Złe podłączenie PEN i odgromnika w rozdzielni???
2012-08-11 08:14:09 - cte
pod rozdzielnią i w małej puszce łączy się z linką 10mm2 żółto zieloną,
która leci w górę do skrzynki na parterze. Takie uziemienie na raty.
W projekcie mam odgromnik B+C i w katalogu-poradniku Moellera
wyczytałem, że takie linki powinny być dwie: jedna łączy punkt rozdziału
PEN na N i PE z bednarką, druga łączy odgromnik z bednarką. Czy muszę
teraz kuć ściany i strop żeby dawać drugą linkę? Wg poradnika jeden
przewód by wystarczył tylko jak odległość <0,5m. U mnie to jest prawie
5m. Czy ew. zadziałanie odgromnika może uszkodzić mi ten przewód i tym
samym pozbawić połączenia punktu rozdziału z uziemieniem?
Re: Złe podłączenie PEN i odgromnika w rozdzielni???
2012-08-11 10:41:50 - Plumpi
news:k04t7g$1fhm$1@bgp1.inds.pl...
> Mam takie coś (fachowcy robili): w piwnicy bednarka wychodzi na ścianę pod
> rozdzielnią i w małej puszce łączy się z linką 10mm2 żółto zieloną, która
> leci w górę do skrzynki na parterze. Takie uziemienie na raty.
> W projekcie mam odgromnik B+C i w katalogu-poradniku Moellera wyczytałem,
> że takie linki powinny być dwie: jedna łączy punkt rozdziału PEN na N i PE
> z bednarką, druga łączy odgromnik z bednarką. Czy muszę teraz kuć ściany i
> strop żeby dawać drugą linkę? Wg poradnika jeden przewód by wystarczył
> tylko jak odległość <0,5m. U mnie to jest prawie 5m. Czy ew. zadziałanie
> odgromnika może uszkodzić mi ten przewód i tym samym pozbawić połączenia
> punktu rozdziału z uziemieniem?
Jeżeli pojawi się takie przepięcie, które uszkodzi przewód PE łączący
skrzynkę rozdzielczą z główną szyną wyrównawczą (GSW) to zapewne wyrządzi
także wiele innych szkód, niezależnie czy będziesz miał 1 czy 10 oddzielnych
przewodów PE.
Łączenie oddzielnymi odcinkami ochronników i szyny PE w rozdzielni z GSW ma
nieco inny cel. Chodzi o to, że podczas przepływu dużego prądu udarowego,
przychodzącego od strony sieci eklektrycznej, na tym odcinku przewodu PE
następuje spadek napięcia. Mówiąc prościej w chwili zadziałania ochronników
i przepływu przez nie prądu wywołanego przepięciem, na przewodzie PE
podłaczonym do ochronnika pojawia się potencjał elektryczny, którego wartość
może być niebezpieczna dla zdrowia i życia ludzkiego. Wartość tego
potencjału zależy od energii udaru przepięcia oraz oporności tego odcinka
przewodu. Im większa energia udaru tym pojawi się większe napięcie. Im
dłuższy przewód PE tym jego oporność większa i tym większe pojawi się
napięcie. To napięcie pojawia się na ułamek sekundy, kiedy energia
przepięcia powoduje zadziałanie ochronnika - czyli przepływ prądu udarowego.
Co zrobić teraz?
Jeżeli energię elektryczną masz doprowadzoną do domu napowietrznie (przewody
w powietrzu od słupa) i cała sieć energetyczna jest napowietrzna to bez
wątpienia podłączenie szyny PE i ochronników należałoby zrobić oddzielnymi
przewodami, ponieważ w takiej sieci napowietrznej występują silniejsze
przepięcia. Dlatego też przy takiej sieci stosuje się ochronniki klasy B +
C, które są w stanie przyjąć silniejsze udary. W tej systuacji dobrze by
było poprowadzić 2 przewody PE.
Jeżeli doprowadzenie energii masz kablem ziemnym i sieć energetyczna
prowadzona jest w ziemi to w tym przypadku udary przepięć są znacznie
zredukowane. Z reguły wtedy wystarczy ochronnik klasy C i nie ma potrzeby
stosowania oddzielnych przewodów PE, ponieważ w chwili wystąpienia przepięć
wartość pojawiającego się napięcia na przewodzie PE (oraz na obudowach
urządzeń) nie przekracza wartości bezpiecznej tj. 50V w warunkach
normalnych. W tym ostatnim przypadku ochronniki będą głównie zabezpieczały
przed impulsem elektromagnetycznym (EMP), który powoduje wyindukowanie
napięcia bezpośrednio w wewnętrznej instalacji domowej, a nie przed
przepieciami pochodzacymi bezpośrednio z sieci energetycznej, bo są one
mocno zredukowane.
Re: Złe podłączenie PEN i odgromnika w rozdzielni???
2012-08-12 09:35:41 - cte
> Jeżeli doprowadzenie energii masz kablem ziemnym i sieć energetyczna
> prowadzona jest w ziemi to w tym przypadku udary przepięć są znacznie
> zredukowane. Z reguły wtedy wystarczy ochronnik klasy C i nie ma
> potrzeby stosowania oddzielnych przewodów PE, ponieważ w chwili
> wystąpienia przepięć wartość pojawiającego się napięcia na przewodzie PE
> (oraz na obudowach urządzeń) nie przekracza wartości bezpiecznej tj. 50V
> w warunkach normalnych. W tym ostatnim przypadku ochronniki będą głównie
> zabezpieczały przed impulsem elektromagnetycznym (EMP), który powoduje
> wyindukowanie napięcia bezpośrednio w wewnętrznej instalacji domowej, a
> nie przed przepieciami pochodzacymi bezpośrednio z sieci energetycznej,
> bo są one mocno zredukowane.
Sieć jest napowietrzna, po drugiej stronie ulicy, ale doprowadzenie mam
kablem - jakieś 25 metrów do skrzynki, potem 15 metrów do skrzynki
sąsiada po drugiej stronie ulicy a potem jeszcze kilka na najbliższy
słup (tak mnie podłączyli, zamiast do innego, bliższego słupa, bo by
musieli rwać wybetonowany podjazd sąsiada z boku). W takim razie
zostawię tej jeden przewód. A ochronnik C lub B+C kupię jak się
zorientuję w cenach. Ale chyba lepiej byłoby B+C skoro jeszcze ludzie D
mają...