Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 17:32:45 - Michał Kowalski
ciąg dalszy historii Mazdy 6 rocznik 2007, 105 kW, diesel.
Pierwotny problem to ubywanie płynu chłodniczego, ok. 1/3 L na 1000km.
Diagnoza mechanika: brak oznak wycieku na zewnątrz. Po sprawdzeniu za
pomocą przyrządu stwierdził obecność spalin w układzie chłodzenia.
Diagnoza: uszkodzona uszczelka pod głowicą albo wręcz pęknięta głowica.
Chłodniczka EGR mówi, że nie, bo ponoć nie jest ona chłodzona cieczą.
Koszty naprawy: 2500 zł, do tego najwyższy czas wymienić rozrząd - 1000
zł oryginalne części. Jeśli będzie to pęknięta głowica, to koszt
używanej głowicy to 800 zł. Razem: 3500-4200 zł.
To daje całkiem niezłą sumkę jak na samochód o wartości 15k.
Zastanawiam się, czy warto robić, ponoć za 4k można kupić sprawny silnik
w całości.
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 17:39:53 - Myjk
> do tego najwyższy czas wymienić rozrząd - 1000
> zł oryginalne części
Z napinaczem, rolkami, pompą wody i wymianą (bo zakładam to nie jest
wymiana na 120tkm przy walniętej uszczelce)? Coś tanio, tak z 50% za tanio.
:P No ale tak to jest z tymi "oryginalnymi częściami". :>
Uszczelki pod wtryskami też wymień, i smoka w misce sprawdź. :P
Zeskąd jesteś? Mazdy to niestety auta szczególnej troski i trzeba to
serwisować u kogoś, kto się na tym zna -- a nie u pierwszego lepszego
mietka.
--
Pozdor
Myjk
Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 18:40:35 - Zenek Kapelinder
ze rozrzad trzeba by tez wymienic? Kto tanio kupuje ten drogo placi.
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 22:44:18 - Michał Kowalski
> Wed, 11 Oct 2017 17:32:45 +0200, Michał Kowalski
>
>> do tego najwyższy czas wymienić rozrząd - 1000
>> zł oryginalne części
>
> Z napinaczem, rolkami, pompą wody i wymianą (bo zakładam to nie jest
> wymiana na 120tkm przy walniętej uszczelce)? Coś tanio, tak z 50% za tanio.
> :P No ale tak to jest z tymi "oryginalnymi częściami". :>
https://www.mazparts.pl/oferta-specjalna/rozrzad-z-p
ompa-mazda-6-5-3-citd-dpf
Sama wymiana rozrządu gratis, bo przecież i tak będą wszystko rozbierać
podczas wymiany uszczelki pod głowicą.
> Uszczelki pod wtryskami też wymień, i smoka w misce sprawdź. :P
>
> Zeskąd jesteś? Mazdy to niestety auta szczególnej troski i trzeba to
> serwisować u kogoś, kto się na tym zna -- a nie u pierwszego lepszego
> mietka.
Szczecin.
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 22:44:58 - Michał Kowalski
> A co jak w tym sprawnym silniku za pol roku poleci uszczelka pod glowica i okaze
sie ze rozrzad trzeba by tez wymienic? Kto tanio kupuje ten drogo placi.
>
Nie za bardzo rozumiem, uszczelka pod głowicą właśnie już prawdopodobnie
poleciała.
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 22:46:31 - Zenek Kapelinder
silnika w niewiadomym stanie bo w zblizonej cenie co naprawa. A jak stan tego silnika
bedzie tragiczny to wydasz kase psu pod ogon. A jak zreperuja to bedziesz wiedzial ze
zreperowane i przez dluzszy czas sie nie wysypie. Kumasz?
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-11 23:00:10 - Michał Kowalski
> tlumacze i objasniam. Przepalila Ci sie uszczelka pod glowica. I rozwazasz zakup
silnika w niewiadomym stanie bo w zblizonej cenie co naprawa. A jak stan tego silnika
bedzie tragiczny to wydasz kase psu pod ogon. A jak zreperuja to bedziesz wiedzial ze
zreperowane i przez dluzszy czas sie nie wysypie. Kumasz?
>
Teraz tak, dziękuję.
Re: Mazda 6, ubywa płynu chłodniczego, ciąg dalszy.
2017-10-12 11:36:01 - Vlad The Ripper
> Witam,
>
> ciąg dalszy historii Mazdy 6 rocznik 2007, 105 kW, diesel.
>
> Pierwotny problem to ubywanie płynu chłodniczego, ok. 1/3 L na 1000km.
>
>
> Diagnoza mechanika: brak oznak wycieku na zewnątrz. Po sprawdzeniu za
> pomocą przyrządu stwierdził obecność spalin w układzie chłodzenia.
> Diagnoza: uszkodzona uszczelka pod głowicą albo wręcz pęknięta głowica.
> Chłodniczka EGR mówi, że nie, bo ponoć nie jest ona chłodzona cieczą.
>
> Koszty naprawy: 2500 zł, do tego najwyższy czas wymienić rozrząd - 1000
> zł oryginalne części. Jeśli będzie to pęknięta głowica, to koszt
> używanej głowicy to 800 zł. Razem: 3500-4200 zł.
>
> To daje całkiem niezłą sumkę jak na samochód o wartości 15k.
>
> Zastanawiam się, czy warto robić, ponoć za 4k można kupić sprawny silnik
> w całości.
Jak Ci ubywa 1/3 l na 1000km to zaopatrz się w bańkę borygo, czy czegoś
podobnego i jeździj dalej dolewając co jakiś czas zamiast 4 koła pakować
w naprawę.
Ja kiedyś tak 2,5 roku jeździłem z ubywającym nie wiadomo gdzie płynem
chłodniczym. Nawet nie chciało mi się tego diagnozować. U mnie było
pewnie coś innego, bo zimą prawie nie ubywało, za to latem w korku
potrafiło litr na 20km wciągnąć.
Ewentualnie można zrobić jak Janusz Cebula czyli sprzedać auto komuś,
kto nie wie, że płynu chłodniczego ubywa.