiam się, że nie na plus.
>>
>> --
>> Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.
>
> Ja czytalem te e-ksiazke jest znakomita. Tysiecy publikacji nie ma,jest
> kilkadziesiat. Ale anonimowi wolno wszystko napisac, nie bierze
> odpowiedzialnosci za slowo, bo i po co.
>
>

Bo Ty niby anonimowy nie jesteś. Taki jest internet i to jego
niewątpliwa zaleta. Jednak jeżeli miałbym możliwość powiedzenia tego co
napisałem czy Tobie czy autorowi to bym to zrobił a nawet rozwinął.

Publikacji jak fotografować jest bardzo dużo. Może faktycznie nie
tysiąc ale zdecydowana większość jest na marnym poziomie. W ramach
pewnej odpowiedzialności o której brak mnie usiłujesz posądzić musiałem
wyselekcjonować wśród tej literatury materiał dydaktyczny o wartości
merytorycznej a nie o cenie papieru kredowego. Tego e-booka nie
czytałem. Nie czuję nawet takiej potrzeby. Podobnie jak opiniować tą
produkcję. Bardziej zwróciłem uwagę na sposób wypowiedzi autora
książki jak i może też na tzw. spam.

Może się pokuszę na zerknięcie do tego ebooka skoro warto i będzie dla
Ciebie wielką satysfakcją romku76 jak Anonim przyzna rację... chociaż...
Przecież zdanie Anonima nie ma sensu ale tylko jak jest odmienne...

BTW romek76 to jesteś 76. od lewej czy od prawej? Chyba że to nazwisko. :)

Pozdrawiam Anonimowo.

--
Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.

> Publikacji jak fotografować jest bardzo dużo. Może faktycznie nie
> tysiąc ale zdecydowana większość jest na marnym poziomie.

Zgadza sie.

W ramach
> pewnej odpowiedzialności o której brak mnie usiłujesz posądzić musiałem
> wyselekcjonować wśród tej literatury materiał dydaktyczny o wartości
> merytorycznej a nie o cenie papieru kredowego.

O wlasnie. I tu masz racje. Wielu wydawcow kokietuje swicacym papierem. A
wartosc merytoryczna i sposob podania tresci sa mialkie.

Tego e-booka nie
> czytałem. Nie czuję nawet takiej potrzeby. Podobnie jak opiniować tą
> produkcję. Bardziej zwróciłem uwagę na sposób wypowiedzi autora
> książki jak i może też na tzw. spam.
>
> Może się pokuszę na zerknięcie do tego ebooka skoro warto i będzie dla
> Ciebie wielką satysfakcją romku76 jak Anonim przyzna rację... chociaż...
> Przecież zdanie Anonima nie ma sensu ale tylko jak jest odmienne...

Ja bylem zaskoczony, czytajac te e-ksiazke i ogladajac zdjecia.
>
> BTW romek76 to jesteś 76. od lewej czy od prawej? Chyba że to nazwisko. :)

Wszystko jedno od ktorej.
>
> Pozdrawiam Anonimowo.

Pozdrawiam romkowo:).
>
> --
> Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl