Przypisy w audiobookach.

bans Data ostatniej zmiany: 2011-03-31 09:43:19

Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 10:14:25 - bans

W życiu żadnego audiobooka nie słuchałem i intryguje mnie sposób, w jaki
rozwiązano problem przypisów na dole strony. Czy czytający nagle zmienia
głośność/brzmienie głosu? A może ostrzega: Uwaga, teraz przeczytam
przypis!? A może przypisy czyta ktoś inny? ;)

Ciekawe musi być np. takie Quo vadis w wersji audio - przecież
początkowe strony to tekst pół na pół z przypisami ;)



--
bans



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 12:53:19 - AJK

17-02-2011, 10:14, bans napisał:

> Ciekawe musi być np. takie Quo vadis w wersji audio - przecież
> początkowe strony to tekst pół na pół z przypisami ;)

Może po prostu do czytania wybierają normalne książki, a nie opracowania
lektur dla uczniów, nauczucieli i innych niepotrafiących korzystać z
encyklopedii i słowników? :-)
Bo tak szukam w swoim Quo vadis tych przypisów, szukam, szukam,
szukam... Jest, znalazłem! Dwa na dwustu stronach (dalej nie szukam).
I oba kompletnie zbędne w dodatku.


A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplaatanie w
tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))


--
AJK



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:08:42 - bans

W dniu 2011-02-17 12:53, AJK pisze:

> Bo tak szukam w swoim Quo vadis tych przypisów, szukam, szukam,
> szukam... Jest, znalazłem! Dwa na dwustu stronach (dalej nie szukam).
> I oba kompletnie zbędne w dodatku.


allegro.pl/quo-vadis-henryk-sienkiewicz-i1456093462.html

Takie wydanie (roku nie pomnę) odstraszało mnie w dzieciństwie od Quo
Vadis właśnie tym, że połowa (przynajmniej teraz mam takie wspomnienie
;) tekstu na pierwszych stronach to były przypisy.



--
bans



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:51:36 - AJK

17-02-2011, 13:08, bans napisał:

>> Bo tak szukam w swoim Quo vadis tych przypisów, szukam, szukam,
>> szukam... Jest, znalazłem! Dwa na dwustu stronach (dalej nie szukam).
>> I oba kompletnie zbędne w dodatku.
>
>
> allegro.pl/quo-vadis-henryk-sienkiewicz-i1456093462.html
>
> Takie wydanie (roku nie pomnę) odstraszało mnie w dzieciństwie od Quo
> Vadis właśnie tym, że połowa (przynajmniej teraz mam takie
> wspomnienie ;) tekstu na pierwszych stronach to były przypisy.

Aaa, tak myślałem, że PIW albo Ossolineum.
Nic to - za pięć-dziesięć lat nawet Niewiarygodne Przygody Marka
Piegusa będą nadziane przypisami jak dobra kasza skwarkami. Od początku
wciąż tylko pertraktacje, anemiczne, dykta i indywiduum - kto
to zrozumie bez przypisów? :-)
O ile ktoś w ogóle jeszcze to przeczyta.

--
AJK (dorwawszy właśnie semi-kanoniczne wydanie - znaczy, z Butenką i
czcionkami, ale bez twardej oprawy.)



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:13:17 - Jo'Asia

AJK wystukał:

> A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplaatanie w
> tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))

Hm. Czy ktoś już wydał Szklarskiego w wersji dźwiękowej...? :-)

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< If you're gonna have delusions, you may as well go for
the really satisfying ones. {Babylon 5, Marcus Cole} >-



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:26:14 - bans

W dniu 2011-02-17 13:13, Jo'Asia pisze:

> Hm. Czy ktoś już wydał Szklarskiego w wersji dźwiękowej...? :-)

To byłoby niezłe... ;)
A mi się temat narzucił, gdy zobaczyłem gdzieś w sieci audiobooki z Vernem.

Co do sensowności umieszczania przypisów - w wydaniach (papierowych) z
serii Podróże z Vernem przypisów jest sporo i to bardzo przydatnych,
bo komentujących pomyłki i brak podstawowych (!) wiadomości samego
autora. Choć znalazłem i taki przypis (w 20000 mil podmorskiej
żeglugi), z którego wynika, że to redaktor nie zrozumiał tekstu...


--
bans



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:30:48 - Ewa Pawelec

On 2011-02-17, bans wrote:
> W dniu 2011-02-17 13:13, Jo'Asia pisze:
>
>> Hm. Czy ktoś już wydał Szklarskiego w wersji dźwiękowej...? :-)
>
> To byłoby niezłe... ;)
> A mi się temat narzucił, gdy zobaczyłem gdzieś w sieci audiobooki z Vernem.

Co do Sienkiewicza, to w Pustyni i w Puszczy trochę przypisów naturalnych
jest też, acz daleko od Szklarskiego :D

EwaP HF FH, z wizją próby przełożenia na audiobooka słowniczka
mowy znaków u Szklarskiego...

--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:35:14 - bans

W dniu 2011-02-17 13:30, Ewa Pawelec pisze:

> Co do Sienkiewicza, to w Pustyni i w Puszczy trochÄ? przypisĂłw naturalnych
> jest teĹź, acz daleko od Szklarskiego :D

Szklarski to w swoich książkach w przypisach umieścił całą encyklopedię
PWN ;)


--
bans



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 14:26:11 - Jo'Asia

Ewa Pawelec wystukała:

> EwaP HF FH, z wizją próby przełożenia na audiobooka słowniczka
> mowy znaków u Szklarskiego...

Raczej z fonią... ;>

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: Królewski rybobójca >-



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 13:52:25 - AJK

17-02-2011, 13:13, Jo'Asia napisała:

>> A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplatanie
>> w tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))
>
> Hm. Czy ktoś już wydał Szklarskiego w wersji dźwiękowej...? :-)

A po co? Muzyka relaksacyjna usypia skuteczniej i przyjemniej :-)

--
AJK



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 20:45:23 - Igor

Tako rzecze Jo'Asia:
>> A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplaatanie w
>> tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))

W Pratchetcie (ang.) tak właśnie było + trochę inny ton głosu. Można się
było zorientować kiedy słychać tekst główny, a kiedy przypis.

> Hm. Czy ktoś już wydał Szklarskiego w wersji dźwiękowej...? :-)

Tak, związek niewidomych. W ogóle mają niezły zestaw audiobooków, co
prawda nie czytają ich najwięksi aktorzy, ale da się słuchać.
Wydali komplet Tomka Wilmowskiego + wczesne dzieło Tomek w tarapatach.
Słuchałem tylko to ostatnie - akurat wczoraj skończyłem :)

Nawiasem mówiąc, jest to niesamowicie zła książka. Wszystkie wady
kanonicznych Tomków - główny bohater w typie Mary Sue, wykłady na pół
strony, stereotypowe postacie - są jakieś siedem tysięcy razy silniejsze,
do tego fabuła jest zlepkiem epizodów. No i zupełnie przeciwieństwo
typowego Szklarskiego przepisującego encyklopedię - tu bohaterowie
przybywali do dużego miasta portowego i nawet nie padała nazwa.





--
Igor



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 21:15:29 - Szymon Sokół

On Thu, 17 Feb 2011 20:45:23 +0100, Igor wrote:

> Słuchałem tylko to ostatnie - akurat wczoraj skończyłem :)
^^^^^^^^^^^
Siadł i wstydził się!
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested -- Heinlein H



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-17 21:46:40 - Igor

Tako rzecze Szymon Sokół:
> On Thu, 17 Feb 2011 20:45:23 +0100, Igor wrote:
>
>> Słuchałem tylko to ostatnie - akurat wczoraj skończyłem :)
> ^^^^^^^^^^^
> Siadł i wstydził się!

Będę uważać na Calgon.


--
Igor



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-20 01:19:51 - Jarek P.


Użytkownik AJK napisał w wiadomości
news:thshorarojdg$.dlg@ajk.cija...

> A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplaatanie w
> tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))

Tylko, że jego przypisy bywają wielopoziomowe, więc należałoby dokładac
ostrzeżenia, iedy się do zasadniczego tekstu wraca :)

J.




Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-20 19:14:24 - Padre

W dniu 2011-02-20 01:19, Jarek P. pisze:
>
> Użytkownik AJK napisał w wiadomości
> news:thshorarojdg$.dlg@ajk.cija...
>
>> A poza tym stawiam na a) nieczytanie wcale, b) ewentualnie wplaatanie w
>> tekst, jeśli się da (np. w Pratchetcie się da :-))
>
> Tylko, że jego przypisy bywają wielopoziomowe, więc należałoby dokładac
> ostrzeżenia, iedy się do zasadniczego tekstu wraca :)
>
> J.
Pauza, zmiana intonacji i wszystko jasne, dobry lektor sobie poradzi.



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-03-31 09:39:38 - ąćęłńóśźż

Jerzy Has nie dokładał i się pogubiłem ;-)


-----

| należałoby dokładac ostrzeżenia, iedy się do zasadniczego tekstu wraca




Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-18 21:53:41 - AJT

Użytkownik bans napisał w wiadomości
news:ijipaj$12s$1@mx1.internetia.pl... W życiu żadnego audiobooka nie
słuchałem i intryguje mnie sposób, w jaki
> rozwiązano problem przypisów na dole strony. Czy czytający nagle zmienia
> głośność/brzmienie głosu? A może ostrzega: Uwaga, teraz przeczytam
> przypis!? A może przypisy czyta ktoś inny? ;)
> Ciekawe musi być np. takie Quo vadis w wersji audio - przecież
> początkowe strony to tekst pół na pół z przypisami ;)

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba w Przenicowanym świecie przed
przypisem czytający mówił: Tu wyjaśnienie: i czytał przypis. Dość to było
czytelne.

--
To na razie
Aśka




Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-28 06:51:18 - Anstan

bans napisał(a):

> W życiu żadnego audiobooka nie słuchałem i intryguje mnie sposób, w jaki
> rozwiązano problem przypisów na dole strony. ......
Problem przypisow w audiobookach to toche bardziej skomplikowana sprawa, niz
sie niektorym wydaje. Chodzi o to, ze jednemu dany pzrypis sie przydaje, a
innemu nie. Przykladowo: slucham ksiazki, w ktorej roi sie od terminow
zwiazanych z zegluga morska. Poniewaz zawodowo jestem z ta terminologia za pan
brat, nie musze korzystac z wyjasnien, co oznaczja rozne slowa typu szot,
greting, saling, awanport itd. W przypadku ksiazki papierowej mam mozliwosc
pomijania wyjasnien tych slow. Sytuacja w czasie odsluchiwania audiobooka, ze
musialbym co chwile wysluchiwac, co dany dobrze mi znany termin oznacza
bardzo by mnie denerwowala. Dlatego sprawe z przypisami w audiobookach trzeba
tak rozwiazac, zeby uwzglednic indywidualne potrzeby tego, kto danej ksiazki
slucha . Odpadaja wiec pomysly, zeby objasnienia podawac w trakcie czytania
zmienionym glosem., czyli zmuszac sluchajacego do wysluchiwania czegos, czego
on sluchac byc moze nie chce. Przypisy musza byc podawane oddzielnie tak,
zeby sluchacz danego audiobooka kierujac sie wlasna wola mogl z nich
korzystac, lub nie.
Mysle, ze powzszy problem mozna rozwiazac poprzez umieszczanie przypisow w
Internecie. Kazdy audiobook powinien miec w Internecie swoj adres, pod ktorym
sluchacz moglby znalezc liste przypisow. Chce to odczyta to na ekranie
monitora, chce sluchac audiobooka poza domem, to sobie te liste [lub jej
czesc] wydrukuje i wezmie ze soba. Jezeli ktos kupuje audiobooka na plycie CD,
to wydawca moglby dolaczyc do tej plyty kilka kartek [byc moze, ze bylaby to
mala bruszurka, jezeli byloby tego duzo] z przypisami. Niezaleznie od tego,
lektor zaraz na poczatku po podaniu tytulu ksiazki, autora, kto i kiedy tego
audiobooka wydal oraz przedstawieniu siebie, moglby podac, informacje, pod
jakim adresem w internecie mozna znalezc do tej kssiazki przypisy.
Sama redakcja przuypisow powinna wygladac tak, ze na liscie powinny byc one
umieszczone wg. rozdzialow z podaniem czasu w ktorym dany zwrot, slowo, lub
odsylacz sie pojawia. Dodatkowo do kazdego przypisu [jezeli to jest slowo lub
zwrot pochodzacy z obcego jezyka] powinna byc mozliwosc odsluchania [jezeli
przez Internet] jak to brzmi, zeby sprawdzajacy mogl porownac, czy to jest to
samo, co uslyszal w trakcie odsluchiwania audiobooka. W tym celu przy kazdym
przypisie dot. obcego slowa, lub zwrotu pownna znajdowac sie ikona glosnicz-
ka. Po klik nieciu na glosnieczek, dalby sie slyszec dany zwrot w oryginale,
a do tego polskie wyjasnienie, co on oznacza.
Niezaleznie od przypisow, na takiej stronie internetowej [lub na kartce lub
broszurce dolaczeonej do plyty CD] powinny znajdowac sie informacje, gdzie w
Internecie mozna znalezc ilustracje do danego audiobooka.
Rysuje sie tu duze pole do dzialania, bo jezeli jest to np. powiesc
sfilmowana, mozna w charakterze ilustracji dolaczyc fotosy.
Tak wiec, samo to, ze Zbigniew Zapasiewicz odczyta Blaszany Bebenek, to
jeszcze za malo. Z checia wlaczylbym w trakcie sluchania Internet na stronie z
przypisami do tej ksiazki, chociazby po to, zeby objrzec fotosy z filmu
nakreconego na podst. tej powiesci, czy sprawdzenia jak sie pisze stare
niemieckie nazwy ulic w Gdansku, czy inne germanica wysetpujace w tej
ksiazce. Zdjecia, ktore na temat Bebenka znalazlem w Google to groch z
kapusta, w dodatku nie ma podpisow, wyjasniajacych, co dane zdjecie oznacza
tzn do jakeigo momentu powiesci sie ono odnosi
Pozosaje na koncu do omowienia sprawa osob niewidomych lub niedowidzacych. One
nie moga korzystac ze stron internetowych, ani z materialow na papierze
dolaczonych do plyty CD. Skazane sa wylacznie na to, co uslysza w trakce
odsluchiwania audiobooka.
Mamam nadzieje, ze i ten problem uda sie rozwiazac, gdy audiobooki stana ie
tak popularne jak ksiazka papierowa. Byc moze, ze wowczas pojawia sie
specjlane programy do odsluchiwanaa audiobookow, tak jak dzisiaj mamy Acrobata
Readera do odczytywania ebookow. Niewidomy slyszac obcojezyczne slowo, czy
nieznany mu termin fachowy nacisnie odpowiedni klawisz na klawiaturze i z
podprogramu, ktory zaladuje sie razem z audiobookiem do tego Acrobat
Listenerea, uslyszy, co dany zwrot oznacza po polsku*, a jezeli wcisnie
dodatkowy klawisz, lub ich kombinacje uslyszy litera po literze jak sie dane
slowo, czy zwrot pisze. Pojawienie sie takich mozliwosci zalezec bedzie, jak
napisalem wyzej, w jakim stopniu audiobooki stana sie popularne, ilu bezdie
chetnych zeby takiego Acrobat Listenera zainstalowac w swoim komputerze.
Pozdrawiam Anstan
* Niewidomy moze nie miec dobrego refleksu i nacisnie klawisz ztrzymujacy
odczytywanie i uruchamiajacy przypisu np. po 10 sekundach od chwili uslyszenia
nieznanego slowa. Acrobat Listener powinien w tym celu byc tak zbudowany, zeby
dzialal np. 15 sekund wstecz, czyli podawal przypisy jakie wystapily w ciagu
ostatnich 15 sekund liczac wstecz od momentu wcisniecia klawisza. W
zalezonosci od preferencji uzytkownik moglby ustawiac sobie ten czas od kilku
sekund do kilku minut.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-02-28 14:57:51 - J.

Anstan wrote:
> bans napisał(a):
>
> > W życiu żadnego audiobooka nie słuchałem i intryguje mnie sposób, w jaki
> > rozwiązano problem przypisów na dole strony. ......
> Problem przypisow w audiobookach to toche bardziej skomplikowana sprawa, niz
> sie niektorym wydaje.
(...)

Tytuł_Rozdział01-1fragment.mp3
Tytuł_Rozdział01-1przypis_.mp3
Tytuł_Rozdział01-2fragment.mp3
Tytuł_Rozdział01-2przypis_.mp3
Tytuł_Rozdział01-3.mp3
Tytuł_Rozdział01-3_.mp3
itd.

> Chodzi o to, ze jednemu dany pzrypis sie przydaje, a
> innemu nie.

del *_.mp3

J.

PS: Wersja z podziałem na kategorie:
Tytuł_Rozdział01-1_spinaker_marynistyczne_.mp3
Tytuł_Rozdział01-2_dykta_historyczne_.mp3

Za Wielką Wodą to pewnie już bym opatentował...
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)



Re: Przypisy w audiobookach.

2011-03-31 09:43:19 - ąćęłńóśźż

Młodość mi przypominasz tym Szklarskim ;-)
A i tak najlepszy był Sobowtór profesora Sawy czy jak się ten profesor nazywał.
Zupełnie jak z Nienackim: najlepsze były Skiroławki ;-))


-----

| No i zupełnie przeciwieństwo typowego Szklarskiego przepisującego encyklopedię - tu bohaterowie przybywali do dużego miasta
portowego i nawet nie padała nazwa.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS