Vincent will Meer (Vincent chce nad morze)
2011-12-27 21:56:00 - Habeck Colibretto
Nie przepadam za... niemieckim językiem i kiedy siadam do niemieckiego
filmu to podchodzę do niego jak pies do jeża. Ale tym razem niemiecki mi
nie przeszkadzał (może dlatego, że z lektorem?). Film świetnie nakręcony,
bardzo dobrze zagrany, główny bohater przypominał Małaszyńskiego w jego
lepszych rolach - 1.5h kina niby psychologicznego, ale to zwykły obyczaj z
ambicjami. Warto - bardzo sympatyczny kawałek kina.
To historia faceta, który ma zespół Tourette'a i spory problem z ojcem,
anorektyczki, która ma problem ze sobą i faceta z nerwicą natręctw (on nie
ma żadnego problemu :) ) - wszyscy jadą nad morze i poznają się lepiej przy
okazji aplikują sobie swego rodzaju terapię.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach