Re: Przypadek Harolda Cricka
2011-12-27 13:47:44 - Skylla
W dniu 2011-12-27 07:56, Lebowski pisze:
> Zaczne moze od tego, jesli ktos nie ogladal.
> Ciekawy obraz jak odpowiednia narracja moze nawet najbradziej nudne
> zycie i jego koniec uczynic do tego stopnia wartosciowymi, ze warto dla
> nich zrobic z niej kicz.
> Dodatkowo z meskiego punktu widzenia ciekawe polaczenie zgrabnych nog i
> dystansujacych od nich grymasow twarzy oraz szpetoty tatuazy ich
> wlascicielki.
> Poza tym latwa i przyjemna rozrywka dla calej rodziny.
A ten akurat film podobał mi się znacznie bardziej od Never let me go.
Jest oczywiście lekki, ale taki ma być. Za to na pewno nie jest
oczywisty i wykracza znacznie poza kino familijne.
S.
> Zaczne moze od tego, jesli ktos nie ogladal.
> Ciekawy obraz jak odpowiednia narracja moze nawet najbradziej nudne
> zycie i jego koniec uczynic do tego stopnia wartosciowymi, ze warto dla
> nich zrobic z niej kicz.
> Dodatkowo z meskiego punktu widzenia ciekawe polaczenie zgrabnych nog i
> dystansujacych od nich grymasow twarzy oraz szpetoty tatuazy ich
> wlascicielki.
> Poza tym latwa i przyjemna rozrywka dla calej rodziny.
A ten akurat film podobał mi się znacznie bardziej od Never let me go.
Jest oczywiście lekki, ale taki ma być. Za to na pewno nie jest
oczywisty i wykracza znacznie poza kino familijne.
S.
