Utrata zniżek - pytanko
2017-04-12 19:49:44 - Jacek
Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
Jacek
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-12 20:01:42 - "J.F."
>Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z AC
>:-(
>Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
>zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
To jest wielka niewiadoma.
Slyszac o ostatnich podwyzkach z OC to moze stracic na oba.
Po prostu firma wyszuka szkody spowodowane przez osobe, stwierdzi ze
byly, i automatycznie podniesie skladke.
Nawet, jak drugie auto ubezpieczone w innej firmie.
A ubezpieczone w innej firmie ? Moze nawet nie musi centralnej bazy
sprawdzac, wystarczy, ze swoja sprawdzi.
A z drugiej strony reklama Link4 leci i "klient po jednej malej
stluczce nie traci znizek na AC".
J.
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-12 20:23:06 - Kris
> Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z AC :-(
> Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
> zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
Na oba bo szkody w UFG weryfikują po PESEL
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-12 20:27:23 - "Tomasz Gorbaczuk"
> Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z AC :-(
> Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
> zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
> Jacek
Ja po szkodzie naprawianej z AC na dwóch autach (około 13k i około 4-6k
PLN) w Warcie i w Allianz nie miałem żadnej "zwyżki", zniżki miałem
maksymalne i takie pozostały.
Było to z 4-5 lat temu.
TG
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 00:41:08 - Poldek
> Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z AC :-(
> Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
> zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli trzeba naprawiać samochód człowieka,
który został trafiony przez twoją żonę, to będzie z waszego OC. Z AC to
by była naprawa waszego samochodu.
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 05:08:08 - Jacek
> Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli trzeba naprawiać samochód człowieka,
> który został trafiony przez twoją żonę, to będzie z waszego OC. Z AC to
> by była naprawa waszego samochodu.
Masz rację. Naprawa będzie z OC.
Jacek
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 12:10:18 - "J.F."
dyskusyjnych:ocmae6$p9n$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-04-12 o 19:49, Jacek pisze:
>> Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z
>> AC :-(
>> Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to
>> traci
>> zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
>Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli trzeba naprawiać samochód człowieka,
>który został trafiony przez twoją żonę, to będzie z waszego OC. Z AC
>to by była naprawa waszego samochodu.
Jego z OC, zony z AC.
Wiec znizki sie straci na OC i na AC :-(
J.
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 13:20:14 - s...@g...com
> W dniu 13.04.2017 o 00:41, Poldek pisze:
>
> > Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli trzeba naprawiać samochód człowieka,
> > który został trafiony przez twoją żonę, to będzie z waszego OC. Z AC to
> > by była naprawa waszego samochodu.
> Masz rację. Naprawa będzie z OC.
> Jacek
Zależy od tego jaka ubezpieczalnia ale większośc ma wspólny wskaznik bonus malus (czy
jak tam se to zwą) i znizki polecą na oba auta.
Dlatego często nie oplaca sie korzystać z AC dla mniejszych szkód.
I to szczególnie jak ma sie zniżki nieduże na poziomie 90-100%.
Bo nie dość że traci sie aktualny poziom to jeszce w przyszlym roku sie on nie obniża
więc w sumie traci sie dwa poziomy. A przy ubezpieczeniu na poziomie 1000pln te 5-10%
razy dwa to 10-20% czyli 100-200pln rocznie przez 4-5 lat. czyli z grubsza
400-1000pln na jedno auto.
Jak poklepac trzeba tylko jeden element to nawet w aso sie robi za 400-600pln. Z
ubezpieczenia sie nie oplaca.
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 14:25:42 - "J.F."
W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 05:08:10 UTC+2 użytkownik Jacek
napisał:
> W dniu 13.04.2017 o 00:41, Poldek pisze:
>
>> > Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli trzeba naprawiać samochód
>> > człowieka,
>> > który został trafiony przez twoją żonę, to będzie z waszego OC. Z
>> > AC to
>> > by była naprawa waszego samochodu.
>> Masz rację. Naprawa będzie z OC.
>Zależy od tego jaka ubezpieczalnia ale większośc ma wspólny wskaznik
>bonus malus (czy jak tam se to zwą) i znizki polecą na oba auta.
Ubezpieczalnie moga byc rozne ... ale centralny rejestr jest jeden :-)
>Dlatego często nie oplaca sie korzystać z AC dla mniejszych szkód.
>I to szczególnie jak ma sie zniżki nieduże na poziomie 90-100%.
>Bo nie dość że traci sie aktualny poziom to jeszce w przyszlym roku
>sie on nie obniża więc w sumie traci sie dwa poziomy.
Ale to, jak przywalisz w slupek na parkingu.
A jak w inny samochod i jest szkoda na OC, to
-niewiadoma sie robi, jak to dzis potraktuja ... po sprawdzeniu szkoda
wyskoczy, to moze i AC podniosa
-przy zalatwianiu wyplaty z OC sie zdziwia, czemu szkoda w AC nie
zgloszona ...
J.
Re: Utrata zniżek - pytanko
2017-04-13 15:03:49 - AL
> Żona puknęła na parkingu gościowi autko i teraz trzeba naprawiać z AC :-(
> Mam pytanko: jeżeli żona ma na siebie zarejestrowane 2 auta, to traci
> zniżkę na oba, czy tylko na jedno?
> Jacek
na oba - nawet jeśli jest współwłasność.
Przykład: mama zrobiła kuku na swoim aucie, którego jestem
współwłaścicielem.
Przy ubezpieczaniu mojego auta (którego włąścicielem jestem tylko ja),
podniesiono mi składkę właśnie ze wzgl. na przygodę mamy (mimo, że ze
mną nie ma to nic wspólnego, prócz współwłasności).
Idiotyzm, ale nic nie mogłem poradzić.