Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 09:21:54 - Atlantis
leżały u mnie na dnie szafy. Głównie z ciekawości, żeby zobaczyć czy
działają i czy na dyskach nie mają czegoś o wartości sentymentalnej.
Po uruchomieniu starego P2 zabrałem się za jego następcę z Athlonem 800
MHz. Wyczyściłem radiator procesora z grubej warstwy kurzu i wymieniłem
wyjący wentylator. Przy tej okazji stwierdziłem, że położę nową pastę na
CPU. Po wyczyszczeniu rdzenia zauważyłem jednak, że na jednym z brzegów
na górnej krawędzi znajdują się dwie małe kropki. Po obejrzeniu tego pod
lupą okazało się, że faktycznie wyglądają na maleńkie ukruszenia tej
wierzchniej warstwy, na której wygrawerowane są dane procesora. Niemniej
komputer się włącza i zdaje się działać.
Ktoś z Was pamięta jak to było z tymi ukruszeniami tych CPU? Co
właściwie było w tej strukturze na wierzchu procesora? Już przy samych
brzegach była cała logika zawarta w krzemie, czy była tam jakaś warstwa
ochronna i tylko większe ukruszenia miały wpływ na działanie procesora?
Istnieje jakiś sposób na przetestowanie integralności podzespołu?
Uprzedzając komentarze: pytanie ma charakter czysto teoretyczny. Sprzętu
nie mam zamiar używać, bo do normalnej pracy się już nie nadaje, a do
projektów/eksperymentów mam RasPi. :)
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 10:07:43 - "zhbick"
dyskusyjnych:59705a14$0$659$6...@n...neostrada.
pl...
> Ktoś z Was pamięta jak to było z tymi ukruszeniami tych CPU?
W czasach procesorów bez czapki zdarzały się ukruszone egzemplarze oferowane
na rynku wtórnym w niższej cenie z zapewnieniem, że działają ok ale nie
wiem, czy przypadkiem taki ubytek nie skutkował problemami w specyficznych
wypadkach. Mi komputer na ukruszonym Duronie 800 MHz działał stabilnie, ale
to był zwykły desktop "do nauki i internetu" czyli do Max Payne i DivX.
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 12:12:05 - Atlantis
> W czasach procesorów bez czapki zdarzały się ukruszone egzemplarze
> oferowane na rynku wtórnym w niższej cenie z zapewnieniem, że działają
> ok ale nie wiem, czy przypadkiem taki ubytek nie skutkował problemami w
> specyficznych wypadkach. Mi komputer na ukruszonym Duronie 800 MHz
> działał stabilnie, ale to był zwykły desktop "do nauki i internetu"
> czyli do Max Payne i DivX.
Z tego doskonale zdaję sobie sprawę, jeszcze pamiętam tamte czasy.
Wiem, że nieraz procesor z całkiem sporym uszczerbieniem potrafił
działać, innym razem działał niestabilnie, ale niekiedy komputer nie
wstawał wcale.
Mi chodzi o coś innego - gdzie w tym rdzeniu "zaczyna się" faktyczna
struktura krzemowa, zawierająca właściwy mikroprocesor? Czy na zewnątrz
jest choćby minimalna warstwa ochronna z innego tworzywa?
Pytam, bo zaobserwowane uszkodzenia mają naprawdę niewielkie wymiary -
żeby zorientować się co do ich natury było potrzebne dość mocne szkło
powiększające. Rozmiar pewnie liczony w dziesiątych częściach milimetra.
Już w takiej sytuacji istnieje możliwość, że dosięgło logiki?
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 15:51:16 - t-1
> Po wyczyszczeniu rdzenia zauważyłem jednak, że na jednym z brzegów
> na górnej krawędzi znajdują się dwie małe kropki. Po obejrzeniu tego pod
> lupą okazało się, że faktycznie wyglądają na maleńkie ukruszenia tej
> wierzchniej warstwy, na której wygrawerowane są dane procesora. Niemniej
> komputer się włącza i zdaje się działać.
A w czym miały by przeszkadzać drobne ukruszenia pokrywki procesora,
jeśli ceramika ma równo wyszlifowaną powierzchnię i jest szczelna?
To jest tylko pokrywka nie mająca związku z chipem.
---
Ta wiadomoĹ>Ä? e-mail zostaĹ,a sprawdzona pod kÄ...tem wirusĂłw przez oprogramowanie
AVG.
http://www.avg.com
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 15:52:36 - s...@g...com
> Zabrałem się ostatnio za uruchamianie paru starych komputerów, które
> leżały u mnie na dnie szafy. Głównie z ciekawości, żeby zobaczyć czy
> działają i czy na dyskach nie mają czegoś o wartości sentymentalnej.
> Po uruchomieniu starego P2 zabrałem się za jego następcę z Athlonem 800
> MHz. Wyczyściłem radiator procesora z grubej warstwy kurzu i wymieniłem
> wyjący wentylator. Przy tej okazji stwierdziłem, że położę nową pastę na
> CPU. Po wyczyszczeniu rdzenia zauważyłem jednak, że na jednym z brzegów
> na górnej krawędzi znajdują się dwie małe kropki. Po obejrzeniu tego pod
> lupą okazało się, że faktycznie wyglądają na maleńkie ukruszenia tej
> wierzchniej warstwy, na której wygrawerowane są dane procesora. Niemniej
> komputer się włącza i zdaje się działać.
>
> Ktoś z Was pamięta jak to było z tymi ukruszeniami tych CPU? Co
> właściwie było w tej strukturze na wierzchu procesora? Już przy samych
> brzegach była cała logika zawarta w krzemie, czy była tam jakaś warstwa
> ochronna i tylko większe ukruszenia miały wpływ na działanie procesora?
> Istnieje jakiś sposób na przetestowanie integralności podzespołu?
>
> Uprzedzając komentarze: pytanie ma charakter czysto teoretyczny. Sprzętu
> nie mam zamiar używać, bo do normalnej pracy się już nie nadaje, a do
> projektów/eksperymentów mam RasPi. :)
Zazwyczaj jak dziala to dziala.
Nie kojarze problemów z ukruszonymi cpu.
Zazwyczaj ceny ich byly mniejsze bo to znaczylo ze ktos mogl je poganiac
przetaktowane albo cos więcej dłubać.
Ale ogólnie nie kojarze aby jakieś cyrki z nimi były.
Złóż uruchom i poganiaj...
Bardziej bym sie o kondensatory na plycie martwil.
To juz ile? 15 lat?
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 15:55:25 - s...@g...com
> W dniu 2017-07-20 o 09:21, Atlantis pisze:
>
> > Po wyczyszczeniu rdzenia zauważyłem jednak, że na jednym z brzegów
> > na górnej krawędzi znajdują się dwie małe kropki. Po obejrzeniu tego pod
> > lupą okazało się, że faktycznie wyglądają na maleńkie ukruszenia tej
> > wierzchniej warstwy, na której wygrawerowane są dane procesora. Niemniej
> > komputer się włącza i zdaje się działać.
>
>
> A w czym miały by przeszkadzać drobne ukruszenia pokrywki procesora,
> jeśli ceramika ma równo wyszlifowaną powierzchnię i jest szczelna?
> To jest tylko pokrywka nie mająca związku z chipem.
>
>
Chiba nie. W duronach i athlonach z tego czasu ta ceramika jest dosyć mocno związana
z samym krzemem. Jak jedno pęka to naprężenia moga uszkodzić drugie.
Ale w praktyce musiało by pęknąc na przelot...
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 16:34:27 - Atlantis
> Bardziej bym sie o kondensatory na plycie martwil.
> To juz ile? 15 lat?
Nie widać zewnętrznych śladów, żaden nie jest napuchnięty. Pierwsze
testy też nie wykazały niestabilności. Zresztą jak dotąd nie miałem
żadnych problemów ze starym sprzętem, pamiętającym połowę lat
dziewięćdziesiątych.
BTW w jakiejś książce skierowanej do amatorów elektroników natknąłem się
na rozdział poświęcony podstawom naprawiania rozmaitego sprzętu. Była
tam właśnie m.in. mowa o wadliwych kondensatorach w płytach
komputerowych. Znalazło się tam dość ciekawe wytłumaczenie ich
awaryjności - otóż gdzieś w pierwszych latach XXI wieku któryś z
dalekowschodnich producentów miał się posługiwać opisem procesu
technologicznego, który został wykradziony konkurencji. Sęk w tym, że
przepis zawierał błąd - właśnie z myślą o takiej sytuacji. Z tego powodu
na rynek miała trafić spora seria bardzo wadliwych kondensatorów
elektrolitycznych.
Ktoś wie coś więcej? Prawda? Miejska legenda?
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 16:43:01 - RadoslawF
> BTW w jakiejś książce skierowanej do amatorów elektroników natknąłem się
> na rozdział poświęcony podstawom naprawiania rozmaitego sprzętu. Była
> tam właśnie m.in. mowa o wadliwych kondensatorach w płytach
> komputerowych. Znalazło się tam dość ciekawe wytłumaczenie ich
> awaryjności - otóż gdzieś w pierwszych latach XXI wieku któryś z
> dalekowschodnich producentów miał się posługiwać opisem procesu
> technologicznego, który został wykradziony konkurencji. Sęk w tym, że
> przepis zawierał błąd - właśnie z myślą o takiej sytuacji. Z tego powodu
> na rynek miała trafić spora seria bardzo wadliwych kondensatorów
> elektrolitycznych.
>
> Ktoś wie coś więcej? Prawda? Miejska legenda?
Powszechnie się uważa ze to celowe postarzanie.
Do tego większość elektrolitów można zastąpić trwalszymi ale
droższymi tantalami.
Pozdrawiam
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 18:01:38 - Atlantis
> Powszechnie się uważa ze to celowe postarzanie.
> Do tego większość elektrolitów można zastąpić trwalszymi ale
> droższymi tantalami.
Akurat w przypadku podzespołów komputerowych ta teoria spiskowa średnio
ma sens - one same z siebie stają się coraz bardziej przestarzałe z
każdym mijającym rokiem, w związku ze wzrostem wymagań po stronie
software'u.
Re: Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
2017-07-20 19:43:10 - RadoslawF
>> Powszechnie się uważa ze to celowe postarzanie.
>> Do tego większość elektrolitów można zastąpić trwalszymi ale
>> droższymi tantalami.
>
> Akurat w przypadku podzespołów komputerowych ta teoria spiskowa średnio
> ma sens - one same z siebie stają się coraz bardziej przestarzałe z
> każdym mijającym rokiem, w związku ze wzrostem wymagań po stronie
> software'u.
Wbrew pozorom ma sens.
W domu bogaty dzieciak czy fanatyk jeśli go stać zmienia komputer
co rok. W firmach już tak dobrze nie ma.
Jakiś czas temu była informacja ile tysięcy starych komputerów
z WXP ma armia amerykańska. I dalej się ich używa.
Pozdrawiam