pexy i inne rurki
2012-05-26 20:15:33 - s_13
rurka Wavin Tigris, ta druga miała 2 razy grubszą warstwę tworzywa
wewnątrz... porozmawiałem z konsultantem Wavina (akurat była akcja
promocyjna), może nie był bezstronny, ale przekonywał mnie, że ta grubsza
warstwa to większa trwałość i niezawodność... na mój rozum, to akurat nie
rurki, ale wszelkiej maści złączki są powodem kłopotów... no i tutaj patrzę,
chińskie złączki z mosiądzu, w zaciskanych końcówkach gumowe oringi, u
Wavina w najwęższym miejscu złaczki jakiś niebieski plastik, oringów brak,
powiedzcie, czy to lepiej czy gorzej (geograficzne pochodzenie zostawcie...)
pomacałem też system Hep2O... ładne, ale przypominało mi coś w rodzaju
złączek do szlaucha ogrodowego, ale w bardzie dizajnerskim wykonaniu... w
złączce jeden oring, zaciśnięta na maksa złączka, a rurka się kiwa i daje
obracać... konsultant przekonuje długą gwarancją i innowacyjnością pomysłu,
przekonuje, że całe południe Polski już w tym robi i niedługo wszyscy
będą... ale trzymam w rękach i widzę, co widzę...
co wy o tym sądzicie?...
pozdrawiam
s_13