Czołem. Temat jak w topiku. Nie chodzi o to że jakaś tam grafika odmawia
kolaboracji po obciążeniu. Odnoszę wrażenie że przy chłodzeniu
powietrzem wydajne GPU w porównaniu z CPU nie mają lekkiego życia. Ich
wentylatory mieszają powietrze wewnątrz i dopiero litościwy wentylator z
tyłu obudowy wyciąga gorące powietrze na zewnątrz, pod warunkiem że
dysponuje nadmiarem wydajności. Trochę gorącego powietrza wydostaje się
przez perforację na śledziu GPU. Taki stan rzeczy związany jest zapewne
z takim a nie innym umiejscowieniem radiatora GPU w obudowie. Dało by
się coś z tym zrobić, choćby w celach poznawczych ? Wentylatory
wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ), kanały
doprowadzające chłodne powietrze nad wentylatory GPU, coś jeszcze ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Wentylatory
> wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ), kanały
> doprowadzające chłodne powietrze nad wentylatory GPU, coś jeszcze ?
>

Pytanie czy warto tutaj cos zmieniac? Sprawdz moze temp GPU na idle oraz
100% obciazenia. Natepnie otworz obudowe i porownaj wyniki.
Poza tym GPU chyba nie ma problemu do 90C (do sprawdzenia w sieci) i
dodatkowe wysilki w celu schlodzenia troche mijaja sie z celem.
Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, zeby karte czasem wyjac i
przedmuchac. Wczesniej, gdy mialem karte na Fermi (ktory byl
piekarnikiem na dziendobry) i mocno zamknietym systemem chlodzenia co
jakis czas rozbieralem chlodzenie i czyscilem wnetrzez kurzu. Ale
wynikalo to w wiekszym stopniu z tego, ze podkrecalem ją i byla blisko
tych 90C.

W dniu 2016-05-01 o 19:51, PeJot pisze:
Wentylatory
> wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ),

Zazwyczaj naprawiam chłodzenie albo go poprawiam przez założenie dużego
wolnokręcącego się wentylatora.

Ostatnio mimo pasywnego chłodzenia (chyba do 60 st. dochodziło)
postanowiłem też poprawić. Niestety nie miałem miejsca pod kartą i
przyczepiłem obok karty aby zabierał gorące powietrze z pod karty na
bok. Działa. Temperatura nie przekracza 45 st. a nadal jest cicho.

z

PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze obudowy
Życie byłoby prostsze. :-)

W dniu 2016-05-01 o 20:29, z pisze:

> PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
> gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze obudowy
> Życie byłoby prostsze. :-)

No właśnie. Nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś widziałem tuningowy
zestaw chłodzenia GPU który miał radiator z wentylatorem po drugiej
stronie PCB GPU, tak że gorące powietrze było wyciąganie przez wiatrak w
obudowie. Koncepcja słuszna, ale zrobienie czegoś takiego pasującego do
większości GPU jest niewykonalne. No i to zadziała pod warunkiem że
złącze GPU jest pierwsze od góry, a często zdarza się że tak nie jest.
>


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2016-05-01 o 20:11, atm pisze:
> Wentylatory
>> wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ), kanały
>> doprowadzające chłodne powietrze nad wentylatory GPU, coś jeszcze ?
>>
>
> Pytanie czy warto tutaj cos zmieniac? Sprawdz moze temp GPU na idle oraz
> 100% obciazenia. Natepnie otworz obudowe i porownaj wyniki.

Otwarcie obudowy to nie rozwiązanie. Chodzi mi o to że przez lata
ewolucji CPU miały lepiej rozwiązane i skuteczniejsze chłodzenie,
począwszy od tuneli doprowadzających chłodne powietrze. Tymczasem dziś
GPU produkują kilka razy więcej ciepła niż CPU, a montowane są w tym
samym miejscu i nie ma żadnych seryjnych rozwiązań wspomagających ich
chłodzenie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 01.05.2016 20:44, PeJot wrote:
> W dniu 2016-05-01 o 20:11, atm pisze:
>> Wentylatory
>>> wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ), kanały
>>> doprowadzające chłodne powietrze nad wentylatory GPU, coś jeszcze ?
>>>
>>
>> Pytanie czy warto tutaj cos zmieniac? Sprawdz moze temp GPU na idle oraz
>> 100% obciazenia. Natepnie otworz obudowe i porownaj wyniki.
>
> Otwarcie obudowy to nie rozwiązanie. Chodzi mi o to że przez lata
> ewolucji CPU miały lepiej rozwiązane i skuteczniejsze chłodzenie,
> począwszy od tuneli doprowadzających chłodne powietrze. Tymczasem dziś
> GPU produkują kilka razy więcej ciepła niż CPU, a montowane są w tym
> samym miejscu i nie ma żadnych seryjnych rozwiązań wspomagających ich
> chłodzenie.
>

Zalezy od obudowy, wiele z nich jest seryjnie wlasnie przygotowanych do
odprowadzania nadmiaru ciepla z okolicy karty graficznej. W mojej byl
tunel doprowadzajacy powietrze z frontowego wiatraka zdemontowalem go,
temp. na karcie spadla o kilka stopni...) oraz wiatrak w bocznym panelu.
Nadal jednak dodatkowe starania o schlodzenie karty, ktora ma sie dobrze
w wysokiej temp sa troche bez sensu. Dziala, nie ma throttlingu, po co
szukac rozwiazania problemu, ktory w zasadzie nie istnieje, tym
bardziej, ze nowe generacje kart NVidii duzo lepiej sobie radza z
cieplem niz wczesniejsze (jak wspomniana Fermi).

On 01.05.2016 20:37, PeJot wrote:
> W dniu 2016-05-01 o 20:29, z pisze:
>
>> PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
>> gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze
>> obudowy
>> Życie byłoby prostsze. :-)
>
> No właśnie. Nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś widziałem tuningowy
> zestaw chłodzenia GPU który miał radiator z wentylatorem po drugiej
> stronie PCB GPU, tak że gorące powietrze było wyciąganie przez wiatrak w
> obudowie. Koncepcja słuszna, ale zrobienie czegoś takiego pasującego do
> większości GPU jest niewykonalne. No i to zadziała pod warunkiem że
> złącze GPU jest pierwsze od góry, a często zdarza się że tak nie jest.
>>
>
>

No ale to zadna Ameryka. Mam ta obudowe:
http://www.legitreviews.com/images/reviews/1311/cool
er_master_haf_x_001.jpg
http://images.bit-tech.net/content_images/2010/05/co
oler-master-haf-x-and-the-future/haf-x-official-larg
e.jpg
Karta do chlodzenia dostaje swieze powietrze z bocznego wentylatora (i
ewentualnie przez opcjonalny tunel, ktory ukierunkowuje powietrze z
przedniego, choc u mnie dawal on odwroty skutek). Nastepnie gorace
powietrze z karty i CPU wyrzucane jest na zewnatrz wiatrakiem z tylu a
przede wszystkim duzym wiatrakiem w ogrnej czesci obudowy. Od razu czuc
tam przez przylozenie reki kiedy komputer mocno obciaza CPU lub GPU
(obok jest miejsce na drugi duzy wentylator ale to juz chyba przy SLI na
Fermi ;)).
Wiatrak na CPU tez jest ustawiony u mnie od dolu coolera, zeby gorace,
przedmuchane przez zeberka powietrze bylo kierowane do gory.

W dniu 2016-05-01 o 20:37, PeJot pisze:
> W dniu 2016-05-01 o 20:29, z pisze:
>
>> PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
>> gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze
>> obudowy
>> Życie byłoby prostsze. :-)
>
> No właśnie. Nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś widziałem tuningowy
> zestaw chłodzenia GPU który miał radiator z wentylatorem po drugiej
> stronie PCB GPU, tak że gorące powietrze było wyciąganie przez wiatrak w
> obudowie. Koncepcja słuszna, ale zrobienie czegoś takiego pasującego do
> większości GPU jest niewykonalne. No i to zadziała pod warunkiem że
> złącze GPU jest pierwsze od góry, a często zdarza się że tak nie jest.

Rozwiązaniem byłaby też obudowa, w której płytę główną montuje się na
lewej ściance patrząc od przodu. Widziałem kiedyś takiego kompa
HP/Compaq lub DELL, nie pamiętam dokładnie, ale właśnie tak była
skonstruowana budowa, że procek był na dole a sloty PCI/PCI-E na górze.
Ewentualnie jakaś obudowa typu desktop.

On 01/05/2016 19:29, z wrote:

> PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
> gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze obudowy
> Życie byłoby prostsze. :-)

Pomysł stary i parę razy wykorzystany przy pasywnym chłodzeniu, np.
przez MSI oraz Saphire i ich HD2600 (tę nadal gdzieś mam) - "klocek" na
GPU i heatpipe od dołu do góry karty i tam radiator. Działało b.dobrze.
Najlepszy z fabrycznych IMO jest SCS3 firmy PowerColor, który sprawdza
się w wielu kartach - tu koncepcja trochę ewoluowała i jest kilka
rozwiązań, jak np. radiator normalnie u dołu, ale zachodzący na bok
karty. Były wersje SCS, które działały tak samo (HD2400) i podobnie jak
w przypadku pierwszym, tj. radiator u dołu i heatpipe do radiatora u
góry (np. HD3870 tak miał).
Aktualnie mam HD7850 SCS3 i Q9300 chłodzony pasywnie z wentylami
~1200rpm z przodu (na dyski), z tyłu i u góry budy (ten podpięty pod
CPU_FAN i zdarza mu się przyspieszyć - b.rzadko).
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

W dniu niedziela, 1 maja 2016 20:29:35 UTC+2 użytkownik z napisał:
> W dniu 2016-05-01 o 19:51, PeJot pisze:
> Wentylatory
> > wyrzucające powietrze z boku obudowy ( na wysokości GPU ),
>
> Zazwyczaj naprawiam chłodzenie albo go poprawiam przez założenie dużego
> wolnokręcącego się wentylatora.
>
> Ostatnio mimo pasywnego chłodzenia (chyba do 60 st. dochodziło)
> postanowiłem też poprawić. Niestety nie miałem miejsca pod kartą i
> przyczepiłem obok karty aby zabierał gorące powietrze z pod karty na
> bok. Działa. Temperatura nie przekracza 45 st. a nadal jest cicho.
>
> z
>
> PS. Zgodnie z nowymi trendami GPU powinno mieć chłodzenie na górze a
> gorące powietrze w naturalny sposób uchodziło by otworami na górze obudowy
> Życie byłoby prostsze. :-)

W mojej obudowie która sam se zrobilem kart byly ustawione pionowo.
Panel "tylny" byl na górze obudowy.
Zrobilem tak głównie dlatego aby łatwiej można sie było dostawać do kabelkologii.
I tak chyba jest najoptymalniej. Bo nie dość że powietrze łatwiej cyrkuluje to
problem z "górą i dołem" znika.

U mnie jedyny feler byl taki ze zasilacz byl na dole i musiał powietrze pchać w dół i
w bok aby sie go pozbyc z obudowy.

Cyrkulacja byla nastepujaca:
otwor z boku obudowy, wiatraczek, tunel (papierowy :) ) radiator, przestrzen w
obudowie, górny otwór w zasilaczu, otwor boczny zasilacza -> zewnętrze.
Zasilacz na dole. To chyba jedyny feler. Choc można by calosc zrobic ciutke inaczej
zeby bylo wygodniej.
Osobny otwór w obudowie dostarcza powietrze do cpu a osobny do karty.

Cala obudowa zrobiona z drewna :)
W srodku oklejona folia aluminiowa na sylikonie.

do obejrzenia tu: http://imgur.com/a/tSAD3

No i co do meritum.
Są karty które albo zaciągaja albo wydmuchuja powietrze przez drugi otwór na sledzia
więc jakaś tam ewolucja chłodzenia jest.